Skocz do zawartości


Zdjęcie

Metal


  • Please log in to reply
206 replies to this topic

#161 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-07-06, godz. 15:14

Proponuję Menueta :lol:


Obyś tylko nie miała zbyt wydekoltowanej sukni, bo to też grzech :P
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#162 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2009-07-06, godz. 15:44

Jazz? Hueh :)

No przeciez wiadomo, ze jedyna sluszna muzyka to, tylko ta, pochodzaca z radosnej tworczosci dziadkow z Brooklynu :)

Jak będzie wyglądało spotkanie?
5 Niejeden gospodarz zastanawia się, czy podać napoje alkoholowe. Nie są one niezbędne do stworzenia na spotkaniu dobrego nastroju. Zauważmy, że gdy Jezus zadbał o posiłek dla sporej grupy swoich słuchaczy, rozmnożył chleb i ryby. Relacja biblijna z tego wydarzenia nie mówi o cudownym dostarczeniu wina, choć wiemy, że Jezus potrafił to uczynić (Mateusza 14:14-21). Jeśli się zdecydujesz na podanie alkoholu, udostępnij go w umiarkowanej ilości; nie zapomnij też o osobach preferujących napoje bezalkoholowe (1 Tymoteusza 3:2, 3, 8; 5:23; 1 Piotra 4:3). Nigdy nie przymuszaj nikogo do napicia się czegoś, co mogłoby ‛ukąsić jak wąż’ (Przysłów 23:29-32). A co z muzyką lub śpiewem? Jeśli przewidujesz je w programie spotkania, starannie dobierz utwory, uwzględniając ich rytm i słowa (Kolosan 3:8; Jakuba 1:21). Wielu chrześcijan przekonuje się, że do wytworzenia miłej atmosfery przyczynia się odtwarzanie Melodii Królestwa lub nawet wspólne śpiewanie tych pieśni (Efezjan 5:19, 20). Poza tym sprawdzaj, czy muzyka nie gra zbyt głośno — nie powinna uniemożliwiać prowadzenia miłych rozmów ani przeszkadzać sąsiadom (Mateusza 7:12).


TYDZIEŃ PO 22 WRZEŚNIA
5 min: Sprawy lokalne.
20 min: „Przedstawianie dobrej nowiny — wszystkim ludziom” (pytania i odpowiedzi).
20 min: „Muzyka — sprawiający radość dar od Jehowy” — przemówienie na podstawie Strażnicy 10/CVI, s. 24-27. Zachęć braci do uczenia się i śpiewania pieśni Królestwa, by w ten sposób wyrażać Jehowie wdzięczność za wspaniały dar, jakim jest muzyka.


Użytkownik edd edytował ten post 2009-07-06, godz. 15:52

Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#163 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-07-06, godz. 16:05

A jazz.

*** Strażnica nr16 z 1970, s.19 ***
Stosowanie wspomnianej zasady zastępowania rzeczy złych i wręcz zgubnych tym, co dobre i przykładne, potrafi odmienić charakter spotkań towarzyskich; zamiast narażać na szwank naszą prawość, będą oddziaływać budująco. Niejednokrotnie odznaczają się one nadmiernym jedzeniem i piciem, i właśnie to często przyczynia się do utraty rozwagi. Zastąp hałaśliwy „jazz” i muzykę stylu „rock and roll” muzyką dobrą, co niekoniecznie musi oznaczać utwory religijne lub klasyczne, gdyż jest pod dostatkiem dobrej muzyki rozrywkowej, ludowej oraz lekkiej muzyki klasycznej. To samo dotyczy tańca. Miejsce tańców rozpalających namiętności mogą zająć takie, które są wesołe, lecz skromne i niewinne.


No domyślam się, domyślam :) Skoro na indeksie było Art Ensemble of Chicago :) Zresztą, co by o jazzie nie mówić to akurat fakt, że praktycznie cała śmietanka jazzmanów ciągnęła kokę równo, jest powszechnie znany.

Użytkownik [db] edytował ten post 2009-07-06, godz. 16:05

[db]

#164 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2009-07-06, godz. 18:15

"Jeśli się zdecydujesz na podanie alkoholu, udostępnij go w umiarkowanej ilości;"
a jak zabraknie to do nocnego.
pozdrawiam Andrzej

#165 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-07-07, godz. 08:36

Wódka pita z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości ;)
[db]

#166 kremówka

kremówka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 244 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-07, godz. 11:59

praktycznie cała śmietanka jazzmanów ciągnęła kokę równo, jest powszechnie znany.

Nie widzę na indeksie reggae...Jamajka...rum...marihuanka,słucham właśnie Marleya i popijam mleczko ;)

Użytkownik kremówka edytował ten post 2009-07-07, godz. 12:01


#167 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-07-07, godz. 12:07

Nie widzę na indeksie reggae...Jamajka...rum...marihuanka,słucham właśnie Marleya i popijam mleczko ;)

No też mnie to trochę zaskoczyło, ale jedyna wzmianka o reggae, jaką mozna znaleźć w literaturze WTS z lat 1950-2008 jest taka:

*** Przebudźcie się! z 8 lutego 1999, s.17 ***
Własną odrębność podkreślają również niektóre subkultury, związane na przykład ze sceną muzyczną. „Bardzo często”, czytamy w czasopiśmie Maclean’s, „ubiór świadczy o upodobaniach muzycznych: fani reggae ubierają się w jaskrawe kolory i noszą czapki rodem z Jamajki, natomiast entuzjaści grunge rocka paradują w charakterystycznych czapkach z pomponem i kraciastych koszulach”. Niemniej bez względu na wariant zaniedbana, niechlujna odzież stylizowana na łachmany może sporo kosztować.


Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#168 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2009-07-07, godz. 12:11

Nie widzę na indeksie reggae...Jamajka...rum...marihuanka,słucham właśnie Marleya i popijam mleczko ;)

Bo na tym właśnie polega ta zabawa w ciuciubabkę - co nie jest zakazane to jest dozwolone, a zakazane jest tylko to o czym wierchuszka pisząca do Straszaków miała szansę gdzieś usłyszeć albo wyczytać, a oni przecież dość oderwani od rzeczywistości są. No i do tego czysty talmudyzm, czyli Queen czy Beatlesi byli be, bo kiedyś gdzieś o nich wspomniano w jakimś Straszaku a "bara bara bara rikitiki tak" w porządku. Pamiętam jak jeden ze starszych czepiających się Beatlesów sam słuchał niemieckiej schlagermusik gdzie grali m.in.... covery Beatlesów :)

Przez długi czas na celowniku były wszelkie odmiany metalu, potem hip hop. Pamiętam jak się zdziwiłem, kiedy pojawiła się pierwsza wzmianka o muzyce alternatywnej. Takie losowe strzelanie do czegokolwiek co akurat podeszło pod rękę.
[db]

#169 kremówka

kremówka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 244 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-07, godz. 12:29

No też mnie to trochę zaskoczyło, ale jedyna wzmianka o reggae, jaką mozna znaleźć w literaturze WTS z lat 1950-2008 jest taka:

Ale Ty jesteś obcykany w tej literaturze,szacun :)
Co do fanów reggae to najczęściej chodzili w dresach adidasa,oczywiście nie bez powodu,kto pamięta stary dzis już nie używany emblemat tej marki? :D

#170 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-07-07, godz. 12:33

Dołączona grafika

Ja - bo taki dres nawet mam

#171 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-07-07, godz. 12:43

Ale Ty jesteś obcykany w tej literaturze,szacun :)
Co do fanów reggae to najczęściej chodzili w dresach adidasa,oczywiście nie bez powodu,kto pamięta stary dzis już nie używany emblemat tej marki? :D

Znaczek pamiętny :) dzisiaj mają już zupełnie inne dziwactwa w logo, a nawet odchodza od "trzech pasków" ;)
Wracając do Rastafarian i reggae, to ważne wydaje mi się zwrócenie uwagi na słowo "subkultura", gdyż w literaturze WTS zawsze pojawia się ono w sensie negatywnym - to ludzie związani z gangami, punkami, kryminalistami, zboczeńcami itp.
Jeżeli "regowcy" to subkultura, to każdy ŚJ od razu wie, że trzeba ich unikać :)

Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#172 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2009-07-08, godz. 04:42

Jeżeli "regowcy" to subkultura, to każdy ŚJ od razu wie, że trzeba ich unikać :) [/color]



Podobnie jak od "lobby producentow" naczyn aluminiowych. :)
Umbre Summum

#173 sk8terboy

sk8terboy

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 160 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-07-08, godz. 10:33

Zakazane przez WTS gatunki muzyki: rock and roll, punk, funky, soul, rhythm and blues, country and western, jazz, new wave, heavy metal, death metal, rap (hip hop). Niekiedy podawano nawet nazwy zespołów, których muzyka byłaby niewłaściwa do słuchania przez Świadków. Znalazłem w literaturze WTS takie grupy: The Art Ensemble of Chicago, Rolling Stones, The Tubes, Motley Crüe, Beastie Boys, Deicide, Guns N’ Roses, Death, Poison, Skid Row, Slayer, 2 Live Crew, Public Enemy, M. C. Hammer, Vanilla Ice, Beatles, Styx, Led Zeppelin, Kiss, Pink Floyd, AC/DC, Eagles i Fleetwood Mac.

niema power metalu, ufffffff. Ale za Guns and Roses bym wyleciał. Właśnie sobie słucham Sweet Child o Mine :P
Want to know how deep the rabbit hole goes?

#174 Herdus

Herdus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów
  • Gadu-Gadu:3953264
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Tomaszów Lubelski

Napisano 2009-07-13, godz. 20:58

Oczywiście najłatwiej jest krytykować coś, czego się dobrze nie zna. Tak jest zarówno u ŚJ jak i Katolików. Oczywiście rozumiem, iż zanim wydali swój werdykt o szkodliwości działania muzyki metalowej na ludzką psychikę, bardzo dokładnie przesłuchali album po albumie, singiel po singlu tychże grup, które to sklasyfikowali jako demoniczne. Bardzo łatwo jest z góry skreślić coś, co pozornie wygląda nieprzyzwoicie, a w głębi jednak jakieś tam przesłanie niesie. Oczywiście nie chodzi mi o to, że wszystkie zespoły metalowe niosą nie wiadomo jakie przesłanie (już uogólnię i pominę fakt, iż szczepów metalu jest cała masa), ale wiele jest wartych uwagi chociażby ze względu na teksty, wykonanie (czysto techniczne), wokal (sporadycznie).

W ogóle żałosnym jest stereotyp, że "nasłuchasz się tego diabelstwa i zaczniesz 'grzeszyć". Oczywiście jest pewne prawdopodobieństwo, ale bardzo, bardzo niewielkie, że Świadek/przyszły fan metalu nagle wyjdzie na ulicę i zacznie gwałcić biedne dziewice. No ale przecież ŚJ muszą wytępić nawet najdrobniejsze zagrożenie, które czyha sprytnie ulokowane w krzakach tuż za salą zgromadzeń. Anyway, tak jak już ktoś wcześniej przytoczył, każda psychika jest inna i każdy odbiera muzykę inaczej. Jeden dostaje dzikich drgawek słysząc Behemotha, a jeszcze inny pobuja się w rytm perkusji pisząc tego posta (np. ja). Jedynym mankamentem metalu jest fakt, iż faktycznie, ma dość duży wpływ na osoby bardzo młode, i tutaj nie dziwię się po części rodzicom i starszym, że nie podzielają tego typu zainteresowań muzycznych, ale z drugiej strony tak jak już pisałem, wszystko zależy od psychiki i nie każdy będzie brał dosłownie to, co wylatuje z głośników. Niestety faktem jest, iż młode osoby często przesadzają biorąc muzykę zbyt emocjonalnie, zaczynają tworzyć z siebie "żywe trupy" i naśladować swoich idoli. Nie pochwalam, ale wszystko w granicach dobrego smaku. Dużą przesadą ze strony ŚJ jest za to potępianie ludzi dorosłych, odpowiedzialnych, które słuchają metalu, rocka, czegokolwiek_innego_niż_chwalmy_Pana_hard_rock_hallleujah.
Każdy przechodzi ciężki okres dorastania i każdy w pewnym momencie szuka muzyki dla siebie. Bardzo dobrze, jeśli zapoznaje się osobę młodą z każdym gatunkiem muzycznym dając jej swobodę wyboru, a już w ogóle jest super, kiedy dana osoba interesuję się więcej, niż jednym gatunkiem muzycznym. Jak dla mnie - dowód na otwarcie umysłu na inne doznania muzyczne/estetyczne, tyle wkładu w temat, teraz przytoczę swój przykład.

W wieku 16 lat szperając w internecie natrafiłem na Pana Marilyn Mansona <szok, staruszki mdleją, widły lecą w moją stronę>
Słucham go zresztą do tej pory, ale pomijając to, według mnie sam wpływ (a wpływ miał na mnie ogromny) wywarł same pozytywy. To dzięki niemu uświadomiłem sobie, że jednak Bóg istnieje, że trzeba się kierować własnym umysłem, doszukiwać się faktów samemu i używać tych pofałdowanych płatów w głowie i nie liczyć na to, że wszystko spadnie ci z nieba na gotowca. (akurat wtedy od przez kilka lat kompletnie nie interesowały mnie sprawy boże).
Facet poza przedstawieniami na scenie chciał zwrócić na siebie uwagę i to osiągnął. Z reguły "wyolbrzymia i wypacza zasadnicze mechanizmy społeczne, którymi ślepo kierują się ludzie", głównie symbol typowej, amerykańskiej rodziny. Brak jakiejkolwiek wiary w cokolwiek, na potęgę konsumpcyjny styl życia, czczenie telewizji jak Boga itp. Właśnie to przyciągnęło moją uwagą, skłoniło do refleksji i jestem z tego dumny, że wyciągnąłem wnioski. Mam wszystkie jego (i nie tylko jego zresztą) płyty, single, kilka specjalnych wydawnictw i nie mam zamiaru tego łamać, czy palić tylko dlatego, że ktoś kto tak na prawdę całe g wie o tym, co robi tak mi rozkaże. A album Antichrist Superstar i Mechanical Animals to według mnie najlepsze rockowe pozycje lat 90.

Gwoli ścisłości, urodziłem się w rodzinie ŚJ, aktualnie mój statu to zainteresowany/samotny poszukiwacz prawdy. Oczywiście wiem doskonale, że nie każdy słuchając Pana MM postępuje tak jak ja, stąd nie dziwię się, czemu kiedy ktoś mnie pyta o zainteresowania muzyczne, robi wielkie oczy na zwrot Marilyn Manson, ['tego pedała, odgryzającego kurom głowy na koncertach?!'] ale ja zawsze poświęcam tych parę chwil na przyjazną dyskusję i wytłumaczenie, czemu akurat tak, a nie inaczej. Obecnie w zborze nikt nie wie, czego słucham, w ogóle bardzo żadko tam bywam, ponieważ nie mam takiej potrzeby, biblię i wszystkie możliwe wydawnictwa mam na bieżąco dostarczane. Jednak jeśli już za jakiś czas, tak spontanicznie ktoś mnie odwiedzi i zacznie temat zgubnego słuchania muzyki metalowej, bo ktoś tam z cioć podkablował z powodu troski o me dobro i czystość ducha, to w takim momencie podziękuję organizacji za współpracę. Hmm, a raczej jej brak. Pewnie będzie to smutne, ale niestety nie chcę się dozgonnie tłumaczyć przed ludźmi, którzy, powiedzmy sobie szczerze, dużej wiedzy na temat muzyki nie mają, a chcą kogoś oceniać po tym, czego słucha. Słucham praktycznie wszystkich gatunków, bardzo lubię muzykę filmową, klasyczną i etniczną. Jestem otwarty na nowe dźwięki i nie chcę, aby ktoś próbował to zmienić. Poza tym nie odczuwam "grzechu" poprzez tego typu upodobania, wręcz przeciwnie. Coś, co daje mi radość i napędza w pozytywnym znaczeniu pielęgnuję. Większe spustoszenie w umyśle i sieczkę powoduje Feel z całym tym disco polo na czele.

btw, witam wszystkich na forum! To mój pierwszy post, więc góry przepraszam, za wielki i niezorganizowany post, ale boli mnie głowa i jest już bardzo późno. Mam nadzieję, że zabawię tu na stałe. :)

Użytkownik Herdus edytował ten post 2009-07-13, godz. 21:05

My vision now is incomplete
I am affected by the warmth
Is this the time to decline.
I dare not break the circuit
I rest only for a short time
This time I promise I won't give up

#175 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-07-13, godz. 21:26

Herdus a oświeć Ty mnie i pokaż mi gdzie KK potępił metal??? :blink:
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#176 Herdus

Herdus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów
  • Gadu-Gadu:3953264
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Tomaszów Lubelski

Napisano 2009-07-13, godz. 22:03

W tej chwili nie przypomnę sobie gdzie to było, ale zapewne wiesz o tzw liście zespołów zakazanych w naszym kraju :) Z tego co pamiętam, to jest ogromna i bynajmniej - absurdalna.
My vision now is incomplete
I am affected by the warmth
Is this the time to decline.
I dare not break the circuit
I rest only for a short time
This time I promise I won't give up

#177 kremówka

kremówka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 244 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-14, godz. 04:27

gdzie KK potępił metal??? :blink:


A odwieczna wojna Rydzyka z Owsiakiem?Chociaż przystanek Woodstock to nawet nie metal,a jeden Rydzyk to jeszcze nie cały KK ale jednak wtrącają zawsze swoje trzy grosze i wkurzają porządnych artystów takich jak Kukiz,Kazik itp.


. Pewnie będzie to smutne, ale niestety nie chcę się dozgonnie tłumaczyć przed ludźmi, którzy, powiedzmy sobie szczerze, dużej wiedzy na temat muzyki nie mają, a chcą kogoś oceniać po tym, czego słucha.

Też nigdy nie pozwalałam się wtrącać do tego czego słucham.A na indeksie znalazł sie też mój ukochany Marillion i to za co?za surrealistyczne cudowne teksty,wyobrażasz sobie??
Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki,a im więcej gatunków tym bardziej nas rozwija,ostatnio ktoś podsunął mi serię Budda-Bar,fantastycznie miksowana muza z kazdego zakątka naszej planety,w organizacji z racji chociazby swej nazwy byłaby skreslona.
Witaj na forumie :)

#178 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2009-07-14, godz. 05:41

W tej chwili nie przypomnę sobie gdzie to było, ale zapewne wiesz o tzw liście zespołów zakazanych w naszym kraju :) Z tego co pamiętam, to jest ogromna i bynajmniej - absurdalna.

A jak ja Ci napiszę listę:
- lodów zakazanych
- książek zakazanych
- znajomych zakazanych

to komu ja podepniesz?

Herdus a oświeć Ty mnie i pokaż mi gdzie KK potępił metal??? :blink:

A odwieczna wojna Rydzyka z Owsiakiem?Chociaż przystanek Woodstock to nawet nie metal,a jeden Rydzyk to jeszcze nie cały KK ale jednak wtrącają zawsze swoje trzy grosze i wkurzają porządnych artystów takich jak Kukiz,Kazik itp.

A co mnie ma interesować zdanie jakiegoś pana Rydzyka?? jak sam powiedziałeś, to nie KK. I każdy ma prawo do samostanowienia więc i idotom pozwól na samostanowienie. Wielu ma z tym problem by pozwolić mieć własne zdanie głupcom. Po kiego?

Też nigdy nie pozwalałam się wtrącać do tego czego słucham.A na indeksie znalazł sie też mój ukochany Marillion i to za co?za surrealistyczne cudowne teksty,wyobrażasz sobie??

Poproszę o ten indeks rzekomo wydany przez KK ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#179 kremówka

kremówka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 244 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-07-14, godz. 06:50




Poproszę o ten indeks rzekomo wydany przez KK ;)

Może mnie żle zrozumiałeś,ale mówiąc o Marillion miałam na myśli indeks WTS,nic mi nie wiadomo o żadnych czarnych listach KK :)

#180 Herdus

Herdus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów
  • Gadu-Gadu:3953264
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Tomaszów Lubelski

Napisano 2009-07-14, godz. 09:10

Odnośnie tych zakazanych w naszym kraju zespołów przez KK, tak, idiotyzm, bo są potem problemy z koncertami. Dzięki wchrzanianiu się ich widzimisię, muszę jechać na koncert do Czech, bądź innego normalnego kraju. Swoją drogą, dość komicznie to wygląda. Zespół ma trasę koncertową praktycznie w całej europie, ale tylko w Polsce mamy Veto, bo SZAATAAAN.

A już kompletną bzdurą jest ostatnia szopka jak zwykle urządzona przez katolików odnośnie koncertu Madonny. Nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Nic, tylko się litować nad prymitywizmem. :)

edit: gwoli ścisłości, faktycznie trochę źle się wyraziłem. Chodziło mi nie tyle o zakaz słuchania cichaczem pod kądrą, a raczej o tzw indeks: http://wiadomosci.wp...ml?ticaid=1861b

<bije brawa panom w czerni>

a z tym zakazem "słuchania cichaczem" to też nie byłbym taki spokojny, wszak co to będzie jak ksiądz po kolędzie wpadnie do pokoju z plakatami złego? jejejej.

Użytkownik Herdus edytował ten post 2009-07-14, godz. 09:25

My vision now is incomplete
I am affected by the warmth
Is this the time to decline.
I dare not break the circuit
I rest only for a short time
This time I promise I won't give up




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych