Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dz 13:24


  • Please log in to reply
7 replies to this topic

#1 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-09-23, godz. 06:04

(aktualizacja: 18.02.07)

Świadkowie Jehowy traktują chrzest jako zwykły symbol. Przetłumaczyli tak nawet Przekład Nowego Świata, aby wyszło po ich myśli:

Dz 13:24 Bg „Przed którego przyjściem kazał Jan chrzest pokuty wszystkiemu ludowi Izraelskiemu.”

Dz 13:24 BT „Przed Jego przyjściem Jan głosił chrzest nawrócenia całemu ludowi izraelskiemu.”

Dz 13:24 Bw „przed którego przyjściem Jan zwiastował chrzest upamiętania całemu ludowi izraelskiemu.”

Dz 13:24 Bp „którego przyjście poprzedziło głoszenie przez Jana chrztu nawrócenia dla całego ludu izraelskiego.”


Dz 13:24 NS „po tym, gdy Jan, poprzedzając jego wystąpienie, publicznie głosił całemu ludowi izraelskiemu chrzest jako symbol skruchy.”

a przecież w tekście greckim nie ma słowa "symbol":

Dz 13:24 WH „προκηρυξαντος ιωαννου προ προσωπου της εισοδου αυτου βαπτισμα μετανοιας παντι τω λαω ισραηλ”

Oto jeszcze inne wersety, w które tłumacze Przekładu Nowego Świata wstawili słówko "symbol", pomimo tego, iż nie występuje on w oryginalnym tekście greckim: (Mk 1:4; Łk 3:3; Dz 19:4)

Rzeczywiście więc dla Świadków Jehowy chrzest jest zwykłym symbolem. A czy w ogóle można sobie wstawiać tak do biblii słowa, które komuś pasują, i które zmieniają sens wersetu?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#2 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2005-10-29, godz. 06:19

Oto jeszcze raz wersety, w których Strażnica poprzez wstawienie wyrażenia "symbol" zmieniła znaczenie chrztu. Dla Świadków Jehowy bowiem chrzest jest zwykłym symbolem.

  • Mk 1:4
Bw „Na pustyni wystąpił Jan Chrzciciel i głosił chrzest upamiętania na odpuszczenie grzechów.”

NS „tak Jan, który chrzcił, wystąpił na pustkowiu, głosząc chrzest jako symbol skruchy ku przebaczeniu grzechów.”

WH „εγενετο ιωαννης ο βαπτιζων εν τη ερημω κηρυσσων βαπτισμα μετανοιας εις αφεσιν αμαρτιων”
  • Łk 3:3
Bw „I przeszedł całą krainę nadjordańską, głosząc chrzest upamiętania na odpuszczenie grzechów,”

NS „Przyszedł więc do całej krainy nad Jordanem, głosząc chrzest jako symbol skruchy ku przebaczeniu grzechów,”

WH „και ηλθεν εις πασαν περιχωρον του ιορδανου κηρυσσων βαπτισμα μετανοιας εις αφεσιν αμαρτιων”
  • Dz 19:4
Bw „Paweł zaś rzekł: Jan chrzcił chrztem upamiętania i mówił ludowi, żeby uwierzyli w tego, który przyjdzie po nim, to jest w Jezusa.”

NS „Paweł rzekł: "Jan chrzcił chrztem symbolizującym skruchę i mówił ludowi, aby uwierzył w tego, który przyjdzie po nim, to jest w Jezusa".”

WH „ειπεν δε παυλος ιωαννης εβαπτισεν βαπτισμα μετανοιας τω λαω λεγων εις τον ερχομενον μετ αυτον ινα πιστευσωσιν τουτ εστιν εις τον ιησουν”


Jednak pierwsi chrześcijanie chrzcili nie dla symbolu ale na odpuszczenie grzechów:

Mt 28:19 Bw „Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,”

Dz 2:38 Bw „A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.”

Dz 22:16 Bw „A czemu teraz, zwlekasz? Wstań, daj się ochrzcić i obmyj grzechy swoje, wezwawszy imienia jego.”


Jeżeli więc chrzest jest dla Świadków Jehowy tylko symbolem wiary w Boga i nie powoduje zmazania grzechów, to dlaczego w Biblii znajdujemy jednak słowa o tym mówiące?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#3 henoh

henoh

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 69 Postów

Napisano 2005-10-29, godz. 10:43

Mirku
Odpuszczenie grzechów nie otrzymuje się przez chrzest wodny, ale na podstawie pokuty, nawrócenia i przyjęcia wiary, które to poprzedzają tenże chrzest (Rzym. 3:21-31; Dzieje 3:19). Chrzest jest tylko zewnętrznym znakiem wiary i obrazuje on pogrzebanie grzesznego człowieka, przebaczenie grzechów i narodzenie się do nowego życia w Bogu. Czy chrzest nazwiemy symbolem, czy znakiem, to i tak na jedno wychodzi.
Zacznij patrzeć na ducha, nie na literę, bo pobłądzisz.
Pozdrawiam.
Roztropni bedą mieli zrozumienie

#4 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-02-18, godz. 14:18

Podczas chrztu Jezusa ukazała i objawiła się cała Trójca Święta:

Mt 3:16-17 Bw „A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z wody, i oto otworzyły się niebiosa, i ujrzał Ducha Bożego, który zstąpił w postaci gołębicy i spoczął na nim.(17) I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem.”

Łatwo zauważyć, występujące w sprawozdaniu wszystkie trzy elementy Trójcy Świętej:

1) głos z nieba to Bóg Ojciec, który mówi: To jest Syn mój
2) Jezus to Syn Boży
3) Duch Święty w postaci gołębicy.

Jest to bardzo ciekawy werset również z tego względu, że Duch Święty zamanifestował tam swą obecność w "postaci gołębicy". A gołębica jak wiemy jest istotą a nie mocą czy siłą. A zatem i również Duch Święty nie jest nieosobową mocą ale przynajmniej istotą żywą.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#5 Teofil

Teofil

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 23 Postów

Napisano 2007-02-19, godz. 14:35

Odpuszczenie grzechów nie otrzymuje się przez chrzest wodny, ale na podstawie pokuty, nawrócenia i przyjęcia wiary, które to poprzedzają tenże chrzest (Rzym. 3:21-31; Dzieje 3:19). Chrzest jest tylko zewnętrznym znakiem wiary i obrazuje on pogrzebanie grzesznego człowieka, przebaczenie grzechów i narodzenie się do nowego życia w Bogu. Czy chrzest nazwiemy symbolem, czy znakiem, to i tak na jedno wychodzi.

Nie. Biblia nie mówi "symbol", "znak". Biblia mówi:
"upamiętajcie się niechaj każdy z was da się ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych" (Dz 2,38)
"Wstań, daj się ochrzić i obmyj grzechy swoje" (Dz 22,16)
"Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony..." (Mar 16,16)

Co więcej: "które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. Ona jest obrazem chrztu, który teraz i was zbawia, a jest nie pozbyciem się cielesnego brudu, lecz prośbą do Boga o dobre sumienie przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa," (1 Piotra 3,20.21)

Arka Przymierza wyobrażała chrzest. Widać więc, że Biblia czyni różnice pomiędzy symbolami a rzeczami rzeczywistymi. Arka, która sama w sobie nie miała mocy zbawiającej, była obrazem chrztu który nas zbawia. Tak też Jezus mówił: "jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.". (Jan 3,5)

Użytkownik Teofil edytował ten post 2007-02-19, godz. 14:36


#6 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-10-25, godz. 08:58

Oto skan z leksykonu Thayer dotyczący greckiego słowa BAPTISMA - chrzest:

Dołączona grafika

Jak widać ani śladu w nim nauki o tym, że jest to tylko symbol, jak uważa Strażnica.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#7 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-04-27, godz. 18:21

Istnieje jeszcze jeden wyraz oznaczający chrzest. Jest nim słowo BAPTISMOS, którego definicję niniejszym podaję za leksykonem Thayer:

BAPTISMOS - zanurzanie, obmywanie, chrzest
Dołączona grafika

Termin ten występuje tylko cztery razy w całej Biblii. Są to miejsca: Mk 7:4; Kol 2:12 oraz Hbr 6:2; 9:10. PNŚ oddaje ten wyraz poprzez chrzest, ale nie dodaje w tym przypadku sformułowania "jako symbol", co czyni kilka razy w przypadku słowa BAPTISMA (Mk 1:4; Łk 3:3; Dz 13:24; 19:4).

Oczywiście wszystkie te dwa słowa pochodzą od czasownika BAPTIZO oznaczającego chrzcić. Podaję dla formalności definicję z leksykonu Thayer:

BAPTIZO - myć, zanurzać; chrzcić, udzielać chrztu
Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#8 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-04-27, godz. 18:44

Ktoś wnikliwy mógłby jednak zapytać: jaka jest różnica pomiędzy słowem BAPTISMOS a BAPTISMA? Oto co na ten temat ma wspaniale do powiedzenia Richard C. Trench w swoim "Słowniku Synonimów Nowego Testamentu" (strony 369-372):

These are exclusively ecclesiastical terms, as are βαπτιστης and βαπτιστηριον; none of them appearing in the Septuagint, nor in classical Greek, but only in the N. T., or in writings dependent on this. They are all in lineal descent from βαπτιζειν, a later form of βαπτειν, and to be found, though rarely, in classical Greek; thus twice in Plato (Euthyd. 277 d; Symp. 176 b ), where βεβαπτισμενος signifies well washed with wine; the ‘uvidus’ of Horace (Carm. ii. 19. 18); and often in later writers, as in Plutarch (De Superst. 3; Galba, 21), in Lucian (Bacch. 7), and in others.

Before proceeding further, a word or two may fitly find place here on the relation between words of the same family, but divided from one another by their several terminations in μα and μος, as κηρυγμα and κηρυγμος, διωγμα and διωγμος, with others innumerable. It seldom happens that both forms are found in the N. T.; that in μα being of the most frequent occurrence; thus this has απαυγασμα (Heb. 1:3), but not απαυγασμοσ; σεβασμα; (Acts 17:23), but not σεβασμοσ; βδελυγμα (Matt. 24:15), but not βδελυγμοσ; ρηγμα (Luke 6:49), but not ρηγμοσ; περικαθαρμα (1 Cor. 4:13), but not περικαθαρμος. Sometimes, but more rarely, it offers us the termination of μος; thus αρπαγμος (Phil. 2:6), but not αρπαγμα; απαρτισμος (Luke 14:28), but not απαρτισμα; καταρτισμος (Ephes. 4:12), but not καταρτισμα; αγιασμος (Rom. 6:19), but not αγιασμα. It will happen, but only in rare instances, that both forms occur in the N. T.; thus μιασμα (2 Pet. 2:20) and μιασμος (2 Pet. 2:10); and these with which we have at present to deal, βαπτισμα and βαπτισμος. There is occasionally, but not in the N. T., a third form; thus besides σεβασμα and σεβασμος there is σεβασις; besides απαρτισμα and απαρτισμος there is απαρτισις; besides πλεονασμα and πλεονασμος there is πλεονασις; besides αρπαγμα and αρπαγμος there is αρπασις; and so too besides βαπτισμα and βαπτισμος we have βαπτισις in Josephus (Antt. xviii. 5. 2) and others. There is no difficulty in severally assigning to each of these forms the meaning which properly belongs to it; and this, even while we must own that in actual use the words are very far from abiding true to their proper significance, those with the active termination in μος continually drifting into a passive signification, as is the case with πλεονασμος, βασανισμος, and in the N. T. with αγιασμος and others; while the converse, if not quite so common, is yet of frequent occurrence; cf. Tholuck, Disp. Christ. de loco Pauli Ep. ad Phil. ii. 6–9, 1848, p. 18. Thus, to take the words which now concern us the most nearly, βαπτισις is the act of baptism contemplated in the doing, a baptizing; βαπτισμος the same act contemplated not only as doing, but as done, a baptism; while βαπτισμα is not any more the act, but the abiding fact resulting therefrom, baptism; the first embodying the transitive, the second the intransitive, notion of the verb; while the third expresses the result of the transitive notion of the same—this last therefore, as is evident, being the fittest word to designate the institution of baptism in the Church, as an abstract idea, or rather as an ever-existing fact, and not the same in its several concrete realizations. See on these passives in μα the exhaustive essay on πληρωμα in Bishop Lightfoot, On the Colossians, pp. 323–339.

How far is this the usage of the N. T.? It can only be said to be approximately so; seeing that βαπτισμος has not there, as I am convinced, arrived at the dignity of setting forth Christian baptism at all. By βαπτισμος in the usage of the N. T. we must understand any ceremonial washing or lustration, such as either has been ordained of God (Heb. 9:10), or invented by men (Mark 7:4, 8); but in neither case as possessing any central significance: while by βαπτισμα we understand baptism in our Christian sense of the word (Rom. 6:4; 1 Pet. 3:21; Ephes. 4:5); yet not so strictly as to exclude the baptism of John (Luke 7:29; Acts 10:37; 19:3). This distinction is in the main preserved by the Greek ecclesiastical writers. Josephus indeed calls the baptism of John βαπτισμος (Antt. xviii. 5. 2); but Augusti (Christl. Archäol. vol. it. p. 313) is strangely in error, affirming as he does of the Greek Fathers that they habitually employ the same for Christian Baptism. So far from this, it would be difficult to adduce a single example of this from Chrysostom, or from any one of the great Cappadocian Fathers. In the Latin Church it is true that ‘baptismus’ and ‘baptisma’ are both employed to designate Christian baptism; by Tertullian one perhaps as frequently as the other; while ‘baptismus’ quite predominates in Augustine; but it is altogether otherwise in ecclesiastical Greek, which remains faithful to the distinctions which the N. T. observes.

These distinctions are there so constantly maintained, that all explanations of Heb. 6:2 (βαπτισμων διδαχης), which rest on the assumption that Christian baptism is intended here, break down before this fact; not to urge the plural βαπτισμων, which, had the one baptism of the Church been intended, would be inexplicable. If, indeed, we take the βαπτισμοι of this place in its widest sense, as including all baptisms whatever with which the Christian had anything to do, either in the way of rejecting or making them his own, we can understand a ‘doctrine of baptisms,’ such as should teach the young convert the definitive abolition of the Jewish ceremonial lustrations, the merely preparatory and provisional character of the baptism of John, and the eternal validity of the baptism of Christ. We can understand too how these all should be gathered up under the one name of βαπτισμοι, being that they were all washings; and this without in the least allowing that any other save βαπτισμα was the proper title of that λουτρον παλιγγενεσιας which is the exclusive privilege of the Church of Christ.


Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych