Skocz do zawartości


ariel

Rejestracja: 2004-12-25
Poza forum Ostatnio: 2010-08-19, 06:40

Moje posty

W temacie: trójca a zdrowy rozsądek II

2010-08-18, godz. 15:38

Witaj Piotrze, świat jest mały. Być może w kwestii liczby mnogiej warto sprawdzić jak wyglądał przekład tekstu hebrajskiego interesujących nas wersetów na grecki w LXX, bądź też (może lepiej) jak wyglądają cytaty odpowiednich fragmentów tekstu hebrajskiego w ST w grece NT. Wtedy chyba możnaby rozsądzić, czy cytujący hebrajscy autorzy NT widzieli w gramatyce "mnogiej" ST sugestię pluralności Boga, czy też po prostu zwykły hebraizm niekonieczny do dosłownego oddania w języku docelowym.

Pozdrawiam serdecznie
Arek

W temacie: Zach 12:10

2008-12-03, godz. 23:40

Tekst hebrajski przetłumaczony z tego, który widziałam kilka postów wyżej brzmiałby tak, jak podałam. I polska wersja jest taka:
Jeszua ten_Nazarejczyk i_król tych_Żydów.


Rozumiem, tyle że jest to tłumaczenie z hebrajskiego, które z kolei jest niedokładnym tłumaczeniem tekstu greckiego ewangelii. Jeszcze raz: tekst grecki to "Jesous ho Nadzoraios ho basileus ton Ioudaion", czyli dokładnie: "Jezus Nazarejczyk, król Żydów". Tłumaczenie hebrajskie tego tekstu to. o ile dobrze zrozumiałem co napisałaś: JESZUA [J] HANACRI [H] HAMELECH [H] HAJEHUDIM [H]. Nie ma JHWH z początkowych liter. Byłoby wtedy, gdyby Jan napisał: "Jesous ho Nadzoraios kai ho basileus ton Ioudaion".


ps.:Skoro dla Ciebie znaczenie "kai" jest tak ważne,


Znaczenie danych słów może mieć bardzo duże znaczenie w tekście i może też mieć bardzo małe. W podanym przez Ciebie (a raczej Mirka) przypadku to znaczenie jest bardzo duże, ponieważ brak słowa "kai" w tekście sprawia, że tłumaczenie tego w sposób podany w powyższych postach jest nierzetelny.

Ps.
Nie próbuj mnie wciągnąć w rozmowę o Trójcy :) . Informuję, że od paru lat nie prowadzę publicznych dyskusji na ten temat. Jeśli chcesz pogadać o powodach, zapraszam na priva. Moje namiary to: [email protected] .

W temacie: Zach 12:10

2008-12-03, godz. 21:01

Odpowiadam na pytanie MIRKA w kwestii tego, co widzę jako tekst hebrajski KILKA POSTÓW WYŻEJ- o co prosił zwracając się do mnie z pytaniem [też wyżej]. Na grece się nie znam, tylko na hebrajskim i o tym moge rozmawiać [jak znajdę chwilę czasu].


OK, rozumiem. Problemem jaki widzę jest ten, że tekst z postu Mirka, to nie jest tekst z ewangelii. W tekście z ewangelii brak spójnika "i" ("kai"), podczas gdy w tłumaczonym przez Ciebie fragmencie spójnik "i" (hebrajski "wy") występuje. Niestety, fakt ten nie potwierdza tego, iż pierwsze litery napisu hebrajskiego brzmiały JHWH. Gdybyśmy chcieli transliterować dokładnie według tekstu greckiego (tej wersji z ewangelii Jana oczywiście), wówczas wyszłoby nam JHHH. Nie chciałbym tutaj wdawać się w polemikę i przesądzać za czy przeciw poglądowi: Pan Jezus=JHWH. Interesuje mnie po prostu rzetelność argumentacji.

W temacie: Zach 12:10

2008-12-03, godz. 20:10

Występuje, ponieważ tak zapisywane są zaimki ZAWSZE łącznie z wyrazem podstawowym tworząc jeden określony zaimkiem leksem. Jeżeli chcę powiedzieć że wyszłam "z_domu"[ mibajta] leksem zaczyna się od "M", jeżeli chcę powiedzieć że jestem "w_domu" [bebajta] leksem zaczyna się od "B". Przy tego typu zapisie czytamy więc: JESZUA [J] HANACRI [H] WYMELECH [W] HAJEHUDIM [H].
A dosłowne znaczenie polskie: Jeszua ten_Nazarejczyk i_król tych_Żydów [a po hebrajsku to tylko 4 wyrazy zaczynające się od następujących liter: JHWH].


Czy w tekście natchnionym ewangelii występuje spójnik "i" (greckie "kai") ?

W temacie: Imieniem Boga jest jego Syn - Jean Danielou

2008-06-24, godz. 21:21

Nie odchodzi się od poglądów tak silnie uargumentowanych bez poważnych powodów. Skoro dziś byś tego nie napisał, a z argumentów stronki się wycofałeś,


No ale ja nie odszedłem od poglądów nietrynitarnych.

to wyjasnienie się należy. Najwyraźniej leży Ci coś na żołądku, skoro tym pakarmem już się nie karmisz. Ale Czytelnicy nadal się karmią. Czy okażesz się wiernym niewolnikiem Pana?



Przemyślę to, mogę Ci to obiecać.