Skocz do zawartości


Henryk

Rejestracja: 2005-09-14
Poza forum Ostatnio: 2009-02-08, 19:39

Moje tematy

Czy płód jest człowiekiem?

2007-11-09, godz. 17:26

Nieprawda. Poza tym nazywajmy "rzeczy" po imieniu - dziecko. ;)

Pawle.
Z całym szacunkiem...
Dziecko to już człowiek.
Płód...to jeszcze płód. - Który oczywiście może być człowiekiem.
Odpowiedzmy sobie, kiedy człowiek stał się "duszą?
Rdz 2:7 BT „wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.”
Lub: Rdz 2:7 Bg „ I stał się człowiek duszą żywiącą.”

Ilość członków wspólnoty.

2006-04-16, godz. 09:43

Abym nie „wyszedł” na totalnego obrońcę nauk CK, mam pytanie:
Jak mają się sprawozdania SJ, dotyczące ilości członków, zainteresowanych, „namaszczonych”...do II Ks. Samuela 24: 1?
2 Sm 24:1
Jeszcze raz Pan zapłonął gniewem przeciw Izraelitom. Pobudził przeciw nim Dawida słowami: Idź i policz Izraela i Judę.(BT)

I znowu gniew Jehowy rozpalił się przeciwko Izraelowi, gdy ktoś pobudził przeciw nim Dawida, mówiąc: "Idź, policz Izraela i Judę".(P NS)
A może nie ma to żadnego związku?...

Russell: piramida i "cudowna pszenica"

2006-04-02, godz. 11:00

Russel nigdy nie był uczciwy. Jego organizacja służyła wyciąganiu kasy od ludzi (sprzedawał np. pszenicę rzekomo leczącą raka), nie była nawet stricte religijna. Rutheford przekształcił ją w religię. Na marginiesie: Russel tłumaczył potem, że on wcale nie twierdził, że ta pszenica chroni od raka, a jedynie, że niektórzy czytelnicy Strażnicy wyciągnęli zbyt daleko idące wnioski. Skąd my to znamy?


"Haael"
Lekko to "napisałeś".
Russel sam nie obroni się... :(
Udowodnij to :angry:
Inaczej Ty będziesz KŁAMCĄ.

Dusza

2005-09-15, godz. 10:41

Jeśli pozwolicie drodzy forumowicze, otworzę temat nowej doktryny.
Jeśli wstawiam to w złym miejscu, - proszę Moderatora o przeniesienie.
Nie wiem, czy przypadkiem nie był gdzieś ten wątek dyskutowany!
Mirek napisał:
A ten Twój werset: nie dotykaj mnie bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca to oczywiście tyczy się zmartwychwstania, a nie duszy Jezusa. Dusza Jezusa dawno już przebywała w niebie.
Myślę, że warto i otym porozmawiać. :)