Skocz do zawartości


homme_curieux

Rejestracja: 2006-02-05
Poza forum Ostatnio: Informacja prywatna

Moje tematy

Nowa Religia Swiatowa?

2007-05-30, godz. 20:25

Znalazlem ciekawy link :

http://www.dobryskar...gia-p-1932.html

i czytamy tam miedzy innymi :

Gary Kah dokumentuje wzrastającą "władzę" ONZ, którą w niedługim czasie odczuje niemal każdy, po wprowadzeniu przez tę organizację nowych praw i przepisów międzynarodowych w najbliższym czasie.



Książka omawia także kwestie tajnych programów mających na celu zniszczenie dziedzictwa chrześcijańskiego



Kluczowe zagadnienia omówione w książce:
- Duchowe motywacje osób dążących do utworzenia światowego rządu
- Plany dotyczące nowej światowej religii
- itd itd



Ciekawe co Wy na ten temat sadzicie ?

ilu świadków Jehowy walczyło na froncie? (część II.)

2007-05-28, godz. 10:13

świadkowie Jehowy szczycą się swoimi męczennikami, którzy ginęli bo nie brali broni do ręki jednakże rozważmy kilka wątpliwości:
- strażnica zakazująca wojowania ukazała się w listopadzie 1939 gdy żołnierze byli już na froncie
- wątpliwe jest aby dotarła do nich strażnica i aby masowo zdezerterowali





Straznica 90 1/11 (fr)

14 Pourquoi les premiers chrétiens refusaient-ils d’être enrôlés dans l’armée? À n’en pas douter, chacun d’eux étudiait attentivement la Parole et les lois de Dieu et prenait personnellement sa décision en écoutant sa conscience éduquée par la Bible. Ils étaient neutres, ‘ne faisaient pas partie du monde’, et leur neutralité leur interdisait de prendre parti dans les conflits du monde (Jean 17:16; 18:36). De plus, ils appartenaient à Dieu (2 Timothée 2:19). Offrir leur vie pour l’État aurait signifié donner à César ce qui appartenait à Dieu. En outre, ils faisaient partie d’une famille internationale de frères unis par l’amour (Jean 13:34, 35; Colossiens 3:14; 1 Pierre 4:8; 5:9). En conscience, ils ne pouvaient pas prendre les armes et risquer de tuer un autre chrétien.

Tlumaczenie moje :

Dlaczego pierwsi chrzescjanie odmawiali zaciagu do armii ? Bez watpienia kazdy z nich studiowal uwaznie Slowo i prawa Boga i podejmowal osobiscie decyzje wsluchujac sie w swoje sumienie wyksztalcone na Biblii . Byli neutralni , "nie stanowili czesci tego Swiata" i ich neutralnosc nie pozwalala im brac udzialu w konfliktach swiatowych Jana 17:6 ; 18:36 Ponadto nalezeli do Boga 2 Tym 2:19 . Oddanie ich zycia Cezarowi znaczylo dla nich oddac Cezarowi to co nalezne Bogu . Ponadto nalezeli do miedzynarodowej rodziny braci zjednoczonych miloscia Jana 13:34-35 Kol 3:14 1 Piotra 4:8 ; 5:9 W konsekwencji nie mogli brac broni do reki aby ryzykowac zabicie innego chrzescijanina



Co nie przeszkadza widocznie dzisiejszym "chrzescijanom" :(



Historia SJ wskazuje ze wychodzimy z "Babilonu" ktory bardzo czesto utrzymuje ze zabijanie wspolbraci dla Ojczyzny to jest chwala i powod do trafienia do Nieba :(



Przedmowca z pewnoscia wie ze wychodzac z tego tygla roznych wierzen zwanego "chrzescijanstwo" pierwsi badacze wyniesli stamtad wszystko co ten rtygiel zawieral . Potrzeba bylo czasu aby oczyscic swoje wierzenia i pozostawic tylko te ktore sa oparte na Pismie Sw . W 1914 niektorzy badacze wstepowali do armii , w 1939 niektorzy rowniez to uczynili ale juz 1 XI 1939 w odroznieniu od innych religii WTS jasno okreslil co znaczy neutralnosc i co znaczy nie zabijac a co znaczy milowac swojego brata i blizniego .

Ci ktorzy byli na froncie i ktorzy mieli okazje zapoznac sie z ta publikacja mogli powziac decyzje dotyczaca tego zagadnienia i stawali po jednej z dwoch stron barykady , co konczylo sie bardzo czesto plutonem egzekucyjnym w ktorym z pewnoscia stali "chrzescijanie" a moze nawet pewni ex-badacze, ex-swiadkowie :(

Post ten moze byc rowniez odpowiedzia na temat dotyczacy "chrzescijanskich" zolnierzy w I wieku .

Nie bylo wowczas dekretu apostolow dotyczacego sluzby we wojsku , istnialo natomiast prawo objawione przez Jezusa mowiace o "milowaniu ................................" ktore jasno klocilo sie z wizja zolnierza mordujacego na rozkaz !

Jeszcze raz podkresle ze jestesmy tylko ludzmi i Bog Jahwe i Jezus musza nam dozowac swoje nauczanie stopniowo tak jak stopniowo uczy sie dzieci od abecadla po algorytmy i jeszcze dalej .


„wszyscy, którzy chwytają za miecz, od miecza zginą”

2007-05-27, godz. 12:14

Na stronie :

http://www.uprzedzen.../pacyfisci.html

czytamy miedzy innymi :

Członkowie zboru wczesnochrześcijańskiego rzeczywiście 'odmawiali wzięcia do ręki broni z powodów moralnych i religijnych' oraz unikali wszelkich 'walk i wojen'. Dlaczego? Ponieważ wiedzieli, że zgodnie ze słowami Jezusa jego naśladowcy nie są „częścią świata” i że „wszyscy, którzy chwytają za miecz, od miecza zginą” (Jana 15:59; Mateusza 26:52). W książce The Early Church and the World (Kościół pierwotny a świat), „co najmniej do panowania Marka Aureliusza [161-180 n.e.] żaden ochrzczony chrześcijanin nie został żołnierzem”. Autorka dzieła historycznego The New World's Foundations in the Old oznajmiła: „Pierwsi chrześcijanie uważali walkę za cos złego i dlatego nie służyli w wojsku, nawet jeśli cesarstwo potrzebowało żołnierzy”. Chrześcijanie rozumieli zatem, że ich zadaniem jest głosić dobra nowinę, a nie występować niejako w roli wykonawców Jego wyroków (Mateusza 24:14; 28:19, 20; 5:9; Rzymian 12:17-21).


Ciekawe czy znacie jakies udokumentowane przyklady rzolnierzy-chrzescijan z I wieku n.ery oczywiscie rzolnierzy ktorzy by pozostali rzolnierzami po ochrzeczeniu sie jako chrzesijanie :)


zbor chrzescijanski - jak powinien wygladac w realiach dnia dzisiejszego

2007-05-20, godz. 13:03

Poniewaz temat :

mikrozbór ex-świadków Jehowy, jak by wyglądał?

nie jest tematem dla forumowiczow takich jak np p Czeslaw lub Pawel proponuje nastepujacy temat



zbor chrzescijanski - jak powinien wygladac w realiach dnia dzisiejszego

mikrozbór ex-świadków Jehowy, jak by wyglądał?

2007-05-19, godz. 23:44

Jak w temacie

Prosze szczegolnie o wypowiedzi "naprawiaczy" nadal wierzacych w Boga . Kto wie ? moze mi sie spodoba wasza wizja i sie przylacze ? Macie wielka misje do spelnienia !

Jesli wierzycie w Boga nie mozecie mnie przekreslic i powinniscie dazyc do tego abym mogl odkryc wasza prawde !

Wszak Prawde w wydaniu WTS poznalem zapraszajac SJ na rozmowe aby im udowodnic ze sie myla !

Do dziela wiec Ci ktorzy twierdzicie ze tkwie w szponach Szatana i Ciemosci , odkryjcie przede mna wizje spolecznosci idealnej, odkryjcie przede mna Prawde absolutna i niezmienna !

Albo zamilczcie :(