Pismami Hebrajskimi, haelu H E B R A J S K I M I tak jak to czynił ich Mistrz Jezus Chrystus.Macieju, spełniasz moje oczekiwania w stu procentach.
Didache powstało kiedy jeszcze nie było Biblii. Czym mieli się kierować pierwsi chrześcijanie, kiedy nie było Biblii?
Post w KK
#21
Napisano 2006-12-12, godz. 16:44
#22
Napisano 2006-12-12, godz. 16:52
Krótko mówiąc, dekalog dalej obowiązywał, dalej obowiązywała zasada "oko za oko" i wolno się było rozwodzić? Wszystko to wynika z pism hebrajskich. Czy pierwsi chrześcijanie wierzyli w to, że Mesjasz już przyszedł? W pismach hebrajskich nie ma o tym ani słowa.Pismami Hebrajskimi, haelu H E B R A J S K I M I tak jak to czynił ich Mistrz Jezus Chrystus.
I powiedz mi, czy autor Didache Twoim zdaniem przedstawia prawdziwą naukę dwunastu apostołów, czy zmyśla? Przeczytałeś już to pismo?
#23
Napisano 2006-12-12, godz. 17:02
no haelu teraz to mnie trochę zaskakujesz. oczywiście, że Prawo Mojżeszowe obowiązywało. naturalnie nie chciał bym w tej chwili niepotrzebnie chlapnąć do kiedy, żebym nie wyszedł na głupka.Krótko mówiąc, dekalog dalej obowiązywał, dalej obowiązywała zasada "oko za oko" i wolno się było rozwodzić? Wszystko to wynika z pism hebrajskich. Czy pierwsi chrześcijanie wierzyli w to, że Mesjasz już przyszedł? W pismach hebrajskich nie ma o tym ani słowa.
bo czymże jest NT opisuje życie Jezusa i narodziny chrześcijaństwa nieprawdaż ?
naturalnie Żydzi doskonale wiedzieli z Pism Hebrajskich, kiedy pojawi się Mesjasz. stąd mylili z Jezusem Jana Chrzciciela, który pojawił się przed nim. w końcu część z nich poszła za swoim Nauczycielem i tak powstało chrześcijaństwo. Proste prawda ?
#24
Napisano 2006-12-12, godz. 17:32
Prawo Mojżeszowe nie obowiązywało od kiedy Chrystus zmartwychwstał. Poszczególne przepisy Prawa nie obowiązywały jeszcze przed zmartwychwstaniem Chrystusa. Np. nakaz nadstawiania drugiego policzka Jezus ogłosił już wcześniej a przykazanie miłości jako nowe prawo ogłosił na Ostatniej Wieczerzy. W tym samym czasie ustanowił Eucharystię (Pamiątkę).no haelu teraz to mnie trochę zaskakujesz. oczywiście, że Prawo Mojżeszowe obowiązywało. naturalnie nie chciał bym w tej chwili niepotrzebnie chlapnąć do kiedy, żebym nie wyszedł na głupka.
Zapytaj od kiedy nie obowiązuje dekalog i napisz to tutaj, bo bardzo mnie to ciekawi.
To oczywiste, nie wiem po co o tym piszesz.bo czymże jest NT opisuje życie Jezusa i narodziny chrześcijaństwa nieprawdaż ?
To nieprawda. Pokaż mi wersety, z których wynika dokładna data przyjścia Mesjasza.naturalnie Żydzi doskonale wiedzieli z Pism Hebrajskich, kiedy pojawi się Mesjasz. stąd mylili z Jezusem Jana Chrzciciela, który pojawił się przed nim.
Bardzo proste. I teraz pytanie: skąd chrześcijanie wiedzieli co im wolno a co nie wolno, zanim jeszcze powstała Biblia? Czy pierwsi chrześcijanie obchodzili Pamiątkę (od razu odpowiem, że tak). Skąd wiedzieli, że mają obchodzić Pamiątkę, kiedy jeszcze nie było Biblii? Czy obowiązywał ich przepis "oko za oko", czy "nadstaw drugi policzek"?w końcu część z nich poszła za swoim Nauczycielem i tak powstało chrześcijaństwo. Proste prawda ?
I powiedz mi, czy autor Didache Twoim zdaniem przedstawia prawdziwą naukę dwunastu apostołów, czy zmyśla? Przeczytałeś już to pismo?
#25
Napisano 2006-12-12, godz. 20:08
Dan 9:25) Ty zaś wiedz i rozumiej: Od chwili, kiedy wypowiedziano słowo, że nastąpi powrót i zostanie odbudowana Jerozolima, do Władcy-Pomazańca - siedem tygodni i sześćdziesiąt dwa tygodnie; zostaną odbudowane dziedziniec i wał, w czasach jednak pełnych ucisku.(BT)
i jeszcze dla lepszego zrozumienia:
Dan 9:25) A wiedz i wnikliwie to rozważ, że od wyjścia słowa o przywróceniu i o odbudowie Jerozolimy aż do Mesjasza Wodza będzie siedem tygodni, a także sześćdziesiąt dwa tygodnie. Wróci ona i zostanie odbudowana, z placem i fosą, lecz w trudnych czasach.
dzisiaj już nie, ale jak zechcesz to wytłumaczę jak to proroctwo właściwie rozebrać i jakie jeszcze potrzebne są elementy do wyliczenia daty. w każdym bądź razie Chrystus stał się mesjaszem w momencie swego chrztu w Jordanie czyli w 29 r. n. e.
Miłego wieczoru
#26
Napisano 2006-12-12, godz. 20:18
Nakaz postu w piątki zawarty w Didache świadczy o tym, że apostołowie nakazywali pościć w piątki. Na nic zda się argument, że Biblia nic nie wspomina o poście w piątki, bo Biblii wtedy jeszcze nie było. Pierwsi chrześcijanie mieli zatem pościć w piątki i my mamy taki sam obowiązek.
I powiedz mi, czy autor Didache Twoim zdaniem przedstawia prawdziwą naukę dwunastu apostołów, czy zmyśla? Przeczytałeś już to pismo?
#27
Napisano 2006-12-13, godz. 06:51
domyslam sie ze niewielu tu katolikow zdaje sobie sprawe ze taki zakaz obowiazywal tez w sama wigilie!! no ale to sa odlegle czasy . dzis jest o wiele latwiej (jak mowil inkasent w *Misiu*).
moje wytpliwosci dotycza tego ze jesli ktos popelni grzech smiertelny to idzie do piekla z ktorego (lub z jakiego jesli myslimy o stanie oddalenia od Boga a nie o miejscu z diablami i widlami) nie ma juz powrotu; to co sie stalo w tymi duszami po tych zmianach koscielnych????czy w piekle pozostaly?? czy je stamtad wydobyto? jaka byla a jaka jest prawda o postach i grzechach smiertelnych z tym zwiazanych???
czy ktos jest w stanie na podstawie dokumentow koscielnych ze NIGDY w przeszlosci jedzenie miesa w piatek nie bylo grzechem smiertelnym????
#28
Napisano 2006-12-13, godz. 11:35
Użytkownik pawel r edytował ten post 2006-12-13, godz. 11:36
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#29
Napisano 2006-12-13, godz. 12:26
czy ktos jest w stanie na podstawie dokumentow koscielnych ze NIGDY w przeszlosci jedzenie miesa w piatek nie bylo grzechem smiertelnym????
Lepiej by było gdybyś ty wpierw przedstawił jakiś dokument który mówi, że jest to grzech śmiertelny.
To jest tak jakbyś nagle nam stwierdził że "kiedyś w KK przyklnięcie sobie było grzechem śmiertelnym a teraz już nie" - i mamy ci znaleźć dokument mówiący że nigdy w przeszłości przyklnięcie nie było takim grzechem... Trochę niewykonalne. No chyba, że napisać list do Watykanu
Tak więc jak podajesz takie newsy to chociaż je poprzyj jakimiś dowodami a nie że "ktoś kiedyś coś powiedział".
moje wytpliwosci dotycza tego ze jesli ktos popelni grzech smiertelny to idzie do piekla z ktorego (lub z jakiego jesli myslimy o stanie oddalenia od Boga a nie o miejscu z diablami i widlami) nie ma juz powrotu; to co sie stalo w tymi duszami po tych zmianach koscielnych????czy w piekle pozostaly?? czy je stamtad wydobyto? jaka byla a jaka jest prawda o postach i grzechach smiertelnych z tym zwiazanych???
A to jest nawet zabawne ) Mam nadzieję, że to było napisane "z jajem" lub z odrobiną sarkazmu, bo jeśli nie to ty chyba masz naprawdę katolików za debili
domyslam sie ze niewielu tu katolikow zdaje sobie sprawe ze taki zakaz obowiazywal tez w sama wigilie!!
Ta tradycja praktykowana jest również dziś - np. w mojej rodzinie. Polecam jeszcze raz przeczytanie "Pytań o wiarę" do których link podałem. W poście nie chodzi o zakaz jedzenia mięsa.
Ja np. często w piątek nie mam nic innego do jedzenia w lodówce oprócz paru parówek [jestem studentem ] i czasami jem mięso również w piątek.
Tradycja w KK nie jest talmudyczna.
U ciebie widzę jednak jakiś dziwnie spaczony obraz KK - no w sumie to się nie dziwię, w końcu tak już jest u ŚJ...
Przykładowo rozmawiałem z jedną panią ŚJ która twierdziła że katolicy wierzą w trzech bogów. Ja zaprzeczyłem mówiąc, że jestem katolikiem i nie wierzę w trzech bogów a w jednego Boga, ale ona stwierdziła że nie jestem katolikiem i już.
Albo, że katolicy modlą się do obrazów - zaprzeczyłem i poprosiłem o jakiś przykład modlitwy do obrazu... Niestety nie potrafiła podać... ale i tak katolicy modlą się do obrazów
Użytkownik lantis edytował ten post 2006-12-13, godz. 12:57
#30
Napisano 2006-12-13, godz. 14:56
lantisie. a takie pytanie: jeśli katolicy się modlą, to odwrócą się plecami do obrazu ? chyba nie. nie chodzi też o to czy modlą się do obrazu, tylko, że robią to za jego pośrednictwem. modlą się do Jezusa, Maryi, Świętych. czy trzeba jeszcze czegoś więcej ?Albo, że katolicy modlą się do obrazów - zaprzeczyłem i poprosiłem o jakiś przykład modlitwy do obrazu... Niestety nie potrafiła podać... ale i tak katolicy modlą się do obrazów
#31
Napisano 2006-12-13, godz. 15:11
Zacytuję lantisa: "A to jest nawet zabawne ) Mam nadzieję, że to było napisane "z jajem" lub z odrobiną sarkazmu, bo jeśli nie to ty chyba masz naprawdę katolików za debili "lantisie. a takie pytanie: jeśli katolicy się modlą, to odwrócą się plecami do obrazu ? chyba nie. nie chodzi też o to czy modlą się do obrazu, tylko, że robią to za jego pośrednictwem. modlą się do Jezusa, Maryi, Świętych. czy trzeba jeszcze czegoś więcej ?
Nie raz mi się zdażyło modlić będąc bokiem, czy plecami i co z tego wynika? Nic. Bo to co podajesz to jst szycie własnych pogladów i nakładanie je na rzeczywistość.
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#32
Napisano 2006-12-13, godz. 16:47
Nie obowiązywały te prawa Starego Testamentu, które Jezus zmienił. Nie były one wtedy zapisane. Nie wolno się było rozwodzić, chociaż z Pism wynikało inaczej.haelu. nie bardzo wiem, jak rozumieć termin nie "obowiązywał ST". on po prostu był. niejednokrotnie się nań powoływano. często robił to również Jezus.
A jakie było stanowisko apostołów zanim jeszcze spisano Pismo?na temat postu możemy sobie poczytać oczywiście co nieco w NT i zakładam, że takie było stanowisko np. Apostołów.
Warto sobie tym zaprzątać głowę, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie: "czym kierowali się pierwsi chrześcijanie, kiedy jeszcze nie było Biblii". Nie kierowali się Starym Testamentem, bo np. nie wolno im się było rozwodzić. Moja odpowiedź: kierowali się ustnym nauczaniem apostołów, którego część znalazła się w Didache. My powinniśmy robić tak samo.nie powiem Tobie w tym momencie czy autor piszę prawdziwie czy nie, ale jak to sprawdzić na podstawie Pism, a jeśli tak to po co zaprzątać sobie tym głowę ?
Jeżeli umiesz, to spróbuj znaleźć jakiś ustęp w Didache, który jest sprzeczny z Nowym Testamentem. Nie znajdziesz takiego.
Chciałem zapytać, czy wierzysz w autentyczność Didache, że jest to naprawdę nauka apostołów, czy też może fałszerstwo, ktoś napisał sobie farmazony i podpisał to tak, żeby wszyscy myśleli, że to apostołowie.
Pytałem kiedyś znajomych Świadków kiedy tak właściwie chrześcijaństwo przestało być "dobre" i odeszło od prawdy. Uzyskałem odpowiedź, że z chwilą śmierci ostatniego apostoła. Didache powstało jeszcze przed śmiercią ostatniego apostoła, zatem jest dokumentem "prawdziwych" chrześcijan.
#33
Napisano 2006-12-13, godz. 16:57
Z czego dokładnie ma wynikać obowiązek poszczenia w piątek? Z nakazu Didache?
#34
Napisano 2006-12-13, godz. 17:07
Kan.1249 - Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów.
Kan. 1250 - W Kościele Powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu.
Kan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba, że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Kan. 1252 - Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się o to, ażeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie związani jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty.
Kan. 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości, jak również w całości lub części zastąpić post i wstrzemięźliwość innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłości i pobożności.
Jak widać nie ma tu moy o jakimś ciężkim grzechu.
#35
Napisano 2006-12-13, godz. 17:21
Haaelu,
Z czego dokładnie ma wynikać obowiązek poszczenia w piątek? Z nakazu Didache?
No skoro pierwsi chrześcijanie tak czynili w II w. to ciekawe na jakiej podstawie, co?.
Cel postu nie może być negatywny, lecz pozytywny. Post ma nas przede wszystkim uczyć pokory, cierpliwości, solidarności i zrozumienia dla ubogich, wewnętrznej wrażliwości, przedkładania rzeczy ważnych nad mniej ważne, dobrego wykorzystania czasu; ma skłaniać nasze pragnienia i myśli ku wartościom duchowym. Przez post mamy się wyzwalać spod presji materializmu, konsumizmu i taniej rozrywki, by odkrywać inne, bardziej wartościowe obszary życia.
I jeszcze jedno - co macie przeciwko postowi, skoro sam Jezus pościł, jak i zapewnie Jego uczniowie?????.
#36
Napisano 2006-12-13, godz. 17:32
Wytłumacz mi, w jaki sposób Twoja wypowiedź odpowiada na moje pytanie.G: Z czego dokładnie ma wynikać obowiązek poszczenia w piątek? Z nakazu Didache?
W: No skoro pierwsi chrześcijanie tak czynili w II w. to ciekawe na jakiej podstawie, co?
Nakazy Didache, jako niezawarte w Biblii, chrześcijan nie wiążą.
A jeśli już, to jakim prawem odwołano didachowy nakaz postu środowego?
O to mi właśnie chodzi, że Haael autorytet źródeł traktuje wybiórczo.
#37
Napisano 2006-12-13, godz. 17:38
#38
Napisano 2006-12-13, godz. 18:16
A co wiązało chrześcijan, kiedy jeszcze nie było Biblii? Jakie źródła traktuję wybiórczo? Liczy się dla mnie nauka apostołów, niezależnie od tego, czy jest zapisana w Biblii, Didache czy jest tradycją. Nie odwołano didachowego postu w środę, środa i piątek to tradycyjne dni postu u katolików (przypomnę środę popielcową i Wielki Piątek).Nakazy Didache, jako niezawarte w Biblii, chrześcijan nie wiążą.
A jeśli już, to jakim prawem odwołano didachowy nakaz postu środowego?
O to mi właśnie chodzi, że Haael autorytet źródeł traktuje wybiórczo.
#39
Napisano 2006-12-13, godz. 18:20
Może Duch Święty, który objawia komu chce i jak chce?A co wiązało chrześcijan, kiedy jeszcze nie było Biblii?
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#40
Napisano 2006-12-13, godz. 18:35
A dzisiaj dalej to robi, czy już się to skończyło?Może Duch Święty, który objawia komu chce i jak chce?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych