Skocz do zawartości


Zdjęcie

To juz chyba przegiecie...


  • Please log in to reply
162 replies to this topic

#21 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-01-12, godz. 21:12

rmx a może powinienem trzymać dystans 1 metra od mojej kobiety by przypadkiem jej nie dotknąć? :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#22 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 12:28

To samo kiedy usłyszałam od księdza. Kurczę, jedna mafia (te wszystkie religie) :blink:


No właśnie.


Pierwsze słyszę, bo nauczanie w KRzK mówi o "mowie ciała" w kwestiach uczuć, nie popadajmy w paranoję i w skrajności. Trzymanie się za rękę jest OK. Przecież to co nieczyste wychodzi z serca, a nie przychodzi z zewnątrz.


Mnie uczono na religii, że pocałunki to grzech.

Użytkownik ewa edytował ten post 2007-01-13, godz. 12:28


#23 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-01-13, godz. 12:30

Mnie uczono na religii, że pocałunki to grzech.

Nie wierzę. W którym to było roku?

#24 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 12:32

Nie wierzę. W którym to było roku?


1991.

#25 omyk

omyk

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 96 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 12:33

Mnie uczono na religii, że pocałunki to grzech.


Uou... to jakos wybitnie. Grzechem moze byc calowanie sie z kim popadnie, albo po zbyt krotkiej znajomosci, no ale nikt z nas nie ma czegos takiego na mysli! Jezeli jestes w zwiazku, wiesz, ze twoj/a partner/a to 'ten/ta jedyny/jedyna', to co zlego jest w trzymaniu sie za rece, w pocalunkach? Pocalunek w usta typowo damsko-meski (nie chodzi mi o przyjacielski 'cmok') nie jest niczym zlym, jezeli naprawde kochasz osobe, ktora calujesz i chcesz z nia byc. Pocalunek u narzeczonych moze byc wyrazem ich wzajemnych uczuc i wyznaniem milosci, a nie tylko gra wstepna, albo co gorsza poczatkiem drogi do homoseksualizmu :huh:

Jezeli ktos uwaza, ze kazdy pocalunek (ten z milosci) prowadzi do lozka, albo do grzechu, albo co gorsza JEST nim, to wspolczuje... :rolleyes:
Rz 9,5 - "Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen."

jestem katoliczka :)

#26 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 12:38

Uou... to jakos wybitnie. Grzechem moze byc calowanie sie z kim popadnie, albo po zbyt krotkiej znajomosci, no ale nikt z nas nie ma czegos takiego na mysli! Jezeli jestes w zwiazku, wiesz, ze twoj/a partner/a to 'ten/ta jedyny/jedyna', to co zlego jest w trzymaniu sie za rece, w pocalunkach?


Według mnie nic ... :rolleyes:

#27 omyk

omyk

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 96 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 12:52

Według mnie nic ... :rolleyes:


Wg KrK tez :)
Rz 9,5 - "Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen."

jestem katoliczka :)

#28 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 14:46

Wg KrK tez :)


Czyli po prostu wszędzie są tacy, którzy zamiast trzymać się oficjalnej nauki swego kościoła, propagują własne nauki (a że nie zmyślam, świadczy choćby wypowiedź Cary, która też coś takiego usłyszała od księdza).

Ponadto gdzieś na forum czytałam (ale nie pamiętam gdzie), że katolikom nie wolno uprawiać seksu oralnego i analnego, nawet w obrębie małżeństwa, bo zabraniał tego św. Augustyn i że ponoć jest to oficjalna wykładnia, co wolno katolickim małżonkom, a czego nie.

Boże, to się dopiero nazywa żyć "zielonym pokarmem" ... Organizacja zabraniała tego 30 lat temu (chyba), a tu okazuje się, że przeciętny katolik ma żyć zasadami nawet nie ze średnowiecza, a z głębokiego średniowiecza, bo sprzed ok. 1600 lat.

Ale uczciwie mówię, że nie wiem, czy to jest rzeczywiście oficjalne stanowisko Kościoła.

Najlepiej, żeby "przywódcy duchowi" różnych religii nie propagowali własnych ideii w tak osobistych kwestiach ...

#29 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-01-13, godz. 14:54

Myślę, że każdy powinien kierować się własnym sumieniem, które powinno być zgodne z Biblią, a z majaczeniami jakiegoś księdza, pastora albo starszego już niekoniecznie...

#30 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 14:58

Myślę, że każdy powinien kierować się własnym sumieniem, które powinno być zgodne z Biblią, a z majaczeniami jakiegoś księdza, pastora albo starszego już niekoniecznie...


No właśnie ... :)

#31 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-01-13, godz. 15:01

Tyle, że katolik może sobie na to pozwolić, a świadek Jehowy niekoniecznie...
Jeśli jakiś czynów (w tym przykładzie: pocałunków) nie uważam za grzech, to się z nich nie spowiadam i już...
W organizacji, miałbym być może wezwanie na rozmowę ze starszymi...
W kościele, mógłbym pójść do innego spowiednika, w organizacji nie ma takiej możliwości...

#32 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-01-13, godz. 15:05

ewo że coś jakiś św. coś pisał to nie znaczy że to jest oficjalne stanowisko kk ;) Co do seksu oralnego - przepraszam że może nazbyt obrazowo :P - nie jest on zabroniony o tyle o ile jest w małżeństwie (to po pierwsze), a akt małżonków kończy się wytryskiem nasienia do pochwy. Oczywiście nauka ta również nie mówi, że jak się to nie uda co do joty spełnić jest się potepionym grzesznikiem :D Natomiast seks analny jest sprzeczny z nauką kk. Pamiętać należy że takie czy owakie inne zachowanie wbrew nauce kk nie jest czymś strasznym i mający wymiar potępiający np przypadkowy wytrysk podczas piesczot etc (oczywiście każde działanie antykoncepcyjne jest sprzeczne i nauka kk i jest pewnego rodzaju nieuporzdkowaniem badz nawet grzechem).

Polecam dobrą stronę która na trzeźwo i w piękny sposób ukazuję różne zagadnienia z dziedziny seksualności małżeństwa w świetle nauki kk. B)

www.szansaspotkania.net

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-01-13, godz. 15:06

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#33 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 15:36

ewo że coś jakiś św. coś pisał to nie znaczy że to jest oficjalne stanowisko kk ;)


Nie pamiętam, kto to pisał, ale na 100% nie był to ŚJ. Może ktoś pamięta ten wątek?

#34 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-01-13, godz. 17:21

Wątek dotyczy SJ, ale ponieważ pewna osoba wszystkie wątki o SJ przekierowuje na KK, to odpowiem na zarzuty-

Ponadto gdzieś na forum czytałam (ale nie pamiętam gdzie), że katolikom nie wolno uprawiać seksu oralnego i analnego, nawet w obrębie małżeństwa, bo zabraniał tego św. Augustyn i że ponoć jest to oficjalna wykładnia, co wolno katolickim małżonkom, a czego nie.



Nie ma w kościele katolickim wykładni co wolno w sypialni, a czego nie wolno. Są pewne wskazówki przekazane przez Sobór Watykański II
"Akty małżeńskie powinny pomagać małżonkom trwać w pełnej jedności duchowej i uczuciowej. „Akty... przez które małżonkowie jednoczą się z sobą w sposób intymny i czysty, są uczciwe i godne; a jeśli spełniane są prawdziwie po ludzku, są oznaką i podtrzymaniem wzajemnego oddania się, przez które małżonkowie ubogacają się sercem radosnym i wdzięcznym” (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 49; KKK 2362)."

Jak równiez autorytety kościelne - "Grzeszne jest współżycie, nawet w małżeństwie, jeśli nie wypływa z miłości. „Płciowość, przez którą mężczyzna i kobieta oddają się sobie wzajemnie we właściwych i wyłącznych aktach małżeńskich, nie jest bynajmniej zjawiskiem czysto biologicznym, lecz dotyczy samej wewnętrznej istoty osoby ludzkiej jako takiej. Urzeczywistnia się ona w sposób prawdziwie ludzki tylko wtedy, gdy stanowi integralną część miłości, którą mężczyzna i kobieta wiążą się z sobą aż do śmierci” (Jan Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 11). (KKK 2361)"
Wykroczeniem przeciwko miłości są wszystkie formy współżycia z drugą osobą, które nie liczą się z jej dobrem, np. stosunki małżeńskie pozbawione szacunku do współmałżonka, poniżające go, wywołujące w nim wyrzuty sumienia itp. Dzieje się tak wtedy, gdy jeden ze współmałżonków dąży do własnej przyjemności nie mając na uwadze prawdziwego dobra drugiej osoby. Choć samo doznawanie przyjemności nie jest grzechem, to jednak może skłaniać do zachowań grzesznych, w celu jej doznawania.

A żeby choć troche trzymać się tematu, to powiem, że przegięciem jest użycie w odniesieniu do jednego tematu, jednocześnie zwrotów:

a tu okazuje się,

i...

nie wiem, czy to jest rzeczywiście oficjalne stanowisko



Bo albo się okazuje (i jest to pewne jak sie okazało), albo się nie wie....
Po zastanowieniu się, doszłam do wniosku, że jest i w tym jednym konkretnym przypadku i trzecia opcja, ale nie powiem głośno jaka :P

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#35 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 17:32

A żeby choć troche trzymać się tematu, to powiem, że przegięciem jest użycie w odniesieniu do jednego tematu, jednocześnie zwrotów:

i...

Bo albo się okazuje (i jest to pewne jak sie okazało), albo się nie wie....
Po zastanowieniu się, doszłam do wniosku, że jest i w tym jednym konkretnym przypadku i trzecia opcja, ale nie powiem głośno jaka :P


Oj, Nocka, już nie przesadzaj z tym "świętym oburzeniem". Na pewno ktoś pisał, że to, co wolno katolikom w małżeństwie, jest zawarte w jakimś dziele św. Augustyna, natomiast ja nie wiedziałam, czy ten ktoś się nie pomylił.

No dobra, zaczynam szukać, gdzie to było.

#36 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-01-13, godz. 17:40

Tzn może chodzi o to że pewne nauczanie jakiejś osoby pokrywa się w części bądź w całości z nauczaniem kk w tej kwestii? ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#37 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-01-13, godz. 19:50

Może po prostu trudno niektórym pojąć, że nie wszystkie nauczanie jakiś autorytetów w KRK jest od razu oficjalnym nauczaniem KRK. Aby coś było oficjalnym nauczaniem KRK to muszą być spełnione określone wymogi przy tym nauczaniu, ale to niech sobie tłumaczą KK. Natomiast z nauczaniem przedstawicieli WTS-u jest jeden kłopot, może ono stać się automatycznie prawem na podstawie którego KS-y będą osądzać ludzi. I w tym wypadku warto aby dobre rady jakiegoś nadzorcy były podawane jako dobre rady.
Czesiek

#38 drachman

drachman

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 9 Postów
  • Lokalizacja:Planeta Ziemia,Mama,Katowice

Napisano 2007-02-14, godz. 18:44

Wiesz ile wymyślą praw?Tyle ile w ich natchnieniu im sie spodoba! Będą dzielili włos na czworo, tak manipulowali kropkami i przecinkami, aby wyszło, że to oni mają monopol na posiadanie racji! W tej chwili mnie sie nie pozdrawia. A biblia mówi, aby z takimi jak ja nawet nie jadać! Czyli na mój smak lekkie przerysowanie! :blink: No ale tak już jest! drachman.

#39 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-02-14, godz. 18:50

drachman to za badanie prawdy Biblia uczy by z Tobą niejadać czy po prostu WTS coś wykręca? ;)

Użytkownik pawel r edytował ten post 2007-02-14, godz. 19:04

Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#40 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-02-14, godz. 19:17

Wiesz ile wymyślą praw?Tyle ile w ich natchnieniu im sie spodoba! Będą dzielili włos na czworo, tak manipulowali kropkami i przecinkami, aby wyszło, że to oni mają monopol na posiadanie racji! W tej chwili mnie sie nie pozdrawia. A biblia mówi, aby z takimi jak ja nawet nie jadać! Czyli na mój smak lekkie przerysowanie! :blink: No ale tak już jest! drachman.


A co pozdrawianie ciebie ma wspólnego z pocałunkami? Przecież to nie jest żadne nowowymyślone prawo (choć niepozdrawianie odstępców to jest to, co mi się akurat w WTS nie podoba). Ja pozdrawiam :)

Użytkownik ewa edytował ten post 2007-02-14, godz. 19:18





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych