Ale i tak nie zrozumiemy się.Dosiu. Przykro mi. Nie doszliśmy do porozumiena.
Tak. Izraelitom nakazał otaczać szacunkiem Świątynię, Przybytek.
Tam składano ofiary za grzechy ludu.
Nie kazał natomiast modlić się do budowli, sprzętów, klękać przed nimi, adorować...
Trudno, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć . Piszesz w kolejnym poście: "Ale i tak nie zrozumiemy się." Ty po prostu nie chcesz zrozumieć. Chcesz myśleć, że wiesz lepiej od nas do "czego" ("Kogo") się modlimy klęcząc w kościele przed krzyżem, obrazem, figurą. I Ty chcesz myśleć i wiedzieć na pewno, że modlimy się do tego kawałka drewna, płótna (zresztą kopii). Piszesz, "nie zrozumiemy się", ale ja Ciebie rozumiem, masz to tak zakodowane, że wszelka argumentacja osób czujących inaczej niż Ty, będzie obalana, BO TY WIESZ LEPIEJ. Więc nie pisz, że się nie rozumiemy, tylko, że Ty kategorycznie odmawiasz zrozumienia tego co się do Ciebie pisze, bo WIESZ LEPIEJ co ja czuję, do kogo się modlę i komu oddaję należną cześć.
Zauważyłam, że niektórzy ludzie z uporem nie chcą przyjąć do wiadomości, że nikt nie modli się do przedmiotów, tak jak (powtórzę) Jozue nie modlił się do Arki, padając przed nią na twarz.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia