Jak liczna jest "rodzina Betel" na świecie?
#41
Napisano 2010-08-27, godz. 09:53
#42
Napisano 2010-08-27, godz. 10:01
Nigdy nie wiesz, czy za rok nie będą Twoje (bo zmienisz adres na dubliński, albo zamkną Nadarzyn).o to chodzi, ale w koncu ten dom jest w irlandii, nie w polsce, wiec poki co nie moje to podatki
#43
Napisano 2010-08-29, godz. 17:29
Po wcześniejszym zamknięciu domów Betel we Francji, Hiszpanii, kilku krajach ameryki łacińskiej przyszła kolej na Szwajcarie, Austrie, i Irlandie...
Mowi sie tez o Włoszech i Szkocji.
Ciekawe kiedy zamkną Nadarzyn..?
Użytkownik brooklyn_hunter edytował ten post 2010-08-29, godz. 17:33
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#44
Napisano 2010-08-29, godz. 17:45
#45
Napisano 2010-08-29, godz. 19:29
#46
Napisano 2010-08-29, godz. 21:12
Nie ma prawdy absolutnej, religii prawdziwej - wszystkie religie to syf - BABILON WIELKI
"W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz"
"Pokolenie odchodzi i pokolenie przychodzi ale ziemia trwa na wieki"
"To, co było, znowu będzie a co się stało, znowu się stanie: nie ma nic nowego pod słońcem"
#47
Napisano 2010-09-01, godz. 14:02
Szczegółów i tak się nikt nie dowie poza tymi, którzy o tym decydują.Jesteś pewien, że chodzi o zamknięcie oddziałów Betel czy o zamknięcie drukarń.
Argumentacja jest zawsze ta sama.
Racjonalizacja w imię Boże.
Wpierw decentralizacja a teraz centralizacja.
Jedno jest pewne, nawet niech zostanie małe biuro z kilkoma uprzywilejowanymi ze średnią pensyjką w danym państwie,
będzie ono o wiele mniej kosztować WTS niż cała rodzina Betel.
Tylko co z tymi, którzy posłuchali zaleceń drukowanych w przez lata w Strażnicach,
aby nie patrzyć wykształcenia świeckiego i zaraz po nauce zawodu stawić się do dyspozycji WTS,
gdyż przyszłość tam jest zagwarantowana i nie tak jak we „świecie”?
Jak poczują się ci, którzy swoje majątki i czas ukradziony rodzinie przeznaczyli na wystawienie tych budowli,
które teraz są zamykane a pieniądze idą do Brooklynu?
Podobno dzieje się to poza plecami starszych w zborach.
Niektórzy z nich gdy się o tym dowiadują reagują z oburzeniem.
Od dziś, tj. 01.09.2010 zamknięto oficjalnie biuro we Wiedniu.
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#48
Napisano 2010-09-01, godz. 18:03
Być może niewolnik rozumny dobrze kombinował z tym apokaliptycznym upadkiem, tylko nie przewidział, że spełnienie proroctwa będzie dotyczyć wszystkich religii.
Użytkownik Ida edytował ten post 2010-09-01, godz. 18:12
#49
Napisano 2010-09-01, godz. 18:11
pomijajac kwestie ktore wskazal DB - dlaczego sie przejmujesz? swiadomie wybrali religie i niech ponoszą tego konsekwencje.Tylko co z tymi, którzy posłuchali zaleceń drukowanych w przez lata w Strażnicach,
aby nie patrzyć wykształcenia świeckiego i zaraz po nauce zawodu stawić się do dyspozycji WTS,
gdyż przyszłość tam jest zagwarantowana i nie tak jak we „świecie”?
Jak poczują się ci, którzy swoje majątki i czas ukradziony rodzinie przeznaczyli na wystawienie tych budowli,
które teraz są zamykane a pieniądze idą do Brooklynu?
#50
Napisano 2010-09-01, godz. 19:20
Podobno dzieje się to poza plecami starszych w zborach.
Niektórzy z nich gdy się o tym dowiadują reagują z oburzeniem.
No nie, sorry. To chyba jakieś pomieszanie pojęć. Co do tego mają starsi w zborach?
Nie są żadną stroną. Nie mają żadnego statusu, nie dają więcej do skrzynek ani oni tego nie budowali. Więc ani prawnie ani moralnie nic im do tego.
Członkowie RKB no może mogli by czuć rozczarowanie że to co budowali przestaje już nam służyć. Chociaż nikt z mojej brygady nie zareagował źle na informacje o likwidacji kilku drukarń.
Co do reorganizacji to jest super, czasy się zmieniają technika też i "trzeba nadążać".
Budujące jest że starsi "braciszkowie" z CK potrafią uczyć się kierowania od dużych korporacji międzynarodowych i liczą się z naszymi skromnymi datkami.
Mt 25:20 Ten, który otrzymał pięć talentów, wystąpił i przyniósł jeszcze pięć talentów, mówiąc: 'Panie, poruczyłeś mi pięć talentów; spójrz, zyskałem drugie pięć talentów'. ....
Dam wam przykład z Polski. Korporacja Amplico w Warszawie ul. Przemysłowa 26.
W jednym budynku bodajże 3 piętrowym mieszczą się 3 firmy ogólnopolskie tej korporacji. Amplico life (ubezpieczenia na życie), Amplico OFE ( fundusze emerytalne), Amplico TFI (fundusze inwestycyjne) i chyba jeszcze coś. Co najmniej 3 potężne firmy na naszym rynku w jednym budynku. Sami chyba też znacie podobne przykłady.
Natomiast ZUS w Tarnowskich Górach to 3 budynki albo Urząd Skarbowy w Bytomiu (budynek 2 piętrowy niewiele mniejszy od tego należącego do Amplico). W waszym rejonie zapewne jest podobnie.
Po co mnożyć koszty jeżeli można efektywnie zarządzać mniejszą liczbą ludzi i mniejszymi nakładami. Pytam po co?
#51
Napisano 2010-09-01, godz. 21:06
1. Kto zaraz po wybudowaniu staje się właścicielem każdej sali, oddziału?
2. czy zbór, który wybudował salę czy oddział może wziąść pod jej zastaw kredyt w Banku?
3. Czy zbór w dowolnie wybranej chwili może sprzedać salę czy oddział i oddać nakłady braciom a nadwyżkę ze sprzedaży ucczciwie podzielić między członkami?
4. czy znasz sytuację w tej kwesti w Hiszpani?tu link : http://watchtower.or...uchomoci-betel/
To w tych drobnych szczegółach tkwi moc i potęga tej i podobnych im organizacji. Chciałbym dzisiaj mieć tylko częśc tych pieniędzy jakie wpompowałem w organizację w naszym kraju
Użytkownik A_Kloo edytował ten post 2010-09-01, godz. 21:11
#52
Napisano 2010-09-01, godz. 22:00
Jak poucza śJ książka "Zorganizowani do spełniania woli Jehowy" niewolnikowi została powierzona troska o "mienie" Pana. A co jest tym "mieniem"? jak napisano na str 16 są nim wszystkie dobra które stanowią własność Chrystusa i w pierwszej kolejności są wymienione rzeczy materialne (budynki na całym świecie), następnie dzieło głoszenia, a następnie pomnażanie wielkiej rzeszy. I to co robi CK pokazuje jaką wartość mają w "organizacji" ludzie, bardziej się liczy pieniądz, niż to co się stanie z ludźmi, którzy pracują w biurach oddziałów na całym świecie. Czyli jak coś jest nieopłacalne, to zamknąć sprzedać, a ludźmi niech się zajmie ich macierzysty zbór, lub niech idą na zasiłek państwa.No nie, sorry. To chyba jakieś pomieszanie pojęć. Co do tego mają starsi w zborach?
Nie są żadną stroną. Nie mają żadnego statusu, nie dają więcej do skrzynek ani oni tego nie budowali. Więc ani prawnie ani moralnie nic im do tego.
Członkowie RKB no może mogli by czuć rozczarowanie że to co budowali przestaje już nam służyć. Chociaż nikt z mojej brygady nie zareagował źle na informacje o likwidacji kilku drukarń.
Co do reorganizacji to jest super, czasy się zmieniają technika też i "trzeba nadążać".
Budujące jest że starsi "braciszkowie" z CK potrafią uczyć się kierowania od dużych korporacji międzynarodowych i liczą się z naszymi skromnymi datkami.
Mt 25:20 Ten, który otrzymał pięć talentów, wystąpił i przyniósł jeszcze pięć talentów, mówiąc: 'Panie, poruczyłeś mi pięć talentów; spójrz, zyskałem drugie pięć talentów'. ....
Dam wam przykład z Polski. Korporacja Amplico w Warszawie ul. Przemysłowa 26.
W jednym budynku bodajże 3 piętrowym mieszczą się 3 firmy ogólnopolskie tej korporacji. Amplico life (ubezpieczenia na życie), Amplico OFE ( fundusze emerytalne), Amplico TFI (fundusze inwestycyjne) i chyba jeszcze coś. Co najmniej 3 potężne firmy na naszym rynku w jednym budynku. Sami chyba też znacie podobne przykłady.
Natomiast ZUS w Tarnowskich Górach to 3 budynki albo Urząd Skarbowy w Bytomiu (budynek 2 piętrowy niewiele mniejszy od tego należącego do Amplico). W waszym rejonie zapewne jest podobnie.
Po co mnożyć koszty jeżeli można efektywnie zarządzać mniejszą liczbą ludzi i mniejszymi nakładami. Pytam po co?
#53
Napisano 2010-09-02, godz. 10:06
TS i ŚJ to nie tożsame "ciała".
TS reprezentuje ŚJ i jest właścicielem wszystkiego co materialne.
ŚJ sa zarządzani teokratycznie a nie demokratycznie. Przedstawiciele ŚJ tworzą zarząd TS i w ten sposób sprawują kontrolę nad TS.
A co do pieniędzy to zapominacie że wiele osób jest majętnych, nawet tych co mieszka w betel czy Bruklinie. Fakt że ktoś jest "betelczykiem" nie oznacza że jest biedakiem. I co komu do tego co on robi z własnymi pieniędzmi, jakie kupuje sobie ubrania albo w jakich restauracjach jada. Nie robi tego za cudze ale za własne.
Podobnie z nadzorcami podróżującymi, poznałem biedaka a poznałem też małżeństwo co przyjechało niezłym autkiem i w nienagannym odzieniu. W prywatnej rozmowie dowiedziałem się skąd maja pieniądze. Czy z racji "zamożności" mają być gorsi lub lepsi od innych?
Inna sprawa.
Rosną koszty utrzymania nadzorców, prowadzi sie ogromne dzieło budowania Sal Królestwa, Sal Zgromadzeń itd. Cieszę się że będą na to pieniądze.
No i na koniec.
CK i zarząd TS może "rządzić" finansami ale nie może ludźmi. Ludźmi czyli swoimi wiernymi rządzi Pan, Ck i reszta niewolnika ma tylko za zadanie dbać o pomyślność duchową powierzonej im do pasienia trzody. O inne sprawy ludu bożego dba sam Jehowa.
#54
Napisano 2010-09-02, godz. 11:58
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#55
Napisano 2010-09-02, godz. 12:11
To nie możliwe aby byli majętni. Całe życie ci ludzie albo siedzą na pionierce albo pracują w Biurach oddziałów. Na tym się nie zarabia pieniędzy, no chyba ,że ktoś kradnie.
Jesteś pewien że całe życie.
Jesteś pewien że wszyscy pochodzą z biednych rodzin. Zanim zaczniesz obrażać to troszkę pomyśl.
#56
Napisano 2010-09-02, godz. 12:27
Mam wrażenie że sami sobie po części odpowiadacie ale chyba tych odpowiedzi nie widzicie.
TS i ŚJ to nie tożsame "ciała".
TS reprezentuje ŚJ i jest właścicielem wszystkiego co materialne.
ŚJ sa zarządzani teokratycznie a nie demokratycznie. Przedstawiciele ŚJ tworzą zarząd TS i w ten sposób sprawują kontrolę nad TS.
A co do pieniędzy to zapominacie że wiele osób jest majętnych, nawet tych co mieszka w betel czy Bruklinie. Fakt że ktoś jest "betelczykiem" nie oznacza że jest biedakiem. I co komu do tego co on robi z własnymi pieniędzmi, jakie kupuje sobie ubrania albo w jakich restauracjach jada. Nie robi tego za cudze ale za własne.
Podobnie z nadzorcami podróżującymi, poznałem biedaka a poznałem też małżeństwo co przyjechało niezłym autkiem i w nienagannym odzieniu. W prywatnej rozmowie dowiedziałem się skąd maja pieniądze. Czy z racji "zamożności" mają być gorsi lub lepsi od innych?
Inna sprawa.
Rosną koszty utrzymania nadzorców, prowadzi sie ogromne dzieło budowania Sal Królestwa, Sal Zgromadzeń itd. Cieszę się że będą na to pieniądze.
No i na koniec.
CK i zarząd TS może "rządzić" finansami ale nie może ludźmi. Ludźmi czyli swoimi wiernymi rządzi Pan, Ck i reszta niewolnika ma tylko za zadanie dbać o pomyślność duchową powierzonej im do pasienia trzody. O inne sprawy ludu bożego dba sam Jehowa.
ja tez poznalem roznych nadzorcow. Jeden np. za kazdym razem wystawial zborowi wykaz zwrotow kosztow. wiem jednak ze podony rachunek wystawial betel bo zbor biedny jest i nie jest mu w stanie pokryc kosztow. W tym samym czasie bym ciagle w poszukiwaniu antykow i sprowadzal je sobie do domku we wroclawskim. Bieny nadzorca. Na pewno nie wzbogacil sie podczas wiernej pokornej i wytrwalej sluzby dla Pana.
#57
Napisano 2010-09-02, godz. 13:21
Tej części wypowiedzi proponuję przyznać nagrodę za dowcip roku.(...)
No i na koniec.
CK i zarząd TS może "rządzić" finansami ale nie może ludźmi. Ludźmi czyli swoimi wiernymi rządzi Pan, Ck i reszta niewolnika ma tylko za zadanie dbać o pomyślność duchową powierzonej im do pasienia trzody. O inne sprawy ludu bożego dba sam Jehowa.
#58
Napisano 2010-09-02, godz. 20:14
#59
Napisano 2010-09-06, godz. 21:57
?Mam wrażenie że sami sobie po części odpowiadacie ale chyba tych odpowiedzi nie widzicie.
Niezły unik, ciekawe czemu nie działa to w drugą stronę.TS i ŚJ to nie tożsame "ciała".
TS reprezentuje ŚJ i jest właścicielem wszystkiego co materialne.
Kiedyś w czasopismach i książkach pisało: wydane przez Towarzystwo Strażnica.
Teraz pisze: wydane przez Świadków Jehowy.
Jezus nie zakładał wśród pierwszych chrześcijan żadnych zarządów, które miały rozporządzać ich wspólnym mieniem i kasą.
To ciekawe dlaczego nie robia tego w CK, tylko decyduje o poważnych sprawach liczba głosów poszczególnych członków.ŚJ są zarządzani teokratycznie a nie demokratycznie. Przedstawiciele ŚJ tworzą zarząd TS i w ten sposób sprawują kontrolę nad TS.
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem majętny, milionerem na pewno nikt z nich nie jest.A co do pieniędzy to zapominacie że wiele osób jest majętnych, nawet tych co mieszka w betel czy Bruklinie. Fakt że ktoś jest "betelczykiem" nie oznacza że jest biedakiem. I co komu do tego co on robi z własnymi pieniędzmi, jakie kupuje sobie ubrania albo w jakich restauracjach jada. Nie robi tego za cudze ale za własne.
Sorry, ale nie na temat.Fakt że ktoś jest "betelczykiem" nie oznacza że jest biedakiem. I co komu do tego co on robi z własnymi pieniędzmi, jakie kupuje sobie ubrania albo w jakich restauracjach jada. Nie robi tego za cudze ale za własne.
Są tacy, którzy potrafią się w życiu lepiej lub gorzej ustawić. Znałem nadzorców obwodu, którzy ze skromności nie wzięliby od biednej siostry ani grosza. Dzisiejsi N.O. nadstawiają tylko kieszenie i biorą wszystko jak leci.Podobnie z nadzorcami podróżującymi, poznałem biedaka a poznałem też małżeństwo co przyjechało niezłym autkiem i w nienagannym odzieniu. W prywatnej rozmowie dowiedziałem się skąd maja pieniądze. Czy z racji "zamożności" mają być gorsi lub lepsi od innych?
Wystawiają rachunki nawet za wypisane długopisy, ...wstyd i hańba.
A przy okazji, czy wiesz, że w Selters jest zakaz fotografowania i filmowania w podziemnych garażach.
Powodu chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać.
Wybacz, ale chyba zapomniałeś jakie były i są (?) podstawowe nauki SJ.Inna sprawa.
Rosną koszty utrzymania nadzorców...
Przez lata wyciągaliśmy ludzi z religii fałszywej tłumacząc im, że SJ wzorując się na Biblii np. w przeciwienstwie do katolików nie mają płatnego duchowieństwa...
... oraz, że bóg nie mieszka w budowlach zbudowanych ręką ludzką. Więcej, prawdziwe wielbienie odbywa się w duchu i w prawdzie a nie w kościołach. Poza tym dla kogo te sale? "Wzrost" wacha sie od lat miedzy -2% do 3% w skali europy i swiata. Nie taki wzrost mial na mysli Jezus i nie o takim wzroscie pisze w Izajasza.... prowadzi się ogromne dzieło budowania Sal Królestwa, Sal Zgromadzeń itd.
Ciesz się, oby tylko nie na próżno. Za każda salę królestwa każdy zbór musi sobie sam zapłacić. Towarzystwo nie pozwala „trzymać” pieniędzy zbieranych na budowę w zborze tylko zmusza do wpłacenia ich swoje konto.Cieszę się że będą na to pieniądze.
Co więcej, jak zbór buduje salę nie dostaje tych pieniędzy z powrotem jedynie w ramach pożyczki i to na dodatek oprocentowanej. To jest rozbój w biały dzień.
5 Moj. 23:19 bt (20 nw) „Nie będziesz żądał od brata swego odsetek z pieniędzy, z żywności ani odsetek z czegokolwiek, co się pożycza na procent.”
Może w krajach rozwijających się tak nie jest, ale tam sala z kilku kubików drewna kosztuje max. 2-3 tys. $, a Towarzystwo Strażnica należy do najbogatszych przedsiębiorstw w Nowym Jorku. 1000 takich sal to dla nich pikuś.
Nie wierzę, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży domów Betel pójdą na ich budowę. Prędzej wybudują sobie rękami idealistów z RKB następne Patterson z fontannami i innymi wodotryskami za kolejne 100.000.000 $ (same materialy budowlane)
Tak wygląda wyidealizowany obraz Organizacji w oczach niejednego SJ. Rzeczwistosc odbiega jednak daleko od tego.No i na koniec.
CK i zarząd TS może "rządzić" finansami ale nie może ludźmi. Ludźmi czyli swoimi wiernymi rządzi Pan, Ck i reszta niewolnika ma tylko za zadanie dbać o pomyślność duchową powierzonej im do pasienia trzody. O inne sprawy ludu bożego dba sam Jehowa.
Użytkownik brooklyn_hunter edytował ten post 2010-09-06, godz. 22:22
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#60
Napisano 2010-09-07, godz. 05:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych