Co sądzicie o tym temacie? Podaje fragment i odnośnik do strony
"Pytanie moje dotyczy używania zwrotu "Ojcze Święty" w stosunku do papieża. Czy jest to zwrot właściwy? Mam co do tego poważne wątpliwości i od jakiegoś czasu staram się tego zwrotu unikać. Szczerze mówiąc, razi mnie jego bardzo częste i powszechne stosowanie. Słyszałem, że ma on swoje "historyczne uzasadnienie", ale nie przemawia ono do mnie. Uważam, że tak jak w dziejach całej ludzkości, tak i w dziejach Kościoła istniały i istnieją pewne "formy robocze", dobre może i stosowane bez zastrzeżeń w danym okresie, lecz nie znaczy to, że dobre zawsze. Wydaje mi się, że dzisiaj powinniśmy zaprzestać nazywania papieża Ojcem Świętym. Tym imieniem nazywa Pan Jezus swojego Przedwiecznego Ojca (J 17,11). Nie powinno się używać tego samego zwrotu w stosunku do Boga Stworzyciela i w stosunku do człowieka stworzenia! Również podczas mszy św., mianowicie w Czwartej Modlitwie Eucharystycznej, celebrans kilkakrotnie zwraca się do Boga tymi właśnie słowami: "Ojcze Święty!" I jednocześnie podczas tej samej mszy świętej modlimy się za Ojca Świętego, o skuteczność jego posługi pasterskiej, o apostolskie owoce jego kolejnych pielgrzymek itp. Coś mi tu nie gra. Nie można tym samym tytułem określać Boga i człowieka, i to człowieka grzesznego (nawet jeśli jest to człowiek wspaniały)".
http://www.mateusz.p...p/js-npp_24.htm
A tutaj niespodzianka
http://mv.vatican.va...indexA2_EN.html
Użytkownik Chakmach edytował ten post 2008-02-27, godz. 18:26