W skrócie: premier prowincji Quebec, Maurice Duplessis, został pozwany w związku z przekroczeniem przez niego uprawnień i działaniem na szkodę właściciela restauracji, któremu cofnięto koncesję na sprzedaż alkoholu.
Poszkodowany to Frank Roncarelli, właściciel dobrze prosperującej restauracji w Montrealu. Roncarelli był jednocześnie aktywnym członkiem miejscowej społeczności świadków Jehowy.
W tamtym okresie, w zdominowanej przez katolików prowincji, działalność świadków Jehowy wywoływała sporo napięć. Wielu świadków Jehowy aresztowano z powodu prowadzonej przez nich sprzedaży ich publikacji, na co nie mieli wymaganego zezwolenia. Roncarelli wpłacał za tych świadków kaucje. W sumie zapewnił takie poręczenie dla ponad 375 współwyznawców, co zwróciło uwagę miejscowych władz. Działania Roncarellego uznano za naruszające system wymiaru sprawiedliwości i porządek publiczny. Interweniował premier Duplessis, który doprowadził do cofnięcia Roncarellemu koncesji na sprzedaż alkoholu, co sprawiło później, że musiał on swoją restaurację sprzedać, bo interes przestał być dochodowy.
Cała ta sytuacja spowodowała kolejny krok ze strony Roncarellego: zdecydował się pozwać premiera prowincji, domagając się przy tym wysokiego odszkodowania. W sądzie wygrał (decyzja w tej sprawie zapadła w 1959 roku), jednak było to bardziej moralne zwycięstwo, bo zasądzona kwota odszkodowania była o wiele mniejsza, niż oczekiwał.
Szczegóły: http://en.wikipedia....li_v._Duplessis
Sprawa ta bywa określana jako symbol konfliktu między władzami a świadkami Jehowy w Quebecu. Poniżej cytat mówiący o osobistych sympatiach Duplessisa, co także może stanowić dodatkowe tło opisanych zdarzeń:
W życiu społecznym Duplessis stał na straży tradycyjnych wartości konserwatywnych. Był blisko związany z Kościołem katolickim. W czasach jego rządów kościół otrzymywał bezpośrednie dofinansowanie budżetowe. Dążył także do zwiększenia roli kościoła w systemie edukacyjnym. Popierał rodzinę jako podstawowy nośnik wartości moralnych i tradycji. Stał w stanowczej opozycji w stosunku do wszelkich przejawów wolnomyślicielstwa. Na tym polu popadł w konflikt nie tylko z liberalnymi intelektualistami, którzy jego reżim nazywali la Grande noirceur (ciemnogród).
--
źródło