postanowiłem stworzyć nowy wątek. Co myślicie o sprzedających przed bramą stadionów w czasie trwania kongresów np. okładki na strażnicę, etui na traktaty itp...Jakie macie doświadczenia w tej kwestii ? Ja podzielę się jednym spostrzeżeniem.
Ogólnie wśród braci nie jest to dobrze postrzegane by wychodzić do handlujących i coś kupić (np okładkę na śpiewnik). Często porównuje się ich do handlarzy w świątyni, którym Jezus porozwalał stoliki...
Ale pytanie w takim razie: Ilu świadków Jehowy NIE MA etui na Strażnicę, okładki na biblię lub innych gadżetów oferowanych tamże. MAJĄ PRAWIE WSZYSCY !!! To znaczy że sami je kupują. Byłem sam świadkiem jak brat z komitetu zgromadzenia prosił swoje dziecko by poszło i mu kupiło okładkę, bo jemu nie wypada wyjść i kupić, skoro podawali ogłoszenie żeby nie kupować ))
Śmieszy mnie to bardzo. I tu apel do braci moich kochanych: DRODZY ! NIE BĄDŹCIE OBŁUDNI !!! ZDROWY ROZSĄDEK TO PODSTAWA !!!
Ale sprzedający to też specyficzny gatunek braci. Kiedyś pewien sprzedający napisał: DLA PIONIERÓW STAŁYCH 15% RABATU. Spytałem jak ma ktoś udowodnić że jest pionierem. Odp. Musi przynieść podpisany wniosek dobre co ?
Użytkownik skywalker edytował ten post 2009-07-21, godz. 05:52