Skocz do zawartości


Zdjęcie

Handel przed kongresami


  • Please log in to reply
20 replies to this topic

#21 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-08-01, godz. 23:30

Tak, to trafna uwaga :lol: Też czasem myślałam skąd je mają,tym bardziej,że w owych czasach internet ani tym bardziej zakupy w sieci nie były popularne,ani chyba nawet większości ludziom dostępne.


Takie okładki sam woziłem z Krakowa a dokładniej z Nowej Huty około 18 lat temu. No i ładnie oprawiali Biblie w skórę. Moja tysiąclatka do dzisiaj dzięki temu jest jak nowa.

Bez netu też da się żyć. :)

Nie kupowałem raczej nigdy na takich straganach, wyjątkiem były w Poznaniu rok temu. Idąc na zgromadzenie cos potrzebowałem chyba etui na plakietkę i kupiłem.

Nie lubię jak inni próbują wykorzystywać znajomości albo "pokrewieństwo" religijne do zarobkowania.

Wolę wziąć nowy śpiewnik z magazynku a pieniądze dać do skrzynki niż kupować okładkę. Ale to tylko moje osobiste zdanie.

Niektóre rzeczy oczywiście że się przydają, sam przywoziłem kiedyś bracią okładki na Strażnicę, fajna sprawa.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych