Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika qwerty

Odnotowano 1000 pozycji dodanych przez qwerty (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-13 )



Sort by                Order  

#118340 Kongresy to świetny interes!

Napisano przez qwerty on 2009-05-07, godz. 07:33 w Nowości z kraju i zagranicy

A ja pamietam kongresy "leśne", gdzie nikt nigdy nie ogłaszał gdzie stoją skrzynki na dobrowolne datki i że jest za mało.......
każdy dawał z serca......... i jeszcze pamietam, że te ogłoszenia jak już się zaczęły zawsze mi nie pasowały do miłosciwej organizacji.
Przecież to nie o kasę chodzi..... niby..... a przynajmniej nie powinno chodzić o kasę.
Przykre, że wciąż wołają o kasę i o zaangażowanie wzbudzając poczucie winy. Kiedyś nawet podawano ile kosztuje wydanie książki i publikacji aby każdy mógł sobie pododawać i wrzucić do skrzyneczki.... czyli jak brat jaracz gdzies wspomniał po prostu Firma wydawnicza - tak samo jak zbieranie od ludzi pieniędzy za publikacje..... przecież cięzko było wcisnąc to komuś za darmo a co dopiero za pieniądze..... Czy ktoś wam kiedyś dał kasę za czasopisma???? Mi nigdy, sama wkładałam do koperty z wielkiego szczęscia, że wogóle ktoś wziął za darmo i można było wykazać na koniec miesiąca jakiś wykon :) w planach :)



#140516 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2010-11-15, godz. 20:51 w Seksualność

no to że w spodniach, to akurat religia tego nie zmieni :)
Kontrola zachowań, donosicielstwo i zakaz masturbacji doprowadza do tego, że niektórzy chłopcy śj myślą tylko o tym, żeby się ożenić i wreszcie poużywac na legalu. To Ci mega porządni. jeśli myslisz, że sj są jacyś wyjątkowi i za młodu nie starają się zaliczyć czego się da jesteś w błędzie. Są też tacy, którzy odpowiedzialnie poczekają na wybrankę swoego serca.....
Iam, religia może nakazywac, zakazywac i zabraniać, karac..... a wszystko zalezy od człowieka.....

Znam osoby bardzo zaangażowane w dzieło wtsowe które sobie z d...ą nie poradziły......
znam osoby wyznania rzymskokatolickiego, dla których cnota jest wartością nadrzędną i czekają z nią do ślubu.....
znam osoby żyjące bez ślubu od kilkunastu lat, posiadające potomstwo, kochające się ponad wszystko i na każdym kroku myślące jedno o drugim......

Różne są wybory wolnych ludzi....... a chyba najwazniejszą podstawa jest aby żyć nie krzywdząc nikogo, pomagając i wspierając innych.... to chyba takie serce człowieczeństwa.....



#139933 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2010-11-06, godz. 07:04 w Seksualność

boszeeeeee
tak duzo chce napisac, ze nie wiem od czego zaczac.
chyba od tego, że ludzie dokotoraty porobili, spędzili lata na badaniach , opracowaniach....

i to wszystko na prózno, bo nie zapytali iama, który wie dobrze że to co ma mężczyzna pasuje dobrze do tego co ma kobieta :) I musza po prostu wytrwale próbować i niektrzy szybciej a niektórzy po latach osiągną zaj***stą satysfakcję sexualną :) Bravo bravo

Mężczyzna ma łatwiej z tą satysfakcją, dlatego pewnie iam, nie mając wiekszych problemów z jej osiągnięciem wydał tak wspaniały wyrok :)
No i oczywiście wykoncypował że u kobiet jest , albo musi być tak samo :)
Daje czy nie daje, ma ochote czy nie ma, może kiedyś będzie miała, w sumie ma dawać mężowi co się nalezy, więc niech zaciska zęby i się kładzie, jak ona będzie chciała to ja jej chętnie..... jak nie daje to ja pójdę do braci starszych na skargę, że przecież jest żona i w Bibli stoi że ma dawać więc niech jej starsi wytłumaczą że ma mi dawać :) Jakież to proste :) A może po latach przymusowego dawania wreszcie okaże się że nawet jej to przyjemnosc sprawia :) No ale profesor iam powiedział, że musi dojrzeć do tego.... więc czasem moze się okazać, że nie dojrzeje i to jest wina tego, że nie osiąga satysfakcji :)
Trzymajcie mnie ludzie, bo nie wytrzymam :)



#140821 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2010-11-20, godz. 10:29 w Seksualność

A z kobietami to był zawsze problem. ;)

TYPOWO Męski, szowinistyczny punkt widzenia ;)Bo faceci ze świata już nawet zaakceptowali podział obowiązków w domu, ale dla Was jeszcze żona to służąca, bardzo często słyszałam rozmowy młodych braci, którzy mówili, że ta ze swiata lepiej będzie dawać, ale będzie trzeba pomagać w domu, więc lepiej wziąźć służacą z WTSu, może jakoś ją da się do loda przekonać......

na marginesie , nie potrafię tego zrozumieć, że każdy facet chciałby mieć kobietę w dwóch osobach, świetą dla innych a dla siebie dziwkę.
Spokojnie oglądacie sobie dziwki, oraz inne panie sprzedające wizerunek swojej d...y za pieniądze, nie wspominam o tych któzy z usług korzystają ( no bo niby nikt, ale miliony dziwek gdyby nie zarabiały to by nie pracowały ) Ale gdyby to miała robić Wasza kobieta to wielkie larum.



#140615 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2010-11-17, godz. 08:17 w Seksualność

Była w moim zborze taka dziewczyna, zamęzna trzeba dodać, mąż też w prawdzie.
Ona była bardzo kobieca, jakkolwiek by się nie ubrała wyglądała mega sexownie, taką urodę po prostu miała. Sliczna.
Regularnie bracia wybierali się na rozmowy nie do niej tylko do jej męża, że ma ją ukrócić, zabronić się tak ubierać, ale ona naprawdę skromnie się ubierała, długi espódniczki, bez dekoltów, po prostu emanowała sexem i wszystkim to przeszkadzało.
Masakra. Wiem, jak ona bardzo to przeżywała, wiem jak przezywał jej mąz....

Po prostu sexualnosc nie miesci się w ramach Wtsu. Owszem gdzies jest, trzeba ją ujarzmić, kontrolowac jak w średniowieczu, nie wolno pozwolić cieszyć się nią ludziom, bo po co mają się cieszyć :) Oni mają czekac na armagedon i się umartwiac.



#25397 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2006-04-23, godz. 11:48 w Seksualność

ale seks nigdy nie jest nazywany "rozrywką" :D

on chyba może się kryć w pruderyjnym określeniu "sen" :P

no właśnie jest nazywany raczej jako "powinność" oddawaj żonie co jej się nalezy i oddawaj mężowi co mu się należy :)

--
Na II część dyskusji zapraszam do tematu "Jak kochać drugą osobę... i osiągnąć sukces w małżeństwie", link | Moderator



#141156 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2010-11-25, godz. 16:46 w Seksualność

A przedtem stworzył zwierzeta czyli Adama dał zwierzętom do zabawy :)
No chyba że z każdym stworzeniem robił cos bardziej fajnego :) Wtedy Kobieta jako ostatnie stworzone ogniwo jest najlepsza.....



#140910 Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?

Napisano przez qwerty on 2010-11-21, godz. 21:23 w Seksualność

Jedno co w Bibli mamy bardzo fajnego to definicję miłości..... i to jest to.
Nieważne czy swiadek z katoliczką, niewazne czy prawiczek z dziwką, jeśli dwoje ludzi połączy prawdziwa miłosc..... to reszta jest nieważna.



#132836 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-05-12, godz. 15:53 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Polecam artykuł: "Przewodnik Świadków Jehowy po nauce o pokoleniu"

źródło

Świetnie zebrane, Brawo Marek!!!!!!
Prosto jasno przejrzyście i same cytaty ze strażnic i przebudźcie się, ani słowa od siebie.
Taką literaturę jak najbardziej mogą czytać! To tak jakby czytali straznicę :)
Polecam świadkom, możecie sobie tam zajrzeć bez wyrzutów sumienia :)



#133804 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-06-24, godz. 16:44 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

W USA odbywają sie już kongresy okręgowe (letnie).
W jednym z wykładów w niedzielę, członek CK, Guy Pierce odpowiadał na pytanie dlaczego liczba pomazańców z roku na rok wzrasta:

"It's none of our business. It's Jehovah's business".

"To nie nasz interes, to sprawa Jehowy".

Link: jehovahs-witness.net

Znów widać nieudolność zwierzchnictwa SJ, którzy w zaskakujących sytuacjach uciekają się do irracjonalnych wyjaśnień.

zawsze odkąd moja pamięć sięga, jak nie było jak czegoś wytłumaczyć mówiono POCZEKAJ NA JEHOWĘ.........
wszystko na temat



#134393 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-07-19, godz. 20:23 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Artur, jestem pod wrażeniem, normalnie nadajesz się na niewolnika :)



#131798 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-04-02, godz. 19:34 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

No że też jeszcze na to nie wpadłam, no oczywiście że wina spadnie na zwykłe owce, którym się WYDAWAŁO że śmiały mieć nadzieję niebiańską..... to świętokradztwo! Do ukarania, a po namierzeniu takiego delikwenta, eee dla przykładu kilku pomazańców ukarać! Mówiąc że to Bóg na nich wskazał i kazał oczyścić zbory!



#131631 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-03-30, godz. 18:59 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

no pomazańców przybywa z zastraszającym tempie :) Przybyło 2 tysiące w ciagu ostatnich lat :) DO 2005 jakby ich nauki pokrywały się z rzeczywistoscią, liczba pomazańców malała...... Ale ciekawe jak tłumaczą ten nagły wzrost????????



#77740 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2007-10-11, godz. 15:20 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

a ponieważ swiecenie coraz jasniej swiatla pod koniec czasow jest niemierzalne, to moze sie jeszcze wszystko i tak kilka razy zmienic :) I TO JEST FENOMEN :)



#81431 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2007-12-19, godz. 15:03 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Jeśli ten news okaże się prawdą to może oznaczać, że Ciało traci grunt pod nogami. Zaczynają robić nerwowe ruchy. Teoretycznie obecne tzn. te z połowy lat 90 wytłumaczenie było bardzo bezpieczne. Można było przeciągać to pokolenie jeszcze ze 100 lat, a tak zegar tyka. W dodatku trzeba bedzie się z czasem przyznać, jak to wielu pomazańców nie dochowało wiary i trzeba ich zastąpić świerzakami. Oj to takie nie budujące. Najciekawsze jest to, że wszyscy i tak to łykną z wielkim radosnym aplauzem.

Ciekawe teoretyzujac ofc, co by bylo, gdyby np za 100 lat w sumie ludzi przyznajacych ze ma klase niebianska w sumie od poczatku bylo juz np 288 tys, to by moglo oznaczac, ze wszyscy poczatkowo wybrani nie okazali sie wierni, wiec nie jest to takie bezpieczne do konca...........



#129403 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-01-18, godz. 18:26 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Wygląda na to, że Twoje podejście jest prawidłowe, bo jednak spełniony został warunek, że "życie pomazańców przebywających na ziemi, gdy w roku 1914 roku zaczął był widoczny znak, miało się częściowo pokrywać z życiem innych pomazańców, którzy zobaczą rozpoczęcie się wielkiego ucisku."

To już jest jawne przegięcie, nadinterpretacja i wielka niegodziwość! A najgorsze jest to, że te głupie owce łykną to tłumaczenie jak świeże bułeczki i będa się cieszyć jak dzieci w piaskownicy!
A wiecie co jeszcze coś przepowiem! Bo armagedon nie przyjdzie na pewno, więc po roku 2080, znów wyciągną, że pokolenie co znało pokolenie co znało pokolenie.... itd itp......



#129544 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-01-23, godz. 12:42 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

no i niech mi ktoś teraz powie, że CK nie jest wyrachowane...... przecież takie wytłumaczenia, mętne, zawiłe, niezrozumiałe dla większości to wredne wykorzystywanie ufności ludzi, którzy im zaufali i powierzyli swoje życie..........



#131375 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-03-20, godz. 09:13 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

"Nie wiemy dokładnie, jak długo ma trwać „to pokolenie”, ale składa się ono właśnie ze wspomnianych dwóch grup pomazańców. Chociaż chrześcijanie ci są w różnym wieku, obie grupy tworzące „to pokolenie” przez jakiś okres dni ostatnich żyją jednocześnie. To bardzo pokrzepiające, że grono młodszych pomazańców, żyjących przez pewien czas razem ze starszymi pomazańcami, którzy dostrzegli znak widoczny od roku 1914, nie umrze przed nastaniem wielkiego ucisku."

Witajcie drodzy Swiadkowie :) Jakże to musza być dla WAS pokrzepiające słowa, te wątpliwości, któe w każdym z Was się cziły, niepewnosc, że armagedon już dawno miał być a nie ma..... Takie słowa w publikacjach to miód na serce, bo jednak JEST JAKIEŚ WYJAŚNIENIE :) Spokojnie można znowu odegnać wątpliwości w dalszy zakątek umysłu, starać się o nich zapomnieć :) Przeciez nie trzeba sprawdzać niewolnika, ON WIE :) na pewno wie :) Można sobie znowu spokojnie egzystowac :) Jakże cieszy troska niewolnika o stosowne wyjaśnienia w stosownym czasie, kiedy cierpliwość ludzka już jest napięta jak stara guma od gaci przed pęknięciem, niewolnik podaje stosowne wyjaśnienie :) To nić że się kupy nie trzyma , to nic że przez lata głosił jako jedyną słuszną prawdę inne wyjaśnienie, teraz jest takie , odpowiednio dopasowane do sytuacji :) No i ten bufor czasu, teraz spokojnie mozna poczekać jakieś 100 lat , w międzyczasie zlikwidować stare publikacje głoszące już nieprawdę :) I spokojnie stwierdzić, że innego wyjasnienia nie było, a jak było , to nadgorliwi bracia nie mągący doczekać się końca opowiadali takie brednie :) Ech........



#130384 [Nowe Światło?] Pokolenie

Napisano przez qwerty on 2010-02-18, godz. 18:22 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Jak mawiają świadkowie, ziarno zostało zasiane, a kiedyś wykiełkuje :)
Każda więc chwila zastanowienia jest takim ziarenkiem, kiedy bedą sprzyjające okoliczności może wykiełkuje i wyda owoc :)



#87203 o ŚJ napisano (część I.)

Napisano przez qwerty on 2008-03-31, godz. 19:47 w Nowości z kraju i zagranicy

Kiedyś, bardzo dojrzały świadek w mojej obecności powiedział naszej wspólnej koleżance ( kobiecie po 50-tce ) takie zdanie:
" Ty byś była dobrym człowiekiem, gdybyś tak jeszcze była świadkiem Jehowy"
Koleżance zrobiło się przykro, poczuła się urażona i długo mu to pamiętała :(
Ale dzięki temu stwierdzeniu wyrobiła sobie też pogląd o wyniosłości śJ :D

Pozdrawiam :)

"moja rodzina zawsze tak mowiła do wszystkich, np. nie palisz nie pijesz byłby z ciebie dobry swiadek :)



#139978 o ŚJ napisano (część I.)

Napisano przez qwerty on 2010-11-06, godz. 15:39 w Nowości z kraju i zagranicy

jest szansa ze opowiedzą, jak zapisali się do oNZ i kalali się z dziką bestią, ale że zmądrzeli i się wypisali, i radzą każdemu aby się nie zadawał :) Bo to się xle kończy :) Artykułem w gazecie :)



#127085 o ŚJ napisano (część I.)

Napisano przez qwerty on 2009-11-22, godz. 17:42 w Nowości z kraju i zagranicy

Artykuł zawierający zbiór podstawowych informacji o zwyczajach świadków Jehowy:


„Nasza wiara nie jest ciężarem, tylko naszą otuchą” (NOWa Gazeta Biłgorajska)

Najbardziej oczywiście ubawiło mnie Studium Bibli za pomoca strażnicy :) Wierutne kłamstwo i każdy świadek o tym wie, to powinno się nazywać studium nieomylnej strażnicy za pomocą śladowj ilości wersetów z Bibli :)



#140480 o ŚJ napisano (część I.)

Napisano przez qwerty on 2010-11-15, godz. 08:47 w Nowości z kraju i zagranicy

Izoluja się od wszystkich :) Przecież nawet w samym zborze są ludzie niegodni spotkań towarzyskich.
Tyle, że czasami , na kongresie albo w straznicy trzeba rzucić hasło, nie izolujemy się od innych ludzi, czyli izolujemy się ale nie izolujemy się, takie rozdowjenie jaźni. Czyli na argument że się izolujecie, przeczytają Ci urywek ze straznicy albo z konkresu że się nie izolują, a jak zapytasz dlaczego się nie izolują od świata, od razu na potwierdzenie znajdą inny urywek który mówi że jednak się izolują :)

Taka percepcja Wałęsy, sa plusy dodatnie i plusy ujemne.



#14975 blogi

Napisano przez qwerty on 2005-12-09, godz. 10:08 w Strony Świadków Jehowy

rada dla sj! wyjezdzajcie do stanów, tylko to jest was wstanie uratowac w wytrrwaniu w wierze :)



#14907 blogi

Napisano przez qwerty on 2005-12-06, godz. 22:37 w Strony Świadków Jehowy

co za błogi zbór, ja chce do rtakiego zboru....... a bu a bu.... czemu u nas tak nie jest .........