Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika wojtek37

Odnotowano 555 pozycji dodanych przez wojtek37 (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-05 )



Sort by                Order  

#88302 Co uczynił Szczepan?

Napisano przez wojtek37 on 2008-04-09, godz. 09:16 w Trójca

Natomiast to, co istotniejsze to to, że nie wyobrażam sobie aby on miał cały czas przed oczami tą wizję Jezusa w chwale Bożej. Ona zakończyła jego wywody, jego świadectwo. Spełniła więc swój cel i wzmocniła Szczepana. Sądzę, że gdy go pędzili nie miał już tej wizji, ale być może żył nią, gdyż w tej sytuacji tylko Pan Jezus był jego nadzieją.


Lecz osoby, które mają kontakt duchowy z Bogiem, tak jak Szczepan " nadaję" na innej fali niż my, kwestia czasy więc jest tu względna, na co wskazują postawy tych ludzi, którzy mają uniesienia prorockie, dla nich czas się w tym momencie zatrzymuje. Takim przykładem była postawa O. Pio , który często wpadał w ekstazę, jak adorował PANA.

Nasze zmysły, tak więc i Twoje - nie wszystko są wstanie zwerbalizować, bo odbywa się to na innej płaszczyźnie rzeczywistości duchowej , a nie cielesnej.



#49967 Doświadczenia, reakcje, zabawne sytuacje - czyli rozmowy z śJ w kontekście ko...

Napisano przez wojtek37 on 2007-01-17, godz. 18:35 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Co by nie mówć, to Biblia nie jest książką historyczną, czy geologiczną i biologiczną. Więc takie podejście do sprawy jest zwykłym "naciąganiem" faktów.



#33616 Biblia Jerozolimska

Napisano przez wojtek37 on 2006-08-30, godz. 12:13 w Ogólne

A ja się łudziłem, że to będzie coś nowego, ale przypisy się przydadzą, do skrutacji. :)



#28760 Jak to jest z Kanonem NT u ŚJ ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-05-19, godz. 18:12 w Sola Scriptura

Witam
To prawda ze nie wszystkie OBECNE pisma NT od poczatku uznawano powszechnie za natchnione, czy to jednak oznacza ze powinnismy na nowo formulowac kanon NT ? Jaki jest twoj kanon NT ?

Pozdrawiam Pokojem Bozym

Ano taki jaki :rolleyes: taki jaki Kościół ustanowił za sprawą ducha Świętego. I uważam że jest to KRzK.



#25027 Jak to jest z Kanonem NT u ŚJ ?.

Napisano przez wojtek37 on 2006-04-19, godz. 09:55 w Sola Scriptura

No właśnie, kto jest „odpowiedzialny”, za skompletowanie kanonu NT ?. Poszukajmy zatem co mogą na ten temat powiedzieć nam Ci, którzy żyli i tworzyli obraz Kanonu Nowego Testamentu. Oczywiście, ostatecznym autorem objawienia, jak określili to wszyscy wcześni teologowie, był sam Bóg, ale to On właśnie powierzył swoim natchnionym apostołom, którzy byli naocznymi świadkami wcielonego Słowa, by przekazali te objawienie Kościołowi. „Apostołowie głosili nam Ewangelię, którą otrzymali od Jezusa Chrystusa [...] Pouczeni przez Jezusa Chrystusa, w pełni przekonani przez Jego Zmartwychwstanie, umocnieni w wierze w Słowo Boże, wyruszyli Apostołowie w świat i z tą pewnością jaką daje Duch Święty, głosili dobrą nowinę o nadchodzącym Królestwie Bożym”- jak powiedział Klemens. Zobaczmy zatem skąd on i jemu podobni chrześcijanie, mogli czerpać potrzebną do tego wiedzę?. Zatem, jak mógł wyglądać, i z jakich ksiąg składać się pierwotny kanon NT ?.

Tertulian, jeden z najwybitniejszych pisarzy łacińskich Afryki w „Preskrypcji przeciw heretykom” ok. 200 r. napisał. [Preskrypcja to eksponowana przez Tertuliana zasada, iż prawdziwe jest to co było pierwsze fałszywe, to co późniejsze. W odniesieniu do doktryny chrześcijańskiej znaczy, że herezja, jako późniejsze są zawsze fałszywe.]

„17. Heretycy bowiem albo nie przyjmują pewnych ksiąg biblijnych, albo jeśli przyjmują wszystkie, to zniekształcają je samowolnymi dodatkami lub opuszczeniami stosownie do ich złożeń doktrynalnych, albo wreszcie, gdy przejmują je w całości, interpretują ich tekst w niewłaściwy sposób. Prawdzie zaś tak samo sprzeciwia się wypaczony sens, jak i sfałszowanie tekstu. Ludzie z nieuzasadnionymi uprzedzeniami, z konieczności nie chcą uznać tego, co mogło by ich zwyciężyć. Dlatego uporczywie obstają przy tym, co sobie błędnie wywnioskowali, i co im się udało wyłowić z wieloznacznych wydarzeń. Cóż więc osiągniesz najwytrawniejszy biblisto, jeśli twoi przeciwnicy zaprzeczą temu, czego ty bronisz, lub przeciwnie będą bronić tego, czemu zaprzeczasz?. Wprawdzie też nic nie stracisz, prócz może głosu zużytego przy dyspucie, nic też nie zyskasz, prócz wylania trochę żółci słysząc bluźnierstwa.”

„19. Dlatego więc nie na Pismo św. Trzeba się powoływać, ani też tu ustanawiać terenu walki, bo na tym miejscu albo w ogóle nie będzie zwycięstwa, albo będzie połowiczne, a w każdym razie niepewne. Zresztą jeśli walka na terenie biblijnym nie zakończyłaby się stwierdzeniem, że obie strony walczące znajdują się w jednakowym położeniu, to i tak logika wymaga przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, a które z nas bardzo interesuje: Kto w ogóle zasługuje na wiarę, czyją własnością jest Pismo Święte, przez kogo, kiedy i komu przekazał tę naukę, dzięki której ludzie stają się chrześcijanami?. Gdzie się bowiem okaże, że jest prawdziwa nauka, i wiara chrześcijańska, tam będzie również prawdziwe Pismo Święte, prawdziwa jego interpretacja i w ogóle tradycja chrześcijańska.”


Zatem jak widzimy potyczki apologetyczne od zarania nie były proste, dlatego też owa „Tradycja” strzeżona przez Kościół jest taka ważna w poważnej dyskusji na temat tworzenia się doktryny pierwotnego Kościoła, a co za tym idzie ustalenia kanonu NT. Ireneusz stawia to tak. Po pierwsze, istniejącą tożsamość tradycji ustnej z pierwotnym objawieniem poręcza nieprzerwanie następstwo biskupów na wielkich stolicach biskupich sięgające w prostej linii od apostołów . Po drugie dodatkową gwarancję zapewnia Duch Święty, bo orędzie zostało powierzone Kościołowi, a Kościół jest mieszkaniem Ducha. Przyjmował On, za rzecz oczywistą, że Tradycja apostolska została również zdeponowana w pisanych dokumentach. Jak mówił, „ To co apostołowie głosili najpierw ustnie, za wolą Bożą przekazali nam potem w Piśmie Świętym”. [Adversus haereses 3,1,1.]

Zatem widzimy, iż istniała w Kościele jakaś Tradycja, która niejako nadała kształt obecnemu kanonowi NT, zanim on sam stał się dla wszystkich oczywisty. Termin „kanoniczny” pojawił się po raz pierwszy w 59 paragrafie synodu w Laodycei (ok. 360r.) gdzie Kościół zakazał czytania ksiąg nie wchodzących w skład Starego i Nowego Testamentu.

Może to się wyda nieco dziwne, ale w pierwotnym Kościele nie wszystkie księgi były znane w całym Kościele, a nawet za kanoniczne uważano te, które dziś nie wchodzą w skład kanonu NT, tak też ....

KANON ORYGENESA (185-254)
Przyjmował cały znany nam kanon NT. lecz wahał się co do 2P, 3J,. Zastanawiał się nad kanonicznością Listu Barnaby, Pasterza Hermesa, Nauki 12 Apostołów, Ewangelii w/g Hbr lecz nigdzie zdecydowanie nie opowiadał się za przynależnością ich do ksiąg kanonicznych.
KANON MURATORIEGO (ok. 200r.)
Za kanoniczne uważa – Apokalipsę Piotra , lecz nie ma w nim Hbr, Jk, 3J, 1,2P
KODEKS CLAROMONTANUS (ok.300)
Za kanoniczne List Barnaby, Ap. Piotra, Dzieje Pawła, Pasterz Hermasa, lecz nie ma Hbr, Jk, Flp, 1i2 Tes.
KANON CYRYLA JEROZOLIMSKIEGO (ok. 350r).
Za kanoniczne uważał Dzieje Dwunastu Apostołów, lecz nie ma w nim Apokalipsy Jana.
EUZEBIUSZ Z CEZAREII (+339)
Uznaje cały kanon NT, lecz waha się co do kanoniczności Ap J.

Pierwszym oficjalnym dokumentem. który określa dwadzieścia siedem ksiąg NT jako wyłącznie kanoniczne, jest wielkanocny 39 List Atanazego z 367r. – napisał „ nic dodać, ani odjąć nie wolno” z owych „źródeł zbawienia”. Był wybitnym biskupem Aleksandryjskim, i czołowym obrońcą nicejskiego wyznania wiary, świętym Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Tak też widzimy tu pewne zestawienie, co do ksiąg które były w powszechnym używaniu, lecz nadmienić trzeba iż w zasadzie na przełomie II-III w., już były znane wszystkie dzisiejsze księgi NT. Tak czy inaczej to właśnie w łonie Kościoła Rzymskiego został ustalony obecny Kanon NT, a stało się to za sprawą Ducha Świętego, który czuwa nad swym Kościołem.

Jak ŚJ wytłumaczą fakt, iż powołują się na kanon NT ustalony w „Babilonie Wielkim” za jaki uważają KRzK?. A więc jak mogliśmy wydać „dobry owoc” – skoro jesteśmy odstępcami, i czemu na ten przykład uznajecie księgi deuterokanonicze NT, skoro było co do nich tyle wątpliwości, i kto je wam rozwiał?.

W Strażnicy nr 4 z 15 lutego 2006 r. na stronie 15 czytamy
...”Kanon Muratoriego potwierdza zatem, że większość ksiąg zaliczanych obecnie do Chrześcijańskich Pism Greckich była uznawana za kanoniczne już w II wieku n.e. Rzecz jasna kanoniczność ksiąg biblijnych, czyli ich prawo do znalezienia się w Boskim księgozbiorze, nie zależy od tego, czy występują w jakimś starożytnym spisie. O tym, czy powstały pod wpływem ducha świętego, świadczy ich treść. Wszystkie one dowodzą , ze ich Autorem jest Jehowa Bóg i że są całkowicie ze sobą zgodne.”

Więc jak to jest, skoro przywołujecie na stare świadectwa i opinie pierwszych chrześcijan, a potem je odrzucacie, co macie na rzeczy, bo dla mnie to mydlenie oczu. Przecież te świadectwa z życia i teologii, pokazują nam czym dla chrześcijan był tworzony się kanon NT.
I znowu nasuwa się jak bumerang pytanko – skąd wiecie, które pisma są kanoniczne, a które nie. Bo przecież w II w. jeszcze kanon NT nie był ustalony ale obecny już w poszczególnych Kościołach, i kto za to był odpowiedzialny?.