Więc zacznijmy od tego, co wyróżniało Izraela spośród narodów.[/b]Na wzgórzu Syjon stała świątynia izraelska
Mi 4:1 Bg "Ale się stanie w ostateczne dni, że utwierdzona będzie góra domu Pańskiego na wierzchu gór, i wywyższona nad pagórki, a narody się do niej zbiegać będą."
I wzgórze i świątynia była w Jeruzalem.
Ap 21:2 Bg "[/b]A ja Jan widziałem ono święte miasto, Jeruzalem nowe, zstępujące z nieba od Boga zgotowane, jako oblubienicę ubraną mężowi swemu."
Ap 3:12 BT "Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już nie wyjdzie na zewnątrz. I na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga, i moje nowe imię."
Odczytuję, że prawo wyjdzie z Nowego Jeruzalem - tego z Nieba...
Ps.147,20 bt "Żadnemu narodowi tak nie uczynił: o swoich wyrokach ich nie pouczył".
Ef.2,19 bt "A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga".
A więc nawróceni z pogan - juz nie są obcymi dla religii Izraela, ale stali się domownikami Boga.
Mowa o "wywyższeniu Góry ze Świątynią Pana ponad pagórki" podkreśla, że religia Izraela zostanie wywyższona ponad inne religie. Wyraźnie mówią o tym wersety:
Iz 2,2-3 bt "Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, (3) mnogie ludy pójdą i rzekną: «Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską do świątyni Boga Jakubowego! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu i słowo Pańskie - z Jeruzalem»."
To, co wyróżniało Izraela - Chrystus zaniósł wszystkim narodom:
Iz 42,1-4 bt "Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy."
Potwierdza to wiele wersetów, ale jakże wyraźnie ap.Paweł słowami:
Rz 11,16-24 bt "Jeżeli bowiem zaczyn jest święty, to i ciasto; jeżeli korzeń jest święty, to i gałęzie. Jeżeli zaś niektóre gałęzie zostały odcięte, a na ich miejsce zostałeś wszczepiony ty, który byłeś dziczką oliwną, i razem [z innymi gałęziami] z tym samym korzeniem złączony na równi z nimi czerpałeś soki oliwne, to nie wynoś się ponad te gałęzie. A jeżeli się wynosisz, [pamiętaj, że] nie ty podtrzymujesz korzeń, ale korzeń ciebie. Powiesz może: Gałęzie odcięto, abym ja mógł być wszczepiony Słusznie. Odcięto je na skutek ich niewiary, ty zaś trzymasz się dzięki wierze. Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni! Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych, może też nie oszczędzić i ciebie. Przyjrzyj się więc dobroci i surowości Bożej. Surowość [okazuje się] wobec tych, co upadli, a dobroć Boża wobec ciebie, jeśli tylko wytrwasz w [kręgu] tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. A i oni, jeżeli nie będą trwać w niewierze, zostaną wszczepieni. Bo Bóg ma moc wszczepić ich ponownie. Albowiem jeżeli ty zostałeś odcięty od naturalnej dla ciebie dziczki oliwnej i przeciw naturze wszczepiony zostałeś w oliwkę szlachetną, o ileż łatwiej mogą być wszczepieni w swoją własną oliwkę ci, którzy do niej należą z natury."
Tak więc - wszyscy wierzący jesteśmy wszczepieni w pień Izraela - w tą "szlachetną oliwkę", aby czerpać soki ze świętych korzeni - nie ma wątpliwości o jakie soki chodzi.
Nie, nie Nowego Jeruzalem wyjdzie Prawo. Prawo Boże obowiązujące od początku Stworzenia jest jedno, jest święte, doskonałe i niezmienne. To to Prawo jest podstawą Bożego Tronu. To właśnie o tym Prawie mówił Chrystus:
Mt 5,17-20 bt "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego."
Mt 12,49-50 bt "I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».
Jan 12,47-50 bt "A jeżeli ktoś posłyszy słowa moje, ale ich nie zachowa, to Ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale aby świat zbawić. Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ten, który Mnie posłał, Ojciec, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział»."
Rz 3,31 bp "Czyż więc poprzez wiarę przekreślamy Prawo? Wręcz przeciwnie. My Prawo umacniamy."
1Jan 2,7 bp "Umiłowani, nie piszę wam o nowym przykazaniu, lecz o przykazaniu starym, które mieliście od początku; tym dawnym przykazaniem jest słowo, któreście słyszeli."
Obj.14,12 bp "Tu się okazuje wytrwałość świętych, którzy strzegą przykazań Bożych i wiary Jezusowej."
Nowe Jeruzalem - to Miasto "zbudowane" z wszystkich wiernych Bożemu Prawu, objawionemu od początku. Najpierw wybranemu ludowi, wreszcie Izraelowi, a w końcu wszystkim przyjmującym Chrystusa do serca ("Prawo moje włożę do ich wnętrza i wypiszę na ich sercach").
Dopiero po Zmartwychwstaniu Chrystusa, apostołowie zrozumieli dokładnie o czym nauczał. Pełnię zrozumienia uzyskali otrzymując Ducha Bożego. Wówczas z odwagą zaczęli głosić Ewangelię.Chrystus mówił o sobie, a dopiero później jego apostołowie wywnioskowali to, o czym piszesz.