Co racja to racja. Przedstawiciele obydwó płci zabardzo jest zaślepiona wydawnictwem i pogladem na małżeństwo sedług WTS. Ale jak napisał Sebastian że najlepiej jest jak się jest z osobą tej samej wiary bo jest mniej problemów.
A ja myślę, że niektórzy nie mają wzięcia u sióstr, bo one mogą cenić sobie inteligencję a niekoniecznie kasę. A gdy brak jednego i drugiego, to można się przynajmniej dowartościować snuciem o-d...ę-rozbić-teorii na forach internetowych. Wybacz JB, ale nie mogłem się powstrzymać.
Doris, powiem krotko: jezeli oczekujesz zrownowazonej rady na temat sytuacji, w ktorej sie znalazlas, to nie trafilas pod wlasciwy adres. Tutaj znajdziesz tylko glosy na NIE.
Ja moge jedynie dodac, ze jezeli nauki SJ nie trafiaja ci do przekonania i nie akceptujesz ich jako prawdy, to nie ma sensu zebys rozpoczynala swoja przygode z ta organizacja. Lepiej powiedz szczerze swego ukochanemu jak jest z toba naprawde.
Zycze wam wszystkiego dobrego.