Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika rumburak

Odnotowano 13 pozycji dodanych przez rumburak (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-01-15 )


Sort by                Order  

#32342 Misjonarze

Napisano przez rumburak on 2006-08-16, godz. 06:58 w Obowiązki teokratyczne

wogóle w tym temacie cieżko cokolwiek się dowiedzieć.

Z tego co wiem paru braci posługuje np. w Kazachstanie



#32031 Misjonarze

Napisano przez rumburak on 2006-08-12, godz. 09:31 w Obowiązki teokratyczne

Chodzi Ci o misjonarzy Świadków Jehowy czy katolickich? Czy o jednych i drugich?



Swiadków Jehowy



#31941 Misjonarze

Napisano przez rumburak on 2006-08-11, godz. 13:43 w Obowiązki teokratyczne

trudno o szczególowe, jeżeli niewiele na ten temat wiadomo.

Ale jezeli chcesz odpowiedzieć na szczegóły to prosze o odpowiedz na pytania:

* ilu ich jest
* w jakich krajach głoszą
* kto ich utrzymuje



#31933 Misjonarze

Napisano przez rumburak on 2006-08-11, godz. 12:59 w Obowiązki teokratyczne

co wiadomo o Polskich misjonarzach, ŚJ, błąkajacych się po różnych krajach III Świata (i nie tylko)?



#15533 Wojna Swiatów - ostateczne starcie

Napisano przez rumburak on 2005-12-22, godz. 11:27 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

A przyłączysz się? ;)

Każda próba nazwania tego stowarzyszenia, czymkolwiek co może sugerowac coś złego skończy się w sądzie. BO stowarzyszenie pożytku publicznego jest zwolnione z opłat sądowych i skarbowych więc mozemy się procesowac do woli. Hehehe!

nieopatrznie zrozumiałem Twoje słowa. Myślalem, że chodzi Ci o to, ze jakiekolwiek legalne "knucie" zakończy sie sprawą w sądzie wytoczoną przez ŚJ. Wiem, na czym polega zakladanie stowarzyszenia, mam "na rozkładzie" jedno. Chyba sie nie przylącze bo byłbym biernym członkiem. a po co komu tacy członkowie. Aha i jeszcze pozwolę sobie na jedną radę "zadnych ludzi związanych ściśle z kościołem", stowarzyszenie winno być w tym sensie "apolityczne". Inaczej zostanie to odczytane jako agenda k.k. Proponuję nazwac to jakoś Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych Przez Świadkow Jehowy , czy jakoś tak.



#15487 Wojna Swiatów - ostateczne starcie

Napisano przez rumburak on 2005-12-21, godz. 15:43 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

W sądzie? ŚJ sami raczaj sądów się boją :)



#15485 Wojna Swiatów - ostateczne starcie

Napisano przez rumburak on 2005-12-21, godz. 15:31 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Jasne. Żeby coś osiągnąć, powinieneś posiadać osobowość prawną, więc trzeba 15 osób zebrać i brać się do roboty.

Ale jawi się pytanie: czy faktycznie coś się osiagnie? Działania zostaną odebrane jako atak na prawdę za którym stoi szatan :). A pewnie zostaniesz posądzony o bycie przybudówką k.k (tak jak "dominikańskie centrum.... - agenda k.k. określa kto jest dobry, a kto jest "be")



#15476 Wojna Swiatów - ostateczne starcie

Napisano przez rumburak on 2005-12-21, godz. 12:28 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Rumburaku, Bracie kochany. Jako SJ nurtuje mnie pytanie odnosnie Twojej wspanialej strony. Mogę ?
W ktorej czesci dozwolonych frakcji krwi ( aktualne swiatlo naszego kochanego CK) miesci sie dusza czlowieka , a w ktorej nie ?? I ktory werset o tym mowi??

Bede Ci wdzieczny za pomoc bo nie chce nikogo wiecej niepokoic swoja niewiedząą

nie mam pojęcia. Nie jestem ani teologiem, ani jego marnym wrypierdem tj. ŚJ



#15472 Wojna Swiatów - ostateczne starcie

Napisano przez rumburak on 2005-12-21, godz. 10:53 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

myślę, że SJ tylko na coś takiego czekają. Jeden znajomy ŚJ z nutką sentymentu wspominał, ze za PRL-u były prześladowania, tak jak napisano w Biblii.
A teraz?
Nikt ich nawet nie chce prześladować więc Armagedon szybko nie najdzie :)



#15412 Świeta a Świadkowie

Napisano przez rumburak on 2005-12-19, godz. 09:03 w Boże Narodzenie & Sylwester

Faktycznie masz problem, teraz juz wiem dlaczego stoisz z boku... ty po prostu wiesz lepiej...
Ale to chyba głupota rodziny która sobie przypomina o bliskich 2 razy w roku na święta. Rodzinne swieta powiadasz.. Dokladnie - tylko rodzinne, bo już nawet zwyczaj spiewania  kolęd wymiera. Stół jest bogiem niezaprzeczalnie.

Myślę, ze gruba przesada. Świeta możesz przeżywac jak chcesz nikt Ci niczego nie zakazuje. Śpiewania kolęd też. U wyznawców prawdy nie podoba mi się to burzenie jakiś"takich ostoi ludzkości" jakim pewnikiem są święta. Zawsze był czas sacrum i czas profanum, nawet wśród tzw "ludzi pierwotnych". Po prostu społeczność potrzebuje świąt. Jeżeli jesteśmy tzw. społeczeństwem konsumcyjnym to na święta być moze króluje stół. Czy niestety? Nie byłbym taki pewien. Jeżeli przypomnieć sobie te dary składane Bogom to przychodzi mi na myśl stwierdzenie, że ludzie zawsze tego chcieli, ale niestety byli zbyt ubodzy. :) :) :)



#15231 ŚWIETA, ŚWIĘTA, ŚWIĘTA..........

Napisano przez rumburak on 2005-12-16, godz. 13:07 w Boże Narodzenie & Sylwester

znam rodzinę świadków co niby świąt nie obchodzi, ale się obżerają, czasami nawet podobno karpik na stole się znalazł :)



#15218 Świeta a Świadkowie

Napisano przez rumburak on 2005-12-16, godz. 09:04 w Boże Narodzenie & Sylwester

"sympatykami prawdy" są niestety od trzeciego pokolenia. Najstarszy z rodu tylko uchował się przy wierze tj, nie został wyrzucony :) . Reszta jest nie ochrzczona przez świadków, bądz została wyrzucona, za życie nie godne "człowieka znającego prawdę" Więc problem jest dosyć mocno skomplikowany.
Oj namieszali kiedyś ludziom we łbach, namieszali...



#15195 Świeta a Świadkowie

Napisano przez rumburak on 2005-12-15, godz. 12:59 w Boże Narodzenie & Sylwester

Witam!

Mam problem. Jak wytłumaczyć ludziom powiązanym ze świadkami ( nie ochrzczonymi, stojącymi z boku, ale jednak sympatyzującymi), że odrzucanie świąt jako swiąt rodzinnych to głupota?