Skocz do zawartości


Zdjęcie

modlitwa za świadków Jehowy


  • Please log in to reply
23 replies to this topic

#1 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-04-24, godz. 12:19

Wojtek 37
Piszesz:
"Niech Miolsierny Pan przyjmie ich do Siebie i utuli do Swego Serca.

Wieczny odpoczynek racz im dac Panie - a swiatlosc wiekuista niech im swieci na wieki AMEN!."


Miej nieco szacunku dla zmarłych i ich wierzeń, nawet jak się z nimi nie zgadzasz.
Czesiek

#2 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-04-24, godz. 12:30

A co złego jest w treści modlitwy napisanej na forum? :unsure: Pytam, bo autentycznie nie rozumiem...
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#3 lantis

lantis

    www.brooklyn.org.pl

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 668 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:śląsk

Napisano 2006-04-24, godz. 12:31

Wojtek 37
Piszesz:
"Niech Miolsierny Pan przyjmie ich do Siebie i utuli do Swego Serca.

Wieczny odpoczynek racz im dac Panie - a swiatlosc wiekuista niech im swieci na wieki AMEN!."


Miej nieco szacunku dla zmarłych i ich wierzeń, nawet jak się z nimi nie zgadzasz.

a gdzie tu widać brak szacunku?
Dołączona grafika lantis(at)brooklyn.org.pl

#4 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-04-24, godz. 13:25

To na wszelki wypadek proszę, aby za mnie nie odmawiać modlitw, jakby mi się zeszło, tak z szacunku dla moich wierzeń
Czesiek

#5 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-24, godz. 13:34

Żebyś kiedyś nie żałował swoich słów. "Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią."

#6 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2006-04-24, godz. 13:45

Haael
Piszesz:
"Żebyś kiedyś nie żałował swoich słów. "Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią." "

wnoszę, że to do mnie, więc powiem, że nie będę żałował, bo wiem, komu zaufałem, a wierząc Jego obietnicom nie muszę się niczego obawiać.
Wszak "jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam?"
(Rzym. 8:31nn BW)
Czesiek

#7 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-24, godz. 14:55

Wojtek 37
Piszesz:
"Niech Miolsierny Pan przyjmie ich do Siebie i utuli do Swego Serca.

Wieczny odpoczynek racz im dac Panie - a swiatlosc wiekuista niech im swieci na wieki AMEN!."


Miej nieco szacunku dla zmarłych i ich wierzeń, nawet jak się z nimi nie zgadzasz.

Com napisał, napisałem szczerze i z serca. Poleciłem te zamordowane dziewczynki, wraz z matką Miłosierdziu Bożemu - co w tym nagannego, czy niestosownego Wspierać kogoś modlitwą?.

To na wszelki wypadek proszę, aby za mnie nie odmawiać modlitw, jakby mi się zeszło, tak z szacunku dla moich wierzeń


OK, ale to smutne, że nie chcecie żadnego wsparcia braci ,w modlitwie do Boga. :(

Lk 21:36 BT
"Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym."


#8 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-04-24, godz. 15:35

Chcemy Wojtku, chcemy ;) :rolleyes:
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#9 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-24, godz. 16:03

OK, ale to smutne, że nie chcecie żadnego wsparcia braci ,w modlitwie do Boga. :(

Uważasz się za naszego brata? Tak bez złośliwości pytam, jedynie z czystej ciekawości. Chyba tolerancyjny z Ciebie katolik.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#10 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-24, godz. 16:09

Katolicy mogą modlić się za każdego i każdy może modlić się za katolika. Bóg nie ma względu na osoby.

#11 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-04-24, godz. 16:27

Kochani : żniwo przed nami, zostawmy sądzenie Jezusowi i aniołom decydowanie o tym kogo powiążą w snopki jako kąkol, a kogo zbiorą do spichlerza. :rolleyes:
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#12 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-04-24, godz. 16:50

OK, ale to smutne, że nie chcecie żadnego wsparcia braci ,w modlitwie do Boga. :(

Uważasz się za naszego brata? Tak bez złośliwości pytam, jedynie z czystej ciekawości. Chyba tolerancyjny z Ciebie katolik.

pzdr. :)

Powiem że widząc takie treści to nawet nie chce mi się już wyć. Może wobec tego powiem i pewnie bez złośliwości. Człowieku na jakim księżycu wpojono Ci taką marmoladę do głowy?
Co to znaczy "...Uważasz się za naszego brata?..." czy to znaczy że my ludzie wszyscy to braćmi nie jesteśmy? Nigdy nie przeszłoby mi przez myśl nie uważać drugiego człowieka za brata. I co mam powiedzieć ? Że genetyka, ten sam gatunek, na co wskazuje możliwość płodzenia potomków? Co jeszcze powiedzieć? Że możliwość pokłócenia się i pogodzenia w następstwie? A jeśli nie brat to co? Wróg!!!
Kto tak zarządził? I kto chce przez to podzielić ? I kto dał się w takie bagno wmanewrować ?
Jednak chce się wyć.

#13 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2006-04-24, godz. 17:31

Uważasz się za naszego brata? Tak bez złośliwości pytam, jedynie z czystej ciekawości. Chyba tolerancyjny z Ciebie katolik.


Terebintq...często modlę się i za SJ i za ex SJ...i bez względu na to, czy oni ode mnie tego oczekują, czy nie. Jako katoliczka, mam sobie dużo do zarzucenia, łącznie z brakiem tolerancji w niektórych sytuacjach. Jednak w miarę moich możliwości staram się postrzegać ludzi jako moich braci. Powiem szczerze, przykro mi się zrobiło po przeczytaniu Twojej wypowiedzi, choc nie bezpośrednio do mnie została skierowana (nie znaczy to, że przestanę się za Ciebie modlić, i uważać za swojego brata).

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#14 wojtek37

wojtek37

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 612 Postów
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano 2006-04-24, godz. 17:44

OK, ale to smutne, że nie chcecie żadnego wsparcia braci ,w modlitwie do Boga. :(

Uważasz się za naszego brata? Tak bez złośliwości pytam, jedynie z czystej ciekawości. Chyba tolerancyjny z Ciebie katolik.

Nie mogę wyjść z podziwu, jaką lekką ręką możesz odrzucać modlitwę człowieka, który chce się modlić o to by pełniła się Wola Boża w Twym życiu. Ciekawe wobec tego co miały by znaczyć słowa....

Rz 12:15-21 BT
" Weselcie się z tymi, którzy się weselą. płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne. Nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi. Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi. Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę."

Nawet jeśli nie uważasz mnie za brata ( twój wybór) to ja jako Dziecko Boże, pochyliłem się nad niedolą tej Rodziny i oddałem ją Bogu. Przecież nawet jako katolik, mogę się modlić do Boga JHWH za tę rodfzinę, włącznie za tym mordercą!.

Jeśli jest to dla was obrażające, czy naganne - to proszę to uzasadnić. Zawsze można jak będziecie chcieli, to można was przeklnąć. Ale to chyba nie jest zgodne z duchem Ewangelii. :( ;)

Powiem szczerze, nie bardzo łapię o co ŚJ chodzi z tą modlitwą, nawet kiedy ja w dobrej wierze, zanoszę ją przed Tron Boga by to On uczymił co zechce w Swym Miłosierdziu?.

#15 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-24, godz. 19:09

Ciekawe, to co napisaliście, ale...

Chyba macie jakieś negatywne nastawienie do świadków Jehowy i do ex świadków Jehowy, skoro z mojego postu wyczytaliście jakąś prowokację.Pytam, gdzie ja napisałem, że nie życzę sobie modlenia za śJ, czy exśJ? Gdzie w moim poście jest złośliwość?
Spróbuję wytłumaczyć po kolei dlaczego to mnie zaskoczyło.

Powiem że widząc takie treści to nawet nie chce mi się już wyć. Może wobec tego powiem i pewnie bez złośliwości.


Dziękuję. To miłe, że starasz się nie być złośliwy.

Człowieku na jakim księżycu wpojono Ci taką marmoladę do głowy?

Nie na księżycu. Dzisiaj około godziny 12 na katolickim forum, gdzie również Wojtek bardzo często się udziela.

Co to znaczy "...Uważasz się za naszego brata?..." czy to znaczy że my ludzie wszyscy to braćmi nie jesteśmy?

Osobiście uważam, że w ustach katolika to po prostu tani frazes bez pokrycia. Na innych forach udajecie łagodne owieczki, na swoich banujecie i wyrzucacie z forum za wypowiedzenie własnego zdania. Dla mnie liczą się bardziej czyny niż słowa.

Nigdy nie przeszłoby mi przez myśl nie uważać drugiego człowieka za brata. I co mam powiedzieć ? Że genetyka, ten sam gatunek, na co wskazuje możliwość płodzenia potomków? Co jeszcze powiedzieć? Że możliwość pokłócenia się i pogodzenia w następstwie? A jeśli nie brat to co? Wróg!!!
Kto tak zarządził? I kto chce przez to podzielić ? I kto dał się w takie bagno wmanewrować ?
Jednak chce się wyć.

Polarm jak chcesz to wyj. Ale zawyj najpierw nad swoimi współwyznawcami.

Terebintq...często modlę się i za SJ i za ex SJ...i bez względu na to, czy oni ode mnie tego oczekują, czy nie. Jako katoliczka, mam sobie dużo do zarzucenia, łącznie z brakiem tolerancji w niektórych sytuacjach. Jednak w miarę moich możliwości staram się postrzegać ludzi jako moich braci. Powiem szczerze, przykro mi się zrobiło po przeczytaniu Twojej wypowiedzi, choc nie bezpośrednio do mnie została skierowana (nie  znaczy to, że przestanę się za Ciebie modlić, i uważać za swojego brata).

Dziękuję Nocko, ale nie wiem, gdzie napisałem wcześniej coś złośliwego. Ten post, który teraz piszę pewnie taki będzie, ponieważ dzisiaj już zostałem wyprowadzony z równowagi na innym forum. I to tak, że aż mnie maksymalnie poniosło. Wiem, również wiele mojej w tym winy. Ale dziwi mnie, że Wojtek uczestnik tamtego forum pisze piękne słowa, w odróżnieniu od jego co niektórych kolegów z tamtego owego forum. Dlatego się zdziwiłem, że jest taki tolerancyjny.

Nie mogę wyjść z podziwu, jaką lekką ręką możesz odrzucać modlitwę człowieka, który chce się modlić o to by pełniła się Wola Boża w Twym życiu.

Gdzie ja napisałem, że odrzucam czyjąś modlitwę?


Ciekawe wobec tego co miały by znaczyć słowa....

Rz 12:15-21  BT
" Weselcie się z tymi, którzy się weselą. płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne. Nie uważajcie sami siebie za mądrych.  Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi.  Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi.  Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę."

Homoseksualistę też katolik nakarmi? A chrześcijanina niezrzeszonego też? Dla mnie to frazes po dzisiejszej awanturze z Waszym moderatorem na katolickim forum. Tutaj przychodzicie i udajecie łagodnych, a u siebie w domu (forum) ściągacie płaszczyk owieczek, maskę i pokazujecie swoje prawdziwe oblicze. O co się modlisz, jeśli chodzi o świadków? O to, żeby zostali katolikami? Po dzisiejszej wizycie u Was nie mam już do końca zaufania do żadnego katolika i tyle. Nie wierzę, że ludzie, których praojcowie palili z radością innych na stosach mogą mieć w sobie jakąś miłość, czy bezinteresowność. Co komu przeszkadza, że jestem chrześcijaninem niezrzeszonym? Co komu przeszkadza, że uważam, choć nie uznaję homoseksualizmu, aby dać prawo tym ludziom do zawierania legalnych związków?
Modlicie się o szary świat? Chcecie aby wszyscy ludzie byli katolikami? Inni, z własnym zdaniem to bracia drugiej kategorii? Wasz moderator Andrzej pokazał mi już dzisiaj katolickie miłosierdzie. Zrozum działam na kilkudziesięciu forach i nikt mnie jeszcze nie chciał zabanować po 15 postach. Dopiero jak trafiłem z własnym zdaniem na katolickie forum to odczułem miłość do bliźniego swego. Jeden post po cichu usunięty, a za drugi chciano mnie wyrzucić (fakt, przyznaję w tym drugim przegiąłem).
To są Twoi koledzy, dlatego nie mam ani zaufania do Ciebie, ani do żadnego katolika.


Nawet jeśli nie uważasz mnie za brata ( twój wybór) to ja jako Dziecko Boże, pochyliłem się nad niedolą tej Rodziny i oddałem ją Bogu. Przecież nawet jako katolik, mogę się modlić do Boga JHWH za tę rodfzinę, włącznie za tym mordercą!.

Skąd ten pomysł, że nie uważam Cię za brata? Pytam po raz któryś i uzasadniam. To mi dzisiaj dano do zrozumienia, że jak nie będę myślał po katolicku, to ja nie jestem bratem dla katolików. Nie wyrzuca się nikogo z forum tylko za inne zdanie. To też jest braterska miłość? Nie interesują mnie modlitwy takich dwulicowych ludzi.

Jeśli jest to dla was obrażające, czy naganne - to proszę to uzasadnić. Zawsze można jak będziecie chcieli, to można was przeklnąć. Ale to chyba nie jest zgodne z duchem Ewangelii.  :(  ;)

Was, nas, ich i kogo jeszcze? Jeśli serce osoby modlącej nie jest czyste i nie ma w nim miłości to Bóg wysłuchuje takich modlitw?

Powiem szczerze, nie bardzo łapię o co ŚJ chodzi z tą modlitwą, nawet kiedy ja w dobrej wierze, zanoszę ją przed Tron Boga by to On uczymił co zechce w Swym Miłosierdziu?.

Nie wiem. Zapytajmy świadków.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#16 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-04-24, godz. 19:20

Chwileczkę......

Ja stanowczo protestuje! Prosze nie generalizowac tekstami w stylu, ze jestescie niby fajni a u siebie (na jakis innym forum) moderator mi dokuczał więc jesteście niefajni , ja wam nie ufam itd. jak na razie to widzę, ze sporo u niektmóych ex, badaczy czy o dziwo portestantów niechęci ,zeby nie napisać nienawiści do katolików.

To jest po prostu smutne :(
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#17 haael

haael

    Inkwizytor

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1863 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-24, godz. 19:47

No właśnie. Ja nikogo nie spaliłem na stosie. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że wszyscy mężczyżni o nicku zaczynającym się na literę T są źli/brzydcy/nietolerancyjni/cokolwiek. Albo wszyscy świadkowie Jehowy są psychopatami, którzy tylko się czają, żeby poderżnąć grdyki całej swojej rodzinie.

Terebincie, zakwestionowałeś to, że katolicy są Twoimi braćmi. Przeczytaj sobie przypowieść o miłosiernym Samarytaninie.

Osobiście uważam, że w ustach katolika to po prostu tani frazes bez pokrycia.

W moich też?

Polarm jak chcesz to wyj. Ale zawyj najpierw nad swoimi współwyznawcami.

Jest nad czym wyć, ale nie generalizuj.

Homoseksualistę też katolik nakarmi? A chrześcijanina niezrzeszonego też?

Tak, TAK, TAK!

Was, nas, ich i kogo jeszcze? Jeśli serce osoby modlącej nie jest czyste i nie ma w nim miłości to Bóg wysłuchuje takich modlitw?

A skąd wiesz, czyje serce jest czyste?

#18 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-04-24, godz. 20:42

Homoseksualistę też katolik nakarmi? A chrześcijanina niezrzeszonego też?

A co za różnica czy świadek czy katolik? Jak świadom swej wiary, jak świadom siebie, to nakarmi- niezależnie od wyznania. Ja bym nakarmiła, a i moja (wierząca) rodzina z pewnością też. Jesteś niesprawiedliwy w ocenie...

Pozdrawiam :rolleyes:
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#19 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-04-24, godz. 21:35

wracając do ŚJ i tego czy oni chcą, aby się za nich modlono...

ŚJ są zachęcani do modlenia się za innych SJ i wsparcia modlitewnego oczekują w zasadzie tylko od współwyznawców. Oczywiście, jak powszechnie wiadomo, (oprócz Pamiątki) wszystkie zebrania ŚJ są typowo szkoleniowe i co prawda zaczynają się i kończą modlitwą, ale nie są spotkaniami typowo modlitewnymi. Oznacza to, że wspieranie współwyznawców modlitwą ogranicza się tylko i wyłącznie do modlitwy indywidualnej i wewnątrzrodzinnej.

ŚJ odrzucają ekumenizm, gdyż uważają, że inne religie (a w szczególności katolicyzm) służą diabłu, zatem ponadwyznaniowa wspólnota modlitewna uważana jest za niezgodną z wolą Bożą...

część ŚJ (stanowisko nieautoryzowane przez Brooklyn) skrajnie uważa, że modlitwy katolików i innych chrześcijan nie będących ŚJ są wysłuchiwane przez "boga tego świata" szatana. To może być szokujące, ale nie tylko zdrowaśka, ale nawet modlitwa "Ojcze nasz" odmówiona przez katolika, przypomina niektórym ŚJ jakiś rytuał sataniczny... Rzadko kiedy ŚJ użyje takiego sformułowania, rzadko kiedy nazwie "Ojcze nasz" rytuałem satanicznym, ale do tego się sprowadza twierdzenie, że katolików wysłuchuje "bóg tego świata"...

inna, mniej skrajna postawa, prezentowana przez niektórych ŚJ, dopatruje się w takich modlitwach faryzejskiej pokazówki, marketingowego reklamowania katolicyzmu jako "lepszego" od ŚJ, bo pokazującego "my jesteśmy lepsi, bo się za was modlimy a wy za nas nie"...

jeszcze inni ŚJ uważają, że Bóg wysłuchuje tylko ŚJ i modlitwa katolików nic by nie pomogła, bo tylko ŚJ mają monopol na bycie wysłuchiwanym przez Boga.

istnieje też nieliczna grupa ŚJ, która uważa, że Bóg może "zaliczkowo" wysłuchać szczerego katolika, o ile w swojej wszechwiedzy zauważył, że jest on szczery (czytaj: zostanie kiedyś ŚJ).

#20 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2006-04-24, godz. 23:26

część ŚJ (stanowisko nieautoryzowane przez Brooklyn) skrajnie uważa, że modlitwy katolików i innych chrześcijan nie będących ŚJ są wysłuchiwane przez "boga tego świata" szatana. To może być szokujące, ale nie tylko zdrowaśka, ale nawet modlitwa "Ojcze nasz" odmówiona przez katolika, przypomina niektórym ŚJ jakiś rytuał sataniczny... Rzadko kiedy ŚJ użyje takiego sformułowania, rzadko kiedy nazwie "Ojcze nasz" rytuałem satanicznym, ale do tego się sprowadza twierdzenie, że katolików wysłuchuje "bóg tego świata"...

Hehe, no to do harcorowego zboru należałeś. Ja nigdy nie spotkałem się z taką opinią.
Raczej z tym, że KLEPANIE modlitwy, a więc forma wyklucza mozliwość bycia wysłuchanym, a nie to, że Jehowa nie słucha modlitw nie-ŚJ. Słuchać, a wysłuchac to oczywiście inna sprawa.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych