obrączki i krawat
#1
Napisano 2008-02-20, godz. 06:20
#2
Napisano 2008-02-20, godz. 06:52
● Czy chrześcijanin postępuje słusznie, gdy nosi obrączkę ślubną? — Grecja.
Pytania tego rodzaju zadawało wiele szczerych chrześcijan, pragnąc uniknąć stosowania się do jakiegokolwiek zwyczaju, który by się nie podobał Bogu. Niektórzy z pytających znają następujące słowa katolickiego dostojnika kościelnego, Jonna H. Newmana: „Korzystanie ze świątyń, i to poświęconych poszczególnym świętym, (...) szaty liturgiczne, tonsura, obrączka ślubna, zwracanie się ku wschodowi, w późniejszych czasach wizerunki, być może śpiew kościelny i Kyrie elejson — wszystko to pochodzi z pogaństwa i zostało uświęcone przez przyjęcie do Kościoła” („O rozwoju doktryny chrześcijańskiej”, 1878; po polsku wydane w roku 1957). Fakty dowodzą, że wiele powszechnie stosowanych praktyk religijnych, jakie wymienia Newman, z całą pewnością przejęto z kultu pogańskiego; czy jednak odnosi się to również do obrączki ślubnej?
Rozmaite źródła podają sprzeczne informacje na temat pochodzenia obrączki ślubnej. Oto kilka przykładów: „Pierwotnie (...) obrączka spełniała rolę kajdan, służących do skrępowania porwanej narzeczonej” („For Richer, for Poorer”). „Obrączka jest stosunkowo niedawną namiastką złotej monety lub innego wartościowego przedmiotu, za który mężczyzna literalnie kupował żonę od jej ojca” („The Jewish Wedding Book”). „Obrączka ślubna jest przypuszczalnie pochodzenia rzymskiego i wywodzi się ze starożytnego zwyczaju, który nakazywał zawieranie umów z użyciem pierścieni” („American Cyclopaedia”). „Różnie wyjaśniany bywa związek obrączki ze wstąpieniem w stan małżeński. Wydaje się, że Żydzi nosili obrączki ślubne już w czasach przedchrześcijańskich”. — „The International Cyclopaedia”.
Jak widać z powyższego, trudno jest dokładnie określić pochodzenie obrączki ślubnej. Ale gdyby nawet było faktem, że poganie pierwsi używali obrączek, czy ta okoliczność automatycznie wykluczałaby możliwość noszenia ich przez chrześcijan? Niekoniecznie. Wiele noszonych po dziś dzień części garderoby, a także wiele zwyczajów życia codziennego, wywodzi się z krajów pogańskich. Na przykład aktualny do dzisiaj podział czasu na godziny, minuty i sekundy jest oparty na pradawnym systemie babilońskim. Nie można jednak niczego zarzucać chrześcijaninowi, który się posługuje takim podziałem czasu, bo przez to bynajmniej nie wplątuje się w przestrzeganie fałszywych praktyk religijnych.
Oczywiście sprawę noszenia obrączek ślubnych traktujemy poważniej, ponieważ nie dotyczy ona błahych spraw świeckich, ale związku małżeńskiego, który chrześcijanin słusznie uważa za święty w oczach Bożych. W gruncie rzeczy chodzi tu nie tyle o okoliczność, czy obrączki ślubne były najpierw znane u pogan, ile o to, czy pierwotnie używano ich w ramach praktyk religii fałszywej i czy nadal mają takie religijne znaczenie. Jak już wykazano, dowody historyczne nie dają podstaw do żadnych stanowczych wniosków. A co na ten temat mówi Biblia?
Biblia wyjawia, że w przeszłości niektórzy słudzy Boży posiadali pierścienie, nawet takie, do których przywiązywano szczególne znaczenie. Noszenie sygnetu mogło wskazywać, że dany człowiek został upoważniony do działania w imieniu władcy, właściciela sygnetu (Rodz. 41:42; Liczb 31:50; Est. 8:2, 8; Joba 42:11, 12; Łuk. 15:22). Wprawdzie nie ma w Piśmie świętym żadnej wzmianki o obrączkach ślubnych, niemniej jednak widać wyraźnie, że ci prawdziwi wielbiciele Boga nie mieli skrupułów co do używania pierścieni służących nie tylko ozdobie.
Niektórzy ludzie utrzymują, że obrączka ślubna symbolizuje nigdy się nie kończącą miłość i oddanie w małżeństwie. Rosnący wskaźnik rozwodów w wielu krajach, w których osoby żonate i zamężne zwykle noszą obrączki ślubne, dowodzi jasno, że taki sens obrączki odpowiada raczej marzeniom niż rzeczywistości. Niemniej jednak w krajach, gdzie powszechnie używa się obrączek, dla większości ludzi włącznie z chrześcijanami jest ona po prostu zewnętrzną oznaką tego, że noszący jest po ślubie. W innych okolicach ta sama okoliczność bywa zaznaczana w odmienny sposób, na przykład niewiasty noszą tam określony ubiór, który mówi sam za siebie, iż są mężatkami.
Rzecz oczywista, nie oznacza to wcale, jakoby od chrześcijanina wymagane było noszenie obrączki ślubnej. Ktoś z chrześcijan może postanowić, że nie będzie nosił obrączki ze względu na sumienie, osobisty gust, koszty, miejscowy zwyczaj lub z jakiegoś innego powodu. Tymczasem ktoś inny zechce zaznaczyć swój stan małżeński za pomocą obrączki ślubnej. Zatem końcowy wniosek z tych rozważań jest taki, że każdy musi w tej sprawie sam powziąć decyzję zgodną z poglądami odpowiadającymi jego sumieniu.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#3
Napisano 2008-02-20, godz. 08:36
szukam informacji z literatury a najbardziej spoza niej dotyczacych noszenia obraczek. podobno maj pochodzenie poganskie ale tak przyjely sie w chrzescijanskim swiecie ze nikt o tym nie wspomina. szukam informacji na ten temat... ktos pomoze???
Oczywiście sam fakt, że jakiś przedmiot, motyw czy zwyczaj sięga korzeniami starożytnej religii fałszywej bądź ma w niej jakiś odpowiednik, nie zawsze oznacza, iż prawdziwy czciciel Boga nie może się nim posługiwać. Rozważmy to na przykładzie owocu granatu. W pewnej encyklopedii biblijnej powiedziano: „Owoc granatu najwyraźniej był też wykorzystywany jako święty symbol w religiach pogańskich”. Mimo to Bóg polecił wykonać na brzegu szaty arcykapłana jabłka granatu; owoce te zdobiły również miedziane kolumny w świątyni Salomona (Wyjścia 28:33; 2 Królów 25:17). W pewnym okresie także obrączka miała znaczenie religijne. Obecnie jednak mało kto o tym wie, a większość uważa ją jedynie za symbol zawarcia małżeństwa.
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#4
Napisano 2008-02-20, godz. 09:38
praktycznie wszyscy nie-ŚJ oddychają. Należałoby się zatem zastanowić, czy świadek Jehowy powinien naśladować ten zły świat przez wciąganie powietrza do płuc... zwróćmy także uwagę, że pierwszymi ludźmi którzy oddychali byli Adam i Ewa, osoby które świadomie i dobrowolnie porzuciły służenie Jehowie w łączności z Jego niebiańską organizacją, a więc "odstępcy" ...
Czy świadek Jehowy powinien naśladować odstępców?!
#5
Napisano 2008-02-20, godz. 10:00
chciałem zwrócić uwagę że ODDYCHANIE też ma pochodzenie pogańskie, a nawet odstępcze
praktycznie wszyscy nie-ŚJ oddychają. Należałoby się zatem zastanowić, czy świadek Jehowy powinien naśladować ten zły świat przez wciąganie powietrza do płuc... zwróćmy także uwagę, że pierwszymi ludźmi którzy oddychali byli Adam i Ewa, osoby które świadomie i dobrowolnie porzuciły służenie Jehowie w łączności z Jego niebiańską organizacją, a więc "odstępcy" ...
Czy świadek Jehowy powinien naśladować odstępców?!
Oddech który jako pierwszy zainicjował był sam Bóg - Rodzaju 2:7. Nie widze tu genezy poganskiej.
Pozdrawiam
#6
Napisano 2008-02-20, godz. 10:09
. Idąc "biblijnym" tokiem rozumowania Chakmacha należałoby potępić chodzenie nawet latem w lekkich bawełnianych lub lnianych ubraniach. Po wygnaniu Adama i Ewy z raju Jehowa dał im ubrania ze skór. A przypowieść o bogaczu i Łazarzu potępia ubieranie się w purpurę i (lniany) bisior. A zatem sługa Jehowy powinien chodzić ubrany w skóry. A kobieta dodatkowo ma pamiętać, aby nie stroić się, nie używać makijażu itd. Ani żadnych szat które by ją zdobiły. Z tego wynika że ubrania mają być skórzane i dodatkowo brzydkie. Czy powyższe zalecenie jest "w pełni biblijne"? A może warto punknąć się czasami w czółko i odpuścić sobie szukanie pogaństwa?!
#7
Napisano 2008-02-20, godz. 13:32
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#8
Napisano 2008-02-20, godz. 16:30
#9
Napisano 2008-02-21, godz. 05:57
#10
Napisano 2008-02-21, godz. 06:37
Hu'bercik Ty nie kombinuj bo się KS nabawisz.Qerty zaintrygowlas mnie tymi krawatami... ten argument moze mi sie przydac w czekajacej mnie rozmowie... przybliz wiec
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#11
Napisano 2008-02-21, godz. 06:54
#12
Napisano 2008-02-21, godz. 07:24
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#13
Napisano 2008-02-21, godz. 09:03
ee teki tylko ze mnie James Boond... ryzyko i sex to moja dewiza.... wstrząsnąc i (nie) zamieszac....hihihihi
Moze to bedzie argumentem:
Zrodlo: Wikipedia.plW 1630 roku król Francji Ludwik XIII dokonał przeglądu swych wojsk, między nimi również regimentu najemników chorwackich. Kolorowe jedwabne chusty noszone przez chorwackich oficerów zwróciły uwagę monarchy na tyle, że nadał tej formacji miano Royal Cravattes (stąd cravate).
Znacznie wiecej masz w angielskiej Wiki
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#14
Napisano 2008-02-21, godz. 10:13
P.S.
Hubert pochwal się później co z tego wszystkiego wyszło co tam kombinujesz
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#15
Napisano 2008-02-21, godz. 11:44
Krawaty były najpierw noszone przez wojsko, więc jak gdyby pochodzenie niezbyt chlubne Buzi Hubert
#16
Napisano 2008-02-21, godz. 12:25
Krawaty były najpierw noszone przez wojsko
A gdzie to wyczytałeś?
#17
Napisano 2008-02-21, godz. 17:22
A gdzie to wyczytałeś?
edd podał gdzie napisano o tym.
#18
Napisano 2008-02-21, godz. 21:13
Ale internet ma 100% pochodzenie pogańskie
A mi ostatnio pewna katoliczka powiedziała, że szatańskie . I nigdy nie była ona SJ. Widać, wpływ fanatyzmu na stosunek do internetu jest nie tylko domeną SJ.
#19
Napisano 2008-02-21, godz. 23:12
A ktoś twierdził, że WTS ma na to monopol?A mi ostatnio pewna katoliczka powiedziała, że szatańskie . I nigdy nie była ona SJ. Widać, wpływ fanatyzmu na stosunek do internetu jest nie tylko domeną SJ.
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#20
Napisano 2008-02-22, godz. 09:19
edd podał gdzie napisano o tym.
Z tekstu podanego prze edda:
Współczesny krawat wywodzi się od długich, kolorowych chust lub szarf noszonych dawniej na szyi w Chorwacji.
Z tego wynika, że "Krawaty były najpierw noszone przez wojsko"? Raczej odwrotnie - Ci oficerowie nosili te chusty bo to był element stroju z ich stron.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych