56 replies to this topic

[pojawiamsieiznikam]

Poznaniu z plecaczkami głoszą Mormoni.

Ciekawe... jeszcze mnie nie odwiedzili.

[[db]]

Ciekawe... jeszcze mnie nie odwiedzili.

Bo oni nie głoszą od drzwi do drzwi.

[pawdob7]

Bo oni nie głoszą od drzwi do drzwi.

Osobiście zaświadczam, że głoszą również od drzwi do drzwi ( jest ich mało, dlatego pewnie zdarza się to bardzo rzadko )
Widziałem głoszących tylko młodych mężczyzn i to obcokrajowców. Zresztą dobrze władających językiem polskim

Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-04-11, godz. 15:58

[orchis]

Ja swego czasu nawet ich zaprosilam do domu, bo bylam ciekawa w co wierza i jak bardzo ich wierzenia roznia sie od SJ. Prawde mowiac bardzo to wszystko podobne. Nawet czasopisma podobnie wygladaja. Dla mnie to kolejne szczelnie zamkniete srodowisko, uzurpujace sobie prawo do zbawienia.

[[db]]

Osobiście zaświadczam, że głoszą również od drzwi do drzwi ( jest ich mało, dlatego pewnie zdarza się to bardzo rzadko )

Serio?! Wow! Nie wiedziałem.

[szperacz]

Wszystko podobne, tylko ta Księga Mormona...

[Matuzalem]

Prawde mowiac bardzo to wszystko podobne.

Wszystko podobne, tylko ta Księga Mormona..

Tak?

Strasznie straszliwie podobne. Ziemskie ciała jako inkubatory dla dusz, które mają przejść w doczesnym życiu próbę, od której będzie zależało ich przyszłe niebiańskie życie (to mi coś przypomina, ale akurat nie nauki ŚJ). Małżeństwa zawierane w niebie, chrzest za przodków którzy zmarli, prowadzenie olbrzymich tablic genealogicznych z tym związanych. Od strony teologicznej: Jezus to Jehowa, a ojcem Jehowy jest Elohim. Płacą dziesięcinę. I wszyscy osiedlili się w jednym Utah w Stanach, zbudowali potężne świątynie i założyli światowej sławy chór. A oprócz księgi Mormona za natchnione uważane są Nauki i Przymierza i Perła Wielkiej Wartości, a Biblia jest traktowana jako skażone źródło prawdy (nie da się z Mormonami dyskutować za pomocą Biblii, gdyż przyparci do muru po prostu odrzucają jej autorytet). Wszystko to wypisz wymaluj Świadkowie Jehowy.

Podobni są też pod tym względem, że 1) nie są katolikami, 2) chodzą w białych koszulach, specjalnej misjonarskiej cudotwórczej bieliźnie, noszą plakietki podczas głoszenia, każą do siebie mówić per Starszy Kowalski i jeżdżą często na rowerach. No i nie dadzą się zaprosić na kawę ani coca-colę.

[szperacz]

Podobni są też pod tym względem, że 1) nie są katolikami, 2) chodzą w białych koszulach, specjalnej misjonarskiej cudotwórczej bieliźnie, noszą plakietki podczas głoszenia, każą do siebie mówić per Starszy Kowalski i jeżdżą często na rowerach. No i nie dadzą się zaprosić na kawę ani coca-colę.

Jeszcze można dodać, że dzielą się na dwa obozy: jedni popierają wielożeństwo a drudzy monogamię.

[Matuzalem]

Jeszcze można dodać, że dzielą się na dwa obozy: jedni popierają wielożeństwo a drudzy monogamię.

Tak jak Świadkowie Jehowy!

[Sebastian Andryszczak]

mogłby mi jakiś znawca wyjaśnić jak to w końcu jest z wielożeństwem mormonów?
Bo w necie są zarówno informacje jakoby praktykowali je współcześnie jak też inne, jakoby stanowczo zaniechali tego jeszcze w XiX wieku.

[szperacz]

Tak jak Świadkowie Jehowy!

A o tym nie słyszałem przez 17 lat.

mogłby mi jakiś znawca wyjaśnić jak to w końcu jest z wielożeństwem mormonów?
Bo w necie są zarówno informacje jakoby praktykowali je współcześnie jak też inne, jakoby stanowczo zaniechali tego jeszcze w XiX wieku.

Można by zajrzeć do encyklopedii a jeszcze lepiej zapytać ich osobiście
I rzeczywiście w encyklopedii religii jest informacja, że w 1896 było "nowe światło" i zrezygnowano z poligamii. Oddaję honor S.A.

Użytkownik szperacz edytował ten post 2008-04-12, godz. 17:47

[Matuzalem]

jak to w końcu jest z wielożeństwem mormonów?

Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, czyli 'glowna' religia mormonska (tacy mormoni są np. w Polsce) faktycznie w XIXw. zniosła wielożeństwo. Istnieje natomiast co najmniej kilka stosunkowo mało liczebnych mormońskich sekt - niektóre z nich dalej próbują praktykować wielożeństwo. Ale jeśli spotkamy mormona, zwłaszcza w Polsce, to na jakieś 99,8% nie będzie to taki, który popiera wielożeństwo (przynajmniej wielożeństwo na 'tym' świecie, bo po śmierci ma być już trochę inaczej).

Użytkownik Matuzalem edytował ten post 2008-04-12, godz. 17:40

[Adelfos]

Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, czyli 'glowna' religia mormonska (tacy mormoni są np. w Polsce) faktycznie w XIXw. zniosła wielożeństwo.

http://watchtower.or...s...ost&p=68222

[pawel r]

Tak Mormoni głoszą od drzwi do drzwi głównie w kilku większych miastach w Polsce tam to nawet o nich głośno głównie w Wawie ale poza tym to są niespotykani.

[szperacz]

Tak Mormoni głoszą od drzwi do drzwi głównie w kilku większych miastach w Polsce tam to nawet o nich głośno głównie w Wawie ale poza tym to są niespotykani.

Jakiś czas temu spotkałem mormonów w Gliwicach. Wyglądali tak jak w opisach z wcześniejszych postów

[edd]

Tak Mormoni głoszą od drzwi do drzwi głównie w kilku większych miastach w Polsce tam to nawet o nich głośno głównie w Wawie ale poza tym to są niespotykani.

Tak w Wawie czesto ich mozna spotkac jak przemieszczaja sie tramwajem jakims albo metrem

[Maryhna]

mój dom nawiedzili 10 lat temu kilkukrotnie zostawiając swoją biblię, którą mam do dziś gdzieś w kartonach, niestety wtedy byłam za mała, żeby zrozumieć ich filozofię ale może kiedyś nastanie ten dzień, że z ciekawości i nudy przeczytam wspomnianą literaturę

[Agape]

mój dom nawiedzili 10 lat temu kilkukrotnie zostawiając swoją biblię, którą mam do dziś gdzieś w kartonach, niestety wtedy byłam za mała, żeby zrozumieć ich filozofię ale może kiedyś nastanie ten dzień, że z ciekawości i nudy przeczytam wspomnianą literaturę

Z ciekawosci i moze i tez z nudy to ja przeczytalam kiedys ksiazki i gazetki WTS-u a teraz udzielam sie na tego typu forum.
Istnieje jakies forum odstepcow od innej religii ? Od religii Mormonow np?

[Czesiek]

mój dom nawiedzili 10 lat temu kilkukrotnie zostawiając swoją biblię, którą mam do dziś gdzieś w kartonach, niestety wtedy byłam za mała, żeby zrozumieć ich filozofię ale może kiedyś nastanie ten dzień, że z ciekawości i nudy przeczytam wspomnianą literaturę

Maryś masz kilka egzemplarzy Księgi Mormona?

[Maryhna]

mam jeden ale jeśli tylko chcesz to poszukam go i wyślę Ci pocztą

Agape: nie mam zielonego pojęcia.

Użytkownik Maryhna edytował ten post 2008-04-20, godz. 09:22