22 replies to this topic

[Macko44]

Witam forumowiczów.Jest to mój pierwszy i mam nadzieje nie ostatni post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeżeli robię coś nie tak.Od 4 lat chodzę z dziewczyną(od 4 miesięcy jest moją narzeczoną) na której mi bardzo zależy.Ona jest ŚJ od 12 lat lecz praktykuje od kilku miesięcy i można powiedzieć ze jest troche zielona na temat swojej religii.Chcialbym jej pomóc zanim jeszcze nie jest za poźno.Od miesiaca ma raz w tygodniu studium.A teraz moja prośba...prosze powiedzcie od czego mam zacząć?Nawet nie marzę o tym żeby przeszła na KK chcialbym tylko(a może i aż) żeby nie wpadła w bagno jak im wg mnie jest WTS

[Czesiek]

Witam forumowiczów.Jest to mój pierwszy i mam nadzieje nie ostatni post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeżeli robię coś nie tak.Od 4 lat chodzę z dziewczyną(od 4 miesięcy jest moją narzeczoną) na której mi bardzo zależy.Ona jest ŚJ od 12 lat lecz praktykuje od kilku miesięcy i można powiedzieć ze jest troche zielona na temat swojej religii.Chcialbym jej pomóc zanim jeszcze nie jest za poźno.Od miesiaca ma raz w tygodniu studium.A teraz moja prośba...prosze powiedzcie od czego mam zacząć?Nawet nie marzę o tym żeby przeszła na KK chcialbym tylko(a może i aż) żeby nie wpadła w bagno jak im wg mnie jest WTS

Co według ciebie znaczy, że jest śJ od 12 lat, a praktykuje od kilku miesięcy? Co to za studium od miesiąca, to ona ma studium, czy ona prowadzi to studium?

A pomoc osobie, która zaczęła wierzyć w nauki WTS-u jest bardzo trudna, gdyż WTS pokazuje wszelką krytykę ich nauki jako przejaw prześladowania prawdziwej wiary, której wszyscy się sprzeciwiają i wmawia swoim wiernym, że jest to oznaką tego, że są w religii prawdziwej

[sebol]

Witam forumowiczów.Jest to mój pierwszy i mam nadzieje nie ostatni post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeżeli robię coś nie tak.Od 4 lat chodzę z dziewczyną(od 4 miesięcy jest moją narzeczoną) na której mi bardzo zależy.Ona jest ŚJ od 12 lat lecz praktykuje od kilku miesięcy i można powiedzieć ze jest troche zielona na temat swojej religii.Chcialbym jej pomóc zanim jeszcze nie jest za poźno.Od miesiaca ma raz w tygodniu studium.A teraz moja prośba...prosze powiedzcie od czego mam zacząć?Nawet nie marzę o tym żeby przeszła na KK chcialbym tylko(a może i aż) żeby nie wpadła w bagno jak im wg mnie jest WTS

bosze ! znowu ! miski czytajcie forum, bo już takie problemy, były tu poruszane !!!

[Nilrem0]

Witam forumowiczów.Jest to mój pierwszy i mam nadzieje nie ostatni post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeżeli robię coś nie tak.Od 4 lat chodzę z dziewczyną(od 4 miesięcy jest moją narzeczoną) na której mi bardzo zależy.Ona jest ŚJ od 12 lat lecz praktykuje od kilku miesięcy i można powiedzieć ze jest troche zielona na temat swojej religii.Chcialbym jej pomóc zanim jeszcze nie jest za poźno.Od miesiaca ma raz w tygodniu studium.A teraz moja prośba...prosze powiedzcie od czego mam zacząć?Nawet nie marzę o tym żeby przeszła na KK chcialbym tylko(a może i aż) żeby nie wpadła w bagno jak im wg mnie jest WTS

1. Psychomanipulacja w sektach - Steven Hassan.
2. Kryzys Sumienia - Raymond Franz.
3. http://www.sn.org.pl/
4. http://brooklyn.org.pl/news.php

Przeczytaj

[jb]

Podobny temat na forum: link
Inna dyskusja, która może się przydać: moja ukochana/mój ukochany jest ŚJ

[Kasztanowa]

Wnioskuję,że mogła sie wychowywać w rodzinie SJ,a dopiero teraz robia z niej rasowego swiadka.Dziwne,ze ciebie jako narzeczonego nie zmuszaja do "nauki".Móglbyś sam przysiąść sie do ich studium i zadać pare kłopotliwych pytan,zobaczysz jak potrafią mącić,A swoją drogą panna niech poczyta to forum,to jej sie oczy otworzą na tę "prawdę".Jak ci na niej zależy,to szybko działaj,zycze powodzenia.

[Macko44]

Do Czesiek. 12 lat temu jej rodzice przeszli z KK na ŚJ z tego co wiem to przez 4 lata pomagali innym(prace budowlane po godzinach) a gdy oni sami potrzebowali pomocy to wtedy reszta sie na nich wypięła,od tego momentu nie chodzili na zebrania lecz dalej uważali sie za świadków i tak było do jakiegoś czasu bo kilka miesięcy temu zapomnieli o wszystkim i znowu zaczęli chodzić na zebrania. Ona ma studium co piątek przyjeżdża do niej koleżanka i razem studiują. I nie piszcie że taki temat już był bo tak naprawde każdy problem jest inny np ja nie mam problemów z jej rodzicami Oni nawet zgodzili sie na ślub w KK mówiąc że wszystko zależy od Mojej dziewczyny.

Ostatnio zaproponowałem jej żeby przestała czytać strażnice i przebudzcie sie i zaczęła tylko i wyłącznie czytać Biblie Tysiąclecia niestety na moich prośbach sie skończyło

[kochajacy_prawde]

Do Czesiek. 12 lat temu jej rodzice przeszli z KK na ŚJ z tego co wiem to przez 4 lata pomagali innym(prace budowlane po godzinach) a gdy oni sami potrzebowali pomocy to wtedy reszta sie na nich wypięła,od tego momentu nie chodzili na zebrania lecz dalej uważali sie za świadków i tak było do jakiegoś czasu bo kilka miesięcy temu zapomnieli o wszystkim i znowu zaczęli chodzić na zebrania. Ona ma studium co piątek przyjeżdża do niej koleżanka i razem studiują. I nie piszcie że taki temat już był bo tak naprawde każdy problem jest inny np ja nie mam problemów z jej rodzicami Oni nawet zgodzili sie na ślub w KK mówiąc że wszystko zależy od Mojej dziewczyny.

Ostatnio zaproponowałem jej żeby przestała czytać strażnice i przebudzcie sie i zaczęła tylko i wyłącznie czytać Biblie Tysiąclecia niestety na moich prośbach sie skończyło

Tak, każdy przypadek jest inny i jeden kolega się nie popisał ignorując Ciebie i odsyłając do innych rozmów w tym temacie. Swoją drogą uważam, że powinieneś prześledzić te rozmowy tak czy inaczej...

Musisz zrozumieć, że istnieją inne tłumaczenia Biblii oprócz Biblii Tysiąclecia. Osobiście zgadzam się, że powinna czytać Biblię i przestać czytać Strażnicę, ale nie mów jej, że jedynym dopuszczalnym tłumaczeniem jest Biblia Tysiąclecia. Niech czyta jakiekolwiek tłumaczenie.

Trudna droga przed Tobą, ale pamiętaj o tym, że miłość jest silniejsza nawet niż śmierć.

Powodzenia.

[Artur Schwacher]

A może zacznijmy od tego skąd jesteś?

[Macko44]

z Żywca a czy to ma jakieś znaczenie?

[Sebastian Andryszczak]

czy ty Maćku jesteś wierzący praktykujący? protestant? katolik? a 44 to Twój wiek? I Twoja wybranka też już jest w dojrzałym wieku? Pytam o wiek, bo inaczej wygląda sprawa ingerencji zboru w planowanie małżeństwa osób dorosłych a inna (dużo większa) w życie młodzieży.

[Macko44]

Witam.Jestem Katolikiem.Może nie jestem z tych co co niedziele chodzą do Kościoła i siedząc w pierwszych ławkach klepią różaniec ale staram sie co tydzien chodzić do kościoła a jeżeli chodzi o wiare w Boga to jak najbardziej TAK.Ja mam 22 lata a moja nażeczona 21.Po wielu bojach doszliśmy do pewnego kompromisu,ślub bierzemy w Urzedzie Stanu Cywilnego a natomiast jeżeli bedziemy mieli w przyszłosci dzieci będą one wychowywane w wierze katolickiej a Ona nie bedzie robiła co do tego problemu.Wiem że nie jest jeszcze za pozno na to aby wyciągnąć ją z tego bagna bo jak sama mówi jeszcze mało wie na temat swojej religii(zawsze mowi że Bóg ma imie Jehova i że Jezus umarł na krzyżu itp)

[Adelfos]

8 lat temu był podobny (wręcz identyczny) przypadek w Nysie. Dziewczyna od ŚJ i chłopak katolik pobrali się. Zarządzający tamtejszym zborem zareagowali sprzeciwem. Sytuacja nie byłaby na tyle na tyle bolesna, gdyby nie to, że ojciec dziewczyny był jednym ze starszych zboru. Otóż nie był on przeciwny temu małżeństwu. Grono starszych naciskało na niego, że należy jego córkę wykluczyć, czemu on był przeciwny. Do tego stopnia byli nieustępliwi, że chłopina pod...adł na zdrowiu. Nie wiem, czy udało się im doprowadzić do wykluczenia. Jego również chcieli wyeliminować za to, że popierał córkę. A zatem możliwe, iż została wykluczona, bo jemu z kolei zarzucano wspólne mieszkanie pod jednym dachem. W rezultacie został pozbawiony przywileju starszego zboru. Później młodzi mieszkali już oddzielnie, ale on już nie chciał na powrót sprawować tej funkcji. Pamiętam jakim szczęściem było dla niego, kiedy urodził się wnuk. Jedynym argumentem przeciw dziewczynie, jaki wytaczała starszyzna było to, że jej mąż to katolik. Przeglądałem sobie nie dawno jej profil na n-k. Właśnie urodziło im się drugie dziecko. Nadal są razem pomimo szalejącej plagi rozwodów. Nie wiem dlaczego, lecz na zdjęciach nie ma teściów od strony ŚJ. Dziadka ze strony katolickiej natomiast uwieczniono.

[Macko44]

Jestem po rozmowie z Moja dziewczyną i poszło nawet nieźle.Rozmawiałem o kwestii krzyża ktory poparłem cytatami oraz "omówiłem" rok 1975 Oczywiscie Ona o niczym takim nie słyszała bo nie mogła słyszeć gdyż nikt z jej wiary by jej o tym nie powiedział...Powiedziała że nastepnym razem to Ona bedzie chciała ze mną pogadać na temat 10 przykazań w sumie to nie wiem o co jej z tym chodziło czy ktoś wie o co może sie doczepić 10-ciu przykazań?Jak myślicie jakie argumenty mogą do niej najlepiej trafić?Z góry dzieki za pomoc

[Mario]

Pamiętaj jednak zawsze o uczciwym przedstawianiu faktów.

Pozdrawiam

[pojawiamsieiznikam]

Jak myślicie jakie argumenty mogą do niej najlepiej trafić?Z góry dzieki za pomoc

SJ czesto zmieniaja swoje nauki. 18 (dobrze pamietam?) razy przepowiadali juz date konca swiata . Dzisiaj nie mozna przyjmowac skladnikow krwi i ludzie umieraja, a jutro juz mozna. I podobnie z wieloma innymi doktrynami, dzisiaj tak a jutro na wspak - a przecierz Pismo Swiete jest jedno i sie nie zmienia.

[Czesiek]

Jestem po rozmowie z Moja dziewczyną i poszło nawet nieźle.Rozmawiałem o kwestii krzyża ktory poparłem cytatami oraz "omówiłem" rok 1975 Oczywiscie Ona o niczym takim nie słyszała bo nie mogła słyszeć gdyż nikt z jej wiary by jej o tym nie powiedział...Powiedziała że nastepnym razem to Ona bedzie chciała ze mną pogadać na temat 10 przykazań w sumie to nie wiem o co jej z tym chodziło czy ktoś wie o co może sie doczepić 10-ciu przykazań?Jak myślicie jakie argumenty mogą do niej najlepiej trafić?Z góry dzieki za pomoc

Najlepszym argumentem jest miłość i nie atakowanie poglądów w dyskusji.
Odnośnie 10 przykazań bądź gotowy do obroy przed zarzutem, że KK usunęło 2 przykazanie zakazujące czynienia podobizn czegokolwiek w celach kultowych i sztuczne rozbicie 10 przykazania na dwa.

[Macko44]

Witam.Poruszaliście może kiedyś w rozmowie ze ŚJ temat 10-ciu przykazań Bożych?Jeżeli tak to prosze napisać coś na ten temat.Jak postrzegają te przykazania ŚJ?

[Czesiek]

Witam.Poruszaliście może kiedyś w rozmowie ze ŚJ temat 10-ciu przykazań Bożych?Jeżeli tak to prosze napisać coś na ten temat.Jak postrzegają te przykazania ŚJ?

Na temat dekalogu była dyskusja Tu: http://watchtower.or...?showtopic=2937
I wielu innych tematach też były poruszane poszczególne przykazania (szczególnie temat obrazów).

[Młody Wilk]

A może zamiast dopasowywać narzeczoną do swojej wizji jak powinna być, daj jej szansę samej wybrać? Że "WTS to bagno", to tylko Twoja subiektywna opinia. Jest wielu Świadków, którzy są szczęśliwi krocząc drogą jaką obrali. Ale wiem o co chodzi. Ty przecież chcesz podpisać kontrakt małżeński, a wiadomo, że w przypadku kontraktów dążymy do tego, aby przedmiot transakcji odpowiadał naszym wymaganiom. Czasem nawet cena nie gra roli