ŚJ i służba zastępcza
#1
Napisano 2006-01-09, godz. 08:07
#2
Napisano 2006-01-09, godz. 12:33
ta ustawa juz obowiązuje? jest opublikowana w dzienniku ustaw? Podpisana przez JE Kaczorka?
a swoją drogą, to chyba idiotyzm, tworzenie fikcji prawnej, że kapłan "odsłużył wojsko" w swojej parafii. Jakie zadania związane z obronnością ojczyzny wykonywał ten kapłan? Został oddelegowany do wznoszenia modlitw, aby Kin Dzon Kil nie zaatakował Rzeczypospolitej?
jeśli to nie jest tylko dowcip z Twojej strony, to chciałbym poczytać ten kuriozalny akt prawny, może się pośmieję...
Idąc tym matriksowym sposobem rozumowania, to ŚJ może "odsłużyć wojsko" podejmując pomocniczą służbę pionierską i co miesiąc salutując przed nadzorcą przewodniczącym przy zdawaniu owocu.
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#3
Napisano 2006-01-09, godz. 12:41
- ochrony środowiska
- ochrony przeciwpożarowej
- ochrony zdrowia
- pomocy społecznej
- opieki nad osobami niepełnosprawnymi lub bezdomnymi
- administracji publicznej i wymiaru sprawiedliwości
Służbę zastępczą można także odbywać w organizacji pożytku publicznego, którą jest kościół lub związek wyznaniowy posiadający osobowość prawną (zarejestrowany).
Służba zastępcza trwa 18 miesięcy, zaś dla absolwentów szkół wyższych - 6 miesięcy.
Wniosek na piśmie o skierowanie do służby zastępczej składa się w wojewódzkiej komisji do spraw służby zastępczej (powołanej przez marszałka województwa) za pośrednictwem wojskowego komendanta uzupełnień najpóźniej w dniu doręczenia karty powołania do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Wniosek taki powinien w szczególności zawierać oświadczenie o wyznawanych przekonaniach religijnych i uzasadnienie, dlaczego wyznawana doktryna religijna lub zasady moralne uniemożliwiają poborowemu odbywanie służby wojskowej.
Poborowy, który złożył wniosek o przeznaczenie do służby zastępczej, do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia tego wniosku nie może być powołany do zasadniczej służby wojskowej. Wojewódzka komisja ds. służby zastępczej rozpatruje wniosek w obecności poborowego w terminie i miejscu określonych przez przewodniczącego komisji wojewódzkiej. Jeżeli wniosek został rozstrzygnięty negatywnie (przez komisję wojewódzką ds. służby zastępczej), może wystąpić z kolejnym wnioskiem w tej sprawie nie wcześniej niż po upływie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się tego orzeczenia. Wniosek skierowany do komisji przed upływem tego terminu nie podlega rozpoznaniu.
Jeżeli wniosek został przyjęty, marszałek województwa kieruje poborowego do odbycia służby zastępczej i wydaje poborowemu kartę skierowania do służby zastępczej.
#4
Napisano 2006-01-09, godz. 20:57
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#5
Napisano 2006-01-09, godz. 23:18
Taką informację znajdziemy na stronie www MON. Tekst, który wyżej zamieściła bachurek również tam ma swoje źródło (chodzi o odpowiedź na pytanie Na czym polega służba zastępcza i co trzeba zrobić, aby móc w ten sposób "odrobić" wojsko?): link
Kwestia służby zastępczej jest uregulowana następującymi aktami prawnymi:
1. art. 85 ust. 3 Konstytucji RP (Dz.U. RP nr 78 z 16 lipca 1997 r. poz. 483),
2. Ustawa z 28 listopada 2003 r. o służbie zastępczej (Dz.U. RP nr 223 z 29 grudnia 2003 r., poz. 2217),
3. art. 45 ustawy z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP (jednolity tekst opublikowany w Dzienniku Ustaw RP nr 21 z 13 marca 2002 r. pod poz. 205 z późniejszymi zmianami).
#6
Napisano 2006-01-09, godz. 23:42
PS. w dobie sztucznego bezrobocia itp. dla nie których wojsko to jednak jest jakieś wyjście na spędzenie (chyba w ludzkich warunkach) pewnego okresu czasu.
#7
Napisano 2006-01-09, godz. 23:55
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#8
Napisano 2006-01-10, godz. 11:30
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#9
Napisano 2006-01-10, godz. 13:18
Trzeba mieć zapisany na własne imię i nazwisko 1 hektar PRZELICZENIOWY (czyli jak ziemia podłej jakości, to musi mieć większą powierzchnię). W wielu rodzinach hektary są przepisywane co kilka lat na inną osobę (stąd nazwa "wędrowne"). Metoda została ulepszona przez możliwość wydzierżawienia tego hektara innej osobie lub spółce kilku osób. Każdy płaci KRUS (chyba ok. 200zł kwartalnie) i oprócz zwolnienia z wojska ma odkładany kapitał na przyszłą emeryturę. (Nawiasem mówiąc, KRUS to jedyna z obowiązkowych ubezpieczalni, do której przynależność jest opłacalna ekonomicznie). Oczywiście nikt z komisji wojskowej nie będzie delikwenta egzaminował, czy odróżnia on krowę od byka ani czy potrafi obsiać pole.
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#10
Napisano 2006-01-11, godz. 08:31
Pozdrawiam B.
#11
Napisano 2006-01-11, godz. 11:31
należy się spodziewać, że znaczna część starszych zboru będzie aktywnie popierać wszelkie kombinatorstwo, jednocześnie przekonując braciszków, aby swoją wdzięczność wobec Jehowy za "podarowane im dwa lata życia" wyrazili podejmując stałą służbę pionierską.
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#12
Napisano 2006-01-11, godz. 11:48
Przypuszczam, że młodzi w zobrach będą mieli "przechlapane". Półtora roku pionierowania? Ja na bank bym zwariował.należy się spodziewać, że znaczna część starszych zboru będzie aktywnie popierać wszelkie kombinatorstwo, jednocześnie przekonując braciszków, aby swoją wdzięczność wobec Jehowy za "podarowane im dwa lata życia" wyrazili podejmując stałą służbę pionierską.
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#13
Napisano 2006-01-14, godz. 19:23
#14
Napisano 2006-01-15, godz. 08:39
Tylko dlaczego jak dotąd Starsi w zborach trzymaja te wiadomości w tajemnicy? Czy ktos moze moze udostepnic taki list ?Nadarzyn zareagował natychmiast. Do zborów trafiły listy w sprawie służby zastępczej.
B.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych