Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jacy obywatele?


  • Please log in to reply
21 replies to this topic

#1 bellastar

bellastar

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 180 Postów

Napisano 2006-01-29, godz. 11:14

Jacy obywatele?
Katastrofa. Zawalił się dach. Ofiary idą w dziesiątki. To co teraz przeżywają ludzie są odczuciami na gorąco, na świeżo. Zanim przyjdzie czas na analizy i wnioski, kierujemy się emocjami. Gdzieś w środku serc budzi się współczucie, wewnętrzny krzyk protestu, bezsilności. Ja również piszę te słowa pod wpływem emocji.
Oglądając telewizję (chyba TVN24) pokazano wypowiedziane na jakiś tam czatach, czy forumach wypowiedzi internautów. I tam (cytując z pamięci) przeczytałem między innymi: wyrazy solidarności i smutku, prośby o modlitwe, apele nie tylko o krew, ale również by przynosić kanapki i ciepłe napoje dla ratowników. To obywatelskie odruchy solidarności, wynikające z potrzeby serca i jakiegokolwiek działania. Czy tego typu odruchy mają szansę zaistnieć w podporządkowanym centralistycznie człowieku? Czy jest na to pozwolenie przeczystej?
Wielu z was było wiernymi, oddanymi chwalcami, czy opisanym odruchom przeszkadza, a może pomaga wiara w przeczystą? Czy stanowi zachętę a może odstręcza od takich solidarnych, ludzkich, obywatelskich odruchów? A więc pytanie brzmi:
Członkowie Strażnicy-Jacy to obywatele?

#2 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-01-29, godz. 13:32

sądze, że w obliczu takich katastrof zachowują się jak pozostali obywatele, mozę z jednym wyjątkiem nie oddaja krwi !
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#3 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-01-29, godz. 13:49

Znajoma ignoruje takie akcje. Nie obchodzą jej, bo czekamy na Armageddon, i tak zmartwychwstaną [nawet lepiej, bo się 'przemycą w wagonie sypialnym'].

Chyba pójdę jutro oddać krew.
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#4 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-01-29, godz. 14:24

Trzeba być skończonym zwyrodnialcem, żeby całkiem obojętnie odnieść się do takiej tragedii... Na szczęście zdecydowana większość SJ na swój sposób solidaryzuje się z ofiarami i ich rodzinami. Oczywiście nie ma mowy o oddawaniu krwi. Niestety, nie brakuje również i idiotów, którzy bredzą o czekaniu na Armagedon i dlatego ignorują cudze nieszczęście. Brak mi słów na taką bezmyślność...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#5 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-01-29, godz. 17:25

no no nie tak chucznie, SJ szczyca się tym , że to ONI ZAWSZE sa pierwsi na miejscu katastrofy i pomagaja nie tylko swoim wspólwyznawcom ale także innowiercom przy okazji...... NP przy wieżach w NY, albo w jakiś powazniejszych kataklizmach trzeciego swiata..... z relacji na salach królestwa zawsze Oni są najlepiej zorganizowaną pomoca :) Tak przynajmniej mówią :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#6 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2006-01-29, godz. 21:52

nie szufladkujcie wszystkich... bo ja akurat się spotkałem z tym że wszyscy moi znojomi ŚJ współczują itp.
destination: ..::SALSERO::..

#7 ktoś

ktoś

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 74 Postów
  • Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Napisano 2006-01-30, godz. 08:54

nie szufladkujcie wszystkich... bo ja akurat się spotkałem z tym że wszyscy moi znojomi ŚJ współczują itp.

przecież tutaj nikt im nie zarzuca braku współczucia tylko brak pomocy <_< , kiedy na co dzień tak się tym szczycą, że "to ONI SĄ ZAWSZE pierwsi na miejscu katastrofy i (...)" ( cyt. qwerty)
:blink:

#8 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-31, godz. 03:12

Zastanowiła mnie ta wzmianka o wagonie sypialnym.

Gdyby iść tą logiką, wg nauki WTS nikt kto nie należy do organizacji ŚJ nie przeżyje Armagedonu, a ten kto go nie przeżyje, nigdy nie zmartwychwstanie. Natomiast umierający przed Armagedonem, będą mieli taryfę ulgową.

W tej sytuacji, należałoby jak największej ilości "światusów" życzyć śmierci PRZED Armagedonem.

Ta świadkowska logika jest po prostu porażająca...

#9 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-01-31, godz. 08:59

Dokładnie tak :) Nie slyszałeś nigdy o tym? ;) Wiele osób mi życzyło jak najszybszej śmierci, życzliwie oczywiście, żebym zmartwychwstała, bo jak za niedługo nastanie "Wielki Kres", to już nie będę miała szansy :D Cóż, dla mnie to powód do śmiechu bardziej, ale ktoś bardziej wrażliwy mógłby zareagować w nieprzewidziany sposób na takie "życzenia"...
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#10 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-31, godz. 11:59

Zdziwiłaś mnie jeszcze bardziej... opisujesz to jako coś oczywistego(?)... a ja przez 3 lata studiowania, a potem 13 lat bycia ŚJ, nie spotkałem się z tym ani razu, a Ty mówisz o "wielu" osobach? ... szok!

Czyżby po 2002 roku nastało jakieś nowe światło i pozwala na życzenie bliźniemu śmierci?

Spotkałem się z tym, że ktoś za plecami starszej osoby wyrażał "życzliwą" uwagę, że gdyby umarła, to nie będzie się męczyć. Ale życzyć śmierci nastolatce?! W głowie mi się to nie mieści...

#11 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-01-31, godz. 13:14

W głowie mi się to nie mieści...

Nie przejmuj się Sebastian. To dowodzi tylko tego, że coś w tej głowie masz.
A tu mamy do czynienia z pustostanem.

#12 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-31, godz. 14:29

polarm, dzięki za miłe słowo.

#13 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-01-31, godz. 15:58

Tak, tak... potwierdzam :)
Może to specyficzny zwyczaj pewnego zboru w okolicy? Kurczę, a dla mnie to było takie oczywiste... :P
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#14 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-01-31, godz. 20:06

Dziwi mnie takie odgórne klasyfikowanie, że nie masz szans. Przecież wg znanych mi zaleceń dla pionierów, ŚJ powinien myśleć z optymizmem. Dzisiaj taka nastolatka nie wierzy, a jutro uwierzy, zacznie studiować, ochrzci się i przeżyje Armagedon. I tak powinno się mówić.

Jest taki utarty schemacik, znany wszystkim podrywaczom, akwizytorom i ewangelizatorom: " cara, Ty, po prostu jeszcze nie wiesz, jak bardzo pragniesz (...)" np.:
- ubezpieczyć się w Amplico Life,
- kupić nowe kosmetyki,
- zaznać szczęścia w małżeństwie akurat z Janem Kowalskim,
- uwierzyć w Jehowę i przeżyć Armagedon,

itd., itp., w zależności od tego, co Ci "sprzedaje" Twój rozmówca.

#15 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-01-31, godz. 21:27

Może to miało być jakieś psychologiczne zagranie, żeby nie umierać przez Armagedonem, który nastąpi za mojego życia, lepiej, żebym się nawróciła, przyjęła chrzest i zdążyła przeżyć U(ś)cisk? ;) Dodam, że najpierw usłyszałam to od bliskiej mi osoby wobec mojej zatwardziałości w niewierze, potem od jej rodziny i tak się przewijało ;) Taaa... a o tym, że nie wiem, jak bardzo pragnę.../jak bardzo cudowne jest.../jak wiele tracę nie będąc... już się nasłuchałam :P Oporny egzemplarz ^^
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#16 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-02-01, godz. 04:26

… w tym co Cara pisze jest dużo prawdy! Wielu jehowitów uważa, że lepiej byłoby umrzeć przed Wielkim Uciskiem, niż dożyć do tych dni. Wynika może to z typowo ludzkich pobudek – bo przecież śmierć zmywa wszelkie grzechy ;-) – a sami uważają , że w tym dniu wielu nie wytrzyma tej próby i odpadnie ;-) ba, nawet my zatwardziali grzesznicy tez mamy szanse na zmartwychwstanie po Carmagadeonie ! Więc po co się męczyć w tym świecie, jak jest proste rozwiązanie ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#17 saraj

saraj

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 245 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2006-02-01, godz. 12:21

Dokładnie tak :) Nie slyszałeś nigdy o tym? ;) Wiele osób mi życzyło jak najszybszej śmierci, życzliwie oczywiście, żebym zmartwychwstała, bo jak za niedługo nastanie "Wielki Kres", to już nie będę miała szansy :D Cóż, dla mnie to powód do śmiechu bardziej, ale ktoś bardziej wrażliwy mógłby zareagować w nieprzewidziany sposób na takie "życzenia"...

Tutaj zgodzę się z Carą ponieważ podczas mojej kilkunastoletniej bytności w organizacjii osobiście nasłuchałam się takich rozmów na temat mojego męża (nie świadka),który w/g innych świadków był dobrym człowiekiem ponieważ wiele pomagał braciom.Dla mnie było to zawsze bolesne kiedy słyszałam jak ktoś mówi :"szkoda tego pana "R" taki dobry człowiek a zginie w armagedonie i chyba lepiej byłoby aby tego nie dożył " :(
Wiem ,że osoby które to mówiły robiły to w dobrej wierze (sama wtedy też tak myślałam pod wpływem nauk CK) ,ale mogły choć w tym miejscu samodzielnie pomyśleć i zachować wobec mnie odrobinę taktu.
Cóż z człowieka potrafi zrobić psychomanipulacja :huh:

Pzdr.


#18 Filipowicz

Filipowicz

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 21 Postów

Napisano 2006-02-01, godz. 12:34

a ja często słyszałem jak ŚJ mowia ze to co sie dzieje to wypełnienie pisma i zapowiedz przyjścia Armagedonu. Jest coraz gorzej ect.

#19 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2006-02-01, godz. 12:47

a ja często słyszałem jak ŚJ mowia ze to co sie dzieje to wypełnienie pisma i zapowiedz przyjścia Armagedonu. Jest coraz gorzej ect.

Przykłady ? Gorzej? od jakiego momentu ? i w czym?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#20 Filipowicz

Filipowicz

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 21 Postów

Napisano 2006-02-01, godz. 13:48

to nie moje zdanie. Ja im zawsze mówię żeby w końcu trochę poczytali, a dowiedzą sie ze bywały wieksze trzesienia ziemii, ludobójstwo ect.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych