Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbór: Kto powinien przewodzić?


  • Please log in to reply
25 replies to this topic

#21 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2006-02-06, godz. 07:57

Przepraszam, ale nis słyszałem o czymś takim jak matura z religi. Więć chciałbym się kolegi zapytać kiedy i w jakiej formie została zdawana. Ja nie mogłem zdawać takiej matury, obecni uczniowie nie mogą zdawać, przedemną nie było jej jakiś czas w szkołach.... Coś mi tu nie gra.....
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#22 Maryhna

Maryhna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1695 Postów
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-02-06, godz. 09:05

ja także nie słyszałam o czymś takim jak matura z religii, jeśli tak faktycznie kiedykolwiek było to prosze o rozwinięcie tematu heh...

inna sprawa... mowa tutaj o intelekcie, kobiecie, mężczyźnie i wszystkim co związane z władzą...
nie wiem dlaczego ale ograniczeniem wydaje mi się dzielenie ludzi w skali intelektu przez pryzmat płci... a dlaczego? ano dlatego że to nie od płci zależy;
obie płci różnią się oczywiście między sobą pod wieloma względami ale nie przypisywałabym róznic intelektualnych wg. tego podziału bo prowadziłoby to prędzej czy później do bzdurnego wniosku mówiącego o tym że albo kobiety doszły do włądzy dzięki np. swojej urodzie bo to nie ma nic wspólnego z intelektem albo mężczyźni doszli do władzy dzięki np. swojemu sprytowi który nie ma nic wspólnego z intelektem.... a to byłby najzwyklejszy stek bzdur

jeśli mowa o słowach sebastiana andruszczaka :"Co wyształcony mężczyzna i wykształcona kobieta mają do zrobienia w zborze ŚJ?
Chyba tylko wręczenie strsznym zboru oświadczenia o wystąpieniu z sekty..."
i tak sobie myślę, jeśli mowa o wręczaniu oświadczeń to może należało by zacząć od wręczania oświadczeń o nie wstępowaniu do zboru sj... i nie ze względu na wykształcenie a z uwagi na intelekt który nie powinien pozwolić żadnemu cżłowiekowi na pozbawienie się indywisualnego myślenia i analizowania rzeczywistości...

pzdr
maria rojowska
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

#23 mak

mak

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 62 Postów

Napisano 2006-02-06, godz. 14:16

No cóż ja zdawałam maturę z religii. Polegało ta na tym, że trzeba sobie było wybrać temat, z kilku przedstawionych przez księdza. Potem w domu należało na ów temat napisać kilka stron. Ocena z tego opracowania i oczywiście z lekcji religii była oceną z matury religii. Ksiądz powiedział wtedy, że taka matura przydaje się przy ślubie kościelnym. Nie sprawdzałam.
Ja chodziłam na religię jeszcze na salki katechetyczne przy kościele.

#24 makowiec

makowiec

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 44 Postów

Napisano 2006-02-06, godz. 17:37

Ostatnie posty (właściwie oprócz pierwszego) to całkiem inny temat niż tytuł wątku.

Czy można zmienić tytuł, na np. czy kobiety powinny przewodzić w religii?

Mam podobne spostrzeżenia jak qwerty. Większość starszych, których pamiętam to ludzie strasznie ambitni, którym nie starczało inteligencji, wykształcenia i obycia, a najważniejsze ludzkich odruchów, żeby pełnić tą funkcję.

Co do kobiet, to uważam, że mają takie samo prawo do przewodniczenia w religiach jak mężczyźni.

Inteligencja może mieć też wymiar emocjonalny i kto wie, może w tej kobiety statystycznie przewyższają mężczyzn? W określonych sytuacjach zarządzania może to dawać im przewagę. Jednak tam gdzie trzeba podejmować decyzję na podstawie dużej liczby danych ilościowych mam wrażenie że statystycznie lepsi są męzczyźni.

W religii dużo matematyki nie ma więc kto wie, może papieżem powinna być kobieta?!!? ;)

Czy Sebastian nadal byłby katolikiem? ;)

#25 slawo

slawo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 107 Postów

Napisano 2006-02-06, godz. 20:56

jeżeli chodzi o rolę kobiet w zborach to biblia dośc wyraźnie określa ich rolę względem nauczania itp. ale każdy medal ma dwie strony i nawet w tym temacie dla kobiet istnieje pewna szansa. apostołowie pisząc zalecenia dla starszych niejednokrotnie podkreslają że są oni tylko SŁUGAMI ( co to slowo znaczy nie trzeba tłumaczyć) i w każdej sprawie dla nich panem(czyli rządzącym ) jest zbór. a w zborze już nie ma podziału na kobieta - mężczyzna. tylko że niektórzy niechcą o tym pamiętac.

#26 ABC...

ABC...

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 72 Postów
  • Lokalizacja:Wroclaw

Napisano 2006-09-04, godz. 07:29

Mnie zawsze pociągały inteligentne kobiety, ale jakoś trudno je było znaleźć w organizacji. W "świecie" znalazłem bez problemu.



Ach, bo gdzie Ty szukales? :P

A poza tym, Pan Jezus żadnej kobiety apostołem nie uczynił, a św. Paweł kazał kobietom w czasie nabożeństwa milczeć. Obydwa wiedzieli, co robią.

Dać kobiecie władzę, to jak małpie brzytwę.



No to podpadles kolego. Wspolczuje twojej ¨kobiecie¨. Jej tez kazesz milczec kiedy oczyms decydujesz? O niej tez decydujesz? Jak ma sie ubierac, kiedy rodzic, co jesc, co mowic, kiedy mowic, jak mowic, kiedy ma miec okres itd? Uwazasz, ze nie jest zdolna decydowac o sobie samej? To jak sie dzieckiem zajmie? I ty smiesz twierdzic, ze ¨zawsze pociagaly cie inteligentne kobiety¨? Czy ty w ogole wiesz co to znaczy ¨inteligentna¨. Interesuje cie w ogole co ona ma do powiedzenia? Jezeli jest inteligentna to Z PEWNOSCIA MA.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych