Jasia :


Napisano 2006-02-22, godz. 09:15
Napisano 2006-02-22, godz. 09:55
Napisano 2006-02-22, godz. 10:25
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2006-02-22, godz. 10:31
Napisano 2006-02-22, godz. 14:25
Dobrze jest móc się tylko popisać pod tym co już ktoś powiedział.witaj wsród żywych ;-) ciesz się każdym nowym dniem ! zrzuciłaś piętno sekty !
Napisano 2006-02-22, godz. 17:56
Napisano 2006-02-22, godz. 20:26
Napisano 2006-02-22, godz. 22:59
Napisano 2006-02-24, godz. 04:34
Napisano 2006-02-24, godz. 21:40
Napisano 2006-02-24, godz. 21:53
Napisano 2006-02-26, godz. 17:33
Dobrze zrobiłaś,że odeszłaś.Jeśli zależy ci na uznaniu u BOGA,to zastanów się nad słowami PANA JEZUSA:"BOG TAK BARDZO UMIŁOWAŁ ŚWIAT[nietylko świadków Jehowy],ŻE SYNA SWEGO JEDNORODZONEGO DAŁ,ABY KAŻDY,[nie tylko świadkowie Jehowy]KTO W NIEGO WIERZY NIE UMARŁ,ALE MIAŁ ZYWOT WIECZNY"Pozostając tam nie otrzymasz żadnej pomocy ,aby umocnić się duchowo,tylko ciągle będziesz miała wpajane,że nie wiedzie ci się,bo nie spełniasz "wysokich' mierników jedynej prawdziwej religii,będziesz żyła w ciągłym poczuciu winy,aż dojdzie do nieszczęścia.nikt tam naprawde nie będzie cię wspierał,bo oni uważają,że takiego słabego duchowo trzeba 'zaznaczyć',a starsi będa cię napominać i odsyłać do ich literatury,którą ktoś kiedyś nazwał,że reprezentuje poziom'Rigest Digerst.czyli ble ble.Czytaj SLOWO BOZE,módl się o mądrość DUCHA,daj sobie spokój z organizacją,a szukaj BOGA.Ratuj się póki czas.Jestem nowa i myślę że mnie zrozumiecie ,przez 10 lat należalam do organizacji SJi przez ten czas przeżyłam szok z jednej strony wydaje mi się że jest to religjia prawdziwa , ale z drugiej to mam wielki żal do byłych Braci że przez ten czas nie pomogli mi psychicznie ale wepchneli mnie i moją rodzinę w dół Dzisi aj jestem na rozdrożu nie wiem jak normalnie życ------wiele przeszłam zla ze strony byłych Braci --Ciekawe jak się czują osoby w zborach i to Starsi kturzy doprowadzają do rozłamu a nadaj sa i działają jak by nigdy nic --------chciałabym zżuci z siebie ten ciężar który nosze ----------- moj nm,gg3146603-------
Jasia :![]()
Napisano 2006-04-10, godz. 13:10
Napisano 2006-04-10, godz. 20:20
Może większość to odstępcyPomyśl skąd taka jednomyślność w takim miejscu? Co łączy tych ludzi, którzy tu pisują?
Organizacja to nie Syn Boży ani nawet Duch Boży. A Jezus nazwał Judasza przyjacielem nawet jak Judasz Go już zdradził.W gronie Jezusa też bywali niegpodziwcy ale to nie sprawiało, ze Jezus przestał być Synem Bożym, prawda?
Napisano 2006-04-10, godz. 21:31
Napisano 2006-04-11, godz. 10:11
Napisano 2006-04-15, godz. 18:20
Napisano 2006-04-15, godz. 20:21
Jasiu poczytaj o prawdziwym kosciele katolickim na1) W organizacji ŚJ nie ma prawdy doktrynalnej.
Napisano 2006-09-18, godz. 07:18
Napisano 2007-02-09, godz. 20:43
Jestem nowa i myślę że mnie zrozumiecie ,przez 10 lat należalam do organizacji SJi przez ten czas przeżyłam szok z jednej strony wydaje mi się że jest to religjia prawdziwa , ale z drugiej to mam wielki żal do byłych Braci że przez ten czas nie pomogli mi psychicznie ale wepchneli mnie i moją rodzinę w dół Dzisi aj jestem na rozdrożu nie wiem jak normalnie życ------wiele przeszłam zla ze strony byłych Braci --Ciekawe jak się czują osoby w zborach i to Starsi kturzy doprowadzają do rozłamu a nadaj sa i działają jak by nigdy nic --------chciałabym zżuci z siebie ten ciężar który nosze ----------- moj nm,gg3146603-------
Jasia :![]()
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych