bądź odrzucenia służby zastępczej pozostawić indywidualnemu sumieniu.
Spośród trzynastu obecnych członków, dziewięciu głosowało za zmianą
tradycyjnej polityki, cztery osoby wstrzymały się od głosu. Jaki był tego
rezultat? Ponieważ Ciało Kierownicze składało się wówczas z szesnastu
członków, a dziewięć osób nie stanowiło większości dwóch trzecich, nie
wprowadzono żadnej zmiany.
15 listopada obecnych było szesnastu członków (pełny skład). Jedenastu
głosowało za wprowadzeniem w dotychczasowej polityce takiej zmiany, dzięki
której każdy Świadek nie mający oporów sumienia w stosunku do służby
zastępczej mógłby ją podjąć, nie będąc automatycznie uznanym za niewiernego
Bogu i wyłączonym ze zboru. Jedenaście głosów stanowiło większość dwóch
trzecich. Czy zatem nastąpiła zmiana? Nie, ponieważ po krótkiej przerwie jeden
członków Ciała Kierowniczego powiedział, że zmienił zdanie. To zachwiało
większość dwóch trzecich głosów. Następne głosowanie, podjęte przez piętnastu
obecnych członków, dało wynik: dziewięć osób „za”, pięć „przeciw”, jedna
osoba wstrzymała się od głosu.
Teraz juz wiemy dlaczego opóźniła się około 20 lat ta decyzja ze już wolno być w służbie zastępczej.
CK ma generalnie ciężkie życie
