35 replies to this topic

[White Death]

No widzisz Terebincie jak cię zainspirowałem do spłodzenia tego dziełka ?

[Terebint]

Nie ma co. Natchnąłeś mnie weną.

pzdr.

[Henryk]

"Terebincie"...
Chcę coś napisać, ale...nie wiem co...
Jestem pod ogromnym wrażeniem...Twego postu na początku.
Wiele musieliście doświadczyć w Organizacji.
Ale...już jesteście naprwdę WOLNI.
Jan. 8:36
Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie. (BW)

- Oby tylko nie "upić się" tą wolnością.
Szczere pozdrowienia.

[Terebint]

Masz Henryku oczywiście rację. Wolność w Jezusie, w Bogu jest bardzo piękna.

pzdr.

[ewa]

Gdy Jan chrzcił ludzi to zastanawiali się oni, czy to ten obiecany Mesjasz przez Pisma, czy też nie. Gdy przyszedł Jezus powiedział o ludziach, że są jak owieczki bez pasterza. Nie widzisz analogii do dzisiejszych czasów White Death? Ludzie są utrudzeni i umęczeni i pragną odnaleźć Stwórcę, schronić się w jego potężnych ramionach miłości, lecz są zagubieni jak owieczki bez pasterza. Nie wiedzą do kogo się zwrócić, komu zaufać. Chodzą od wioski do wioski, od pastwiska do pastwiska nie mogą znaleźć miejsca na odpoczynek. Bo KOMU można ZAUFAĆ w tym świecie? Nawet Ci, co krytykują cały świat nie okazali się lepsi od krytykowanego przez siebie świata...

pzdr.

To naprawdę było piękne, również jestem pod wrażeniem

[Terebint]

Również i Tobie Ewo dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że napisałem coś, co podoba się tak wielu osobom.

pzdr.

[Magdalena]

Cieszę się, że napisałem coś, co podoba się tak wielu osobom.

Nieczęsto sie odzywam, ale tu chcę przyłaczyć się do wyrazów uznania, Terebinicie.
Masz bardzo bliską mi wrażliwość na świat. I talent. A co najważniejsze potrafisz połączyć jedno z drugim w takim tekście, jak powyżej.
Może Ty tego nie zauważasz, ale jesteś dobrym nauczycielem, masz taki dar i wszelkie narzędzia aby go używać - - z tym trzeba sie urodzić. Osobiście nigdy nie miałam zaufania do belfrów z cenzurkami. Czy to kształconych w seminariach, czy to w szkole teokratycznej ( zdarzą się czasem wśród nich perełki, ale znów - to ludzie z przyrodzonym talentem i mądrością). Wole już posłuchac przemyśleń starej góralki.
Ty nie jestes co prawda starą góralką ale podejrzewam, że chyba od zawsze byłeś bardziej dojrzały od rówieśników.
Wracając do tekstu, bardzo mi sie spodobał! I zaklepuje prawo do zacytowania go kiedyś, komuś, gdy przyjdzie czas. Oczywiście, jeśli tylko się zgodzisz.

Pozdrawiam Cię i przy okazji wszystkich forumowiczów też

[Terebint]

Magdaleno nawet nie wiesz jak bardzo mnie zaskoczył i ucieszył Twój post. Serdecznie dziękuję.

Cieszę się, że mamy podobną wrażliwość na świat. Starą góralką oczywiście nie jestem, raczej dość starym "Wilkiem Morskim" ponieważ pochodzę z Pomorza. Oczywiście mój tekst możesz cytować kiedy chcesz i komu chcesz. Naprawdę się cieszę, że tak bardzo się Tobie spodobał.

pzdr.

Użytkownik Terebint edytował ten post 2006-03-24, godz. 21:56

[sebol]

no ja też musze pogratulować, ładnie ładnie ;-)

[Voldemort]

Ja tylko w kwestii formalnej.
Ale w moim dziwnym kompie - pod systemem inym niz windows i linux widac ze Terebint wkleil tekst
Pytanie tylko czy wkleiles swoje teksty z innego pliku, czy teksty innego ludzika dodajac nieco swoich wtracen.
Tresc swietna mimo wszystko niezaleznie od tego czy Twoje czy zapozyczone

[Terebint]

Sebol i Voldemort dziękuję za słowa uznania.

W kwestii formalnej odpowiadam:

Tekst jest mój. Pisałem go w nocy, początkowo na "live" na forum. Później gdy złapała mnie wena, a zacząłem robić się coraz bardziej śpiący na wszelki wypadek przeniosłem go do worda, aby w razie czego nie tracić tego co już napisałem, a resztę dokończyć rano. Udało się jednak wytrwać, sen mnie nie przemógł, więc dokończywszy go, wkleiłem.
Poza tym to chyba widać, że nie jest to profesjonalny tekst. Nawet nie jest zredagowany, a i stylistycznie odstaje od tekstów profesjonalnych. Wystarczy się o to spytać brata jaracza, a myślę, że wypunktuje każdy mój błąd.

pzdr.

ps. poprzeglądaj inne moje posty. Mam mnóstwo napisanych w wordzie.

Użytkownik Terebint edytował ten post 2006-03-24, godz. 22:21

[brat_jaracz]

Niczego nie będę punktował, bo to nie w moim stylu . Dołączam się również do uznania. Jeśli nie próbowałeś wcześniej niczego pisać, powinienieś spróbować, a jeśli próbowałeś — pisz dalej. Masz lekką rękę, to widać. A kwestie techniczne to rzecz drugorzędna, o ile nie zaciemniają przekazu.
Pozdrawiam

[Terebint]

Również i Tobie dziękuję bracie jaraczu. Dobrze, że nie punktowałeś. Kiedyś owszem, trochę pisałem. Przede wszystkim tak dla siebie. Opowiadania, wiersze oraz króciutkie scenariusze komiksowe do fanzimów. I muszę przyznać, że pisanie wierszy to chyba najtrudniejsza ze sztuk literackich. Wbrew wszelkim pozorom. Od trzech lat niczego nie napisałem, to jest od momentu, gdy "chyba" przeżyłem jakieś załamanie nerwowe, albo coś podobnego.

pzdr.

[jaabes]

Ja również przyłączam się do słów uznania dla dziełka Terebinta (zrobiłem to juz obszerniej w prywtnej korespondencji). Widać, że jest głód na takie formy literackie. Przyłaczam się do wielu zachęt: Pisz chłopie więcej takich tekstów i niech Cię Bóg dalej prowadzi i używa dla pokrzepienia znękanych dusz.

Jaabes

[Terebint]

Dziękuję Jaabes. Na Twojego maila odpowiem najpóźniej dziś wieczorem.

pzdr.

[Magdalena]

Oczywiście mój tekst możesz cytować kiedy chcesz i komu chcesz. Naprawdę się cieszę, że tak bardzo się Tobie spodobał.

Dziękuję bardzo