18 replies to this topic

[Sebastian Andryszczak]

Ciało Kierownicze wielokrotnie wygłupiło się zapowiadając różne konkretne daty końca świata, no i potem my, padlinożercy, mamy zajęcie, bo możemy się delektować przeterminowanym pokarmem na czas słuszny...

A gdyby tak zacząć zapowiadać, kiedy końca świata NIE będzie?

Np. ja, Sebastian, prawdziwy prorok prawdziwego Boga, "zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: 27 ani 28 marca 2006 końca świata nie będzie".

Jeśli co dzień, co tydzień lub co miesiac publikować będę podobne proroctwo, to za parę lat nazbieram sobie całkiem pokaźną liczbę spełnionych proroctw...

A gdybym jeszcze zajrzał do kalendarza i przepowiedział, o której godzinie jutro nad Warszawą wstanie słońce, to już w ogóle mielibyście dowód na kierownictwo ducha świętego nade mną...

[brat_jaracz]

To teraz ja, prawdziwy prorok pod wezwaniem Kubusia Puchatka:
Należy przypuszczać, że 29 marca br. w Polsce nie będzie trzęsienia Ziemi, a duch do mnie mówi, że dzień później nie nastanie tsunami . Zaprawdę powiadam Wam, że w bieżącym kwartale nie wybuchnie w Europie epidemia ospy wietrznej ani dżumy. Mało prawdopodobny jest również atak atomowy Pakistanu na Indie. Amen

Ps. Jeśli ktoś poczuł się urażony sposobem mojej wypowiedzi, serdecznie przepraszam. Po prostu spodobał mi sie pomysł Sebastiana

[ewa]

i raczej nie będzie epidemii grypy hiszpanki ...

[and]

dożucę jeszcze, że 13 kwietnia w Hermenegildy będzie pełnia księżyca.

[haael]

A ja, znając historię przepowiedni ŚJ, zacząłbym się poważnie niepokoić gdyby przepowiedzieli, że tego a tego dnia Armagedonu NIE BĘDZIE. Kupiłbym na pewno trochę zapasów żywności, uporządkowałbym też moją kolekcję Strażnic, a nuż pioruny mnie nie trafią .

[brat_jaracz]

Hmmm, coś w tym jest... To tak jak z moją żoną — zawsze, gdy myje samochód, to znak, że będzie padało . Faktycznie, może powinniśmy rozumieć "przepowiednie" Centrali na wspak. To dopiero nowe światło . Tylko jak ich zmusić, żeby definitywnie zaprzeczyli, że dnia tego i tego nie będzie armagedonu...?

[Noc_spokojna]

Hmmm, coś w tym jest... To tak jak z moją żoną — zawsze, gdy myje samochód, to znak, że będzie padało

Ja dzisiaj myję okna, pewne zatem jest, że po południu w Karpaczu będzie oberwanie chmury...do tej pory zawsze się sprawdzało

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[haael]

Dosiu, jesteś żoną brata Jaracza? Nie wiedziałem. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

[Noc_spokojna]

Dosiu, jesteś żoną brata Jaracza? Nie wiedziałem. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Haaelq, nie jestem żoną braciszka, po prostu mam tak samo z oknami, jak jego żona z samochodem

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[brat_jaracz]

Dosiu, jesteś żoną brata Jaracza? Nie wiedziałem. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Nic mi o tym nie wiadomo , choć, jak mówi przysłowie, nauka radziecka znała i takie przypadki

[Noc_spokojna]

Odwołuje proroctwo o oberwaniu chmury. Przyszło nowe światło i pokropił wiosenny deszczyk

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Terebint]

Odwołuje proroctwo o oberwaniu chmury. Przyszło nowe światło i pokropił wiosenny deszczyk

Nocko, za to oberwanie chmury pojawiło się nad Słupskiem. Mam do Ciebie gorącą prośbę. Nie myj okien w wakacje.

pzdr.

[Noc_spokojna]

Terebintq, nie mogę obiecać, każdego roku przynajmniej jeden tydzień wakacji spędzam u przyjaciół w Słupsku i nie przysięgnę, że nie przetrę jakiejś szybki
Ale za to mogę Ci o tym w porę w zaufaniu powiedzieć, i razem ogłosimy prawdziwe proroctwo o oberwaniu chmury...(bez bliższego okreslenia nad jakim rejonem Polski ma nastapić...a właściwie dlaczego Polski? Nie będziemy sie ograniczać terytorialnie )

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Terebint]

Terebintq, nie mogę obiecać, każdego roku przynajmniej jeden tydzień wakacji spędzam u przyjaciół w Słupsku i nie przysięgnę, że nie przetrę jakiejś szybki   

Nocko nie strasz. W tym roku mam zamiar się opalić.

Ale za to mogę Ci o tym w porę w zaufaniu powiedzieć, i razem ogłosimy prawdziwe proroctwo o oberwaniu chmury...(bez bliższego okreslenia nad jakim rejonem Polski ma nastapić...a właściwie dlaczego Polski? Nie będziemy sie ograniczać terytorialnie )

Hehe. Na pewno nam się uda!

A jak Ci się podoba moje miasto? Wiesz, że kiedyś było nazywane "Małym Paryżem"?

pzdr.

[ktoś]

Terebintq, nie mogę obiecać, każdego roku przynajmniej jeden tydzień wakacji spędzam u przyjaciół w Słupsku i nie przysięgnę, że nie przetrę jakiejś szybki   

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Ja też każdego roku w wakacje przyjeżdżam do Słupska do moich przyjaciół, zazwyczaj pod koniec lipca i jestem u nich około tygodnia albo dwóch.

Skoro to miasto cieszy się taką popularnościa ,
to może zorganizowalibyśmy tam jakiś mini zlot forumowiczów

Poprosimy Cię ładnie Dosiu abyś w tym czasie powstrzymała się od przecierania jakichkolwiek szybek (mam nadzieję, że nie jeździsz samochodem, bo wtedy możesz mieć niestety trochę utrudnioną widoczność )
dzięki temu piękną pogodę mielibyśmy już zagwarantowaną

Pozdarawiam

[Noc_spokojna]

A jak Ci się podoba moje miasto? Wiesz, że kiedyś było nazywane "Małym Paryżem"?

Tetebintq, Słupsk...piękne miasto...tym bardziej, że mój mąż pochodzi ze Słupska, i poznaliśmy się w Słupsku. Same najpiękniejsze wspomnienia. I najlepszych przyjaciół też mam w Słupsku. Więc nic dziwnego, że to miasto kojarzy mi się właśnie z tym, co najlepsze i najpiękniejsze w moim życiu:)).

Skoro to miasto cieszy się taką popularnościa ,
to może zorganizowalibyśmy tam jakiś mini zlot forumowiczów 

Ktośq, jestem jak najbardziej za ))

Zatem kolejne proroctwo ( z uwzględnieniem ewentualnego, nowego, nieprzewidywalnego światła) jest takie, że niektórzy forumowicze spotkają się w lecie w Słupsku w uroczej herbaciarni

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Terebint]

Skoro to miasto cieszy się taką popularnościa ,
to może zorganizowalibyśmy tam jakiś mini zlot forumowiczów 

Ktośq, jestem jak najbardziej za ))

Zatem kolejne proroctwo ( z uwzględnieniem ewentualnego, nowego, nieprzewidywalnego światła) jest takie, że niektórzy forumowicze spotkają się w lecie w Słupsku w uroczej herbaciarni

No, właśnie. Będzie lato, Nocka nie będzie w tym czasie myła szyb, a więc będzie upalnie, morze bardzo blisko, a Ustka to też bardzo piękne miasteczko.

Ludzie przyjeżdżajcie do Słupska! Co prawda nie wiem, czy w tym czasie nie będę przypadkiem "tyrał" za granicą za chlebem, ale Słupsk w lato jest bardzo dobrym pomysłem.

pzdr.

[Terebint]

Kurczę, chyba ktoś wymył dzisiaj, albo wczoraj cały wieżowiec pełen szyb, bo u mnie w Słupsku pada śnieg.

pzdr.

[ktoś]

Kurczę, chyba ktoś wymył dzisiaj, albo wczoraj cały wieżowiec pełen szyb, bo u mnie w Słupsku pada śnieg.

pzdr.

W Jastrzębiu też nadeszła prawdziwa zima...
ale "proroctwo" z myciem szyb dotyczyło deszczu, chyba że już nadeszło jakieś nowe światełko w tej sprawie

...jakby co to mnie proszę wyeliminować z grona podejrzanych, bo ja jeszcze okien nie myłam