Skocz do zawartości


Zdjęcie

propozycja utworzenia jednego pokoju dla wybranych


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
53 replies to this topic

Ankieta: Co sądzisz o przedstawionym pomyśle? (23 użytkowników oddało głos)

Co sądzisz o przedstawionym pomyśle?

Nie możesz zobaczyć wyników tej ankiety dopóki nie oddasz głosu. Proszę zaloguj się i oddaj głos by zobaczyć wyniki.
Głosuj

#41 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 06:56

Również mam sygnały, że to forum śledzą wysocy urzędnicy "wielkiego brata". Nie wiem jeszcze, którzy konkretnie, ale może niebawem się dowiem. Zamknięty pokój załatwi tę sprawę.
Gdybyśmy spotykali się prywatnie, jako członkowe tego forum, to czy też byłoby to dzielenie na "gorszych i lepszych"? Chyba nie. Utworzenie takiego miejsca jest właśnie stworzeniem możliwości takich spotkań, tyle że wirtualnych.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#42 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2006-04-26, godz. 07:24

Popieram obiema łapkami, mimo że nie mam w tym żadnego udziału ani wiedzy :) Jeśli tylko ma to pomóc zrobić coś konstruktywnego, to nie rozumiem, skąd sie biorą przeciwnicy inicjatywy B)

Pozdrawiam
cara

PS. Nie wydaje mi sie, by miało to zepsuć atmosferę forum. Bo i jak? Im lepiej się poznacie, tym łatwiej będzie zadziałać :)
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#43 Voldemort

Voldemort

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 544 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 07:58

Mysle ze zamkniety pokoik bylby inicjatywa ktora spotkalaby sie ze zrozumieniem Nadarzyna :)
W koncu spotkania starszych i szkolenia tez sa zamkniete dla obcych :)
Wy (madrale nadarzynscy) nie chcecie nas, my nie chemy was na naszych szkoleniach :)

Zastanawiam sie tylko, czy dostep do czesci zamknietej maja miec wojujacy kandydaci Opus Dei i inni wojujacy katolicy?
To w koncu waga sie przechyli w strone kosciola katolickiego, a mi jakis nie po drodze z odstepcami od nauki Jezusa :)
wiec ja jako ja, nie chce byc czlonkiem zamknietego forum, ale inicjatywe popieram :)

Z drugiej strony zamykanie sie w sobie i blokowanie dostepu innym moze byc niebezpiecznym gotowaniem sie we wlasnym sosie :)
Po jakims czasie nalezy wysylac zaproszenia dla innych nowych uczestnikow zeby zawsze istanial doplyw swiezej krwi :) Nic tak dobrze nie robi jak doplyw swierzego powietrza.

Nie zapomniajmy jednak o wielkiej rzeszy ktora wchodzi na forum i oglada posty - w koncu jest to przede wszystkim forum dla szukajacych... a nie dla zamknietego grona:)
Warto o tym pamietac.

#44 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 08:05

Idea zamkniętego pokoju powinna być taka, że dyskusje merytoryczne (tematyczne) odbywają się na normalnych zasadach - na forum ogólnym.
W zamkniętym pokoju porusza się tylko tematy wymagające zachowania dyskrecji, ew. dotyczące tylko osób zaufanych.

Np.
Ktos chętnie przedstawi swoją historię ze szczegółami, ale z obawy na publiczny dostęp do forum ogólnego się obawia.

Ktoś z użytkowników "publicznego" jest podejżany lub niepewny, trzeba go poobserwować - gdzie o tym napiszemy? Do wszystkich na PM? Można, ale w praktyce lepiej napisać w dziale "dla wybranych i zaufanych".

To tak na szybko co mi przyszło do głowy, idea zamkniętego działu do prowadzenia w nim wymagających dyskrecji rozmow naprawde się sprawdza na innych forach dyskusyjnych. działy merytoryczne/tematyczne na tym nic nie tracą.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#45 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2006-04-26, godz. 08:07

Pomysł jest fajny ale z dwoma zastrzeżeniami. Jesli chcecie pogadać i podzielis sie doświadczeniami miedzy ex-ami to nie ma sprawy, a jesli planujecie jakieś kolejne pomysły rozwijajace działalność to uważam, ze nalezy dopuścic zaufane osoby z poza kręgu tych co odeszli.


Arturq, z całym szacunkiem, ale zachowujesz sie jak bachor, który nie dostał lizaka.

Jesli to powstanie ja odejde z tego forum.....


Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#46 brooklyn_hunter

brooklyn_hunter

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 464 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Sidarpointohajo

Napisano 2006-04-26, godz. 08:18

Wiarygodność oznacza dla mnie również przejrzystość oraz opcję otwartych ksiąg. Tow. Strażnica ma dosyć tajnych spotkań, poufnych wiadomości, informacji tylko dla wtajemniczonych (czytaj starszych, nadzorców obwodu, itp) półprawd itd. Jeżeli ktoś chce "walczyć" z tymi wadami systemów totalitarnych to nie powinien bawić się w podobną konspirację.

Dołączona grafika
---------------------------------------------------------------------------------

"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."





#47 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 08:50

Brook, z całym szacunkiem, ale bez przesady. To nie jest żadna konspiracja, tylko chęć swobodnej wymiany poglądów, bez ryzyka, że temat rozwali jakiś "obrońca wiary". Poza tym niektórzy mogą mieć opory, żeby publicznie opowiadać o swojej przeszłości, mówić o byłych zborach; ja to rozumiem, choć mnie problem nie dotyczy.
Gdybyśmy chcieli zejść do podziemia i skryć się przed Nadarzynem, trzeba by było zamknąć publiczny dostęp do 90% tematów na tym forum. Zapewne część ogólnodostępna i tak będzie łakomym kąskiem dla ciekawskich braciszków...
Poza tym, jeśli pomysł się nie sprawdzi, to można przecież go anulować. I tyle.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#48 Voldemort

Voldemort

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 544 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 09:28

Przyklad z zycia :
Stalo sie pewnego czasu ze nastapilo kilka lub nawet kilkanascie wykluczen w pobliskich sobie zborach.
Nadarzyn wyslal cos w rodzaju specgrupy - skladalo sie to cialo ze 2 starszych i bylego "okregowego" - Daniela Zielinskiego. znana postac wiec pisze na dowod jak sie sprawy mialy :)

Odbylo sie specjalne posiedzenie starszych z owych zborow, oczywiscie jak najbardziej tajne. Na wstepie Zielinski oznajmil ze nie mozna notowac ani nagrywac owego spotkania - przy czym pomocnicy Zielinskiego robili notatki (czasem z nazwiskami) starszych ktorzy zabierali glos w dyskusji piszac z jakiego pochodza zboru i co akurat maja do powiedzenia :)

Po dosc dlugim ble ble ble i szukaniu konkretow w stylu "kto tu jeszcze maci" i "kogo nalezy wykluczyc" kamien z serca Zielinskiemu troche spadl bo sie okazalo ze "swieta inkwizycja" wyruszyla z Nadarzyna z obawa ze sie robi jakas zorganizowana odstepczosc :)

Widac co braciszkow w Nadarzynie tak naprawde boli.

Po co to pisze ?

Bo gdyby sie okazalo ze mamy zamiar wydrukowac ulotki na kongres przedstawiajace wiecej swiatla na WTS i pisalibysmy o tym publicznie na forum, w stylu: gdzie, co, jak i za ile, to podejzewam ze podobna specgrupa bedzie szukac miejsca gdzie mielibysmy to wydrukowac, i ze wszystkich sil beda blokowac taka inicjatywe ( co zreszta jest zrozumiale - aczkolwiek w niezgodzie z oficjalna nauka WTS podawana w kolorowych ulotkach :)

I na nic zdawalby sie moraly i powolywanie na prawo ze jako osoba innych pogladow moge glosic swoje :)

TO JEST ZABRONIONE PRZEZ NADARZYN I BEZWZGLEDNIE TEPIONE !!!

Wiec idea osobnego zamknietego pokoju jest jak najbardziej sluszna bo bracia z Nadarzyna sa prawdziwymi wilkami w owczej skorze :) a czasem kto mieczem wojuje od miecza ginie :)

#49 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 09:37

No proszę, i pomyśleć, że moi rodzice zabierali tegoż Daniela Zielińskiego w pracę "na trzeciego", gdy był jeszcze smarkiem (byli w jednym zborze). A teraz takie hece...

Właśnie tego się obawiam — akcji prewencyjnych SJ. Poza tym po co narażać na stres ludzi, którzy niedawno odeszli z organizacji i nie zdążyli jeszcze ochłonąć...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#50 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2006-04-26, godz. 10:45

zastanawiam się tylko kto zostanie mianowym starszym pokoju i w jaki sposób wyłoni osoby, którym da przepustkę do odwiedzenia tegoż?
destination: ..::SALSERO::..

#51 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 11:18

1. moderator/admin zaklada dzial zamkniety,
2. ustala listę 5-10 pewniaków,
3. ustala listę aktywnych userow,
4. wywala otwarcie przyznajacych sie do czynnego dzialania w szeregach SJ,
5. reszta poddana jest ocenie wybranych przez admina/moda i wybierana personalnie.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#52 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2006-04-26, godz. 11:24

Myślę, że ''panikujecie'' z tym śledzeniem Forum przez Nadarzyn. Tym bardziej, że IP na Forum jest niewidoczne (inaczej niż np na pl.soc.religia, gdzie można sprawdzić skąd, przez co etc.).
Nazywanie wydzielonej częśc Forum jakimś TAJNYM POKOIKIEM to spiskowa nazwa i podejście, nazwałbym je ''arturoizmem'' (zresztą Kolega Artur widać najbardziej się oburza). Wiele Forów ma niewidoczne, wydzielone DZIAŁY, gdzie mogą pisać osoby Z POLECENIA, a więc jedna zaprasza drugą, ta następną itd. Taką karykaturą tej metody jest serwis GRONO, gdzie dostać się można WYŁĄCZNIE z polecenia.
Stworzenie oddzielnego działu dla nazwijmy to ,,przyjaciół Forum'' (czy kto jak chce tam nazywać) nie spowoduje upadku Forum, ani tego, że większość postów będzie tam pisanych. Przecież to nieporozumienie, wszak pisanie o doktrynie, o ŚJ, polega na tym, aby jak najwięcej osób to przeczytało.

P.S.
Mi osobiście jest obojętne, czy coś takiego powstanie, czy nie, bo jednak publiczna częśc Forum stała się - wbrew opinii co niektórych - bardziej wiedzo-dostarczająca i szybsza w rozpowszechnianiu informacji niż serwisy o ŚJ. I o to chodzi.

P.S.2
Torpedowanie przez ŚJ wątków rzeczywiście ma miejsce. Proponuję, żeby STALI DOMOWNICY FORUM, gdy zauważą, że taki HC (lub kolejne wcielenie) zmieniają temat (na znany i lubiany:PPP), aby zabić niewygodny - pisać pod takiego wypowiedzią NNT (nie na temat), NTG (nie ta grupa), a reszta, aby nie ciągnęła i nie dawała się podpusczać. Moderatorzy później usuną taką wypowiedź ''z kosmosu'', przez co Forum będzie w miarę ''czyste''.

#53 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-04-26, godz. 11:39

No i wydaje się, że ISZBIN podsumował :) - sensownie zresztą.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#54 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-04-27, godz. 07:38

To, co dało się już zauważyć, to spadek dynamiki i temperatury rozmów, od momentu powstania idei oddzielnego forum. To pewnie szkoda, jaka już powstała. Sprawy muszą się przewartościować i uzyskać nową jakość. Jest wiele za i tyle samo przeciw. Ja, w tej chwili nie wiem, co jest słuszne i mogłoby być bardziej pożyteczne, dla (nie waham sie stwierdzić) misji tego forum. Jak się zdaje, głównymi (naturalnie wyłonionymi adersatami) są tu Ci, którzy będąc w WTS "oprzytomnieli" i będąc na rozdrożu znaleźli tu otuchę i nadzieję na odkłamanie własnej tożsamości.
Jest też faktem, że poruszane tu kwestie stanowią bezcenną "bibliotekę" wiedzy dla ludzi, którzy z WTS nigdy się nie zetknęli. Myślę, że powinniśmy mieć tego świadomość. Uważam w związku z tym, że ciąży na nas pewien rodzaj odpowiedzialności i troski, aby dotychczasowy (wysoki) poziom informacyjny, na omawianej koncepcji (oddzielnego pokoju) nie ucierpiał.
Dziś, ja nie wiem co byłoby lepsze.
Może czas długiego weekendu przyniesie jakieś przemyślenia i wnioski.
P.S.
Jak co roku, będę na Placu Piłsudskiego w Warszawie z okazji uroczystości uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja. Jeśli ktoś będzie w Warszawie i miałby sposobność i ochotę spotkać się ze mną tego dnia, będzie mi bardzo przyjemnie. Niewątpliwie pogadalibyśmy o poruszanej tu kwestii, co do której dziś, wyrokować jest mi bardzo trudno. Umówić się możemy, oczywiście np. na tzw. privie
Życzę wszystkim beztroskiego spędzenia wolnych od pracy dni.
Polarm

--
Dyskusja chwilowo zawieszona. Dziękujemy wszystkim za spostrzeżenia. | Moderator





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych