151 replies to this topic

[jb]

Rzeszów: 3000 ludzi na kongresie Świadków Jehowy

2010-11-14, Aktualizacja: wczoraj 20:39

Łukasz Solski

Blisko 3 000 Świadków Jehowy spotkało się 14 listopada 2010 roku w Hali na Podpromiu na zgromadzeniu specjalnym. W tym roku myśl przewodnia tego wydarzenia zaczerpnięta była z biblijnego Psalmu 118:8, 9 i brzmiała: "Schroń się u Jehowy".


Program zgromadzenia pokazał, jak rady pochodzące z Pisma Świętego pomagają współczesnym ludziom radzić sobie z trudnościami życiowymi. W obliczu coraz trudniejszej sytuacji na Ziemi i coraz tragiczniejszych wydarzeń ludzie muszą wiedzieć, gdzie znaleźć schronienie i pokrzepienie. Traktować o tym poszczególne przemówienia, scenki i wywiady. Program zgromadzenia zawierał też przemówienia przygotowane specjalnie z myślą o dzieciach i młodzieży – grupie ludzi, którym najtrudniej jest radzić sobie z problemami i podejmować właściwe decyzje. Zwłaszcza, że Zwłaszcza, że owe decyzje w dużym stopniu decydują o reszcie życia. Całe zgromadzenie zwróciło uwagę obecnych na fakt, że dzięki stosowaniu w życiu zasad pochodzących z Biblii znacznie polepsza się jakość życia.

Świadkowie Jehowy należą do ogólnoświatowej chrześcijańskiej organizacji religijnej, której członkowie dzielą się z innymi wiadomościami na temat Boga noszącego imię Jehowa i Jego Syna, Jezusa Chrystusa. Za wzór stawiają sobie chrześcijan z I wieku n.e. Wierzą, że stosowanie się do zasad biblijnych nie tylko zbliża do Boga, ale też nadaje życiu sens, zacieśnia więzy rodzinne i sprzyja pracowitości i uczciwości w kontaktach z ludźmi.

Świadkowie Jehowy uznają Pismo Święte za natchnione i nieomylne Słowo Boże i opierają na nim wszystkie swoje wierzenia. Słowo Boże zawiera praktyczne rady dotyczące życia małżeńskiego i rodzinnego, stosunków międzyludzkich, szczęścia i wielu innych dziedzin. Świadkowie Jehowy wierzą, że Biblia jest jedynym wiarygodnym źródłem kierownictwa. Wywodzą się ze wszystkich warstw społecznych. Nie izolują się od pozostałych ludzi. Mieszkają w otoczeniu osób wyznających inną religię, spotykają się z nimi w szkole, w miejscu pracy i utrzymują z bliźnimi serdeczne stosunki. Jako chrześcijanie, naśladują przykład Jezusa i „nie są częścią świata” w tym sensie, że wyzbyli się uprzedzeń i nie wikłają się w spory dzielące dziś społeczeństwo. Unikają nadmiernego zabiegania o dobra materialne, przyjemności czy sławę, choć nie prowadzą ascetycznego trybu życia. Na świecie jest ich ponad 7 300 000, a w Polsce 130 000.

Świadkowie Jehowy wydają dwa czasopisma. Pierwszym z nich jest „Strażnica”, dostępna w 182 językach w nakładzie blisko 40 000 000 egzemplarzy. Drugim jest „Przebudźcie się!”, które wydawane jest w takim samym nakładzie w 83 językach.

--
źródło

[caius]

Ta ich nowomowa i populistyczne wywody gubią się z faktami,a fakty są głośniejsze od słów zaprogramowanych,a mianowicie : Biblie tak podrasowali,że wypacza sens wypowiedzi Jezusa,a Jezusa i I chrześcijan,tylko w paru procentach naśladują i ciągle karmią się strażnicowymi dopalaczami.Materialne sprawy,to u nich priorytet,a mowienie,że się nie izolują od innych grup społecznościowo-religijnych zakrawa na hucpę,bo zawsze uważają,że jest to złe dla nich towarzystwo - Babilon Wielki Ogólnoświatowe Imperium Religii Fałszywej.Wyzbyli się uprzedzeń chyba do samych siebie,ale i to do końca nie jest prawdą,bo pięknie lubią naznaczac braci jako wenętrzne złe towarzystywo,a komitety stoją na straży jako poważny straszak i "zbrojne ramię" WTS-u.

A ich hasło : " Schroń się u Jehowy",to piękna przykrywka,bo tak naprawdę,jehowa ich nie chroni,ani nawet "kochający" ich WTS-CK

[gruby drab]

"Nie izolują się od pozostałych ludzi"


bardzo marketingowo

bo od swoich ludzi, tak.

[qwerty]

Izoluja się od wszystkich Przecież nawet w samym zborze są ludzie niegodni spotkań towarzyskich.
Tyle, że czasami , na kongresie albo w straznicy trzeba rzucić hasło, nie izolujemy się od innych ludzi, czyli izolujemy się ale nie izolujemy się, takie rozdowjenie jaźni. Czyli na argument że się izolujecie, przeczytają Ci urywek ze straznicy albo z konkresu że się nie izolują, a jak zapytasz dlaczego się nie izolują od świata, od razu na potwierdzenie znajdą inny urywek który mówi że jednak się izolują

Taka percepcja Wałęsy, sa plusy dodatnie i plusy ujemne.

[caius]

Taka percepcja Wałęsy, sa plusy dodatnie i plusy ujemne.

Albo : "Jesteśmy za a nawet przeciw" za izolowaniem się od innych i wszystko zależy od punktu widzenia od danego siedzenia i jak wiatr zawieje,to wygodniej tą strategią.

[jb]

"Górnicy uwięzieni w kopalni w Nowej Zelandii"

W grupie uwięzionych jest również pochodzący z Australii świadek Jehowy. (link)

[gruby drab]

Izoluja się od wszystkich Przecież nawet w samym zborze są ludzie niegodni spotkań towarzyskich.
Tyle, że czasami , na kongresie albo w straznicy trzeba rzucić hasło, nie izolujemy się od innych ludzi, czyli izolujemy się ale nie izolujemy się, takie rozdowjenie jaźni. Czyli na argument że się izolujecie, przeczytają Ci urywek ze straznicy albo z konkresu że się nie izolują, a jak zapytasz dlaczego się nie izolują od świata, od razu na potwierdzenie znajdą inny urywek który mówi że jednak się izolują

Taka percepcja Wałęsy, sa plusy dodatnie i plusy ujemne.

doktryna SJ kojarzy mi się z biblią, a nie?

[caius]

doktryna SJ kojarzy mi się z biblią, a nie?

Tak??? ,a może i tak,bo biblia też ma sprzeczności i już nie mówiąc ,że stary testament zastąpiony nowym,bo ... jak każde novum też potrzebuje modyfikacji i spojrzenia z przymrużeniem oka

Użytkownik caius edytował ten post 2010-11-23, godz. 09:35

[oskar]

"Nie izolują się od pozostałych ludzi"


bardzo marketingowo

bo od swoich ludzi, tak.

Jeśli się nie izolują, to ilu ich było na wyborach samorządowych?
Kompetentne władze miasta, powiatu czy gminy to nie wielka polityka,
ale nasz własny interes i dobro..
Z tym szczęściem małżeńskim i rodzinnym to też jakaś ściema, bo skąd
tyle rozwodów i dramatów rodzinnych w Zborach Świadków?..że nie wspomnę
o segregacji i dyskryminacji naznaczonych oraz wykluczonych, którzy
jeśli nawet z jakichś powodów postanowili odejść, to mogliby przecież
oczekiwać po latach wspólnej pracy i poświęcenia dla Organizacji, odrobinę
wdzięczności i zwykłego ludzkiego zrozumienia..
Takich zachowań wymaga nie tylko Bóg i ewangelie, ale też nasze naturalne
poczucie człowieczeństwa. A to, że w Biblii są pewne zapisy aby się
odsuwać od wichrzycieli i nikczemników świadomie powodujących rozłamy w
Zborach ku własnej korzyści i innych egoistycznych pobudek, nie oznacza
jeszcze, aby traktować w ten sposób każdego, kto nie zgadza się zawsze ze
stanowiskiem WTS-u lub chce po prostu odejść sam.

[romeo]

Jeśli się nie izolują, to ilu ich było na wyborach samorządowych?
Kompetentne władze miasta, powiatu czy gminy to nie wielka polityka,
ale nasz własny interes i dobro..
Z tym szczęściem małżeńskim i rodzinnym to też jakaś ściema, bo skąd
tyle rozwodów i dramatów rodzinnych w Zborach Świadków?..że nie wspomnę
o segregacji i dyskryminacji naznaczonych oraz wykluczonych, którzy
jeśli nawet z jakichś powodów postanowili odejść, to mogliby przecież
oczekiwać po latach wspólnej pracy i poświęcenia dla Organizacji, odrobinę
wdzięczności i zwykłego ludzkiego zrozumienia..
Takich zachowań wymaga nie tylko Bóg i ewangelie, ale też nasze naturalne
poczucie człowieczeństwa. A to, że w Biblii są pewne zapisy aby się
odsuwać od wichrzycieli i nikczemników świadomie powodujących rozłamy w
Zborach ku własnej korzyści i innych egoistycznych pobudek, nie oznacza
jeszcze, aby traktować w ten sposób każdego, kto nie zgadza się zawsze ze
stanowiskiem WTS-u lub chce po prostu odejść sam.

Oskar , bardzo przemyślane słowa . Śj tylko co ładnie robią - to mówią ! . Ludzie młodzi , gdy zostają śj , nie zdają sobie sprawy , że zostali - poddali się psychomanipulacji , nie zdają sobie z tego sprawy . Z biegiem lat zdobywają doświadczenie życiowe i zdają sobie sprawę , że nauki WTS-u , są naukami ludzkimi .

[Elunia]

Oskar , bardzo przemyślane słowa . Śj tylko co ładnie robią - to mówią ! . Ludzie młodzi , gdy zostają śj , nie zdają sobie sprawy , że zostali - poddali się psychomanipulacji , nie zdają sobie z tego sprawy . Z biegiem lat zdobywają doświadczenie życiowe i zdają sobie sprawę , że nauki WTS-u , są naukami ludzkimi .

To zbyt piękne,aby było prawdziwe.Na pewno nie w tak dużym wymiarze jak przedstawiłeś.Obserwując mój zbór,to jeden,może dwóch świadków na 15 lat doszli do takich wniosków i odeszli.Reszta ,to wykluczani i ponownie wracający.Gdyby było inaczej ,to nie nazywalibyśmy ich sektą.

[caius]

To zbyt piękne,aby było prawdziwe.Na pewno nie w tak dużym wymiarze jak przedstawiłeś.Obserwując mój zbór,to jeden,może dwóch świadków na 15 lat doszli do takich wniosków i odeszli.Reszta ,to wykluczani i ponownie wracający.Gdyby było inaczej ,to nie nazywalibyśmy ich sektą.

Czas odwykowy to bardzo skomplikowany proces i dla jednych może to trwac 2,3 lata a dla innych całe życie i jak każde uzależnienie ma to do siebie,że po jakimś czasie powraca się do nałogu.Szare komórki często są poddawane atakom przez niekorzystne wpływy z zewnątrz,ktore zaburzają trafne funkcjonowanie kory mózgowej.Kora mózgowa stanowi najwyżej zorganizowaną część ośrodkowego układu nerwowego. W jej obrębie mieszczą się nadrzędne ośrodki nerwowe, nadzorujące pracę organizmu i kreujące zjawiska świadomości, zwłaszcza w obrębie umiejętności charakterystycznych wyłącznie dla gatunku ludzkiego, takich jak myślenie abstrakcyjne, planowanie działań oraz pisanie i czytanie.


Trudno wyrwac sie z błędnego koła autodestrukcji,bo uzależnienie to nie ... zwykła patologia,to dramat umysłu-psychiki,ktora wypala od wewnątrz jestestwo i wchodzi w ślepą uliczkę zagubienia i impasu.