Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chrześcijanie czy Szataniści ?


  • Please log in to reply
8 replies to this topic

#1 Jacek

Jacek

    Początkujący (1-50)

  • Goście
  • Pip
  • 79 Postów

Napisano 2006-05-27, godz. 20:15

Uwaga, poniższe rozumowanie jest tylko ludzką próbą zrozumienia praw Bożych w oparciu o natchnione pisma i wymaga wnikliwego sprawdzenia i rozważenie z modlitwą.
Bezmyślne stosowanie grozi utratą możliwości życia wiecznego.


1 Jana 4:1 „Umiłowani, nie każdej natchnionej wypowiedzi wierzcie, lecz sprawdzajcie natchnione wypowiedzi, czy pochodzą od Boga, ponieważ wyszło na świat wielu fałszywych proroków.”




Z Biblii dowiadujemy się, że za sprawą Boga uczniowie Jezusa zostali nazwani Chrześcijanami.

Dzieje 11:25-26
25 On więc odszedł do Tarsu, by odszukać Saula, 26 a znalazłszy go, przyprowadził go do Antiochii. Tak doszło do tego, że przez cały rok zgromadzali się z nimi w zborze i nauczali sporą rzeszę; i po raz pierwszy właśnie w Antiochii dzięki Boskiej opatrzności nazwano uczniów chrześcijanami.

Kiedy apostoł Paweł był przesłuchiwany przez Agryppę już nazwa ta obowiązywała.

Dzieje 26:28-29
28 Agryppa zaś rzekł do Pawła: „Wkrótce przekonałbyś mnie, bym został chrześcijaninem”. 29 Na to Paweł powiedział: „Oby Bóg sprawił, żeby czy to wkrótce, czy po dłuższym czasie nie tylko ty, lecz i wszyscy, którzy mnie dzisiaj słyszą, stali się takimi, jak i ja jestem, z wyjątkiem tych więzów”.

Apostoł Piotr w swoim natchnionym liście napisał, by właśnie w tym imieniu wychwalać Boga.

1 Piotra 4:16
16 Jeżeli zaś cierpi jako chrześcijanin, niech się tego nie wstydzi, lecz niech w tym imieniu wychwala Boga.

Zastanówmy się teraz nad czasem obecnym. Wiele religii powołuje się na Jezusa, ale między sobą różnią się obrzędami, wierzeniami czy też wyglądem. Dla podkreślenia swojej odrębności potworzyli sobie nowe nazwy. Zwróćmy jednak uwagę, że podobna tendencja była już w czasach apostolskich. Proszę przeczytajmy:

1 Koryntian 3:4-7
4 Bo jeśli jeden mówi: „Ja należę do Pawła”, a drugi mówi: „Ja do Apollosa”, to czy nie jesteście po prostu ludźmi? 5 Czymże więc jest Apollos? I czym jest Paweł? Sługami, przez których uwierzyliście, tak jak Władca dał każdemu. 6 Ja zasadziłem, Apollos podlał, ale Bóg dawał wzrost; 7 toteż ani ten, kto sadzi, nie jest czymś, ani ten, kto podlewa, tylko Bóg, który daje wzrost.

Zwróćmy uwagę, Chrystus niejako został podzielony. Pomiędzy nim z Jezusem powstali pośrednicy. W tym przypadku ani Apollos ani Paweł o to nie zabiegali ale nowo nawróceni Chrześcijanie sami zaczęli sobie tworzyć pośredników. Zostali jednak skorygowani i pouczeni.

1 Koryntian 3:22, 23
22 czy to Paweł, czy Apollos, czy Kefas, czy świat, czy życie, czy śmierć, czy to, co teraźniejsze, czy to, co ma nadejść — wszystko należy do was, 23 wy zaś należycie do Chrystusa, a Chrystus należy do Boga.

Dzisiaj niestety jest podobnie. Proszę sięgnijmy po konkretne przykłady:
Katolicy
Prawosławni
Protestanci
Ewangelicy
Mormoni
Adwentyści Dnia Siódmego
Świadkowie Jehowy
Badacze Pisma Świętego
Izraelici
Baptyści ...
Wszystkie te kościoły łączy wiara w Chrystusa oraz fakt, że miejsce Chrystusa zajęli uczeni w piśmie. Pojawili się pośrednicy między wierzącymi w Chrystusa a samym Chrystusem.

A przecież nie tak miało być. W Biblii pisze, że jest jeden Jezus, jeden Bóg, jedna wiara.

Efezjan 4:4-6
4 Jedno jest ciało i jeden duch, tak jak zostaliście powołani w jednej nadziei, do której was powołano; 5 jeden Władca, jedna wiara, jeden chrzest; 6 jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi i przez wszystkich, i we wszystkich.
W Biblii mamy radę by nie dzielić Jezusa ale zgodnie dążyć do jedności w Jezusie.

1 Koryntian 1:10-13
10 A usilnie zachęcam was, bracia, przez imię naszego Władcy, Jezusa Chrystusa, żebyście wszyscy mówili zgodnie i żeby nie było wśród was rozdźwięków, ale żebyście byli stosownie zjednoczeni, mając ten sam umysł i ten sam tok myśli. 11 Gdyż wyjawiono mi o was, bracia moi, przez domowników Chloe, że są wśród was zatargi. 12 Mam na myśli to, że każdy z was mówi: „Ja należę do Pawła”, „A ja do Apollosa”, „A ja do Kefasa”, „A ja do Chrystusa”. 13 Chrystus jest podzielony. Czyż za was Paweł zawisł na palu? Albo czy zostaliście ochrzczeni w imię Pawła?

Z powyższej nauki wynika, że mamy mieć ten sam tok myśli, ten sam umysł, zjednoczeni w Chrystusie. Tymczasem utożsamiając się z jakąś grupą religijną niejako mówimy: „Ja należę do Benedykta”, „A ja do Lutra”, A ja do Rutheforda”, „A ja do Russela”, „A ja do Ellen White” ...
Jeżeli jednak sami sobie tworzymy pośredników, stajemy się ich niewolnikami. Przestajemy być jednak posłuszni Jezusowi a stajemy się posłuszni grzechowi ku śmierci. Mówi o tym list do Rzymian:

Rzymian 6:16
16 Czy nie wiecie, że jeśli oddajecie siebie komuś jako niewolników, żeby mu być posłuszni, to będąc mu posłuszni, jesteście jego niewolnikami: bądź grzechu — ku śmierci, bądź posłuszeństwa — ku prawości?

Ciekawie rozwija tę myśl drugi list Piotra. Zniewoleni przez ludzi stajemy się niewolnikami skażenia.

2 Piotra 2:19
19 Obiecują im wolność, a sami są niewolnikami skażenia. Kto bowiem jest pokonany przez drugiego, ten jest przez niego zniewolony.

Oczywiście wszystko nam wolno i tylko od nas zależy czy damy się przez kogoś zniewolić. Wybór należy do nas.

1 Koryntian 6:12
12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest korzystne. Wszystko mi wolno, ale ja nie dam się niczemu zagarnąć pod władzę.

Bóg ustanowił hierarchię ważności i tylko o nią można budować społeczność chrześcijan. Proszę przeczytajmy:

1 Koryntian 11:3
3 Ale chcę, byście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety jest mężczyzna, a głową Chrystusa jest Bóg.

Pomiędzy mężczyzną a Jezusem nie ma miejsca na żadnego pośrednika i tylko nauki zawarte w Pismach mogą nas dyscyplinować. Jeżeli ktoś chce nas czegoś nauczyć to tylko w oparciu o nauki zawarte w Pismach. A my jeżeli kochamy Jezusa z radością się podporządkujemy by przez miłość wzrastać ku Chrystusowi.

Efezjan 4:15
15 Ale mówiąc prawdę, przez miłość wzrastajmy we wszystkim ku temu, który jest głową, ku Chrystusowi.

Warto pamiętać, że tylko w imieniu Jezusa jest wybawienie:

Dzieje 4
8 Wtedy Piotr, napełniony duchem świętym, rzekł do nich: „Władcy ludu i starsi, 9 jeżeli dzisiaj jesteśmy przesłuchiwani z powodu dobrego uczynku na rzecz niedomagającego człowieka, mianowicie przez kogo został uzdrowiony, 10 to niech wam wszystkim oraz całemu ludowi izraelskiemu będzie wiadome, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, którego wyście zawiesili na palu, lecz którego Bóg wskrzesił z martwych właśnie dzięki niemu ów człowiek stoi przed wami zdrowy. 11 Ten jest ‚kamieniem, który przez was, budowniczych, został poczytany za nic, a który stał się głowicą węgła’. 12 I w nikim innym nie ma wybawienia, bo nie ma pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, dzięki któremu mamy zostać wybawieni”.

Mówiąc ja należę do kościoła „X”, moim przywódcą jest „Y”, moje wierzenia wypływają z „Y” i XYZ wychodzi poza nauki zanotowane w Biblii, zapieramy się Jezusa, a Jezus się zaprze nas.

Łukasza 12
8 „Toteż mówię wam: Co do każdego, kto przyzna się przed ludźmi do jedności ze mną, Syn Człowieczy też przyzna się do jedności z nim — przed aniołami Bożymi. 9 Ale kto się mnie zaprze przed ludźmi, tego ja się zaprę przed aniołami Bożymi.

Jeżeli chcemy być uczniami Jezusa, musimy się zaprzeć samego siebie i stale go naśladować.

Marka 8:34-36
34 A przywoławszy do siebie tłum wraz ze swymi uczniami rzekł do nich: „Jeżeli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój pal męki, i stale mnie naśladuje. 35 Bo kto by chciał wybawić swą duszę, ten ją straci, ale kto by stracił swą duszę ze względu na mnie i na dobrą nowinę, ten ją wybawi. 36 Właściwie jakiż pożytek odniesie człowiek, gdy pozyska cały świat, a postrada swą duszę?

A to z kim się chcemy utożsamiać, zależy tylko od nas.

1 Piotra 4:16
16 Jeżeli zaś cierpi jako chrześcijanin, niech się tego nie wstydzi, lecz niech w tym imieniu wychwala Boga.

Tylko od nas zależy czy staniemy się fałszywymi apostołami, sługami Szatana.

2 Koryntian 11:3,4,13-16
3 Lękam się jednak, że jak wąż swą przebiegłością obałamucił Ewę, tak wasze umysły mogą w jakiś sposób zostać skażone oraz odwiedzione od szczerości i nieskalanej czystości, które się należą Chrystusowi. 4 Okazuje się bowiem, że jeśli ktoś przychodzi i głosi innego Jezusa niż ten, którego myśmy głosili, albo otrzymujecie innego ducha niż ten, którego otrzymaliście, lub dobrą nowinę inną niż ta, którą przyjęliście, łatwo kogoś takiego znosicie.
13 Gdyż tacy są fałszywymi apostołami, zwodniczymi pracownikami, przeobrażającymi się w apostołów Chrystusa. 14 I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle się przeobraża w anioła światła. 15 Nic zatem wielkiego, jeśli również jego słudzy ciągle się przeobrażają w sług prawości. Ale ich koniec będzie według ich uczynków.




W rozumowaniu tym mogłem popełnić błędy, ponadto użyte wersety mogą zawierać błędy tłumaczy lub kopistów - wydarzenia opisane w Biblii rozegrały się dawno temu i zostały przeważnie spisane w języku hebrajskim lub greckim a tłumaczenie z jakiego korzystam dokonano w oparciu o przekład z języka angielskiego. Dlaczego jeżeli widzicie jakieś błędy to prosiłbym o informacje.

#2 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2006-05-27, godz. 21:10

:rolleyes: Świetnie Jacku
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#3 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-28, godz. 18:10

Brawo, świetne Jacku. :)

Ja dodałbym, że ludzie Ci nie odrzucili tylko Chrystusa, ale i Biblię jako autorytet numer 1. Katolicy mają Katechizm, Adwentyści - Objawienia Ellen White, Świadkowie Jehowy - Strażnicę, itd...

Zastrzeżenie jakie mam to tylko te dotyczące Izraelitów, których wymieniłeś jako chrześcijan.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#4 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-28, godz. 18:54

ja bym tylko jeszcze epifanistów dodała.....
nie potrafiłam uwierzyć.......

#5 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-28, godz. 20:09

A czym Ci się tak narazili epifaniści ;)? I jeszcze jedno pytanie (tym razem do Jacka): gdzie Ty widzisz tych uczonych w Piśmie, którzy zajęli miejsce Chrystusa u baptystów??? Baptyści to chyba jedna z nielicznych społeczności chrześcijańskich, w których wszelkiej maści pośrednicy zostali zredukowani niemal do zera.

#6 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2006-05-28, godz. 21:05

Babtyści jedyna prawdziwa religia "pośrednicy zostali zredukowani niemal do zera. " :D
pozdrawiam Andrzej

#7 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-28, godz. 21:25

nic mi nie zrobili a nawet bardzo ich sobie cenię ale pasują do tej listy Jacka :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#8 Jacek

Jacek

    Początkujący (1-50)

  • Goście
  • Pip
  • 79 Postów

Napisano 2006-05-28, godz. 21:44

Baptyści to chyba jedna z nielicznych społeczności chrześcijańskich, w których wszelkiej maści pośrednicy zostali zredukowani niemal do zera.


Baptyści

1 Piotra 4:16
Jeżeli zaś cierpi jako chrześcijanin, niech się tego nie wstydzi, lecz niech w tym imieniu wychwala Boga.

Zawieszony na wprost od wejścia do kaplicy Krzyż jest symbolem chrześcijaństwa jako religii opartej na Ofierze Krzyżowej złożonej przez Jezusa Chrystusa za nasze grzechy. Krzyż pozbawiony jest jednak figury Ukrzyżowanego, bowiem zaznacza się w ten sposób, iż ofiara Golgoty została w pełni dokonana, Odkupiciel już nie cierpi, ponieważ zmartwychwstał i obecnie króluje w chwale.

Krzyż pojawił się jako znak w czasach Cesarza Konstantyna. Był to symbol słońca, obecnie jest czczony i adorowany. Używanie go jest sprzeczne z drugim przykazaniem jakie Mojżesz otrzymał od Boga Ojca.
Proszę sprawdźmy w Biblii:

Wyjścia 20:4-6
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Władca, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.


Chętni po kolei wznoszą modlitwy w przeznaczonym na to czasie podczas nabożeństwa. Modlitwy kieruje się bezpośrednio do Boga w Trójcy Świętej jedynego.

Za krzewienie tej tradycji grozi ciężka kara.

Sura 3:151
"My wrzucimy w serca tych, którzy nie uwierzyli, przerażenie za to, iż oni dodawali Bogu jako współtowarzyszy to, czemu On nie zesłał żadnej władzy. Ich miejscem schronienia będzie ogień. A jakże złe to miejsce pobytu dla niesprawiedliwych!"

Duchowni baptystyczni noszą nazwę pastorów i z zasady są specjalnie przygotowani do tej służby absolwentami odpowiednich szkół teologicznych.

Apostołowie nie mieli skończonych szkół teologicznych. Proszę sprawdźmy.

Jana 1:40
Andrzej, brat Szymona Piotra, był jednym z dwóch, którzy usłyszeli, co rzekł Jan, i poszli za Jezusem.

Nabożeństwa: niedz. 10,00; Sopot, ul. Chopina 32

Kolejna próba uwikłania ludzi w kult słońca.

Sura 41:37
"Wśród Jego znaków są: noc i dzień, słońce i księżyc. Nie wybijajcie pokłonów ani słońcu, ani księżycowi! Wybijajcie pokłony przed Bogiem, który je stworzył - jeśli Jego czcicie!"

Mamy do wyboru wierzyć w to co tworzą ludzie lub w to co zesłał Bóg.

Sura 2:41
Wierzcie w to, co Ja zesłałem, potwierdzaj prawdziwość tego, co wy posiadacie; i nie bądźcie pierwszymi wśród tych, którzy w to nie wierzą! I nie sprzedajcie Moich znaków za niską cenę! I bójcie się Mnie!

#9 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-05-29, godz. 19:37

qwerty,

nic mi nie zrobili a nawet bardzo ich sobie cenię ale pasują do tej listy Jacka


Słusznie, pasują. Autorytet "interpretatorów" w Epifanii jest postawiony bardzo wysoko. Jak dla mnie zdecydowanie za wysoko. Im większy nacisk na interpretatorów, tym dalej od Słowa Bożego.

Jacku,

Zawieszony na wprost od wejścia do kaplicy Krzyż jest symbolem chrześcijaństwa jako religii opartej na Ofierze Krzyżowej złożonej przez Jezusa Chrystusa za nasze grzechy. Krzyż pozbawiony jest jednak figury Ukrzyżowanego, bowiem zaznacza się w ten sposób, iż ofiara Golgoty została w pełni dokonana, Odkupiciel już nie cierpi, ponieważ zmartwychwstał i obecnie króluje w chwale.
Krzyż pojawił się jako znak w czasach Cesarza Konstantyna.


Krzyż się pojawił znacznie wcześniej. O krzyżu pisali wcześni pisarze chrześcijańscy poczynając od Justyna Męczennika żyjącego na początku drugiego wieku. Nie było sporu odnośnie kształtu i znaczenia krzyża wśród pierwszych chrześcijan.

Był to symbol słońca, obecnie jest czczony i adorowany.


Krzyż u baptystów jest takim symbolem jak wieżyczka strażnicza u ŚJ. Nie słyszałem by baptyści go "czcili i adorowali". Pierwsze słyszę. Czy mógłbyś podać jakieś źródło baptystyczne, które potwierdza to, że krzyż jest u nich "czczony i adorowany"?

Używanie go jest sprzeczne z drugim przykazaniem jakie Mojżesz otrzymał od Boga Ojca.
Proszę sprawdźmy w Biblii:

Wyjścia 20:4-6
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Władca, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.


Symbol czegoś niekonieczni musi być od razu przedmiotem kultu. U baptystów krzyż jest jedynie symbolem. Nie "podchodzi" więc żadną miarą pod przykazanie dane Mojżeszowi. Gdyby był on adorowany w podobny sposób jak np. w KRK, to wówczas moglibyśmy to "podciągnąć" pod przykazanie, które podałeś.


Chętni po kolei wznoszą modlitwy w przeznaczonym na to czasie podczas nabożeństwa.


To bardzo piękny zwyczaj. W ogóle forma nabożeństw u baptystów jest bardzo piękna i wzruszająca. Przynajmniej u tych, u których bywałem. Jest to dla mnie wzór do naśladowania.


Modlitwy kieruje się bezpośrednio do Boga w Trójcy Świętej jedynego.


Muszę przyznać, że niezmiernie rzadko słyszałem takie modlitwy. Zazwyczaj są one słane do Jezusa (najczęściej), do Ojca (rzadziej), do Ducha Św (najrzadziej). Nie wiem czy choć raz spotkałem się z modlitwą do Trójcy jako takiej.

Za krzewienie tej tradycji grozi ciężka kara.

Sura 3:151
"My wrzucimy w serca tych, którzy nie uwierzyli, przerażenie za to, iż oni dodawali Bogu jako współtowarzyszy to, czemu On nie zesłał żadnej władzy. Ich miejscem schronienia będzie ogień. A jakże złe to miejsce pobytu dla niesprawiedliwych!"


To Koran? No wybacz, ale dla chrześcijanina to żaden argument :).

Duchowni baptystyczni noszą nazwę pastorów i z zasady są specjalnie przygotowani do tej służby absolwentami odpowiednich szkół teologicznych.

Apostołowie nie mieli skończonych szkół teologicznych. Proszę sprawdźmy.

Jana 1:40
Andrzej, brat Szymona Piotra, był jednym z dwóch, którzy usłyszeli, co rzekł Jan, i poszli za Jezusem.


Apostołowie też nie jeździli samochodami i nie ubierali się w garnitury :). Po drugie, nie do końca jest to prawdą co napisałeś. Apostoł Paweł był wychowany "u stóp Gamaliela", nauczyciela jednej z najlepszej w owych czasach szkoły rabinackiej. To zdecydowanie odpowiednik dzisiejszej szkoły teologicznej. Metody nauczania rabinackiego można dostrzec u apostoła Pawła, choćby w "draszowym" potraktowaniu historii o Abrahamie i Hagar. Rezygnacja z kształcenia teologicznego jest koszmarnym błędem popełnianym przez wielu miłośników Biblii. Wiem coś o tym bo jestem samoukiem i do dzisiaj muszę borykać się z zatykaniem dziur w wiedzy, których by nie było gdybym będąc młody zajmował się tym, czym młody człowiek zajmować się powinien (a nie ganianiem z łańcuchami za kibicami innej drużyny ;) ).

Nabożeństwa: niedz. 10,00; Sopot, ul. Chopina 32

Kolejna próba uwikłania ludzi w kult słońca.


Tradycja spotykania się chrześcijan w pierwszy dzień tygodnia ma za sobą 2000 lat i jest dobrze udokumentowana aż do przełomu I/II wieku. Nie ma to nic wspólnego z oddawaniem czci słońcu, chyba że przez "słońce" rozumiesz Chrystusa.


Sura 41:37
"Wśród Jego znaków są: noc i dzień, słońce i księżyc. Nie wybijajcie pokłonów ani słońcu, ani księżycowi! Wybijajcie pokłony przed Bogiem, który je stworzył - jeśli Jego czcicie!"


Zapewniam Cię, że na żadnym nabożeństwie baptystycznym nie śpiewa się hymnów pochwalnych dla słońca i innych ciał niebieskich :).




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych