27 replies to this topic

[wojtek37]

2P 3:13 BT
"Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość."

Ap 21:1 BT
"I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma."

Czy może ktoś odpowiedzieć na pytanie, bo dziś usłyszałem od jednego z ŚJ, "że w "Starym Niebie " rządził szatan. A przecież jak to się ma do do modlitwy "bądz wola Twoja, jako w niebie , tak i naziemi?

Przecież Niebo, to inny wymiar w którym żyją aniołowie wraz z Bogiem, z szatan nawet jak się zbuntował to przecież w niebie nie miał władzy - czyż nie?.

[Nikita]

Wg ksiązki "Będziesz mógł..." obecne "niebiosa" składają się z rządów ludzkich- czyli w sumie jak najbardziej rządzi tam szatan- w końcu cały świat jest pod jego rządami, oprócz niebiańskiej Organizacji, oczywiście "Nowe niebiosa" które nastapią to niebiański rząd Boży. Choć może jest już jakieś nowe światło w tej kwestii..

[wojtek37]

A jakim to "cudem" w Niebie tam, gdzie przebywa Bóg może rządzić szatan?.

[Nikita]

A skąd ja mam to wiedzieć?? Zapytaj jakiegoś świadka jak on rozumie Modlitwę Pańską w świetle nauczania CK

[Fly]

A jakim to "cudem" w Niebie tam, gdzie przebywa Bóg może rządzić szatan?.

A kto tak twierdzi? Bo chyba nie Swiadkowie...

[wojtek37]

A jakim to "cudem" w Niebie tam, gdzie przebywa Bóg może rządzić szatan?.

A kto tak twierdzi? Bo chyba nie Swiadkowie...

No właśnie tak twierdzą ŚJ, że tzw. "Stary Niebie" przez jakiś czas rządził szatan, który się zbuntował. Dla mnie to kretynizm, ale tak mi powiedzieli, więc chciałem się czegoś więcej o tym fenomenie dowiedzieć.

[Noc_spokojna]

QUOTE (Fly @ 2006-06-05 08:59)
QUOTE (wojtek37 @ 2006-06-04 21:10)
A jakim to "cudem" w Niebie tam, gdzie przebywa Bóg może rządzić szatan?.  


A kto tak twierdzi? Bo chyba nie Swiadkowie...

Fly, wyczytałam coś takiego w necie...

"Szatana panowanie najlepiej ukazują dawne ich słowa: „W ten sposób jedno i drugie łącznie pokazuje, że przed rozpoczęciem walki i przed narodzeniem się rządu [1914r.] Diabeł wykonywał nieograniczoną władzę zarówno w niebie (niewidzialną) jak i nad narodami ziemskimi” („Rząd” s.199), „Jehowa dał swemu synowi Lucyferowi panowanie nad człowiekiem [Adamem]” (j/w. s.92), „Lucyfer i Logos byli owemi dwiema ‘gwiazdami porannemi’, które przy ugruntowaniu ziemi śpiewały pieśni na chwałę Bożą” („Przyjaciel ludzkości” s.15). "

Nie mam oryginalnych (czytaj papierowych ) w/w pozycji, więc autentyczności tych słów stwierdzić nie mogę, jednak może ktoś ma, i może zanegować lub potwierdzić ? Szczególnie to zdanie: "Diabeł wykonywał nieograniczoną władzę zarówno w niebie (niewidzialną) jak i nad narodami ziemskimi” .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Fly]

Nocka - z ktorego roku ta ksiazka? Ten pokarm jest juz mocno zielony
Wojtek - Nikita przedstawila powyzej aktualne '"zrozumienie" jakie maja w tej kwestii SJ - stare niebiosa to aktualne rzady ludzkie, majace wladze nad stara ziemia.

[wojtek37]

Nocka - z ktorego roku ta ksiazka? Ten pokarm jest juz mocno zielony 
Wojtek - Nikita przedstawila powyzej aktualne '"zrozumienie" jakie maja w tej kwestii SJ - stare niebiosa to aktualne rzady ludzkie, majace wladze nad stara ziemia.

Ok, lecz dalej idąc, to jak to się ma do słów Jezusa w modlitwie "....jako w niebie, tak i na ziemi" , przecież jeszcze Jezus nie został wywyższony na krzyżu, więc w/g ŚJ w tym czasie powinien rządzić w Niebie szatan?. Najgorsze , jest jeszcze to, że miało by to trwać aż do 1914 r. kiedy to szatan miałby byż strącony w okolice ziemii.

To oznaczało by, że Jezus nas wprowadza w maliny - czyż nie?. A to przecież debilizm do potęgi entej!.

I jak tu się modlić do Boga o jedność woli niebieskiej i ziemskiej - skoro tam rządził szatan.

Ciekawe co na to Namaszczeni Badacze Pisma Świętego, co żyli w tamtym czasie i modlili się do Boga, by działa się na ziemi wola szatana!?.

[Noc_spokojna]

Nocka - z ktorego roku ta ksiazka? Ten pokarm jest juz mocno zielony

Przepraszam Fly...ja chyba nigdy nie pojmę "nowego światła" ani tego, że karmiono ludzi czymś, co się tak szybko zepsuło...nie nadążąm...
Mogłabym zrozumieć, że Organizacja, weryfikuje, to czego nauczały inne religie chrześcijańskie, i uważa to za "nieświeże", ale przecież, nauka o rządach szatana w niebie wyszła od samej Organizacji...czyli mam uważać, że Organizacja szuka po omacku...? W świetle tego jaka pewność, że za kilka lat, to czego dziś uczycie nie będzie już "mocno zielone" ?

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Fly]

Nocka,
zebysmy sie dobrze zrozumieli: jezeli odpowiadam na pytania nie-Swiadkow tam gdzie potrafie, nie oznacza to automatycznie, ze bronie takiego a nie innego stanowiska "organizacji". Nauka o nowym swietle nigdy mi nie podchodzila

[Noc_spokojna]

Nocka,
zebysmy sie dobrze zrozumieli: jezeli odpowiadam na pytania nie-Swiadkow tam gdzie potrafie, nie oznacza to automatycznie, ze bronie takiego a nie innego stanowiska "organizacji". Nauka o nowym swietle nigdy mi nie podchodzila

Dzięki Fly przywracasz mi wiarę w zdrowy rozsądek Świadków Jehowy

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[wojtek37]

Czy jakiś ŚJ mógłby nas oświecić w tej materii?. Bo zbyt to pogmatwane jest!.

[Fly]

1. "Stare niebo" nalezy rozumiec symbolicznie. Oznacza rzady ludzkie sprawujace wladze nad masami ludzkimi. Rzady te pozostaja pod wplywem Szatana, rzecz jasna, ale ich wladza ogranicza sie do ziemi i nie ma zadnego zwiazku z tym, co potocznie rozumiemy jako niebo, czyli dziedzina duchowa.
2. a teraz o tym normalnym niebie... sprawuje w nim wladze Bog - od zawsze. Szatan nie mial, nie ma i nie bedzie mial tam wladzy, aczkolwiek przez pewien czas (do roku 1914) jego obecnosc w niebie byla tolerowana.
Takie jest z grubsza nauczanie WTS w tych dwoch kwestiach.

[wojtek37]

Fly - dzięki za odpowiedż, ale i tak jest to tak zagmatwane, że nie jestem w stanie tego pojąć. Jednak nasuwa mnie się jedno stwierdzenie, iż takie pogmatwane i nie mające w sobie spójności tłumaczenia - potrzebne są ŚJ do naginania swojego nauczania, zalenie od woli CK.

Bo gdzie mowa w NT o symbolicznym "starym niebie"?.

[Nikita]

Cóż, cała książka "Będziesz mógł.." jest nieźle zagmatwana, tyle tam tłumaczeń "na siłę" że niestety bardzo trudno uwierzyć w szczerość intencji CK.
No i dlatego pojawiła się książka "Wiedza.."

[zbigniew1971]

Bo gdzie mowa w NT o symbolicznym "starym niebie"?.

2 List Piotra rozdział 3
Objawienie rozdział 21

W większości polskich tłumaczeń oddano to jako "pierwsze niebo" w Objawieniu i "obecne (teraźniejsze) niebo" w 2 Liście Piotra.
W dalszych fragmentach jest mowa o "nowym niebie", więc ewentualnie to "pierwsze, obecne, teraźniejsze" można określić jako "stare", które ma przeminąć.

[wojtek37]

Ja cały czas , zuporem maniaka zapytam. Czy modlitwa "Ojcze Nasz" kiedykolwiek nie miała by sensu, a w/g tego co ŚJ piszą to, przez jakiś czas, kiedy wladzą przejął szatan, czy jak kto woli, "był tolerowany". Wola Niebios, nie mogła być tożsama z wolą Boga na ziemii!?.

Bo Ci ludzie, którzy modlili się szczerze do Boga JHWH w czasie działania [w/g ŚJ]
szatana - wzywali jego, a nie Boga woli.

Czyż nikt nigdy na to nie wpadł, iż to co ŚJ podaja to ściemka , nad ściemy!?.

[Fly]

Sorry, ale odnoszę niestety wrażenie, że nie rozumiesz prostych zdań w ojczystym języku. Z drugiej strony ja nie rozumiem ni w ząb tego co napisałeś w swoim powyższym poście. Jeżeli cię uraziłem, to przykro mi, ale nie widzę sensu w dalszej dyskusji.

[zbigniew1971]

Ja cały czas , zuporem maniaka zapytam. Czy modlitwa "Ojcze Nasz" kiedykolwiek nie miała by sensu, a w/g tego co ŚJ piszą to, przez jakiś czas, kiedy wladzą przejął szatan, czy jak kto woli, "był tolerowany". Wola Niebios, nie mogła być tożsama z wolą Boga na ziemii!?.

Bo Ci ludzie, którzy modlili się szczerze do Boga JHWH w czasie działania [w/g ŚJ]
szatana - wzywali jego, a nie Boga woli.

Czyż nikt nigdy na to nie wpadł, iż to co ŚJ podaja to ściemka , nad ściemy!?.

To zależy, jak rozumiemy słowa modlitwy "Ojcze nasz..."
Jak wiesz zarówno na ziemi, jak też w niebiosach nie koniecznie zawsze dzieje się wola Boża. Czasem , ktoś robi coś "po swojemu" bez oglądania się na Stwórcę, nie tylko tu na ziemi, ale również w niebiosach- o czym bez problemu możemy sobie poczytać w Biblii.
Ja rozumiem to tak, że Pan Jezus nauczył nas modlić się o to, aby wola Jego Ojca była wypełniana zarówno tu na ziemi, jak i także w niebie.
Nie żeby, na ziemi było "tak jak w niebie" - bo nie wszystko co się tam działo, było zgodne z wolą Boga (Obj. 12 rozdział).