Nowe Niebo, a Stare - czym jest?.
#21
Napisano 2006-06-06, godz. 15:08
Bracie Fly, ja dokładnie rozumiem, co napisałeś i akceptuję to. Lecz nie jestem w stanie zaakceptować pokrętnego nauczania CK ŚJ. I nie musisz się na mnie obrażać, tak jak i ja nie obrażaziłem się na Ciebie.
#22
Napisano 2006-06-06, godz. 15:13
#23
Napisano 2006-06-06, godz. 15:29
Szatana panowanie najlepiej ukazują dawne ich słowa: „W ten sposób jedno i drugie łącznie pokazuje, że przed rozpoczęciem walki i przed narodzeniem się rządu [1914r.] Diabeł wykonywał nieograniczoną władzę zarówno w niebie (niewidzialną) jak i nad narodami ziemskimi” („Rząd” s.199),
#24
Napisano 2006-06-10, godz. 14:37
DO WOJTKA37No nie wiem, bo Noc spokojna zacytowała.....
Szatana panowanie najlepiej ukazują dawne ich słowa: „W ten sposób jedno i drugie łącznie pokazuje, że przed rozpoczęciem walki i przed narodzeniem się rządu [1914r.] Diabeł wykonywał nieograniczoną władzę zarówno w niebie (niewidzialną) jak i nad narodami ziemskimi” („Rząd” s.199),
Zadałem sobie trud i dotarłem do książki "Government", napisanej przez J. Rutherforda. Wówczas jeszcze autorzy publikacji ujawniali swoje dane, ale to akurat inny temat. Wydana w 1928 w j. angielskim.
Widać, że cytat, którym posłużyła się Noc spokojna pochodzi z jakieś publikacji polemizującej z naukami ŚJ.
Przywołany fragment w oryginale wygląda tak:
"Therefore the two together show that before
the beginning of the fight and at the birth of .The Government
the Devil exercised complete power in heaven
(invisible) and in earth over the nations of the earth."
Co w j. polskim brzmi:
"Zatem obydwa razem pokazują, że przed
rozpoczęciem walki i przed narodzeniem Rządu
Diabeł używał (korzystał z praw) całkowitej (zupełnej) mocy (siły) w niebie
(niewidzialnej) jak i nad narodami na ziemi."
Tyle "stare światło".
Tylko czy to oznacza, że modlitwa " Ojcze nasz..." do czasu bitwy w niebie opisanej w Obj. 12:7 nie miała sensu?
Nic bardziej błędnego!
1) Pan Jezus nauczył nas modlić się do swego Ojca, i tak ta modlitwa się rozpoczyna, a wśród badaczy Biblii nie ma chyba rozbieżności KTO jest Ojcem Chrystusa więc pomysł, że tak modlący się chrześcijanie nie kierowali swych modlitw do Boga Ojca to absurd.
2)Argumentujesz:
"Ja cały czas , zuporem maniaka zapytam. Czy modlitwa "Ojcze Nasz" kiedykolwiek nie miała by sensu, a w/g tego co ŚJ piszą to, przez jakiś czas, kiedy wladzą przejął szatan, czy jak kto woli, "był tolerowany". Wola Niebios, nie mogła być tożsama z wolą Boga na ziemii!?."
W modlitwie "Ojcze nasz" prośba do Boga(!) o to, aby Jego wola działa się zarówno w niebie, jak i na ziemi jest powiązana z prośbą o przyjście Królestwa Bożego - zobacz Mt 6:10.
Do czasu buntu diabła i upadku ludzi, wola Boga była w pełni czyniona zarówno w niebie jak i na ziemi.
Fakt, że po buncie Bóg tolerował działanie diabła, tudzież grzeszników wcale nie daje podstaw do wyciągania wniosków, że przestał być Bogiem a swą władzę oddał np. diabłu.
Nawet, ten cytowany fragment o "wykonywaniu nieograniczonej władzy"(!) a mówiący raczej o "korzystaniu z całej mocy" w dalszym ciągu przez diabła (patrz księga Hioba) aż do czasu, opisanego w Obj. 12:7, nic nie mówi jakoby zajął on miejsce Boga (co najwyżej był tylko uzurpatorem).
Narodziny Królestwa (tego z Mt 6:10) opisane w 12 rozdz. Ojawienia, ukazują wysłuchanie przez Boga modlitw i próśb o jego nadejście, a opis oczyszczenia nieba wysłuchanie pierwszej części modlitwy "...bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi".
To, że Bóg wysłucha do końca tych modlitw i odpowie na nie, jest pewne!
Na "nowej ziemi" na pewno będzie się działa wola Boża - zobacz Objawienie 21.
Żeby coś ośmieszać, trzeba wiedzieć co się ośmiesza.
Zapytaj wprost Kloo, czy też Janusza S. - myślę, że ze swoim doświadczeniem i znajomością Słowa Bożego dadzą Ci jeszcze prostszą i bardziej zrozumiałą odpowiedź w/w temacie.
#25
Napisano 2006-06-10, godz. 20:26
#26
Napisano 2006-06-10, godz. 21:18
Swoim postem nie zamierzałem nikogo ośmieszać, to po pierwsze. Dzięki za jasne i klarowne ustosunkowanie się do mego pytania. Ale dla mnie z całego tego tematu wynika jesna sprawa, iż sami ŚJ są "nieco" zdezorientowani w sprawie.
Naprawdę?
Proponuję nie używać w dyskusjach określeń typu: "...dla mnie to kretynizm..." , "...a to przecież debilizm do potęgi entej...", wówczas nie będzie wątpliwości że nie chodzi o ośmieszanie, ale o poszukiwania merytorycznej odpowiedzi na postawione pytania.
Dla mnie dużo większe znaczenie ma, co na dany temat mogę znaleźć w Słowie Bożym niż osobiste poglądy jakże omylnych ludzi.
Pozdrawiam!
#27
Napisano 2006-06-11, godz. 18:28
Jako stały bywalec tego forum i znawca tematyki Świadków Jehowy, zapewne wiesz co to takiego "nowe światło" i wiesz jakie znaczenie mają dla aktualnej doktryny ŚJ ksiązki pisane w latach dwudzietych XX wieku, prawda?Ale dla mnie z całego tego tematu wynika jesna sprawa, iż sami ŚJ są "nieco" zdezorientowani w sprawie.
#28
Napisano 2006-06-12, godz. 09:37
Uważam, że coś takiego jak zmieniające się "nowe światło" to ściemka by trzymać ludek w ułudzie "życia w prawdzie"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych