W Biblii czas odmierzają lata księzycowe.
#1
Napisano 2006-06-14, godz. 16:23
W Torze i Ewangeliach nie znajdziemy wzmianki o dodawaniu trzynastego miesiąca.
Hioba 39:2
Czy liczysz dopełniające się im miesiące księżycowe albo czy poznałeś wyznaczony czas, gdy rodzą?
W swojej chronologii Świadkowie Jehowy używają liturgicznego kalendarza Kościoła Rzymsko Katolickiego.
Jest to kalendarz Słoneczny i jest rozbieżny względem księżycowego. Roczna różnica wynosi około 11 dni.
Dlatego co mniej niż 3 lata miesiącem Nisan nazywają inny miesiąc księżycowy. W ten sposób w ciągu około trzydziestu kilku lat miesiącem Nisan nazywają po kolei wszystkie miesiące kalendarza księżycowego.
Każdy miesiąc jest Nisanem byle tylko wypadł w okolicach 21 marca kalendarza słonecznego.
Jest to ważne, bo w ten sposób oddaje się pokłon Bogu Słońcu.
Tymczasem w Pismach czytamy, że dodawanie miesiąca jest tylko pomnożeniem niewiary.
Sura 9:36
"Liczba miesięcy u Boga: dwanaście miesięcy zaznaczonych w Księdze Boga w dniu, kiedy On stworzył niebiosa i ziemię. Wśród nich - cztery święte. To jest religia prawdziwa. Przeto nie czyńcie sobie niesprawiedliwości w tych miesiącach i zwalczajcie bałwochwalców w całości, tak jak oni was zwalczają w całości. Wiedzcie, iż Bóg jest z bogobojnymi! Przesunięcie miesiąca jest tylko pomnożeniem niewiary; są wprowadzeni przez to w błąd tylko ci, którzy nie wierzą. Oni uznają to za dozwolone jednego roku i uznają to za zakazane innego roku, aby wyrównać liczbę tych miesięcy uświęconych przez Boga i w ten sposób za dozwolone uznać to, czego zakazał Bóg. Zostało im upiększone zło ich działania, lecz Bóg nie prowadzi drogą prostą ludzi niesprawiedliwych."
Przypomnijmy sobie, co działo się w świątyni Jehowy.
Ezechiela 8:16
Wprowadził mnie więc na wewnętrzny dziedziniec domu Jehowy, a oto u wejścia do świątyni Jehowy, między portykiem a ołtarzem, było około dwudziestu pięciu mężów obróconych plecami do świątyni Jehowy, a twarzami na wschód; i kłaniali się ku wschodowi, ku słońcu.
Nie czcijmy słońca, oddajmy pokłon Bogu.
Sura 41:37
"Wśród Jego znaków są: noc i dzień, słońce i księżyc. Nie wybijajcie pokłonów ani słońcu, ani księżycowi! Wybijajcie pokłony przed Bogiem, który je stworzył - jeśli Jego czcicie!"
#2
Napisano 2007-03-12, godz. 13:49
Rdz 1:16 NS „I Bóg przystąpił do uczynienia dwóch wielkich źródeł światła: większego źródła światła, by panowało nad dniem, i mniejszego źródła światła, by panowało nad nocą, a także gwiazd.”
Może pamiętasz z lekcji astronomii taki rysunek: ziemia w centrum i cztery księżyce obrazujące cztery fazy księżyca. Przywołaj go sobie na pamięć i zobacz jak Słońce oświetla Ziemię, a Księżyc po drugiej stronie rozświetla noc. Pełnia Księżyca była początkiem stwarzania i dlatego gdy Bóg wprawił wszechświat w ruch czyli stworzył pierwszy dzień, pełnia tym samym stała się dniem ostatnim. Jakieś herezje! Naukowcy mówią inaczej! Wiem, ale ja wierzę Słowu.
Rdz 1:5 NS „I Bóg zaczął nazywać światło Dniem, ciemność zaś nazwał Nocą. I nastał wieczór, i nastał ranek - dzień pierwszy.”
Pytałam się wielu - kiedy nastaje wieczór? Dla jednych wieczór zaczynał się przed zach. Słońca dla innych po zachodzie. A Słowo mi podpowiedziało:
Pwt 23:11 NS „A gdy zapadnie wieczór, ma się obmyć wodą i po zachodzie słońca może wejść do obozu.”
Mt 20:8 NS „"Kiedy nastał wieczór, pan winnicy powiedział do swego rządcy: 'Wezwij pracowników i daj im zapłatę. zaczynając od ostatniego aż do pierwszego'.”
Pwt 24:15 NS „Jego zapłatę masz mu dać w jego dniu, a słońce nie może zajść nad nią, gdyż jest on w trudnej sytuacji i kieruje pragnienie swej duszy ku swojej zapłacie; żeby nie wolał do Jehowy przeciw tobie i byłoby to grzechem z twojej strony.”
Te wersety wyraźnie wskazują, że wieczór nastaje przed zachodem Słońca.Zdjęłam kalendarz ze ściany i zaczęłam spisywać znaki nieba WS, ZS, WK, ZK. Przy znaku Księżyca występującym przed każdym zachodem słońca postawiłam ==== oznaczającą początek doby. Zrób to samo i odezwij się. Jestem ciekawa Twoich wniosków.
#3
Napisano 2007-03-12, godz. 22:42
WK 5.39
WS 6.00
ZK 14.30====początek doby 13 Nisan (11.03.2002)
Wieczór
ZS 17.33
pierwsza noc ciemności
WS 5.58
WK 6.00
ZK 15.39====początek doby 14 Nisan (12.03.2002)
Wieczór
ZS 17.35
druga noc ciemności
WS 5.56
WK 6.18
ZK 16.47====początek doby 15 Nisan (13.03.2002)
Wieczór
ZS 17.36
trzecia noc ciemności
WS 5.53
WK 6.34====początek doby 16 Nisan (14.03.2002)
Wieczór
ZS 17.38
Odkryłam wtedy ku swemu zdumieniu, że doba 15 Nisan trwa tylko pół doby: od 16.47 do 6.34 czyli 13 h 47' i wtedy zrozumiałam dlaczego Słowo nazywa ten dzień Wielką Nocą. Trzy noce ciemności przypomniały mi o 9 pladze w Egipcie. To z tej okazji Księżyc nam te dni przypomina.
Użytkownik Anowi edytował ten post 2007-03-12, godz. 23:40
#4
Napisano 2007-03-13, godz. 10:51
do naszej poprzedniej rozmowy postaram sie niedlugo wrocic ale mam teraz egzamin i nie mam za duzo czasu, przepraszam.
mam jednak pytanie, ktore chyba rowniez zadalem w tamtym temacie. Skad wzielas informacje, ze doba zaczyna sie wschodem lub zachodem ksiezyca? Mozesz mi podac przyklad kalendarza jakiejs cywilizacji/ludu, ktora sie takim sposobem odmierzania doby poslugiwala? Pytam sie szczerze z zainteresowania. Ja po prostu nie znam takiego sposobu.
pozdrawiam
#5
Napisano 2007-03-13, godz. 11:19
Witaj Palo,Skad wzielas informacje, ze doba zaczyna sie wschodem lub zachodem ksiezyca? Mozesz mi podac przyklad kalendarza jakiejs cywilizacji/ludu, ktora sie takim sposobem odmierzania doby poslugiwala? Pytam sie szczerze z zainteresowania. Ja po prostu nie znam takiego sposobu.
wiesz dziwiło mnie dlaczego kalendarz nazywa się księżycowy, a jego doba rozpoczyna się o zach, Słońca. Nie pasowało mi to. Ja wiem, że łatwiej zaobserwować wschód i zachód Słońca, ale po lekturze "Wojny żydowskiej" Flawiusza uświadomiłam sobie, że po coś były te Strażnice. Nie tylko do wypatrywania wroga. Nie jedną noc (dosłownie - jestem markiem nocnym), spędziłam na wertowaniu Słowa. A kto szuka ten znajduje. Nawet nie wiesz jak się cieszyłam że "odkopałam" zapomniany przez ludzi kalendarz dany przez samego Stwórcę. Przez cztery lata co miesiąc spisywałam znaki nieba, już tego nie robię, ufam mu. Obserwuję tylko kiedy jest nów jako środek miesiąca i pełnia kończąca miesiąc - po to aby wiedzieć, który dzień jest "7". W tym roku sobota jest dniem "7", czyli odpowiada czwartkowi - dnia "5", w roku śmierci Chrystusa.
powodzenia na egzaminie.
Anowi
#6
Napisano 2007-03-13, godz. 13:06
Mam tutaj na mysli konkretne zapiski/znaleziska historyczno-archeologiczne a nie Twoja interpretacje Biblii.
#7
Napisano 2007-03-13, godz. 13:51
A Słowo Boga nie jest dowodem na to, że tak właśnie liczono?Nie masz zadnego dowodu na to, ze kiedykolwiek, ktokolwiek tak to wlasnie liczyl?
#8
Napisano 2007-03-13, godz. 14:07
Mam tutaj na mysli konkretne zapiski/znaleziska historyczno-archeologiczne a nie Twoja interpretacje Biblii.
#9
Napisano 2007-03-14, godz. 10:58
Proszę udowodnij mi na podstawie Biblii, że nie mam racji.Mam tutaj na mysli konkretne zapiski/znaleziska historyczno-archeologiczne a nie Twoja interpretacje Biblii.
#10
Napisano 2007-03-14, godz. 11:25
Palo, dla mnie Biblia jest księgą od Boga, i nie będę jej lekceważyć tylko dlatego, że inny człowiek ma inne zdanie. Nikomu nie każę bezkrytycznie wierzyć ale zawsze możesz to sprawdzić, ponieważ ja wyciągam wnioski ze słów tego Pisma.
Proszę udowodnij mi na podstawie Biblii, że nie mam racji.
Anowi, pozwolę sobie nieśmiało powiedzieć, że to Ty przedstawiasz jakąś tezę podobno opartą na Biblii. Później w swoich wywodach nie podajesz żadnych argumentów, więc przedmówcy zwracają się z prośbą o takowe.
Chyba jednak dowód powinnaś przedstawić Ty.
#11
Napisano 2007-03-14, godz. 15:12
Witaj Padre, cieszę się, że śledzisz mój tok rozumowania. Wyobraź sobie to co przeczytasz poniżej.Chyba jednak dowód powinnaś przedstawić Ty.
Pwt 23:11 NS „A gdy zapadnie wieczór, ma się obmyć wodą i po zachodzie słońca może wejść do obozu.”
Mt 20:8 NS „"Kiedy nastał wieczór, pan winnicy powiedział do swego rządcy: 'Wezwij pracowników i daj im zapłatę. zaczynając od ostatniego aż do pierwszego'.”
Pwt 24:15 NS „Jego zapłatę masz mu dać w jego dniu, a słońce nie może zajść nad nią, gdyż jest on w trudnej sytuacji i kieruje pragnienie swej duszy ku swojej zapłacie; żeby nie wolał do Jehowy przeciw tobie i byłoby to grzechem z twojej strony.”
Te wersety tak wskazują? - a może się mylę?!
Kiedy należy dać zapłatę? Przed zachodem słońca!?
I dlatego opierając się na tych wersetach opracowałam kalendarz wyłącznie księżycowy.
Użytkownik Anowi edytował ten post 2007-03-14, godz. 15:12
#12
Napisano 2007-03-14, godz. 16:05
Witaj Padre, cieszę się, że śledzisz mój tok rozumowania. Wyobraź sobie to co przeczytasz poniżej.
Pwt 23:11 NS „A gdy zapadnie wieczór, ma się obmyć wodą i po zachodzie słońca może wejść do obozu.”
Tutaj czytamy kiedy ma nastąpić rytualne oczyszczenie. Gdy zapadnie wieczór, czyli po zachodzie słońca. Równie dobrze można tak argumentować używanie kalendarza solarnego, bo rytualne oczyszczenie miało nastąpić po dniu, czyli wieczorem.
Mt 20:8 NS „"Kiedy nastał wieczór, pan winnicy powiedział do swego rządcy: 'Wezwij pracowników i daj im zapłatę. zaczynając od ostatniego aż do pierwszego'.”
Dzisiaj też dniówkę (zapłatę) dostaje się po przepracowanym dniu. Wcześniej można liczyć na zaliczkę o której tutaj nie ma mowy.
Tak więc ten werset określa kiedy należy wypłacić należność za wykonaną pracę.
Pwt 24:15 NS „Jego zapłatę masz mu dać w jego dniu, a słońce nie może zajść nad nią, gdyż jest on w trudnej sytuacji i kieruje pragnienie swej duszy ku swojej zapłacie; żeby nie wolał do Jehowy przeciw tobie i byłoby to grzechem z twojej strony.”
W przypadku trudności finansowych, zapłata należła się wcześniej.
Te wersety tak wskazują? - a może się mylę?!
Kiedy należy dać zapłatę? Przed zachodem słońca!?
I dlatego opierając się na tych wersetach opracowałam kalendarz wyłącznie księżycowy.
Tak więc te wersety opisują kiedy należało wywiązywać się z powinności religijnych, oraz kiedy należało płacić wynagrodzenie.
Natomiast nie potwierdzają, że posługiwano się kalendarzem księżycowym.
To akurat wiem z historii Żydów, a nie z Biblii.
#13
Napisano 2007-03-14, godz. 17:14
Tutaj czytamy kiedy ma nastąpić rytualne oczyszczenie. Gdy zapadnie wieczór, czyli po zachodzie słońca. Równie dobrze można tak argumentować używanie kalendarza solarnego, bo rytualne oczyszczenie miało nastąpić po dniu, czyli wieczorem.
Zgadzam się z Tobą - rytualne oczyszczenie miało nastąpić wieczorem.
Kpł 22:6-7 Br „Kto by się dopuścił któregoś z tych wykroczeń, będzie nieczysty aż do wieczora i nie wolno mu będzie spożywać rzeczy świętych. Jeśli jednak obmyje swoje ciało w wodzie,(7) to po zachodzie słońca znów będzie czysty i będzie mógł spożywać rzeczy święte, gdyż jest to jego pokarm.”
Dopiero po zachodzie słońca był uważany za oczyszczonego i mógł spożywać święte rzeczy.
Dzięki Bogu, teraz jak będę miała jakieś wątpliwości już wiem u Kogo szukać wiedzy.To akurat wiem z historii Żydów, a nie z Biblii.
#14
Napisano 2007-03-15, godz. 10:57
W tym co przytaczasz nadal nie ma opisu ani sugesti tego jakoby Zydzi stosowali sie do kalendarza ksiezycowego i w jaki sposob go obliczali. Ja wiem podobnie jak Padre z historii i zrodel swieckich o takowym istnieniu i w zwiazku z tym ja jak i moi przedmowcu prosimy o konkrety co do tego jak do tego doszlas. Bo ja nie spotkalem sie dokladnym opisem w Bibli w jaki sposob dzialal kalendarz ksiezycowy - Biblia o tym nie mowi.Zgadzam się z Tobą - rytualne oczyszczenie miało nastąpić wieczorem.
Kpł 22:6-7 Br „Kto by się dopuścił któregoś z tych wykroczeń, będzie nieczysty aż do wieczora i nie wolno mu będzie spożywać rzeczy świętych. Jeśli jednak obmyje swoje ciało w wodzie,(7) to po zachodzie słońca znów będzie czysty i będzie mógł spożywać rzeczy święte, gdyż jest to jego pokarm.”
Dopiero po zachodzie słońca był uważany za oczyszczonego i mógł spożywać święte rzeczy.
Dzięki Bogu, teraz jak będę miała jakieś wątpliwości już wiem u Kogo szukać wiedzy.
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#15
Napisano 2007-03-15, godz. 11:57
ponieważ
“Uczynił On księżyc dla wyznaczonych czasów” (Ps 104:19), “Utwierdzony będzie jak księżyc po czas niezmierzony i jak wierny świadek na niebiosach” (Ps 89:37).
“W niektórych dokumentach akadyjskich starożytnej Mezopotamii pojawia się termin sabattu, uderzająco podobny do hebrajskiego słowa sabbat. Termin ten najwidoczniej określał piętnasty dzień miesiąca. Przykład z czasów bliższych Abrahamowi znajdujemy w słynnym babilońskim eposie, zwanym Enuma elisz (5:18), gdzie Marduk zwraca się do księżyca mówiąc:
“Na samym początku miesiąca, unosząc się ponad ziemię, będziesz miał księżycowe rogi, by oznaczyć sześć dni. Siódmego dnia będzie twoja korona. W sabbatu stój po przeciwnej stronie w środku miesiąca.”
Jeżeli Bóg umieścił księżyc po nocnej stronie Ziemi, “aby panował nad nocą” (Rdz 1:16), tzn., że w połowie miesiąca znajdował się po dziennej stronie globu, czyli był w nowiu. Inaczej mówiąc określenie sabbatu oznacza nów. A jak wiemy “Szabat powstał przez wzgląd na człowieka” (Mk 2:27)
“Dla przykładu, dzień pełni księżyca po hebrajsku nie nazywa się sabbat a kese (Psalm 81:4). Babiloński sabbat oznaczał złe dni.” Są to cytaty z książki Samuelle Bacchiocchi “Odpoczynek człowieka”.
Owe “ złe” dni potwierdza Jezus, gdy 14 Nisan, czyli w środku miesiąca, nocą w ogrodzie Getsemane, wypowiedział takie słowa: “Gdy dzień w dzień byłem z wami w świątyni, nie wyciągnęliście rąk przeciwko mnie. Lecz to jest wasza godzina i władza ciemności” (Łk 22:53).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych