"Zważajcie na samych siebie i na całą trzodę"
#41
Napisano 2010-10-16, godz. 16:46
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#42
Napisano 2010-10-17, godz. 05:46
Ale widać Arturze , ze chcą "przesunąć" to w czasie .Co za frajerstwo. i tak dostaniemy go w łapy i tak. Cokolwiek by nie zrobili.
#43
Napisano 2010-10-17, godz. 21:44
Trzeba poczekać aż jakiś syn starszego lub "nieposłuszny Bogu" starszy zeskanuje. Polak potrafi.
Użytkownik ble edytował ten post 2010-10-17, godz. 21:52
#44
Napisano 2010-10-18, godz. 07:28
przyda sie tez angielsko- i niemieckojezyczna wersja, moze beda rozbieżności (;Z niecierpliwością czekam na internetową kopię tej publikacji. Ciekawe co tam nowego wymyślili.
Trzeba poczekać aż jakiś syn starszego lub "nieposłuszny Bogu" starszy zeskanuje. Polak potrafi.
#47
Napisano 2010-10-19, godz. 06:03
Czyli polskie fragmenty też będą pewnie niedługo dostępne.
Paczki z ksiazkami juz sa w zborach (wyliczone po jednym egzemplarzu dla starszego). Zostaly zaadresowane na koordynatora grona starszych. Koordynator ma rozdac po jednym egzemplarzu kazdemu ze starszych. Sa tez plakietki dla starszych i slug pomocniczych na KSK, bez nich nikogo nie wpuszcza.
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#49
Napisano 2010-10-19, godz. 06:46
ho ho hoooo juz ktos zadziałał i niektóre linki zniknęły
za pozno:) pdfy juz kraza na privach i w innych miejscach sieci
mam juz pdfy
Użytkownik Cleo edytował ten post 2010-10-19, godz. 07:36
#50
Napisano 2010-10-19, godz. 08:49
za pozno:) pdfy juz kraza na privach i w innych miejscach sieci
mam juz pdfy
A co to za rewelacja??,te książki,że każdy się "zabija" o nie??
Starsi muszą miec oczy otwarte na różne wybiegi owieczek z poza stada,m.innymi,aby owieczka taka jak Ines nie wchodziła na nieznane fora i radziła się jak pokonac tremę
Ale na siebie,to muszą szczególnie zważac,bo czasem zapominają,że powinni byc pasterzami,a nie kacykami duchowymi.
VIS ET HONOR ... ET AMOR
//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related
#51
Napisano 2010-10-19, godz. 12:59
Na forum JWD wspomniano o datowanym na 7 października 2010 r. liście do wszystkich gron starszych, w którym zawarta została instrukcja dotycząca dokonywania na własną rękę bindowania nowego podręcznika.
Starsi zboru mogą swój podręcznik poddać takiej oprawie i jeżeli podejmą się tego osobiście, to nie ma w tej kwestii przeciwwskazań. Natomiast jeżeli praca ta ma zostać wykonana przez innego ochrzczonego brata, który nie jest starszym zboru, to starszy zboru musi widzieć przebieg tego procesu. Ponadto zabronione jest powierzanie tej pracy przedsiębiorstwom zewnętrznym, osobom niewierzącym oraz siostrom. Materiał zawarty w podręczniku jest poufny i poufność musi zostać zachowana. Na stronie tytułowej podręcznika należy także zrobić określoną adnotację odsyłającą do wspomnianego listu.
Sądziłam, że powyższe informacje to żart, ale podobno nie.
--
Tytuł nowego podręcznika: „Shepherding the Flock of God”
Oto tresc listu do polskich zborow:
Drodzy Bracia!
Po wydaniu nowego podręcznika "Paście trzodę Bożą’ sporo starszych pytało o możliwość oprawienia go w oprawę spiralną. Nie mamy nic przeciwko temu, jeśli jakiś starszy samodzielnie tak oprawi swój własny podręcznik albo zrobi to dla innych starszych. Jeśli chce tą pracę zlecić innemu ochrzczonemu bratu, który nie jest starszym, to powinien cały czas być przy tym obecny.
Nie wolno prosić o taką usługę świeckich firm, osób niebędących Świadkami Jehowy, a także sióstr. Materiał zawarty w tym podręczniku jest poufny i należy o tym zawsze pamiętać.
Obok ramki na stronie tytułowej podręcznika "Paście trzodę Bożą’ każdy starszy powinien umieścić następującą notatkę: „Zobacz list z 7 października 2010 roku do wszystkich gron starszych, dotyczący podręcznika "Paście trzodę Bożą w oprawach spiralnych”.
Serdecznie Was pozdrawiamy i przesyłamy najlepsze życzenia.
Wasi bracia
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#53
Napisano 2010-10-19, godz. 19:10
#54
Napisano 2010-10-20, godz. 03:13
Wśród zachowań, do których odniesiono wspomniane określenie znalazły się między innymi wykorzystywanie seksualne dzieci, a także zamierzone, ciągłe, niepotrzebne i wbrew powtarzającym się zaleceniom, obcowanie z wykluczonymi, którzy nie są krewnymi.– wprowadzono nowe określenie „brazen conduct” (co można tłumaczyć jako odnoszące się do postępowania bezczelnego, bezwstydnego czy zuchwałego), które będzie występować wraz z określeniem „loose conduct” lub też będzie to określenie zastępować. Ma to być bardziej precyzyjne tłumaczenie greckiego określenia tłumaczonego w NWT jako „loose conduct” („wyuzdanie”).
#55
Napisano 2010-10-20, godz. 06:13
zamierzone, ciągłe, niepotrzebne i wbrew powtarzającym się zaleceniom, obcowanie z wykluczonymi, którzy nie są krewnymi.
Czyli obcować z wykluczonym w widoczny dla donosicieli zborowych sposób będzie można co najmniej dwa razy. Ciekawe co rozumieją poprzez zwrot "obcowanie".
Użytkownik ble edytował ten post 2010-10-20, godz. 06:21
#56
Napisano 2010-10-20, godz. 23:40
Po prostu wchodzenie w kontakty z takimi osobami. Tak to rozumiem.Ciekawe co rozumieją poprzez zwrot "obcowanie".
W nawiązaniu do Twojej wypowiedzi z innego tematu ("Widzę, że organizacja nadal ciągnie tę żenującą farsę czyli dwóch świadków w sypialni. Nie wnosi to nic lepszego do zawiłych spraw sądowniczych dotyczących zdrady i "biblijności" rozwodu."): nowy podręcznik oddzielnie odnosi się do spraw małżeńskich, a także do kwestii wolności (w wymiarze biblijnym) do powtórnego małżeństwa, zatem trzeba będzie sprawdzić, czy przy tych zagadnieniach są jakieś nowości w porównaniu do zasad obowiązujących do tej pory.
----
Link do nowego podręcznika w całości (język angielski, pdf): link
#57
Napisano 2010-10-21, godz. 21:48
#58
Napisano 2010-10-21, godz. 22:08
płeć kandydatów. Kandydat musi tez odznaczeń sie pełnym uzebieniem i zdrowym zoladkiem jako ze w wypadku zmiany światła od Jehowy treść Podrecznika należy zniszczyć przez zjedzenie. Tu pewne ułatwienie to fakt ze oprawa jest miękka. To sie nazywa 'pokarm na czas sluszny'
Z odstepczym pozdrowieniem.
Wasze Zrodlo Informacji
#60
Napisano 2010-10-22, godz. 08:16
Ten temat to dla mnie oficjalnie hit roku. Dawno sie tak nie ubawilem. Juz widzę procedurę dostarczania tego podręcznika. Swit, plaszcze i okulary przeciwsłoneczne, oglądanie sie po bokach no jednym słowem James Bond wersja z Brooklynu. Ci goście sie tak zachowują jakby nie słyszeli o kserokopiarkach, internecie i plikach PDF. A swoją droga ta cała tajemniczosc jest zaprzeczeniem ideałów publicznie głoszonych przez WTS. Ale ani to pierwszy raz ani ostatni.
Najciekawsze jest to, że Ciało Kierownicze chyba w ogóle nie dopuszcza myśli, że sprawcami ukazania się w necie świeżo wydanej, poufnej publikacji mogą być po prostu starsi zboru lub członkowie ich rodzin. Zganiają wszystko np. na kserokopiarki.
Użytkownik ble edytował ten post 2010-10-22, godz. 08:23
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych