Tajna akcja 2: sposób na czasopisma
#1
Napisano 2006-09-18, godz. 15:39
Przyznaję się bez bicia, że to ja wypełniając nudę oczekiwania na wizytę u lekarza, dopisałam na każdym, w widocznym miejscu adres naszego forum i brooklynu. Więc jeśli to forum czytają SJ z Jeleniej Góry to niech lepiej sobie te kultowe pisemka z przychodni pozabierają, bo pożytku już z nich nie będzie .
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#2
Napisano 2006-09-18, godz. 15:45
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#3
Napisano 2006-09-18, godz. 15:51
#4
Napisano 2006-09-18, godz. 17:41
to teraz ja wiem, kto domalowuje wąsy kobietom na obrazkach ;-) w Przebudzcie się !
Wiedziałam, że to się kiedyś i tak wyda
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
#5
Napisano 2006-09-18, godz. 17:44
Jest sposób na rozwiązanie kultu Strasznicy , słyszałem że w tajnych laboratoriach Bruklinu jest opracowywany nowy papier do druku Strażnicy w XXI w. Papier ten po miesiącu od wydrukowania pisemka, zamienia się w szary proszek, który można nawet spożywać. Jest to wielkie dobrodziejstwo szykowane przez Niewolnika dla krajów ogarniętych głodem, jednak dłuższe spożywanie takiego pokarmu może spowodować zdrętwienie lub zdrzewnienie mózgu konsumenta, efekt uboczny wynika z dużej zawartości celulozy w pokarmie, ale problem ma być usunięty do końca roku 2006, przez odpowiednie rozwodnienie pokarmu z kredą, badania nad prawidłową zawartością kredy trwają...to teraz ja wiem, kto domalowuje wąsy kobietom na obrazkach ;-) w Przebudzcie się !
#6
Napisano 2006-09-18, godz. 19:22
Inna metoda: proponuję drukować straszaki na specjalnie impregnowanym papierze fotograficznym. Wymyśliła go jakieś 40 lat temu CIA, a charakteryzuje się powolnym naświetlaniem. Efekt jest taki, że po około 2 miesiącach stałej ekspozycji na światło z wydruku pozostają czyste kartki. Metoda dość kosztowna, ale efektowna. No i nie ma problemu profancji na skutek spalenia "pokarmu duchowego".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#7
Napisano 2006-09-18, godz. 20:08
W Jeleniej Górze nie ma kultu czasopism strażnicy . W Przychodni Pracy przy ulicy Groszowej lipcowe "Przebudzcie się" wala się po stolikach razem z ulotkami leków na hemoroidy!!
Przyznaję się bez bicia, że to ja wypełniając nudę oczekiwania na wizytę u lekarza, dopisałam na każdym, w widocznym miejscu adres naszego forum i brooklynu. Więc jeśli to forum czytają SJ z Jeleniej Góry to niech lepiej sobie te kultowe pisemka z przychodni pozabierają, bo pożytku już z nich nie będzie .
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
ladnie ladnie, Nocka
to ja juz wiem co bede robic jak znow pojde do nielubianej przezemnie dentystki... jakos u niej na stoliczku zawsze bylo duzo tego typu makulaturki
pzdr
asia
#8
Napisano 2006-09-19, godz. 06:31
Słusznie, bracie Lajt. Przede wszystkim zaś unikniemy problemu ze zdezelowanymi halogenami, które świecą "starym światłem", nie dostroiwszy się do nowego . Zaś sam proszek należałoby wsypywać do napojów, ja wiem - może do Coca-Coli...? Skoro do mąki ma być dodawany kwas foliowy (w zasadzie średnio mnie to obchodzi, bo nie planuję... być w ciąży), to i do napojów można przemycić to i owo, oprócz konserwantów i przeciwutleniaczy .
Inna metoda: proponuję drukować straszaki na specjalnie impregnowanym papierze fotograficznym. Wymyśliła go jakieś 40 lat temu CIA, a charakteryzuje się powolnym naświetlaniem. Efekt jest taki, że po około 2 miesiącach stałej ekspozycji na światło z wydruku pozostają czyste kartki. Metoda dość kosztowna, ale efektowna. No i nie ma problemu profancji na skutek spalenia "pokarmu duchowego".
Jako amator Coca-Coli protestuję!!!!!
Proponuję Pepsi - i tak można od niej zmałpieć, skoro po wypiciu reklamuje się ten napój już jako szympans.
Co to drukowania na papierze światłoczułym, czy termicznym, to można wykorzystać taki papier, jak stosuje się do wydruku rachunków za gaz czy światło. Po kilku miesiącach znika i to nie trzeba wystawiać na słońce, wystarzy ciepło. Kłopot tylko z kolorowymi rysunkami.
#9
Napisano 2006-09-19, godz. 07:52
Ja tam wolę pepsi od coli, bo ma lepszy... zapach . Dobra, w takim razie WTS powinno połączyć siły z McDonalds'em, KFC, Burger Kingiem, Tecso i Biedronką... Wtedy na pewno dadzą radę. "Moje pierwsze Przebudźcie się! Z Biedronki"
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#10
Napisano 2006-09-19, godz. 11:50
Inna ewentualność jest następująca: "Moje pierwsze przebudzenie się z Biedronką!" - Hahahaha Pozdrawiam...i Biedronką... Wtedy na pewno dadzą radę. "Moje pierwsze Przebudźcie się! Z Biedronki"
#11
Napisano 2006-09-19, godz. 15:08
"Moje pierwsze Przebudźcie się! Z Biedronki"
Zostawcie biednego owada w spokoju, Już musi dawać mleko, dżemy, jogurty, a wy chcecie, żeby jeszcze ktoś robił z tej biednej biedronki Przebudźcie się i Strażnice. A fe, sadyści !!!
#12
Napisano 2006-09-19, godz. 20:05
#13
Napisano 2006-09-19, godz. 22:12
Podobno dużo białka z owadówwystarczy juz, że szynke z biedronki robią
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych