Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pijany ŚJ sprawcą śmiertelnego wypadku


  • Please log in to reply
84 replies to this topic

#81 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 14:13

Inaczej mówiąc ci, których Bóg zrodził na nowo, z wody i Ducha, tych, których uświęcił dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa Chrystusa.


Czy to wielki wstyd dla osoby "zrodzonej na nowo z wody i Ducha" przeprosić za pisanie, hm, delikatnie mówiąc, głupot o "linczach" i "samosądach"?

Wcale nie pytam złośliwie. Czy to naprawdę taki wielki wstyd przyznać się do błędu?

Mnie sprawy doktrynalne szczególnie nie interesują. Natomiast to, co zobaczyłam, gdy wreszcie miałam odwagę zaglądnąć do tego wątku, po prostu mnie poraziło. Po podobnym wątku dot. wykluczonej, która zabiła młodego chłopaka (gdzie jeszcze miałam siły coś spokojnie tłumaczyć), tu bałam się już zaglądać. I okazało się, że słusznie.

Więc pytam, czy to taki wstyd przyznać się błędu, choćby za takie teksty:

Co do wieszania takich sprawców "mordów", to ja byłbym jeszcze okrutniejszy. Niech żyje w celi obwieszonej zdjęciami z miejsca wypadku. Plus kamieniołomy lub jakaś inna ciężka praca na rzecz społeczeństwa.


Już nawet nie chodzi o to, że jest to postawa niegodna "chrześcijanina".
Chodzi o to, co napisałam wyżej i co będę tak długo powtarzać, aż wszyscy pojmą:

podstawową "prawdą" jest to, że nie "feruje się wyroków", jeśli sprawę zna się tylko z mediów, nie czytało się ani jednej linijki akt, nie rozmawiało się ze sprawcą ... A po drugie, naprawdę w każdym cywilizowanym kraju obowiązuje zasada, o której wspomniałam wyżej.



Więc jeśli nie stać cię na przeprosiny to chociaż nie kontynuuj off topicu o "świętych zrodzonych z Ducha i wody", ponieważ:

1) jest to właśnie off topic,

2) nawet w społeczności "świętych" zdarzają się grzesznicy (już Ewangelie o tym donoszą), więc tym bardziej nie wierzę w istnienie takiej społeczności dziś, gdzie ich nie ma (a do tego nawiązywała wypowiedź rmx-a),

3) "ferowanie wyroków" na przyszłość zostaw sądom.

#82 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-01-13, godz. 16:23

Czy to wielki wstyd dla osoby "zrodzonej na nowo z wody i Ducha" przeprosić za pisanie, hm, delikatnie mówiąc, głupot o "linczach" i "samosądach"?

Wcale nie pytam złośliwie. Czy to naprawdę taki wielki wstyd przyznać się do błędu?

Mnie sprawy doktrynalne szczególnie nie interesują. Natomiast to, co zobaczyłam, gdy wreszcie miałam odwagę zaglądnąć do tego wątku, po prostu mnie poraziło. Po podobnym wątku dot. wykluczonej, która zabiła młodego chłopaka (gdzie jeszcze miałam siły coś spokojnie tłumaczyć), tu bałam się już zaglądać. I okazało się, że słusznie.

Więc pytam, czy to taki wstyd przyznać się błędu, choćby za takie teksty:
Już nawet nie chodzi o to, że jest to postawa niegodna "chrześcijanina".
Chodzi o to, co napisałam wyżej i co będę tak długo powtarzać, aż wszyscy pojmą:
Więc jeśli nie stać cię na przeprosiny to chociaż nie kontynuuj off topicu o "świętych zrodzonych z Ducha i wody", ponieważ:

1) jest to właśnie off topic,

2) nawet w społeczności "świętych" zdarzają się grzesznicy (już Ewangelie o tym donoszą), więc tym bardziej nie wierzę w istnienie takiej społeczności dziś, gdzie ich nie ma (a do tego nawiązywała wypowiedź rmx-a),

3) "ferowanie wyroków" na przyszłość zostaw sądom.


Ewo
Mogę mieć własne zdanie i nie zgadzać się z tym, że w tych cywilizowanych krajach to przestępca ma większe prawa od ofiary. To zacofane prawo "oko za oko" przynajmniej zapewniało właściwą odpłatę tym, którzy łamali prawa innych.
Jeżeli to dla ciebie głupoty, to nie moja wina. Jeśli ktoś jest za zaostrzeniem kar dla przestępców, których nie odstrasza ta kara i kpią sobie z prawa, to za co ma przepraszać, za swoje poglądy?
A jak nie umiesz Ewo rozróżnić "linczu" od wyrażenia swojej opinii, to jaki z ciebie prawnik.
Tym bardziej dziwi mnie to, co piszesz o świętych zrodzonych z wody i Ducha. Czy siadłaś sobie z Biblią i zrobiłaś sobie studium tego, co Ona w tym temacie naucza, że tak stanowczo się wypowiadasz? I na jakiej podstawie twierdzisz, że dziś nie ma społeczności w której są osoby zrodzone z wody i Ducha?

Może moderator wydzieli ten wątek, ale jak na razie pozwolę sobie nieco odbiec od tematu sprowokowany wypowiedzią rmx-a
Czesiek

#83 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 17:13

Ewo
Mogę mieć własne zdanie i nie zgadzać się z tym, że w tych cywilizowanych krajach to przestępca ma większe prawa od ofiary. To zacofane prawo "oko za oko" przynajmniej zapewniało właściwą odpłatę tym, którzy łamali prawa innych.


Możesz, tylko wtedy nie reklamuj się jako "chrześcijanin". Zasada "oko za oko" to nie to prawo.

A jak nie umiesz Ewo rozróżnić "linczu" od wyrażenia swojej opinii, to jaki z ciebie prawnik.


Dobry. A z ciebie ani "chrześcijanin", ani "prawnik".

Tym bardziej dziwi mnie to, co piszesz o świętych zrodzonych z wody i Ducha. Czy siadłaś sobie z Biblią i zrobiłaś sobie studium tego, co Ona w tym temacie naucza, że tak stanowczo się wypowiadasz? I na jakiej podstawie twierdzisz, że dziś nie ma społeczności w której są osoby zrodzone z wody i Ducha?


Ten temat w ogóle mnie nie interesuje. Nie interesują mnie spory ideologiczne, zwłaszcza z przedstawicielami bóg wie jakich sekt (ze smutnych doświadczeń wiem, że tajemnicze, nienazwane sekty są jeszcze gorsze niż WTS).

Temat interesuje mnie tylko z prawniczego punktu widzenia. Ty oceniasz źle prawo cywilizowanych państw, a ja chęć powrotu do średniowiecza.


Zaczynam mieć alergię na praffnikuf łopatologów. Na pseudochrześcijan nie potrafiących przyznać się do błędu mam już dawno.

#84 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-01-13, godz. 19:35

Możesz, tylko wtedy nie reklamuj się jako "chrześcijanin". Zasada "oko za oko" to nie to prawo.
Dobry. A z ciebie ani "chrześcijanin", ani "prawnik".
Ten temat w ogóle mnie nie interesuje. Nie interesują mnie spory ideologiczne, zwłaszcza z przedstawicielami bóg wie jakich sekt (ze smutnych doświadczeń wiem, że tajemnicze, nienazwane sekty są jeszcze gorsze niż WTS).

Temat interesuje mnie tylko z prawniczego punktu widzenia. Ty oceniasz źle prawo cywilizowanych państw, a ja chęć powrotu do średniowiecza.
Zaczynam mieć alergię na praffnikuf łopatologów. Na pseudochrześcijan nie potrafiących przyznać się do błędu mam już dawno.


Może jednak warto zanim kogoś ocenisz czy jest chrześcijaninem, żebyś zapoznała się czym jest biblijne chrześcijaństwo. Jako prawnik zapewne wiesz, że nie wyrokuje się nie mając pojęcia o tym co się ocenia. A ty to robisz i jeszcze zasłaniasz się znajomością jakiś nie znanych ci sekt.
Ja w przeciwieństwie do ciebie nie podaję się za praffnika, jednak mogę mieć swoje zdani na temat prawa, które bardziej chroni przestępcę niż poszkodowanego.
Poza tym zasada "oko za oko" nie jest powrotem do średniowiecza, a ty tak wywyższająca się swoją znajomością prawa nad innych powinnaś wiedzieć. I może jakbyś zrozumiała to prawo, to też umiałabyś zrozumieć i docenić miłość Boga, który jednocześnie zaspakaja słuszne żądanie swojej sprawiedliwości i okazuje miłosierdzie pokutującemu grzesznikowi nie naruszając Swojego prawa.
Czesiek

#85 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2007-01-13, godz. 19:54

Może jednak warto zanim kogoś ocenisz czy jest chrześcijaninem, żebyś zapoznała się czym jest biblijne chrześcijaństwo.


Nie zapoznam się. Nie interesuje mnie "biblijne chrześcijaństwo". Interesują mnie logiczne wypowiedzi nt. "Pijany ŚJ sprawcą śmiertelnego wypadku".




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych