Skocz do zawartości


Zdjęcie

Imię Boże w Nowym Testamencie a komunikacja werbalna pierwszych chrześcijan.


  • Please log in to reply
4 replies to this topic

#1 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2006-12-29, godz. 23:02

Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia dotycząca imienia Bożego w Nowym Testamencie. Otóż o ile świadectwa tekstualne można by było przeredagować, o tyle zdaje mi się byłoby to trudniejsze w przekazie ustnym. A mianowicie. Jeśli apostołowie i ich uczniowie spontanicznie używali imienia Bożego w mowie, to zastanawia mnie kwestia, jak i kiedy wyrugowano to imię z ich mowy potocznej. A najwidoczniej tak musiałoby się stać, bo późniejsze dzieła (kopie z III wieku) już go nie zawierają. Zastanawiam się jaka siła potrafiłaby powstrzymać taką różnorodną masę chrześcijan przed jednomyślnym zaprzestaniem potocznego wymawiania imienia Bożego? A tego zdaje się dowodzić twórczość pozabiblijna owych społeczności. Jeszcze nie umiem tego dokładnie ubrać w słowa. Ale co Wy o tym sądzicie?
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#2 staho

staho

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 99 Postów
  • Lokalizacja:Oświęcim

Napisano 2006-12-30, godz. 10:50

Jeżeli Rutherford potrafił w krótkim czasie zmienić niemal całkowicie doktrynę wymyśloną przez Russela, a zdecydowana większość badaczy stanie się świadkami uznała za rozwój, to można sobie wyobrazić podobne hece w pierwotnym Kościele. Pod warunkiem wszakże, że pierwsi chrześcijanie byli także organizacją zarządzaną despotycznie (nawet niekoniecznie przez alkoholika). No i tu natrafiamy na trudność, bo nie potrafię wyobrazić sobie np. św.św. Piotra Apostoła lub Klemensa Rzymskiego w roli tyrana. :rolleyes:

#3 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2006-12-30, godz. 15:25

Olo, twoja teza brzmi jak teoria spiskowa. Czy wyobrażasz sobie, że wszyscy wymawiają imię Boże i nagle jak jeden mąż stwierdzają, że nie należy go wymawiać? Przecież to niemożliwe!

Chrześcijanie nazywali przecież Boga Ojcem:

Paweł - "Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem" Ef 3:14

Piotr - "Jeżeli bowiem Ojcem nazywacie Tego" 1P 1:17

Jakub - "Przy Jego pomocy wielbimy Boga i Ojca" Jk 3:9

Jan - "Łaska, miłosierdzie i pokój Boga Ojca" 2J 3

Juda - "którzy są powołani, umiłowani w Bogu Ojcu" Jud 1


I tak zostało do dziś!!!!
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#4 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2006-12-30, godz. 18:12

Mirek z całym szacunkiem, ale chyba mnie nie zrozumiałeś. Moja wypowiedź sugeruje, że wyrugowanie imienia Bożego z mowy potocznej, byłoby raczej niemożliwe w tak zróżnicowanym kulturowo, terytorialnie i tradycjonalnie środowisku chrześcijańskim z I/IIw. Teoretycznie postanowiłem zaprzeczyć sam sobie, aby dociec prawdy, z nadzieją na konstruktywne komentarze z obu stron.
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#5 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-06-09, godz. 13:09

Mirek z całym szacunkiem, ale chyba mnie nie zrozumiałeś. Moja wypowiedź sugeruje, że wyrugowanie imienia Bożego z mowy potocznej, byłoby raczej niemożliwe w tak zróżnicowanym kulturowo, terytorialnie i tradycjonalnie środowisku chrześcijańskim z I/IIw. Teoretycznie postanowiłem zaprzeczyć sam sobie, aby dociec prawdy, z nadzieją na konstruktywne komentarze z obu stron.

Ścisłe trzymanie się nauki Rabbana Jehoszui było sprawą życia lub śmierci. Jeśli on sprzeciwiał się tradycji rabinicznej i wbrew niej używał imienia Jahwe, to odjeście od tej nauki oznaczałoby kompromis z antychrystem!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych