Kto sie pomylił Paweł przy składaniu ofiar czy może autor listu do Rzymian pisząc zalecenie.
musisz sam do tego dojsc kawa na lawe nie zawsze pomaga
pozdrawiam
Napisano 2009-04-13, godz. 18:42
Kto sie pomylił Paweł przy składaniu ofiar czy może autor listu do Rzymian pisząc zalecenie.
Napisano 2011-03-27, godz. 11:13
Napisano 2011-03-27, godz. 15:11
Jeszcze raz: Ob 6:9-11 bt ,,... ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych .... 10. I głosem donośnym tak zawołały:..." Czy jest to dowód na świadomą egzystencję duszy? Gdyby nie było informacji w Biblii, że dusza ponosi śmierć, to należałoby rozumieć o rzeczywistym ich bytowaniu. Jednak Biblia zawiera setki informacji o tym, że z chwilą śmierci giną wszystkie zmysły, m.in. Ps 146:4. Jak zatem rozumieć "ujrzenie przez Jana wołających dusz"? Tak samo jak ujrzenie wołającego zmarłego Gierka o pomoc.
Czy oglądanie na wizji ekranu dowodzi, że jest to jego wołająca dusza? Bzduuura! To tylko wizja odtwarzająca z przed dziesiątków lat a nie dowód jego żyjącej duszy. Podobnie miało miejsce w przypadku Jana, który otrzymał widzenie i słyszenie za pomocą wizji dostarczonej przez anioła, od Boga, w sposób doskonalszy niż to robią ludzie. Ap 1:1 bt Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu Janowi. A więc tu wizję nazwano ,,znakami". Tak więc znak, to nie rzeczywistość. Znak to symbol, podobnie jak znak krzyża. Znak krzyża nie jest krzyżem, tylko gestem. Tak samo widziane dusze w znaku, nie są one w rzeczywistości, lecz odtworzone ich wołanie z okresu gdy jeszcze żyli. A słowo ,,pozabijane" jest li tylko informacją, że w chwili wizji Jana byli oni już nieżywi.
Zamiast więc wszystkie tego typu wizje brać jako rzeczywistość,
to najpierw się weźcie za wyjaśnienie setek wersetów, które mówią o śmierci duszy, bo nie wiecie co z tym fantem zrobić. Mówię do wierzących w nieśmiertelność duszy i ducha.
Napisano 2011-04-01, godz. 21:14
Napisano 2011-04-02, godz. 05:41
co ty czlowieku krecisz
dusze scietych ozyly dopiero w czasie pierwszego zmartwychwstania jesli ozyly to znaczy ze wczesniej byly martwe podobnie jak te ktore nie mialy udzialu w pierwszym zmartwychwstaniu.
czy te drugie zyja czy nie panie lewandowski?
wnioskujac z panskich wypowiedzi mozna przypuszczac ze tak
pytanie pierwsze czy jezdzcy na koniach sa tak samo rzeczywisci jak dusze pod oltarzem?
w temacie dzis bedziesz ze mna... napisal pan ze te dusze sa w niebie
kiedy czytamy wersety mowiace o zmartwychwstaniu to czytamy ze powstana z grobow i beda porwani na obloki itd
panie lewandowski gdzie byly te dusze w chwili zmartwychwstania ktore sa opisane w wersecie 6 i 20?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych