Skocz do zawartości


Zdjęcie

zaskoczenie przez starszych


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
47 replies to this topic

#1 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-03-16, godz. 22:13

hej! od ok. 4 lat nie chodze na zebrania. nie głosze, nie studiuje, nie czytam straszaków i nie mam kontaktów z SJ. wykluczona tez nie jestem. mieszkam z mezem, który ma taka sam sytuacje.
dzisaj słysze dzwonek do furtki/ patrze: dwóch starszych stoi i natretnie dzowni. mysle: nie otwieram.. to pójdą. ale oczywiscie jak na prawdziwych świadków przystało :D oni wchodza dalej... otwieraja sobie sami furtke i napieraja do drzwi wejsciowych mojego domku..... :blink:

dzwonia.... raz drugi trzeci ( jak na swiadków przystało) w końcu wkurzona otwieram. :angry:

"witamy brakuje nam Ciebie na sali, ciebie i twojego meza. "
ja:" męza nie ma jestem sama" o co chodzi?
oni: "mozemy do srodka? my tylko na chwile"
ja: (jak na byłego śj przystało staje w drzwiach i tarasuje przejscie) teraz wróciłam i zaraz wychodze. o co chodzi?
oni: mozemy wejsc? mamy zaproszenie na pamiatke. obcym dajemy dlaczego nie mielibysmy dac swoim?
ja" moge wziąśc ale na pewno nie przybede"
oni: mozemy wejsc?
ja: "zaraz wychodze"
oni: ale my na chwilke"
ja: ja zaraz wychodze
oni: nie zajmiemy duzo czasu
ja: na pewno tak a ja zaraz wychodze.

i tak szarpalismy sie w słowach!!! kurcze jacy oni sa natretni!!! dopiero teraz rozumiem jak niektórzy swiatusy podczas głoszenia na to reaguja i dlaczego maja dosc.. toz to koniec!!! co za natrectwo... :angry:

dobrze ze nauczyłam sie stac w drzwiach wejciowych i je trzymac gdy byłam swiadkiem :P bo ani chybi by mi sie wtarabanili do srodka i głupie gadki o.... "sa puste miejsca dla was na sali..." brrrr

#2 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2007-03-16, godz. 22:20

marta ;-) witamy w klubie ;-) SJ w zawieszeniu heheh ;-) o mnie sobie przypomnieli po kilku latach ;-) i do tego w moim miejscu pracy ;-) bo adres zamieszkania zmieniłem ;-) ale przynajmniej mam teraz stęchły pokarm na czas słuszny ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#3 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-03-16, godz. 22:27

ja dziekuje coz to za natura taka wstretna w nich siedzi?

i co to za przypomnienie po paru latach?

"chcemy zostawic zaproszenie na pamietke które jest unikatowe bo kolorowe" !!! haha co za żenada. chyba sie skusze i pójde z powodu tego kolorku!!! :P chyba sam bóg błogosławi!!

sebol jakby do mnie przyszli do miejsca pracy to bym ich naprawde wyrzuciła szybciej niz dzisiaj. wstydu w pracy nie potrzebuje!! :angry:

#4 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2007-03-16, godz. 22:30

spoks ! ja się nie martwie o to ! bo pracuje w firmie do której każdy ma dostęp i do tego dorobiłem się swojego pokoiku ;-) a i sekretarka też fajna ;-) która niestety musze dzielic;-(
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#5 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-03-17, godz. 08:13

a mąż jest ŚJ czy nie?

#6 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 09:25

jest SJ.
tylko my po prostu jestesmy nieczynni :P ale wykluczenie nie.
pare lat temu po prostu przestaliśmy tam uczęszczać i tyle....
połowa swiadków spotkanych na ulicy nie wie czy nam mówic dzien dobry bo niektórzy to juz chyba sie pogubili i nie wiedza czy jestesmy wykluczenie czy jak....

#7 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-03-17, godz. 10:38

Może zagadaj do nich: "no tak, 4 lata nie pamiętaliście o mnie, a teraz jakiś brat podróżujący was opieprzył i kazał przyjść, to przyszliście... Okey, możecie odfajkować, że zastaliście siostrę Martę, ale nie chciała z Wami rozmawiać... Obowiązek biurokratyczny dopełniony, żegnam Panów na następne 4 lata, do zobaczenia w roku 2011-tym" ;)

ciekawe co by odpowiedzieli? :)

#8 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-03-17, godz. 10:42

Mniej więcej tak przywitałem braci, jak z 3 lata temu przyszli do mnie z nadzorcą obwodu na "wiztyę pasterską" :P . Jeszcze im bezczelnie wygarnąłem, że na ulicy mnie nie poznają, a teraz udają kochających braciszków :lol: . No cóż, stwierdzili, że "chyba dziś nie jesteś dobrze nastawiony do rozmowy", a ja na to, że z nimi to "ani dziś, ani już nigdy". W takim razie oni, że przyjdą innym razem. A ja na to: "Daremny wasz trud". I od tego czasu nikt się nie pojawił.
Ps. Cała rozmowa miała miejsce przy drzwiach wejściowych. :P
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-03-17, godz. 10:49

pamiętam, jak kiedyś pojechałem po jednym starszym, jak sięgnął po "argumenty statystyczne", że mnie nie ma, że jestem nieaktywny i im psuję statystykę. A był to rok chyba 2001 gdy ja już nie wierzyłem w nauczanie Brooklynu ale ze względów koleżeńskich chciałem utrzymać status quo. Padła groźba że mnie skreślą, a ja odparłem, że obecnie mam wewnętrzne trudności z przyjściem na zebranie, a wy chcecie mi dołożyć kolejną trudność. Zróbcie jak uważacie, Jehowa was rozliczy i upomni się w armagedonie o moją krew. Na waszym miejscu nie ryzykowałbym.

No i efekt pomyślny: dali spokój i nic nie robili kolejny ponad rok

#10 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-03-17, godz. 11:24

To jest właśnie dobry bat na nich, którego boją się jak ognia - postraszyć Jehową :lol: . Ja go nigdy nie stosowałem, bo mi to lotto, czy mnie skreślą, ale wiem, że niektórym osobom zależy, by ich nie skreślali. Jedna moja znajoma opowiadała mi jakiś czas temu, że zawezwali ją starsi, bo nie chodzi na zebrania, nie zdaje owocu itp (chciała z jakichś tam powodów figurować dalej jako SJ); zatem zagrozili jej skreśleniem listy głosicieli (to był chyba tylko straszak; zdaje się, że nie mogą ot tak po prostu wykreślić). No nic, ona udała przejętą i ze łzami w oczach powiedziała: "Jehowa zna moje serce i wie, jakim jestem człowiekiem. No cóż, ale skoro wy wiecie lepiej, to... krew moja na głowy wasze". :lol: :D . Poskutkowało natychmiastowo. Później już była tylko mowa, że przecież oni nie chcą jej wykluczać, wykreślać, tylko pomóc, zmotywować itp B) . I od tego czasu dziwczyna ma święty spokój. :rolleyes:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#11 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-03-17, godz. 11:38

Może zagadaj do nich: "no tak, 4 lata nie pamiętaliście o mnie, a teraz jakiś brat podróżujący was opieprzył i kazał przyjść, to przyszliście... Okey, możecie odfajkować, że zastaliście siostrę Martę, ale nie chciała z Wami rozmawiać... Obowiązek biurokratyczny dopełniony, żegnam Panów na następne 4 lata, do zobaczenia w roku 2011-tym" ;)

ciekawe co by odpowiedzieli? :)



"Czyńcie to na moją pamiątkę"
Pamiątka śmierci Jezusa - 2 Kwietnia


3. Zaproś innych (...) Starsi zadbają o to, by wszyscy nieczynni głosiciele otrzymali zaproszenie na Pamiątkę i na wykład specjalny.
(NSK Marzec 2007 s.1)


Wykład specjalny zostanie wygłoszony dnia 15 kwietnia. - ciekawe dlaczego nie tydzień wcześniej, jak wam się zdaje?
Czesiek

#12 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-03-17, godz. 12:09

na pamiątkę przychodzi wielu zainteresowanych: bardzo mocno interesujących się ŚJ, interesujących się tylko trochę, a czasami przypadkowi goście prosto z ulicy...

wykład specjalny to próba podtrzymania zainteresowania, założenia nowych "studiów biblijnych" i rozpoczecia procesu produkcyjnego nowej owieczki Brooklynu...

#13 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 12:35

jest SJ.
tylko my po prostu jestesmy nieczynni :P ale wykluczenie nie.
pare lat temu po prostu przestaliśmy tam uczęszczać i tyle....
połowa swiadków spotkanych na ulicy nie wie czy nam mówic dzien dobry bo niektórzy to juz chyba sie pogubili i nie wiedza czy jestesmy wykluczenie czy jak....

Ja SJ nigdy nie zostalam pomimo silnych usilowan Braci na koniec mojego ostatniego studium kiedy wytlumaczylam dlaczego wiecej sie ta wiara nie bede interesowac.Powiedziano mi jedynie ,ze mam prawo sie jeszce z nimi kontaktowac!!!Prawo (zatkalo mnie) nie wiedzialam wtedy ze z bylymi SJ nie mozna sie kontaktowac.Po jakims czasie przyszedl do mnie Starszy Zb.i zaczal swoj monolog na temat jak zostal kiedys tam potrakowany przez Ksiezy itp, a ja sie go pytam po co on mi to wszystko opowiada.Odpowiedzial mi ,ze chce mi pomoc ogarnal mnie pusty smiech i odpowiedzialam mu ,ze jak bede szukac pomocy to sama go poprosze :) i dyskusja sie skonczyla powiedziano mi jeszcze ,ze jestem nie czystego serca i nie studiowalam zbyt gleboko Prawdy.Pozdrawiam

#14 marta

marta

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 174 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 12:46

Ja SJ nigdy nie zostalam pomimo silnych usilowan Braci


to gratuluje! gdybym miała taki rozum jak teraz to tez nigdybym nie została SJ. no ale co teraz moge zrobic? nic

#15 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 12:58

to gratuluje! gdybym miała taki rozum jak teraz to tez nigdybym nie została SJ. no ale co teraz moge zrobic? nic

Jak to co?!! Kazde doswiadczenie zyciowe jeszcze bardziej nas umacnia!!Po calym tym praniu mozgu jaki przeszlam musialam sama dojsc do siebie i nikt mnie wtedy nie rozumial.Jestes bogatsza w nowe doswiadczenie i jestem przekonana-silniejsza??! :) Madrzejsza!!!

#16 Nikita25

Nikita25

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 722 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 15:26

Sama chyba nie potrafiłabym być bardziej stanowcza w odprawieniu natrętnych świadków.
Jestem pod wrażeniem postawy.
Z drugiej strony dość długa była ta przerwa zanim sobie przypomnięli..... :rolleyes:

#17 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 19:12

ja już nie wierzyłem w nauczanie Brooklynu ale ze względów koleżeńskich chciałem utrzymać status quo.





A nie lepiej bylo zastosowac sie do biblijnej zasady "niech wasze "nie" znaczy nie a "tak" znaczy .... ?

Tak czy owak to bylo oszustwo
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#18 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 19:19

To jest właśnie dobry bat na nich, którego boją się jak ognia - postraszyć Jehową :lol: . Ja go nigdy nie stosowałem, bo mi to lotto, czy mnie skreślą, ale wiem, że niektórym osobom zależy, by ich nie skreślali. Jedna moja znajoma opowiadała mi jakiś czas temu, że zawezwali ją starsi, bo nie chodzi na zebrania, nie zdaje owocu itp (chciała z jakichś tam powodów figurować dalej jako SJ); zatem zagrozili jej skreśleniem listy głosicieli (to był chyba tylko straszak; zdaje się, że nie mogą ot tak po prostu wykreślić). No nic, ona udała przejętą i ze łzami w oczach powiedziała: "Jehowa zna moje serce i wie, jakim jestem człowiekiem. No cóż, ale skoro wy wiecie lepiej, to... krew moja na głowy wasze". :lol: :D . Poskutkowało natychmiastowo. Później już była tylko mowa, że przecież oni nie chcą jej wykluczać, wykreślać, tylko pomóc, zmotywować itp B) . I od tego czasu dziwczyna ma święty spokój. :rolleyes:





Widac ze podobaja sie wam te "historyjki" o oszustach i oszustkach . To fakt ze czlowieka mozna oszukac ale widac ze niewiele im pozostalo z wiary w Boga ktory widzi wszystko co ukryte przed ludzmi :-(

Te "teksciki" i "historyjki dobrze ukazuja wasze podejscie do spraw teokratycznych . Mam nadzieje ze zostana one dobrze odebrane przez ewentualnych zainteresowanych oredziem gloszonym przez nas ktorym chcielibyscie sie ukazac jako KRYTYCY naszej wiary i posiadajacy ta prawdziwsza prawde jak chociazby ten uczestnik forum ktory glosi ze dopiero teraz po opuszczeniu naszych szeregow poznal Prawde . Jaka jest ta jego prawda ? ano wlasnie taka jakiej sie dopuszczal oszukujac swoich bylych braci :-(
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#19 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2007-03-17, godz. 19:25

to gratuluje! gdybym miała taki rozum jak teraz to tez nigdybym nie została SJ. no ale co teraz moge zrobic? nic





W koncu postapic uczciwie i powiedziec wszem i wobec ze nie chcesz byc juz nazywana i uwazana za SJ . Nie boj sie to nie grozi zadnym ogniem piekielnym ( bo go nie ma ) nikt cie nie spali na stosie jak kochajacy wszystkich ludzi kaplani pewnych wyznan , nikt cie nie polamie kolem a to ze pewni ludzie nie beda cie pozdrawiac powinnas powitac z radoscia ( w swietle tego co o nich piszesz ) a wiec odwagi , nie boj sie szzerosci , wkoncu moze na nia przyszedl czas ?
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#20 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-03-17, godz. 19:39

A nie lepiej bylo zastosowac sie do biblijnej zasady "niech wasze "nie" znaczy nie a "tak" znaczy .... ?

Zgadzam się, dlatego później tak zrobiłem




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych