Skocz do zawartości


Zdjęcie

mikropaństewko świadków Jehowy


  • Please log in to reply
24 replies to this topic

#21 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-09-06, godz. 08:09

Film z ŚJ nie ma zupełnie nic wspólnego, ale w moich oczach mogłaby to być całkiem trafna metafora świadkowskich przekonań o bezpieczeństwie życia w Organizacji i Złu czającym się wszędzie poza nią :)


trafna analogia.


---------------------
bez ingerencji Jehowy takie panstwo jest niemozliwe do stworzenia. SJ nie wiedzieliby czy deportować pedofila, zmknąć w klatce i mu tam do konca zycia glosic, czy go zabić.

dlatego w którymś momencie pojawiłby się prorok i by wszystko wyjasnil, jak zawsze :)

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-09-06, godz. 08:11

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#22 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2010-09-07, godz. 18:12

A ja mysle, ze gdyby istnialo miasto/panstwo tylko Swiadkow Jehowy, to nie mieliby problemu z obejsciem chrzescijanskich zasad i ustanowiliby burmistrza/prezydenta Swiadka Jehowy. Na pewno odpowiednio uzasadniliby to jako koniecznosc, cos niezaleznego od nich, czego wymaga od nich obecny system rzeczy, tak samo jak maja prezesa Towarzystwa Straznica, oraz rozne inne stanowiska swieckie w oddzialach. Lubia podkreslac , ze bracia na tego typu stanowiskach wcale nie sa przez to wazniejsi niz inni chrzescijanie, ale z drugiej strony jest to przywilej na ktory chrzescijanin musi sobie "zasluzyc", nie mianuja pierwszego z brzegu. W koncu nawet nalezeli do ONZ i potrafili znalezc wytlumaczenie :)
Dołączona grafika

#23 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2010-09-08, godz. 08:16

Witam wszystkich pięknie!
Taki temat rozważaliśmy z przyjaciółmi już jakiś czas temu. Co by było gdyby tak całe nasze miasto i okolica składały się wyłącznie ze świadków Jehowy???
Na początku wszyscy podkreślali plusy takiego stanu - spokój, bezpieczeństwo, czystość, uśmiech na każdej twarzy (wszyscy pod tą wizję podkładali doświadczenia z kongresów i wyobrażenia kształtowane przez literaturę ŚJ). Coraz to ktoś dorzucał nową wspaniałą okoliczność. I tak się przyjemnie rozwijaliśmy, rozanielone uśmiechy na obliczach... i było tak błogo... :) :) :)
Wreszcie ktoś przytomny powiedział - "tylko wykluczeni mieliby przesr..ne".
Trzeba było widzieć, jak ludzie się budzą ze snu. Jakie metaliczne błyski pojawiają się w oczach. Nikt nie zaprzeczył.
I wtedy dopiero zaczęła się dyskusja.
Niektórzy próbowali usprawiedliwiać postawę WTS wobec wykluczonych odwołując się do eliminowania przestępców w każdej społeczności(niektórzy są z wykształcenia socjologami, co mogę osobiście zaświadczyć hi..hi..).
Reszta jednak skupiła się raczej na heretykach i muszę powiedzieć że było to bardzo ciekawe spotkanie. Budujące było to, że ludzie wyjęli Biblię i szukali uzasadnień postawy WTS. Ja zaś tylko dodawałam podstępnie "jeszcze raz przeczytaj". "ale jak to można zrozumieć?". I wiecie...nikt nie sformułował żadnych wniosków. Zrobiło się nieanielsko i nie błogo.
Jakoś tak wszystkim było nie po nosie. Oznacza to, że nikomu taki stan rzeczy jednak nie pasuje
Oczywiście wredna Profanka zacierała rączki z uciechy, bo takie własne wnioski są o wiele bardziej twórcze niż całe godziny wykładów i tłumaczeń "błądzących po obrzeżach pastwisk" odstępców.
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#24 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-09-11, godz. 21:22

Myślę że taka utopijna społeczność byłaby możliwa na jakiejś
odległej żyznej wyspie...pod jednym warunkiem - trzeba by
najpierw wybić wszystkie okoliczne węże :)

#25 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-20, godz. 18:13

Pewna mała osada w Wałbrzychu jest otoczona lasem w którym żyją zwierzęta-bestie. Między mieszkańcami lasu i osady panuje porozumienie - ludzie nie wchodzą do lasu, zwierzęta nie atakują miasteczka. Jednakże pewnego dnia brat Piotr łamie zakaz i wchodzi do lasu. Następnego dnia mieszkańcy znajdują na swych drzwiach dziwne znaki, a wkrótce osada zostaje zaatakowana przez bestie.Przekroczenie zakazu powoduje zemstę starszych zboru - którzy notabene przebierają za te bestie - następuje zwołanie starszych i powołanie komitetu sądowniczego.Brat Piotr - jako jeden z bardzo odważnych - nie okazuje skruchy i zostaje wykluczony ze społeczności gdzie??, za lasem poza mur ... do świata współczesnego! :o :o :lol:



Jaki to film kręcą w Wałbrzychu?? : "Osada Świadków Jehowy" :D



Także jest możliwe mikropaństewko świadków jehowy jak ma się dobrą wyobraźnię :D

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-20, godz. 18:14

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych