Skocz do zawartości


Zdjęcie

zbor chrzescijanski - jak powinien wygladac w realiach dnia dzisiejszego


  • Please log in to reply
28 replies to this topic

#21 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-22, godz. 07:26

Bo dla mnie jest jasne, że w I wieku zbór chrześcijański to był zbór, a przynależność do niego skutkowała określonym sposobem życia.


Poczytaj Ewo jak Czesiek radzi coś więcej nt. zboru chrześcijańskiego w I w.
Sam ap. Paweł opisuje tylko kilka z istniejących, oraz to z jakimi problemami się borykali. Było ich znacznie więcej.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#22 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2007-05-22, godz. 07:30

Sam ap. Paweł opisuje tylko kilka z istniejących, oraz to z jakimi problemami się borykali. Było ich znacznie więcej.

wniosek z tego, ze już wtedy odbiegli daleko od tego co nauczał Jezus ;-)
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#23 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-22, godz. 07:58

Słowa "prawda" używasz w sensie "religia Świadkow Jehowy"? Tzn potoczne tego słowa znaczenie wśród Świadków Jehowy?

no wtym wypadku tak uzylem....
ale prawda ma dla mnie szerszenaturalnie znaczenie....
czasami rozmyslam o czyms takim jak prawda absolutna.. czy istnieje ... czy mozna powiedziec ze biblia np. zawiera prawde absolutna... tzn ze jesli wypowiada sie w jakiejkolwiek sprawie .. obojetnie czy chodzi o boga , niebo, ziemie, i jej krztalt czy jakis inny fakt naukowy to czyma racje.....

skolei mam te swiadomosc ze wszyscy zyjemy w klamstwie . oczywiscie nikt sie do tego nie przyznaje .. uzywamy roznych eufemizmow.. ze mamy wyobraznie,, ze to tylko zar,,, ze to przekoloryzowalem ale nie klamalem... ze przesada a nie klamstwo..... nazywamy to roznie...
czasami zyjemy nie weglug zasad , ktore glosimy...
smutne to ale prawdziwe a kto twierdzi inaczej klamca jeno jest i lgarzem!!!!
[font=Tahoma]

#24 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-22, godz. 09:47

kiedys na kongresie mowca ujol to tak sami... prawda to nie ludzie, to nie dogmaty, to nie zakazy lub nakazy... prawda ( w sensie jaki czasami urzywaja tego slowa SJ) to sposob na zycie.
tez mi sie podoba



no wtym wypadku tak uzylem....
ale prawda ma dla mnie szerszenaturalnie znaczenie....
czasami rozmyslam o czyms takim jak prawda absolutna.. czy istnieje ... czy mozna powiedziec ze biblia np. zawiera prawde absolutna... tzn ze jesli wypowiada sie w jakiejkolwiek sprawie .. obojetnie czy chodzi o boga , niebo, ziemie, i jej krztalt czy jakis inny fakt naukowy to czyma racje.....

skolei mam te swiadomosc ze wszyscy zyjemy w klamstwie . oczywiscie nikt sie do tego nie przyznaje .. uzywamy roznych eufemizmow.. ze mamy wyobraznie,, ze to tylko zar,,, ze to przekoloryzowalem ale nie klamalem... ze przesada a nie klamstwo..... nazywamy to roznie...
czasami zyjemy nie weglug zasad , ktore glosimy...
smutne to ale prawdziwe a kto twierdzi inaczej klamca jeno jest i lgarzem!!!!



Czyli podobały Ci się słowa mówcy, który określił religię Świadków Jehowy ("prawda") sposobem na życie?
Osobliwy to sposób, szczególnie biorąc pod uwagę organizowanie życia prywatnego zgodnie z szablonem WTS-u.

Prawda absolutna - nawiązując do tego wątku - jest zagadnieniem czysto filozoficznym, ale napewno nie można tak określić informacji zawartych w Biblii. Wystarczu krótki rys historyczny i sprawę mamy jasną.

Temat poruszałem wielokrotnie, a Ty uczestniczyłeś w tych dyskusjach więc powienieneś wiedzieć o co mi chodzi.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#25 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-22, godz. 09:54

Czyli podobały Ci się słowa mówcy, który określił religię Świadków Jehowy ("prawda") sposobem na życie?
Osobliwy to sposób, szczególnie biorąc pod uwagę organizowanie życia prywatnego zgodnie z szablonem WTS-u.

Prawda absolutna - nawiązując do tego wątku - jest zagadnieniem czysto filozoficznym, ale napewno nie można tak określić informacji zawartych w Biblii. Wystarczu krótki rys historyczny i sprawę mamy jasną.

Temat poruszałem wielokrotnie, a Ty uczestniczyłeś w tych dyskusjach więc powienieneś wiedzieć o co mi chodzi.

oswiec mnie mimo to
[font=Tahoma]

#26 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-22, godz. 10:11

oswiec mnie mimo to


Np.:
"Prawda" absolutna n/t biblijnej relacji o potopie

"Prawda" absolutna n/t tradycyjnej chronologii biblijnej
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#27 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-05-22, godz. 12:01

wniosek z tego, ze już wtedy odbiegli daleko od tego co nauczał Jezus ;-)

Poniekąd tak i nie.
Jeśli wyjdzie się z założenia, że stając się chrześcijaninem człowiek od razu doskonale wypełnia wszystkie polecenia Pana Jezusa, to twój wniosek jest prawdą, tylko założenie jest błędne.
Jeśli jednak zastanowić się chociażby nad poleceniem z Mateusza 28, 18-20

18. A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi.
19. Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
20. Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
(Mat. 28:18-20 BW)

To chrześcijanin najpierw staje sie uczniem Pana Jezusa a następnie uczy sie jak ma postępować będąc tym chrześcijaninem.
I na tym polega zadanie apostołów i wszelkich "starszych" w kościołach chrześcijańskich. Najpierw sami powinni nauczyć się żyć jako chrześcijanie a potem nauczać tego innych.
Czesiek

#28 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-05-22, godz. 15:10

Poniekąd tak i nie.
Jeśli wyjdzie się z założenia, że stając się chrześcijaninem człowiek od razu doskonale wypełnia wszystkie polecenia Pana Jezusa, to twój wniosek jest prawdą, tylko założenie jest błędne.
Jeśli jednak zastanowić się chociażby nad poleceniem z Mateusza 28, 18-20

To chrześcijanin najpierw staje sie uczniem Pana Jezusa a następnie uczy sie jak ma postępować będąc tym chrześcijaninem.
I na tym polega zadanie apostołów i wszelkich "starszych" w kościołach chrześcijańskich. Najpierw sami powinni nauczyć się żyć jako chrześcijanie a potem nauczać tego innych.


Gorzej jeśli "starsi" pomyślą, że już się nauczyli żyć jak chrześcijanie. Dosyć trudna tu weryfikacja.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#29 Teofil

Teofil

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 23 Postów

Napisano 2007-06-01, godz. 15:22

Jakoś nie mogę się doczytać słów Jezusa, które by wskazywały aby jego naśladowcy zamykali Boga w świątyniach, kościołach czy Salach Królestwa !za to znajduję, że jedyną świątynią Boga jest cała nasza ziemia ;-)

Czy cechą religii [edit: religii ciała] jest:
1. Budowanie dużych budynków mieszczących całe zbory, w których zbierają się zgromadzenia na chwałę Pana czy...
2. ... przywiązywanie faktu do tego, czy zbór zbiera się w specjalnych budynkach czy w domach lub katakumbach i krytykowanie tych, co postępują inaczej.
Bo jak dla mnie to drugie.

Notabene Kościół Ewangelicko-Augsburski zachęca do organizowania nabożeństw domowych, czy to odprawianych przez osoby duchowne, czy świeckie, jako uzupełnienie dla zgromadzeń całych zborów. Nie wiem, jak jest w chrześcijaństwie ewangelikalnym.

Użytkownik Teofil edytował ten post 2007-06-01, godz. 18:04





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych