Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najdziwniejsze miejsca, gdzie można znaleźć leżące Strażnice i inny "pokarm"


  • Please log in to reply
25 replies to this topic

#21 woks

woks

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 127 Postów
  • Lokalizacja:West Yorkshire

Napisano 2007-10-03, godz. 15:16

A ja pamiętam swego czasu - gdy byliśmy na ośrodku pionierskim w Radzyniu Podlaskim. Lokum mieliśmy w jednej z pobliskich wsi a do Radzynia dojeżdżaliśmy na głoszenie PKSem. Kiedyś zaraz po wyjściu z autobusu zachciało mi się siusu i poszedłem do pobliskiej publicznej toalety. Jako przykładny pionier - zagadnąłem babcię klo... i zostawiłem jej jakieś czasopisma. Tak sobie wymyśliłem że..... jako że tereny bywały odległe - warto zaczynać służbę od odwiedzin ponownych u tej babci.... (czas się liczy!!!!!!!) Jakież było moje zdziwienie gdy po jakimś czasie zauważyłem że nie byłem jedynym który wpadł na ten pomysł....i kiedyś przypdakowo zobaczyłem pod stoliczkiem u tej kobiety -całkiem spory stosik literatury WTS....;)

woks
"W nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali" Rz. 12:12

#22 qwaz

qwaz

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 136 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-01, godz. 20:27

A ja widziałem duże sterty strażnic, książek, broszur, NSK i innych , kolorowych i cz-b, nowszych i z lat 80-tych w kotłowni. Służą pożytecznie bo dają ciepło fizyczne.
Co zima trochę ich ubywa, chyba bardziej niż przybywa.
Choć muszę powiedzieć, że te stare cz-b lepiej się palą niż kolorowe. :)

#23 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-01, godz. 22:40

A ja widziałem duże sterty strażnic, książek, broszur, NSK i innych , kolorowych i cz-b, nowszych i z lat 80-tych w kotłowni. Służą pożytecznie bo dają ciepło fizyczne.
Co zima trochę ich ubywa, chyba bardziej niż przybywa.
Choć muszę powiedzieć, że te stare cz-b lepiej się palą niż kolorowe. :)



Nie zgodzę się z Tobą,bo tak samo jak nowe zapychają piec kaflowy i nie da się tymi szmatławcami palic :D ,dlatego częsc oddałem,częśc mam w komórce,bo nie dawałem za nie datków(bardzo rzadko) i uważam,że nie są moje.
Często te szmatławe z tabloidyzowane czasopisma widziałem w przychodni lekarskiej lub w śmietniku,co nie dziwi :rolleyes: .
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#24 vin

vin

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 79 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-02, godz. 10:08

a ja widziałem kilka razy wycięte obrazki ze strażnic we wszelakich gablotach informacyjnych- poczawszy od gazetek szkolnych a na przychodniach lekarskich skończywszy.

Obrazki szczęsliwych i uśmiechniętych rodzin z białymi zębami są pozytywne marketingowo

#25 Elunia

Elunia

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 101 Postów
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2010-11-02, godz. 12:50

Jedna z zainteresowanych użyła publikacji do osłony podłogi, przy odnawianiu mieszkania. To były czasy ,kiedy wszystkiego brakowało,a zainteresowanie przejawiało się tym właśnie,że przyjmowała wiele czasopism.

#26 wyrzucona

wyrzucona

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 88 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:lubuskie

Napisano 2010-11-02, godz. 18:00

Ja sama robiłam gazetki i wystawy w szkole z Przebudźcie się! Było to główne źródło.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych