Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak skłonić ŚJ do samodzielnego myślenia?


  • Please log in to reply
17 replies to this topic

#1 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-02, godz. 10:13

Egon Erwin Kisch, przed wojną doskonały dziennikarz pochodzenia żydowskiego, w 1947 roku bodajże odpowiedział zapytany, co myśli o sytuacji międzynarodowej: - Ja nie myślę. Za mnie myśli towarzysz Stalin.
W Chinach Mao-Ze-donga była "czerwona ksiązeczka", która masom zastepowała mózg.
Tzw. studia biblijne w wykonaniu "gósicieli" z Brooklynu polegają na głośnym odczytywaniu "żołtej książeczki". WTS "robi za" protezę mózgu" dla swoich. Wiosną 1968 roku we Francji było popularne hasło: Ludzie, myślcie! To nie boli! Jak skłonić ŚJ do samodzielnego myślenia?
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#2 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-02, godz. 18:45

to klucz do sukcesu, gdyby zaczęli samodzielnie myślec to juz by ich tam nie było.......
ten kto znajdzie sposób na uwolnienie umysłów będzie wyzwolicielem milionów ze szponów CK..... ;)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#3 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-02, godz. 19:07

To jeden z dyżurnych tematów na tym forum, co wcale nie znaczy, że nieistotny. Przede wszystkim trzeba powiedzieć sobie otwarcie, że niektórych SJ nie da się zmusić do myślenia, ponieważ są szczęśliwi w swojej bezmyślności. A więc nie odbierajmy im na siłę tego szczęścia. Trzeba zająć się ludźmi, którzy pragną i potrafią samodzielnie posługiwać się własnym umysłem. Jak do nich dotrzeć. Tutaj następuje punkt drugi: dokładne poznanie historii doktrynalnej SJ, ze szczególnym uwzględnieniem wszelkich "świateł". Osobiście byłem świadkiem "robienia wielkich oczu". A to na rok 1914, a to na kwestię szczepionek, a to na traktowanie wykształcenia itp., itd. Reasumując, świadków można pobić ich własną bronią, nie wymyślając niczego ponad to, co oni... sami sobie wykombinowali. :P
Zapewne to, co napisałem powyżej, nie jest twórcze ani odkrywcze, ale raczej ważne. I skuteczne, możecie mi wierzyć.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#4 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-02, godz. 19:25

zgadzam się z bratem Jaraczem i mam pytanie szczegółowe...

Jak reagować na "argumenty" typu:

niezależne myślenie pochodzi od Diabła, a pierwszym, który zmuszał Adama i Ewę do niezależnego myślenia był wąż w Edenie...

niezależnie myślącego Koracha, Datana i Abiriama pochłonęła ziemia.

itd. itp.

#5 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-02, godz. 19:58

Dla mnie dostatecznym argumentem jest fakt, że wszystkie wzniosłe idee, wynalazki, nurty myślowe wzięły się właśnie z niezależnego pojmowania świata, a nie z uległości. Czy to wystarczy SJ? Nie wiem. Niektórym na pewno nie.
Znam przykład z synami Koracha, znam również bicie piany na temat uległości, de facto 'niewolnikowi'. Tyle tylko że Biblia w dużej mierze jest kodeksem postępowania. Przestrzeganie kodeksu nie wyklucza samodzielnego myślenia. Myślę, że niektórym świadkom właśnie to warto uświadomić: wolność myślenia nie musi być tożsama z buntem przeciwko Stwórcy.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#6 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-02, godz. 20:08

błąd w rozumowaniu ŚJ można zilustrować przykładem.

Dwie osoby dyskutują nad wyższością demokracji nad totalitaryzmem lub odwrotnie. Pada argument, co by się stało gdyby zlikwidowano policję. A odpowiedź brzmi: "likwidacja policji mogłaby być szkodliwa, ale zaniechanie instalowania przez państwo kamer w każdej sypialni i w każdym WC, na każdej ulicy i w kazdym korytarzu jest nie tylko nieszkodliwe ale wręcz pożądane i pożyteczne". Jeśli ktoś nie zrozumie takiej odpowiedzi, to trudno, niech jedzie do Korei Północnej bo nawet na Kubie byłby onieśmielony zbyt dużą wolnością...

#7 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2007-07-02, godz. 20:47

Czy jest możliwe aby człowiek który sam rzadko samodzielnie myśli, mógł zmusić kogoś innego do takiego wysiłku?
Trudna sprawa.
Uważam że ex - bracia też posługują się często bezmyslnie pewnymi szablonami w ocenie ŚJ.

Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2007-07-02, godz. 20:47


Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#8 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2007-07-02, godz. 21:23

Ciekawe, że w obronie konformizmu zarzuca się nonkonformistom konformizm. :D
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...


#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-02, godz. 22:22

bardzo trafna uwaga, Pawle...

#10 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2007-07-03, godz. 05:15

Imponuje ci Sebastianie jak ktoś używa słownikowych i encyklopedycznych terminów ? Nie oznacza to bynajmniej że ktoś ma rację :)

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#11 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-03, godz. 06:10

zgadzam się z bratem Jaraczem i mam pytanie szczegółowe...

Jak reagować na "argumenty" typu:

niezależne myślenie pochodzi od Diabła, a pierwszym, który zmuszał Adama i Ewę do niezależnego myślenia był wąż w Edenie...

niezależnie myślącego Koracha, Datana i Abiriama pochłonęła ziemia.

itd. itp.

W tym miejscu daje się zauważyć pewien algorytm występujący niezależnie w każdym totalitaryzmie, czy to politycznym, czy też religijnym (aczkolwiek uważam, że sensu largo religia jest polityką): załozyciel danego ruchu myśli niezaleznie. W tym miejscu ŚJ mają rację, twierdząc, że takie niezależne myslenie pochodzi od Diabła:-). Poczet "niezależnych myslicieli" XX wieku otwiera Lenin a kończy (?) Pol-Pot. Jednak, gdy taki "myśliciel" znajduje grupę wyznawców, następuje krystalizacja doktryny, zaś "odstępców" traktuje się w sposób powszechnie znany z kart historii. Jakakolwiek zmiana doktryny następuje tylko wtedy, gdy ośrodek decyzyjny tak postanowi. Przypominam, że w latach 1970-tych normą w Polsce było cytowanie Gierka albo Breżniewa. ŚJ są naprawdę łagodni, bo przecież to forum świadczy dobitnie, że "odstępcy" żyją:-) Tak więc powtarzam jeszcze raz: ŚJ mają rację, twierdząc, że niezależne myślenie pochodzi od Diabła, ale nie mają racji opatrując tę tezę kwantyfikatorem ogólnym. Jesli natomiast któryś ze ŚJ upierałby się podczas dyskusji, że jest inaczej, to wówczas jego twierdzenie prowadzi do wniosku, że organizacja jest tworem diabelskim, bo jej załozyciel Russell i następcy wykazywali "niezależne myślenie".
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna

#12 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-07-03, godz. 07:06

Przypominam, że w latach 1970-tych normą w Polsce było cytowanie Gierka albo Breżniewa.

Polecam książkę pt. "Adoptowani przez Boga" autorstwa Janiny Gazdy. Nie wszyscy jednak będą mogli po nią sięgnąć ze wzgędu na brak imprimatur ;)
Dołączona grafika

#13 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2007-07-03, godz. 09:07

Czy jest możliwe aby człowiek który sam rzadko samodzielnie myśli, mógł zmusić kogoś innego do takiego wysiłku?
Trudna sprawa.
Uważam że ex - bracia też posługują się często bezmyslnie pewnymi szablonami w ocenie ŚJ.



Tutaj częściowo się zgodzę - szablony istnieją wszędzie. Również sami SJ posługują się szablonami w charakterystyce odstępców. Zresztą dziwne, żeby było inaczej, skoro należy owieczkom obrzydzić odstępstwo :P . Właśnie dlatego postuluję odejście od szablonów i skoncentrowanie się na absurdach, które wygenerowali sami świadkowie. Skupmy się na faktach. Bo z faktami się nie dyskutuje. Chyba że ktoś będzie bardzo chciał, ale to już jego problem. B)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#14 Xiondzu

Xiondzu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 80 Postów
  • Lokalizacja:Górki Wielkie / niedal. Cieszyna - granica z Czechami

Napisano 2007-07-03, godz. 11:32

moim skromnym zdaniem każdy śJ myślał niezależnie zanim się nim stał, ew. wyjątek to "urodzeni w prawdzie". skoro podporządkowanie WTS'owi traktuja jako swoj święty obowiązek, przywilej etc. to dlaczego sami założyciele i wszyscy członkowie namaszczonego ostatka, starsi zborów myślą niezależnie w kwestii interpretacji nie tylko Biblii ale również ich własnych publikacji. Nie twierdzę że wsszyscy i wszystko, jednak z własnych obserwacji tak to się przestawia a przecież powtarzając na Strażnicą oraz podpisem b.jaracza:
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.

#15 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-07-03, godz. 12:17

moim skromnym zdaniem każdy śJ myślał niezależnie zanim się nim stał


Ludzi myślących niezależnie jest znikomy procent w całej populacji. Człowiek myślący niezależnie nie podporządkuje się mentalnemu totalitaryzmowi.

nigdy, przenigdy nie oddam nikomu
mojej wolności i salcesonu


:)
[db]

#16 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2007-07-03, godz. 18:44

Imponuje ci Sebastianie jak ktoś używa słownikowych i encyklopedycznych terminów ? Nie oznacza to bynajmniej że ktoś ma rację :)

Imponuje mi trafne ujęcie skomplikowanego problemu w jednym kilkuwyrazowym zdaniu.

#17 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2007-07-04, godz. 09:35

Tak czytam i czytam te wypowiedzi i zabrakło mi jednego w tej dyskusji. Powiedzenia co rozumiemy pod terminem "samodzielne myślenie" i kiedy możemy mówić o kimś, że myśli samodzielnie a kiedy, że inni myślą za kogoś.
Czesiek

#18 kjt

kjt

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 623 Postów
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano 2007-07-06, godz. 20:31

Tak czytam i czytam te wypowiedzi i zabrakło mi jednego w tej dyskusji. Powiedzenia co rozumiemy pod terminem "samodzielne myślenie" i kiedy możemy mówić o kimś, że myśli samodzielnie a kiedy, że inni myślą za kogoś.

Moim zdaniem myslenie samodzielne to jest w ogóle myslenie:-) Np. ty przedstawiasz mi swój poglad na dany temat, a ja w tym momencie dokonuję analizy i albo uznaje twoje zdanie za poprawne, albo też nie. To jednak nie znaczy, że kiedy w przyszłości sam dojdę do wniosku, że się mylisz, bedę nadal uznawał twój poglad za poprawny. Czyli bedę w stosunku do twojego zdania krytyczny i nie bedę odrzucał argumentów przeciwnych a priori. Kazdorazowo będę dokonywał analizy. Natomiast z bezmyslnoscia, czyli brakiem myslenia samodzielnego mamy do czynienia w przypadku, gdy ktoś przyjmuje za prawdę czyjeś zdanie, zaś potem jako kryterium oceniające stosuje zasadę: jeśli coś zgadza sie z moim światopogladem, to jest to słuszne, jesli natomiast przeczy, jest to fałsz. Tak więc zamiast analizy krytycznej danego przypadku zachodzi jedynie porównanie, czy jest to sprzeczne z moim światopogledem, czy tez nie. Tym samym osobnik staje się odporny na jakiekolwiek argumenty kontra bez przypisania im wartości logicznej.
"Ta dama była głupia, ja też jestem głupi i głupi jest każdy, kto sądzi, że udało mu się przejrzeć zamiary Boga"
Księga Bokonona, część autobiograficzna




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych