19 replies to this topic

[A_Kloo]

http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html

Ministerstwo wydało zakaz publicznego nawracania

[jb]

Tekst dotyczy Kambodży, więc w nawiązaniu link do innego artykułu, który także odnosi się do poziomu wolności religijnej oraz sytuacji chrześcijan w tej części świata: "Buddyści prześladują inne religie"

[sebol]

i bardzo dobrze ! jeszcze jeden kraj zrozumiał, że chrześcijaństwo to zło i zamieszanie ! brawo Kambodża !

[Fly]

i bardzo dobrze ! jeszcze jeden kraj zrozumiał, że chrześcijaństwo to zło i zamieszanie ! brawo Kambodża !

Sebol, czy ja dobrze rozumiem, że popierasz prześladowanie mniejszości?!

[sebol]

a co to ma wspólnego z prawami mniejszości ! poprostu chrzescijanie pchają się tam gdzie nie trzeba ! pytanie po co ?

[haael]

a co to ma wspólnego z prawami mniejszości ! poprostu chrzescijanie pchają się tam gdzie nie trzeba ! pytanie po co ?

Z prawami mniejszości ma to tyle wspólnego, że chrześcijanie są tam mniejszością. Pchają się, bo mają prawo (prawo człowieka). Każdy człowiek ma prawo propagować swoje idee religijne i polityczne.

Podobny zakaz obowiązywał (albo dalej obowiązuje) w Indiach. Zakzane było m.in. nawracanie metodą przekupstwa. Tyle, że za przekupstwo była uważana działalność charytatywna, co prosto prowadzi do delegalizacji chrześcijańskich organizacji charytatywnych.

[sebol]

Nie mam nic przeciwko Khmerom, którzy są chrześcijanami – ale jestem przeciwny białym misjonarzom, którzy na siłę pchają się do tego kraju i wciskają kit pod nazwą „chrześcijanizm” Jeżeli ten kraj jest uznaje religię buddyjską za narodową religię, to należy to uszanować ! więc jeżeli większość nie życzy sobie kitu chrześcijańskiego i nawiedzonych misjonarzy chrześcijańskich to należy tę decyzję uznac i uszanować !

[haael]

Nie mam nic przeciwko Khmerom, którzy są chrześcijanami – ale jestem przeciwny białym misjonarzom, którzy na siłę pchają się do tego kraju i wciskają kit pod nazwą „chrześcijanizm” Jeżeli ten kraj jest uznaje religię buddyjską za narodową religię, to należy to uszanować ! więc jeżeli większość nie życzy sobie kitu chrześcijańskiego i nawiedzonych misjonarzy chrześcijańskich to należy tę decyzję uznac i uszanować !

Nieprawda. Co byś powiedział, gdyby polski rząd ogłosił, że Polska jest krajem katolickim i wobec tego nawracanie na wszystkie inne religie jest zakazane? Byłaby to nie tylko głupota, ale także złamanie praw człowieka dotyczących wolności wyznania. Jeżeli ci buddyści naprawdę nie chcą chrześcijaństwa, to po prostu się na nie nie nawrócą.

Każdy ma prawo propagować swoją religię. Nawet, jeżeli jest chrześcijaninem i nawet, kiedy jest biały .

[sebol]

a jak by to byli żydzi i chcieli w P propagowac judaizm ? to jak się zachowa reszta i Państwo ?

[Noc_spokojna]

Nie mam nic przeciwko Khmerom, którzy są chrześcijanami – ale jestem przeciwny białym misjonarzom, którzy na siłę pchają się do tego kraju i wciskają kit pod nazwą „chrześcijanizm” Jeżeli ten kraj jest uznaje religię buddyjską za narodową religię, to należy to uszanować ! więc jeżeli większość nie życzy sobie kitu chrześcijańskiego i nawiedzonych misjonarzy chrześcijańskich to należy tę decyzję uznac i uszanować !

Bardzo proszę moderatorów forum, o nie dopuszczanie do obrażania uczuć religijnych chrześcijan odwiedzających to forum.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[haael]

a jak by to byli żydzi i chcieli w P propagowac judaizm ? to jak się zachowa reszta i Państwo ?

Żydzi mieliby pełne prawo to robić. Większość Polaków zachowa się normalnie - bo Polacy to dość tolerancyjny naród, wbrew powszechnym stereotypom. Parę moherowych oszołomów zachowa się jak rząd Kambodży, ale to już ich problem.

Bardzo proszę moderatorów forum, o nie dopuszczanie do obrażania uczuć religijnych chrześcijan odwiedzających to forum.

Dosiu, ależ mu właśnie o to chodzi. Nie daj się sprowokować, bo on zacznie krzyczeć, że ograniczamy jego wolność wypowiedzi.

Użytkownik haael edytował ten post 2007-07-21, godz. 19:25

[Noc_spokojna]

Dosiu, ależ mu właśnie o to chodzi. Nie daj się sprowokować, bo on zacznie krzyczeć, że ograniczamy jego wolność wypowiedzi.

Masz rację Haaelku, obsesja przesladowania musi się za nim w jakiś sposób ciągnąć .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

PS.
Sebolq, Ty wiesz, że Cię lubię .

D.

[sebol]

wiem ;)prowokuje tylko jestem prowokator

Użytkownik sebol edytował ten post 2007-07-21, godz. 19:41

[Sebastian Andryszczak]

a co to jest "chrześcijanizm", bo pierwszy raz w życiu o nim słyszę?

słyszałem o chrześcijaństwie, "prawdziwym" chrześcijaństwie, o "nominalnym" chrześcijaństwie, o tzw. "chrystanizmie", a nawet o "czystym" chrystianizmie, ale o "chrześcijanizmie" nigdy.

[sebol]

a co to jest "chrześcijanizm", bo pierwszy raz w życiu o nim słyszę?

słyszałem o chrześcijaństwie, "prawdziwym" chrześcijaństwie, o "nominalnym" chrześcijaństwie, o tzw. "chrystanizmie", a nawet o "czystym" chrystianizmie, ale o "chrześcijanizmie" nigdy.

a o Radyju Wielebnego Ryzyka słyszałes?

[Sebastian Andryszczak]

o tym ze jest słyszalne w Kambodży słyszę po raz pierwszy

[sebol]

więc żałuj ! bo ominie Ciebie potencjalne klkumilionowe grono słuchaczy!

Użytkownik sebol edytował ten post 2007-07-21, godz. 20:14

[Sebastian Andryszczak]

ja jak Lech Wałęsa, władam trzema językami: jeden własny i dwa i butów

dlatego mogę docierać jedynie do słuchaczy w Polsce i ew. Polonii, ale w Kambodży o ile wiem, Polonii nie ma...

[v]

Bardzo proszę moderatorów forum, o nie dopuszczanie do obrażania uczuć religijnych chrześcijan odwiedzających to forum.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Daj spokój nocka. Troszke pokory i samokrytycyzmu. Jeszcze nikt jednoznacznie nie dowiódł, że chrystianizm nie jest wciskaniem kitu, czyli bajki albo czegoś pozornie bardziej wartościowego niż jest w rzeczywistości. Myślę, że sebol nikogo nie obraża a wyraża jedynie nie bezzasadny pogląd mogacy być faktem.

Pozdrawiam cieplutko

[sebol]

i tu się mylisz Radyjo jest wszędzie a Polonia w Kambodży liczy 30 osób

ale wracając do tematu znalazłem taką ciekawostkę

Zaledwie 1% ludności Kambodży stanowią chrześcijanie. Jest ich ok. 135 000, w tym zaledwie ok. 25 000 katolików. Chociaż misjonarze katoliccy, w tym nasz rodak, o. Wojciech Męciński, zaczęli działalność misyjną w XVI w., współcześni katolicy wywodzą swe korzenie z francuskiej działalności misyjnej w XIX w. W 1850 roku został utworzony Wikariat Apostolski Kambodży, który w 1924 roku został przemianowany na Wikariat Apostolski Phnom Penh. Z tego wikariatu w 1968 roku zostały wydzielone dwie prefektury apostolskie: Battambang i Kompong-Cham. W setną rocznicę swego utworzenia, czyli w 1950 roku w Wikariacie Apostolskim Phnom Penh było 109 224 katolików (stanowili wówczas 2,4% ludności kraju) należących do 49 parafii (plus ośrodki misyjne), w których pracowało 106 księży diecezjalnych i zakonnych, 39 zakonników i 504 sióstr zakonnych. Od 1975 roku katolicy kambodżańscy dzielili tragiczny często los swego narodu: w tym okresie Czerwoni Khmerzy wymordowali jedną czwartą wszystkich mieszkańców Kambodży, z kolei okupacja wietnamska i wojna domowa zmusiła do uchodźstwa 800 000 osób i pozostawiła setki tysięcy wdów i sierot, do których trzeba dodać 30 000 inwalidów okaleczonych przez miny lądowe. Chrześcijanie zostali rozproszeni, kościoły zrównane z ziemią, kapłani zdziesiątkowani, a przez 15 lat odmawiano wyznawcom Chrystusa wolności kultu.

Upadek rządów komunistycznych w Kambodży przyniósł wolność religijną. Kościół katolicki w Kambodży odbudował, nie tylko jego administrację kościelną, "polski" papież Jan Paweł II (1978-2005). W 1992 roku ponownie mianował wikariuszem apostolskim Phnom Penh biskupa Yves-Georges-Rene Ramousse. Z kolei w kwietniu 1997 roku papież Jan Paweł II mianował biskupem i koadiutorem bpa Ramousse’a ks. Emile Destombes, który po jego śmierci został mianowany przez Jana Pawła II nowym wikariuszem apostolskim Phnom Penh. Papież Jan Paweł II w 2000 roku mianował nowych prefektów dla prefektur apostolskich Battambang - ks. Antonysamy Surairaj’a i Kompong-Cham - ks. Enrique F. Alvargonzales’a.

Z pomocą Jana Pawła II i Watykanu Kościół kambodżański zaczął się odradzać. W chwili śmierci papieża miał on ok. 25 000 wiernych, 42 księży, 47 zakonników, 72 siostry zakonne i 36 parafii oraz szereg stacji misyjnych.

www.wspolnota-polska.org.pl

Użytkownik sebol edytował ten post 2007-07-21, godz. 20:38