Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jah=Jai Kriszna?


  • Please log in to reply
1 reply to this topic

#1 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2007-08-18, godz. 23:43

znalazłem cos takiego w necie

Słowo Jah ma niewyjaśnione pochodzenie. Frank Cassidy w książce Jamajska Mowa (Jamajcan Talk) mówi, że Jah było słowem używanym przez jamajskich Maroonów dla wyrażenia Boga. Jah było także skróconą formą słowa "Jehovah", używaną w angielskiej Biblii między 1539 i 1758 rokiem. Biblia świadków Jehowy przetłumaczyła także "Hallelujah" w Księdze Objawienia rozdz. 19 jako "Chwalcie Jah". Sugerowano także, że słowo Jah może być fonetyczną derywacją od hinduskiego "Jai", powszechnie używanego przez Hindusów -wysławiają swojego Boga - Jai Rama, Jai Kriszna, Jai Bhagwan. Słowem tym witano się w społecznościach hinduskich, co stanowiło wyraz szacunku. W świetle bliskiego wzajemnego oddziaływania na siebie hinduskich najemnych robotników i afrykańskich rolników, wydaje się uzasadnione, by zgodzić się z doktorem Ajai Mansingh, że "Jai" jest prawdopodobnie fonetycznym wariantem słowa "Jah", jak stwierdził to w "Sunday Gleuner" z 8 sierpnia 1982. 36 412 hinduskich najemników, którzy między 1845 a 1917 wyemigrowali na Jamajkę, wywarło rzeczywiście ważny wpływ na Afro - Jamajczyków, którzy odkryli wiele wspólnego w obu kulturach. Rastaman jest świadomy obecności Wszechmogącego: jedynego powszechnego Boga stworzenia i odnosi się do niego po prostu Jah-Jah, tak jak gdyby mówił "Tato". Jakiekolwiek byłoby pochodzenie tego pojęcia, "Jah" jest teraz pełnym mocy słowem - symbolem oznaczającym Boga i jest używany zawsze przez rastafarian dla oznaczenia Świętej Głowy Boga, tak jak w zwrotach: Jah -Bóg, Jah - Sellasje I, Jah - Man, Jahmaica. Używając tego pojęcia, rastaman dowodzi, że ani nie wstydzi się, ani nie jest nieświadomy jeśli chodzi o Wszechmogącego; przeciwnie, zaświadcza, że jest świadomy w jaki sposób zorganizowane religie odeszły od pierwotnych nauk Ojca. Dlatego też Rasta odbierają "nowe" imię "Jah" za symbol Pana, Stwórcy. Imieniem tym wyrażają swe odkrycie Boga na nowo. Dla nich Jah nie umarł, lecz rządzi światem, tak jak w dawnych czasach.


co o tym sądzicie?
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#2 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-06-17, godz. 13:08

Nie widzę nic nie możliwego do przyjęcia. Wierzę w końću, że ludzkość pochodzi z jednej pary ludzkiej. To implikuje wspólne korzenie wierzeń i słownictwa. Określenie Jah(we) w stosunku do Boga pojawiło się po raz pierwszy na ustach Ewy, gdy wydała na świat pierwsze dziecko - Kaina. Taka starożytność i wystąpienie w zwiazku z najdonioślejszym archetypicznym wydarzeniem musiało implikować szerokie zastosowanie tego określenia Boga. Na całym Wschodzie w czasach pierwszych bogów imię Jah jako przedrostek, lub przyrostek pojawiało się tak powszechnie, że wielu naukowców domyśla się w nim jakiegoś szczególnego imienia bóstwa. Wydaje mi się, że jest to analogiczna sytuacja do pojęcia Trójcy. Trójce występują we wszystkich religiach od zarania dziejów. W języku chińskim piktogram oznaczający pojęcie "Bóg" składa się z triady! Ten jezyk jest bardzo stary, wiec widać pierwotnosć tego pojęcia. Czyżby Noe i jego rodzina wielbiła Jahwe z Trójcy jedynego?

Twoje wnioski są jeszcze bardziej ciekawe jeśli uwzględni się szerszy kontekst. Zobaczcie sobie temat "kult Jah a kult Księżyca"

Użytkownik bury edytował ten post 2008-06-17, godz. 13:18





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych