Skocz do zawartości


Zdjęcie

Serbia: matka oskarżona o przynależność do ŚJ przegrała w sądzie


  • Please log in to reply
1 reply to this topic

#1 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-08-28, godz. 23:29

Velika Plana (Serbia)

Historia w skrócie: W trakcie postępowania rozwodowego Marija Arsenijevic została oskarżona przez męża o przynależność do świadków Jehowy. Ponieważ, jak wiadomo, świadków Jehowy obowiązuje zakaz transfuzji, sędzia uznał to za przyszłe zagrożenie dla dziecka i podjął decyzję korzystną dla męża. W efekcie to ojcu zostało przyznane prawo do sprawowania bezpośredniej opieki nad ośmiomiesięcznym, nadal karmionym piersią, dzieckiem.

Dodatkowo postanowienie sędziego opierało się na opinii lokalnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Wynikało z niej, że źródłem małżeńskich nieporozumień tej pary była aktywność pani Arsenijevic w społeczności świadków Jehowy. Ponadto miała ona faktycznie przyjąć wierzenia i praktyki właściwe dla tego wyznania. Niemniej jednak kobieta temu zaprzecza, stwierdzając jednocześnie, że nie dano jej szansy, by mogła przedstawić swoją wersję przed sądem. Dlatego teraz zamierza podjąć kroki prawne przeciw sędziemu, który był odpowiedzialny za wydanie wspomnianego orzeczenia.

Mirko Djordjevic, specjalizujący się w socjologii religii, uznał postanowienie sądu za błędne. Zauważył również, że serbskie prawo chroni mniejszości wyznaniowe.

--
szczegóły: rferl.org
.jb

#2 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2007-08-29, godz. 15:18

Powyższy artykuł zwraca uwagę na bardzo krytyczną wobec świadków Jehowy postawę przedstawicieli cerkwi, która ma w Serbii spore wpływy. Przy okazji tego tematu warto więc zapoznać się z tekstem "Kościół, cerkiew, państwo - przypadek Bałkany", w którym ta kwestia została podjęta. Poniżej wybrane cytaty.

O uprzywilejowaniu cerkwi:

OK - A jak wygląda sprawa uprzywilejowania cerkwi w Serbii?

MV - Jeśli dokument, nad którym będzie teraz głosowanie w parlamencie, o swobodzie wiary, kościołach, stowarzyszeniach religijnych i religijnych związkach, zostanie ustanowiony, myślę że otworzy to szeroko drzwi, nie tylko do tego, by uprzywilejować cerkiew, ale i do klerykalizacji kraju. My tutaj w Serbii mamy jeden dominujący kościół, który z pomocą państwa decyduje o tym, kto ma prawo do tego, by wyznawać Boga na jej wielowiekowym terytorium. Przy tym Ministerstwo Wiary zachowuje sie dosłownie jak jakiś zewnętrzny, parapaństwowy serwis cerkwi. Coraz mniejsza jest różnica między kościołem a państwem, wynika to z tego, że struktury władzy państwowej patrzą coraz przychylniej na struktury religijne. Według nowej ustawy duchowni mieliby być pracownikami państwowymi, mającymi immunitet przed władzami miejskimi i mogącymi odprawiać obrzędy w państwowych instytucjach.


O ingerencji cerkwi w życie polityczne:

OK - A jak wygląda to w Serbii?

MV - Ja nie powiedziałbym, że kościół otwarcie miesza się w życie polityczne wpływając jawnie na polityków, ale myślę jednakże, że mamy do czynienia z pewnym lobbowaniem, które może nie jest zauważalne na pierwszy rzut oka. Z drugiej strony, według niektórych głosów krytyki pochodzących głównie ze strony niezależnych inteligentów i pozarządowych organizacji, nasi politycy mają stosunkowo usłużny stosunek do cerkwi, tyle że ona coraz bardziej wchodzi nie tylko w przestrzeń polityki, ale i państwa.


Sytuację mniejszości wyznaniowych w Serbii przybliża nieco artykuł: "Serbia: debata o prawie wyznaniowym"
O niedawnych prześladowaniach mniejszości wyznaniowych możemy przeczytać tutaj: "Serbia: władze wiedzą o prześladowaniach mniejszości"
.jb




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych