"Pismo Sw przeczy nauce SJ"
#1
Napisano 2004-11-20, godz. 18:49
#2 Guest_Sebastian_Andryszczak_0609890909_*
Napisano 2005-03-28, godz. 20:42
czytałem tę książkę i rzeczywiście jest ona dziwna i kontrowersyjna.
uważam, że z książkami jak z lekami, jednym pomagają innym szkodzą. Nawet zwykłe przeziębienie trzeba u różnych chorych leczyć różnymi lekami.
Podobnie nie ma uniwersalnych lekarstw przeciwko sekciarstwu.
pozdr
Sebastian
#3
Napisano 2005-03-29, godz. 13:24
To dopiero jest jazda. Mało który pasuje do przytaczanych przez autora kwestii.
A member of AJWRB group
#4
Napisano 2005-03-29, godz. 17:47
Ale to tylko moje subiektywne odczucie i mogę się mylić.
#5 Guest_Sebastian_Andryszczak_0609890909_*
Napisano 2005-03-30, godz. 21:14
rozpowszechniający tę książkę powinni wiedzieć, że budzi ona różne reakcje...
pozdr
Sebastian
#6
Napisano 2005-03-30, godz. 22:52
#7
Napisano 2005-03-30, godz. 23:12
#8
Napisano 2005-07-04, godz. 13:17
#9
Napisano 2005-07-06, godz. 19:38
#10
Napisano 2005-07-06, godz. 21:00
#11
Napisano 2005-07-13, godz. 09:36
Dlatego potrzebne są lepsze książki, które nie sprawiają wrażenia naciąganych.
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#12
Napisano 2006-01-04, godz. 10:10
#13
Napisano 2006-01-16, godz. 19:17
obydwaj potwierdzacie moje spostrzeżenie: istnieją tacy, co po przeczytaniu Kundy rzucają Strażnicę i wracają do Kościoła, a istnieją inni, co po lekturze tejże książki porzucają Kościół i zostają świadkami Jehowy...
rozpowszechniający tę książkę powinni wiedzieć, że budzi ona różne reakcje...
pozdr
Sebastian[/SIZE]
Ja osobiście nie znam, ani nawet nie słyszałam o nikim komu ta książka pomogłaby w opuszczeniu organizacji, ale niestety znam kilka osób, akurat najbliższych moich (ex ) przyjaciół w organizacji, którzy dzięki tej właśnie książce zostali świadkami .
I jak przeczytałam niektóre wypowiedzi w tym wątku widzę, że oni nie byli w tym odosobnieni.
Pamiętam jak już po odejściu od śj czytałam ją to z jednej strony byłam zła , że ktoś taką pomoc przygotował dla TS, ale z drugiej strony też dostarczyła mi wiele radości , przy czytaniu niektórych fragmentów można się było nieźle ubawić , niektóre argumentacje autora nadawałyby się do działu humor.
pozdr
#14
Napisano 2006-01-16, godz. 20:40
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#15
Napisano 2006-01-16, godz. 22:48
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#16
Napisano 2006-01-16, godz. 23:05
...ale nie wiem czy zechcą Ci pożyczyć
pozdr
#17
Napisano 2006-01-16, godz. 23:07
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#18
Napisano 2006-01-16, godz. 23:20
Papierowa książka kosztuje 8zł, jak chcesz to poszukam adres do pana Tadeusza Kundy i kupisz sobie prosto od autora. Druga wersja: mam tę pozycję, ale mogę tylko pożyczyć, bo mam tylko 1 sztukę, a czasami mnie ludzie pytają, o co autorowi chodziło itd. więc bez tej książki nie bardzo rozumiem ich pytania.Aż zaciekawiła mnie ta książka. Można ją gdzieś zdobyć w Internecie, albo ma ktoś ją w wersji e-book?
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#19
Napisano 2006-01-18, godz. 09:25
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych