Napisano 2007-11-24, godz. 16:27
Jak rozumiem K. powinien być miejscem wolnych amerykanek ale to nie dziki zachód, a wspólnota. A co dołamania zasad deklaogu ja rozumiem najlepiej byś widział Komitecik Sądowniczy jak u śJ, ale to nie ta struktóra w której ekskomunika zupełnie inne ma podstawy zasad (i może byc automatyczna).
Chyba troszeczke Cie ponioslo
Mnie przezraza w kk latwosc utwierdzania bezboznych w ich bezkarnosci.Przykladem moze byc znany gangster umierajacy na sifilis ktoremu zaklepano droge do Wiecznosci jakims sakramentem.Oczywiscie z podaniem do wiadomosci publicznej.Nastepnym przykladem sa matki mordujace swoje dzieci.Bog wybacza bardzo wiele,ale osobiscie balbym sie powiedziec takiej kobiecie:''Idz Twoj grzech jest odpuszczony"
Co sie tyczy znanych osobistosci to nie ukrywajmy ze sa powiazani wieloma niewidzialnymi nicmi.I czasem wola nie wszczynac obopolnych wojen bo razy sa wowczas dotkliwe.W swiecie przyrody wielcy drapiezszcy zawsze schodza sobie z drogi,bo czesto zwyciestwo jest okupione zbyt wielkimi stratami.Poprostu sie nie oplaca.
Inaczej ma sie z tzw."drobnica"...mowi sie poprostu papa...Betanki sa tego przykladem.
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”